Motor Lublin w sezonie 2025

[Cooper]

Moim zdaniem nie ma opcji by FF66 zamienił Lublin na inny klub ekstraligowy.

[asid73]

Oby Fred został mimo, że nasz tor chyba mu nie bardzo pasuje ale drugiego Manchesteru i tak w Polsce nie znajdzie. PS pisze o Worynie: "Według wersji wypływającej z otoczenia samego żużlowca, przesądzone jest na razie tylko, że odchodzi z Częstochowy. W grze o jego kontrakt mają zaś być trzy kluby. Nie tylko Motor, ale również Gezet Stal Gorzów i... Innpro ROW Rybnik. Prezes Mrozek miał w ostatnich dniach wykonać telefon i zaprosić swego byłego żużlowca na rozmowy."

[Cooper]

Co tak wszystkich ciągnie do I ligi

[Dragon_Juventino]

Lindgren zostaje. Temat jest zamknięty.

[asid73]

Dobra wiadomość. Zmarzlik, Lindgren, Cierniak, Vaculik,....., Jaworski, ....... Pozostają 2 niewiadome.

[kdsz]

Gdzie mu będzie lepiej?


Bardzo dobra informacja.

[Cooper]

Gdzie mu będzie lepiej?

Była - na szczęście plotka - że myśli by zejść ewentualnie ligę niżej na jeszcze jeden sezon.

[Flagg]

Taki ruch nie miałby z jego perspektywy chyba zadnego sensu. Wciaż jest czołowym zawodnikiem Eligi, gdzie robi 180-200 punktów w sezonie. Rozumiem takiego Buczka, który robił 50 i przejście niżej faktycznie mogło mu sie opłacać finansowo, ale nie Fredowi :)

IMO plotki wynikały raczej nie z faktu, ze Fred z kims gadał, ale z braku przecieków, ze przedłużył w Lublinie. Wiec sobie ludzie zaczęli dopowiadać, ze się może gdzieś wybierać.

[Cooper]

Taki ruch nie miałby z jego perspektywy chyba zadnego sensu.

Myślę, że bardziej chodziło o bardziej lajtowe odjechanie sezonu, mniejszą presję, łatwiejsze wyścigi etc., coś jak AJ swego czasu. Ale to już domysły,

[kdsz]

Lublin dla Lindgrena to ziemia obiecana. Freddie to idealny zawodnik na środkową parę i tak jest wystawiany. Właściwie bez wysiłku realizuje zakładaną średnią 1,9-2,0 i może się skupić na medalach w IMŚ. Idealny układ dla wszystkich. Oczywiście jest to tej klasy zawodnik, że można by go było rozpatrywać jako jednego z liderów drużyny, ale tak się dziwnie składa, że niemal od zawsze Freddie ekstraligowy i Freddie grandprixowy to dwóch różnych zawodników. Trzeba to zaakceptować i cieszyć się, że taki kozak jeździ dla Motoru.

[rumburaquee]

No i ku..a bardzo dobrze:)

[Haron90]

Ja się bardzo cieszę, że jest u nas. Myślę, że to taki kaliber zawodnika, co sam w pojedynkę mógłby zapełnić I ligowy stadion. Witek pewnie miałby mokre sny o jego zakontraktowaniu.

[papi]

A później by przeklinał, bo rywale robiliby beton ;)

Zgadzam się z opinią, że Freddie idealnie tu pasuje, wydaje mi się, że on właśnie nie lubi presji drużynowej jaką miał we Włókniarzu czy wcześniej w Falubazie (w GP też nie jest typem na komplety i wygrywanie rundy zasadniczej, raczej zbieranie punktów na mniej więcej 6 miejsce, a później żelazne nerwy i awans do finału ;)). U nas ma mocny zespół i może sobie spokojnie dowozić dobre punkty, ale jak zrobi 3 czy 4 oczka to nikt na nim psów wieszał nie będzie. Za rok siła może się zmienić, więc presja pewnie będzie większa, ale dalej będzie zawodnikiem 3-4, a nie motorem napędowym. Inna sprawa, że prawdopodobnie będziemy musieli przyzwyczaić się do większej liczby porażek, i być może Szwedowi parę razy się dostanie. Ale dobrze że zostaje

[Cooper]

Witek pewnie miałby mokre sny o jego zakontraktowaniu.

Witek to się zaraz będzie miał koszmary o spadku ;]

[KDS]

Lindgren to świetny zawodnik i z przyjemnością się go ogląda. Ale patrząc na suche statystyki, to z roku na rok notuje regres i zaczynam się trochę obawiać powtórki ze scenariusza częstochowskiego, gdzie po 4 latach mieli go dość.

Średnie biegopunktowe w Częstochowie:
2018: 2,146
2019: 1,899
2020: 1,892
2021: 1,652
2022: 1,955

W Lublinie:
2023: 2,052
2024: 1,935
2025: 1,857

Jeśli ten trend się utrzyma, a do tego nasz zespół ogólnie się osłabi i inni nie będą tych brakujących punktów nadrabiali, to w przyszłym roku możemy już inaczej patrzeć na jego jazdę.

[Łoptymista]

Szczerze to taki "regres" jaki ma obecnie u nas to żaden regres. ;) Zobaczymy jaką średnią będzie miał na koniec sezonu

[Cooper]

Z tym, że u nas w przypadku Lindgrena to często "jazda lepsza niż punkty", jego wkład w wynik drużyny jest bezcenny. Ostatnio koszykówka na tapecie, to ja bym porównał Lindgrena do gościa który może już nie zagra całego meczu, nie zdobędzie w każdym meczu po 25 pkt, ale jak naprawdę trzeba to zaliczy ważny przechwyt, albo odpali trójkę.

[KrzyczącyK1b1c]

https://x.com/motorlublinpgee/status/19 ... 9406844983 przedłużona współpraca z Lotto.

[Flagg]

Interia z kolei donosi, ze w grze o jedno miejsce w Motorze są Pawlicki i Woryna, ze wskazaniem na tego pierwszego. Przy czym ciężko wyczuć, czy to typowe dla Interii wymysły autora, czy jakieś przecieki.

[ravajas]

A swoją drogą: Pawlicki czy Woryna? Komu, Waszym zdaniem, będzie bardziej twarzowo w złoto-granatowym wdzianku?

[Perez]

Wolałbym Pawlickiego ale pewnie skończy się na kimś innym typu Woryna.

[Flagg]

Dla Pawlickiego to byłby 4 klub w ostatnich 4 latach. Wiadomo, to było związane głównie z jego formą, bo wcześniej przez ponad 10 lat wierny Unii. Do tego drogi, trochę kapryśny. Ale umiejętności top.

Kacper wydaje się mniej skory do podróży, tańszy, spokojniejszy, ale poziom sportowy niższy.

Druga sprawa to 2026. Jeśli to senior na jeden rok, to w sumie aż tak wielkiego znaczenia nie ma. Ale jeśli za rok to Fred ma zrobić miejsce Mateuszowi, to chyba lepiej byłoby iść w tego Pawlickiego.

[Gelo]

W ogóle inna półka żużlowców. Mam wrażenie, że Piter nigdy nie pojechał sezonu na miarę swojego potencjału. Może za juniora w Pile. Najwiekszą wadą obu braci jest to, że jak im nawet coś zacznie jechać to są wiecznie poszukujący. Stąd ta jazda chimeryczna przez większość karier. Ale umiejętności top.

[papi]

Ale Worynie też trudno odmówić umiejętności (oczywiście, zgadzam się że Pawlicki to talent z najwyższej polki), w odpowiednich okolicznościach może eksplodowac. Sympatia jest za Kacprem, rozum za Pawlickim, ale Piotrek już tyle razy zawodził te olbrzymie oczekiwania, że to mogą być pieniądze i nadzieję wyrzucone w błoto. Z braci zdecydowanie wolę Przemka, ale to już inny temat

[Flagg]

Woryna na juniorce, jeżdżąc 5-6 biegów w meczu wykręcił średnią niemal 2.0 w Elidze. I to w czasach, gdy juniorka była jednak trochę lepiej obsadzona i nie było U-24. Talentu tam nie brakuje, pytanie tylko czy nie jest trochę za późno, zeby go uwolnić.