1/2 DMP: Apator Toruń - Motor Lublin 51:39, 08.09.2024

[Kargolo]

A za tydzień znowu jakiś napełniony wiarą frustrat będzie skakał przez płot przy Zygmuntowskich jak go Motor pozbawi złudzeń

[Ge(L)o]

Pytanie o bilety.
Ze strony Apatora : "UWAGA! Bilety na sektor gości będą dostępne tylko i wyłącznie w dniu meczu w kasie nr 4! "
Jednocześnie wystawione są i dostępne na sektor gości w sekcji bilety.
Kupujemy na stronie czy jedziemy w ciemno bez biletu ?
Z góry dziękuję.

[Flagg]

Nie jedzie jutro Lampart, nie jedzie Rowe. Jedzie Heiselberg, bo Bastian Pedersen odmówił startu :)

Rowe ma ponoć złamany palec czy coś.

Czyli mamy Pawła Przedpełskiego, Nicole Heiselberga, Krzysztofa Lewandowskiego i Antka Kawczyńskiego.

Sorry Motor, ale łatwiej nie będzie. Przegrać awans z taką czwórką to będzie epokowe wydarzenie.

Ten Heiselberg ma w lidze U-24 średnią 1.2
Tak, wiem. Dostanie zapewne jakies silniki klubowe, może nawet od Emila czy Lamberta. Ale kurde szanujmy się.

[rumburaquee]

Nie jedzie jutro Lampart, nie jedzie Rowe. Jedzie Heiselberg, bo Bastian Pedersen odmówił startu :)

Rowe ma ponoć złamany palec czy coś.

Czyli mamy Pawła Przedpełskiego, Nicole Heiselberga, Krzysztofa Lewandowskiego i Antka Kawczyńskiego.

Sorry Motor, ale łatwiej nie będzie. Przegrać awans z taką czwórką to będzie epokowe wydarzenie.

Ten Heiselberg ma w lidze U-24 średnią 1.2
Tak, wiem. Dostanie zapewne jakies silniki klubowe, może nawet od Emila czy Lamberta. Ale kurde szanujmy się.

Tylko czy on poszanuje naszych, żeby nie było przerostu ambicji

[RadeKas]

Ale czy on też ma sprzęt załatwiony żeby nam szczęki opadły?

[tezetomaniak]

Amator ma trzech ekstraligowców. To jest pół drużyny. Motor to podobno hydra. Słabszego Jacka z przyjemnością zastąpi Przyjemski :)

[Flagg]

Amator ma trzech ekstraligowców. To jest pół drużyny. Motor to podobno hydra. Słabszego Jacka z przyjemnością zastąpi Przyjemski :)

I o to mi dokładnie chodzi. Ja nie mówię, ze na 100% wygramy w Toruniu (choć wydaje mi się, ze wygramy). Chodzi mi o to, ze takiej drużynie jaką zbudował Motor, po prostu nie przystoi przegrać (dwumeczu) z taką drużyną, jaką na dzień dzisiejszy jest Apator. Bez względu na to, ile będziemy gadać o kryzysach, tunerach i silnikach.

[papi]

nie rozumiem wyśmiewania Przedpełskiego. Na wyjazdach jest słaby, ale u siebie jakieś punkty robi. A śmiejemy się z Lewandowskiego i Kawczyńskiego? To przypomnę wynik z rundy zasadniczej:
Bartosz Bańbor 0 0 0

Oczywiście, że w dwumeczu jesteśmy faworytem, ale nasi mają swoje problemy i mając fatalnego Jacka, przeciętnego Cierniaka i nierównego ostatnio Zmarzlika nie czuję że ten dwumecz będzie spacerkiem. Tak jak rok temu nasi rośli wraz z upływem sezonu, tak w tym najlepszy moment prawdopodobnie mamy za sobą, trzeba się nastawiać na ciężkie boje i nie dam sobię uciąć ręki że się skończy happy endem. Wierzę, że tak będzie, ale obawy są, wcale niemałe

[Karamba]

Pawełek u siebie ma średnią 1.5 wyjazdy 1

w dzień meczowy takie u buka słychać rozmowy

Toruń 3.12 Lublin 1.45
Gorzów 1.35 Wrocław 3.58

[kibicLBN]

Oczywiście, że w dwumeczu jesteśmy faworytem, ale nasi mają swoje problemy i mając fatalnego Jacka, przeciętnego Cierniaka i nierównego ostatnio Zmarzlika nie czuję że ten dwumecz będzie spacerkiem. Tak jak rok temu nasi rośli wraz z upływem sezonu, tak w tym najlepszy moment prawdopodobnie mamy za sobą, trzeba się nastawiać na ciężkie boje i nie dam sobię uciąć ręki że się skończy happy endem. Wierzę, że tak będzie, ale obawy są, wcale niemałe

Też to widzę. O ile wynik dwumeczu z Toruniem jestem raczej spokojny, to finał będzie naprawdę wielką przeprawą i oby z Gorzowem. Mamy kilku zawodników którzy czują się tam po prostu dobrze, a we Wrocławiu już bywało gorzej.
A wszystko się wzięło z tego, że póki każdy jechał, to mógł mieć gorszy dzień, w tej chwili Holder nie jedzie pernamentnie od 2 miesięcy i mocna wpadka któregoś z pozostałych - grozi porażką, nawet wyraźną. Amator ma zbyt wiele słabości, ale Wrocław i Gorzów będą groźni.

[papi]

powtórka mile widziana, też wolałbym Spartę widzieć tylko w TV
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/relac ... ta-wroclaw

O taki mecz Miśka będzie ciężko, myślę że Woźniaka też. Ale Vacul ostatnio we Wrocławiu wygrał rundę GP, może dadzą radę

[kibicLBN]

Nie zapominajmy, że mamy rok parzysty a opatrzność tak dzieli losy, że od 2012r w każdym roku parzystym Stal jedzie w finale, niby przypadek, ale jednak. Wczoraj skończyła się passa Bewleya, może w tym roku się skończy passa Stali?

[Ge(L)o]

Juniorzy i U24 zdobyli w Apatorze 1 programowy punkt. Wobec tego wynik ze strony gospodarzy jest imponujący. Wycisnęli absolutnego maksa z tego meczu, no może 52 to byłby maks, biorąc pod uwagę, że sędzia skrzywdził ich w juniorskim.
Gdyby działało lustrzane odbicie to Motor na Z5 wyciskając maksa jedzie na wynik 60:30.
Dużo czynników wchodzi w grę, ale nadal by Apator to wziął to znów musi pojechać swojego maksa, tym razem wyjazdowego. Stać ich na to.
Teraz szanse są 50/50.
Dla mnie 55:35 biorąc pod uwagę, że się mocno zepniemy i dopasujemy. Emil tu za bardzo nam krzywdy nie robił. Za to pamiętam Dudka jak nam zabrał playoff jeszcze w barwach Falubazu.
Apator wystrzela się z taktycznych do 10 biegu i to wyciągniemy, tak to widzę.
Kibicujmy naszym i nie oceniajmy, póki mecz się nie skończy. Będzie na to czas po sezonie.
TYLKO MOTOR !

[KrzyczącyK1b1c]

Dla mnie 55:35 biorąc pod uwagę, że się mocno zepniemy i dopasujemy.

Ale to nie piłka nożna, że na serduchu, zaangażowaniu i pressingu można coś ugrać. Ten sport w 80% polega na sprzęcie, a w tym elemencie jest głęboki kryzys. Czasu już nie ma na żadne zmiany.

Emil tu za bardzo nam krzywdy nie robił.

Nie robił za czasów Unii Leszno, od kiedy jedzie w Apatorze, to jego kolejne wyniki przy Z5: 15, 7 (2023), 16 (2024). Jednak robił.

[Gelo]

Jest załamka od meczu w Toruniu w zasadniczej. I niestety Motor przegrywa ilekroć Zmarzlik kładzie mecz. Czasami uda się przypudrować kryzys ale umówmy się MA nie leży Motorowi. Wyjątkiem był Michelsen. Jedyna nadzieja że Apator wyjazdowy to patologia. Niestety wystarczy że dwóch pojedzie i to wystarczy.

[Ge(L)o]

Dwóch nie wystarczy. Chyba, że walną po 15 oba. Ale Zygmuntowskie nie pamiętają takich cudów.

[niespokojny]

Nie robił za czasów Unii Leszno, od kiedy jedzie w Apatorze, to jego kolejne wyniki przy Z5: 15, 7 (2023), 16 (2024). Jednak robił.

No to prawem serii teraz zrobi 8.

[KrzyczącyK1b1c]

Nie robił za czasów Unii Leszno, od kiedy jedzie w Apatorze, to jego kolejne wyniki przy Z5: 15, 7 (2023), 16 (2024). Jednak robił.

No to prawem serii teraz zrobi 8.

Niestety takie prawa nie działają w żużlu.

Niestety wystarczy że dwóch pojedzie i to wystarczy.

W tej układance ważniejsze jest, kto z naszych pojedzie. Bo tu jest problem. Nasi w optymalnej dyspozycji sprzętowej robią Apator do 35-36. Ale takowej nie ma i prawdopodobnie do piątku to się nie zmieni.

[tezetomaniak]

Motor spasowany ze swoim torem wciąga Amatora 55:35. Potrzebują 51. Wszystko jest w ich rękach i motocyklach. Wiara jest w Motorze :)

[KrzyczącyK1b1c]

Motor spasowany ze swoim torem wciąga Amatora 55:35. Potrzebują 51. Wszystko jest w ich rękach i motocyklach. Wiara jest w Motorze :)

Ale te motocykle do niczego się nie nadają.


Pogodowo do trenowania też może być "różnie".

[Czarek]

Nastały czasy, że Motor nie ma 3 pewniaków do 10+, a Apator owszem.

[KrzyczącyK1b1c]

Wiecie co jest najgorsze w dzisiejszej porażce? Do tej pory jak przegrywaliśmy czy w RZ w Grudziądzu czy Toruniu w tamtym sezonie, czy w PO w 2022 w Gorzowie i Toruniu, to mieliśmy chyba wszyscy poczucie, że gorszy występ to po prostu wypadek przy pracy. Dzisiaj tak zdecydowanie nie jest. Motor jest słaby od długiego czasu, a ostatni koncert pojechał na początku wakacji w Gorzowie. Potem już było średnio lub źle. Dzisiejszy mecz to kolejny rozdział słabej formy i dlatego trudno upatrywać w czymkolwiek punkt zaczepienia. Ten wynik to konsekwencja długofalowego kryzysu, a nie wypadek przy pracy.

[Torsen]

I ile było pitolenia, że zimny prysznic, że dobrze że teraz… Prawie trzy miesiące przeleciały i nic się nie zmieniło. No, może Domin coś połapał. Ale za tydzień 10 stopni w dół i Domin zaczyna poszukiwania od nowa.
Nie wiem, skąd ludzie na fb czerpią optymizm.

[Kargolo]

Najgorsze koszmary nie zakładały poniżej 40 pkt w Toruniu. Wynik katastrofa, a niektóre "akcje" naszych zawodników w pierwszym łuku sprawiły, że do piątku nie pozbędę się potężnego bólu głowy. Szybkość to jedno, ale błędy i głupie decyzje to kolejna kwestia.
W ciężkiej sytuacji jesteśmy. Piekielnie ciężkiej.
Przed wszystkimi come backami z ostatnich kilku lat byłem optymistą, ale dzisiaj nie widzę do tego podstaw.
Pozostaje wierzyć i dopingować dopóki będzie szansa, choćby matematyczna. Jeśli nie dobijemy do 51 oczek to walczymy o brąz. I tam też będę zdzierał gardło i wierzył w sukces.
A płacz i lament zostawmy innym. Kilka lat temu nas nie było na żużlowej mapie, a teraz kolejny rok z rzędu walczymy o medal. Im wyższy koń, tym boleśniejszy upadek, ale zamiast marudzić trzeba się otrzepać i znowu atakować szczyt.

MOTOR!

[KrzyczącyK1b1c]

I ile było pitolenia, że zimny prysznic, że dobrze że teraz… Prawie trzy miesiące przeleciały i nic się nie zmieniło. No, może Domin coś połapał. Ale za tydzień 10 stopni w dół i Domin zaczyna poszukiwania od nowa.
Nie wiem, skąd ludzie na fb czerpią optymizm.

Jeśli czytają to forum ludzie z FB, to muszą mi wybaczyć, ale napiszę coś bezpośrednio. Niestety FB (jako serwis) to od kilku lat wylęgarnia boomerów/Januszy, którzy w dużej części są niestety oderwani od rzeczywistości. Żyją w swoim świecie potęgi Motoru i najczęściej nie analizują tego, co się dzieje od kilku dobrych miesięcy. Ciężko się czyta ludzi na FB.