Tomek Piszcz

żużel w Lublinie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
neir1
Szkółkowicz
Posty: 297
Rejestracja: 11 marca 2005, o 22:55
Lokalizacja: LUBLIN_RUTA:D

Re: Tomek Piszcz

#676 Postautor: neir1 » 23 sierpnia 2009, o 13:26

za to Burza mial wymagajacych ;) oby Tomek tyle zrobil w Lodzi ;)
"I tak pojdziesz do piekla wszyscy pojdziecie do piekla hahahahahahah ;)"

Awatar użytkownika
Regdal
Zawodowiec
Posty: 1002
Rejestracja: 30 marca 2003, o 19:29
Lokalizacja: Lublin

Re: Tomek Piszcz

#677 Postautor: Regdal » 23 sierpnia 2009, o 13:36

Ge(L)o pisze:Nie mialo wyjsc uszczypliwie.
Ale chyba takie sa fakty, ze przeciwnicy Tomka nie sa zbyt wymagajacy. Chyba z tym sie kazdy zgodzi.


To może powiedz po co ci przeciwnicy wyjeżdżają na tor ?
"Bez mózgowa,szowinistyczna,szarańcza,na internetowych forach" - Bartłomiej Czekański

www.wolinski.com.pl

Awatar użytkownika
kibicLBN
Trener
Posty: 7592
Rejestracja: 23 lipca 2009, o 21:47

Re: Tomek Piszcz

#678 Postautor: kibicLBN » 23 sierpnia 2009, o 13:46

Ge(L)o pisze:To chyba najlepszy sezon Piszczyka w karierze.
Albo ma po prostu najwiekszych cieniasow do objezdzania, zarowno w Polsce jak i na Wyspach.

Tomek chyba jeździ lepiej w Anglii niż w Polsce. Myśle że kiedy walczyliśmy o awans do ekstraligi Piszczyk był jednak troche lepszy niż teraz (wtedy zdobywał w I lidze często powyżej 10 pkt. w meczu) . Nie mniej jednak brawa i szacunek dla niego, za to co robi dla nas teraz i robił parę lat temu :D
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.

Awatar użytkownika
InDorka
Zawodowiec
Posty: 1175
Rejestracja: 25 kwietnia 2004, o 11:26
Lokalizacja: Lublin

Re: Tomek Piszcz

#679 Postautor: InDorka » 23 sierpnia 2009, o 22:03

Ge(L)o pisze:Hmm zawsze ?

Nawet jesli nieco naduzylam tego okreslenia, to tylko dlatego, ze na naszym forum latwiej pisac o zalu, zawodzie i wymowkach niz o pochwalach.Przed sezonem marzenia, aby warczaly silniki , nawet drugoligowe, a zaraz po starcie ligi obnizanie wartosci klubu i zawodnikow przy kazdej nadarzajacej sie okazji.
Ale wracajac do sedna Twojego pytania...czy widzisz u mnie taki malutki haczyk z kropeczka na koncu zdania (?)- ja pytam, nie stwierdzam !
~~~~~~~~
"Na pewno" pisze się naprawdę osobno, a "naprawdę" pisze się na pewno razem.
~~~~~~~~

Awatar użytkownika
Bozena
Senior
Posty: 588
Rejestracja: 6 maja 2009, o 11:29
Lokalizacja: Lublin

Re: Tomek Piszcz

#680 Postautor: Bozena » 4 września 2009, o 12:21

Tomek Piszcz wśród najlepszych zawodników Premier League na zawodach w Sheffield :

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/2009/ ... er-league/

Awatar użytkownika
Hans
Trener
Posty: 2265
Rejestracja: 22 czerwca 2006, o 16:49
Lokalizacja: Aberdeen

Re: Tomek Piszcz

#681 Postautor: Hans » 4 września 2009, o 20:04

Hmm.
A co to za termin?
- 27 września
A jaki to dzień?
- Niedziela
A co wtedy jest?
- Mecz ligowy w Polsce ( mecz w Lublinie z Krosnem lub mecz wyjazdowy w Łodzi)
A gdzie będzie Tomek?
- No ba, oczywiście, że będzie bronił barw klubu, którego jest wychowankiem. Co tam IM PL.

:wink:

Speedway-Mati
Zawodowiec
Posty: 1240
Rejestracja: 19 stycznia 2006, o 08:53
Lokalizacja: Lublin

Re: Tomek Piszcz

#682 Postautor: Speedway-Mati » 5 września 2009, o 10:57

W dniu wczorajszym Tomek Piszcz wystąpił jako gość w drużynie Workington Comets, która zmierzyła się z Edinburgh Monarchs na wyjeździe. Tomek zdołał zdobyć 10 punktów. W jednym ze swoich startów wystąpił jako joker.

Tomasz Piszcz (gość) 10 = (0,2,2,4!,2)

http://www.przegladzuzlowy.pl/2009.09.0 ... 5-39#start
Obrazek

Awatar użytkownika
bartosch
Kadrowicz
Posty: 1552
Rejestracja: 27 marca 2003, o 15:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Tomek Piszcz

#683 Postautor: bartosch » 6 września 2009, o 21:01

mecz w Glasgow odwolany
carpe diem!

Awatar użytkownika
grzesieck
Trener
Posty: 6169
Rejestracja: 22 maja 2003, o 19:59

Re: Tomek Piszcz

#684 Postautor: grzesieck » 6 września 2009, o 21:03

wiemy to juz od ponad 5h ;]
METHANOL ADVENTURE TEAM

Awatar użytkownika
bartosch
Kadrowicz
Posty: 1552
Rejestracja: 27 marca 2003, o 15:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Tomek Piszcz

#685 Postautor: bartosch » 6 września 2009, o 21:06

grzesieck pisze:wiemy to juz od ponad 5h ;]

sorki, po tym us open stracilem rachube czasu
carpe diem!

Awatar użytkownika
Maxx
Trener
Posty: 3002
Rejestracja: 7 października 2002, o 14:34
Lokalizacja: Lublin

Re: Tomek Piszcz

#686 Postautor: Maxx » 6 września 2009, o 21:07

HWDPiszczowi... To tyle po dzisiejszym.

Awatar użytkownika
tezetomaniak
Trener
Posty: 5230
Rejestracja: 12 lipca 2007, o 21:37

Re: Tomek Piszcz

#687 Postautor: tezetomaniak » 6 września 2009, o 21:08

idz jeszcze napisz na murze JP(iszcza) 100%... :roll:
a po drodze sie ogarnij.

Awatar użytkownika
Maxx
Trener
Posty: 3002
Rejestracja: 7 października 2002, o 14:34
Lokalizacja: Lublin

Re: Tomek Piszcz

#688 Postautor: Maxx » 6 września 2009, o 21:09

tezetomaniak pisze:idz jeszcze napisz na murze JP(iszcza) 100%... :roll:
a po drodze sie ogarnij.


Coś ci nie pasi synku? Przejrzyj na oczka dziecko drogie a potem zacznij pisać...

straho
Junior
Posty: 335
Rejestracja: 8 czerwca 2009, o 10:41

Re: Tomek Piszcz

#689 Postautor: straho » 6 września 2009, o 21:14

Oboje dajecie popis :? Zielona herbata pomoże :lol:
Z niczego może być tylko nic.

Awatar użytkownika
Torsen
Trener
Posty: 4729
Rejestracja: 14 października 2005, o 16:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Tomek Piszcz

#690 Postautor: Torsen » 6 września 2009, o 22:06

O co są żale do Piszcza? :shock: Czy nie od początku było mówione, że w przypadku kolizji priorytet ma liga angielska, w której podpisał kontrakt wcześniej?
Obrazek
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."

Sledzio
Trener
Posty: 2211
Wiek: 40
Rejestracja: 6 lipca 2006, o 14:58
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Tomek Piszcz

#691 Postautor: Sledzio » 6 września 2009, o 22:54

Dzięki Piszczowi przynajmniej półfinał był. Gdyby nie on to byśmy mieli półfinał jak byśmy sobie namalowali.

Awatar użytkownika
Łoptymista
Trener
Posty: 3863
Rejestracja: 15 kwietnia 2003, o 08:22
Lokalizacja: Lublin

Re: Tomek Piszcz

#692 Postautor: Łoptymista » 6 września 2009, o 23:00

bez przesady. a baran i rempalowie?

Sledzio
Trener
Posty: 2211
Wiek: 40
Rejestracja: 6 lipca 2006, o 14:58
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Tomek Piszcz

#693 Postautor: Sledzio » 6 września 2009, o 23:31

Wygrana z Piłą w Pile.
Bonus z Krosnem.
Daje 3 punkciki, a gdyby odjąć te 3 punkty to jesteśmy na miejscu Opola i ćwierćfinał mielibyśmy z Miszkolcem.

Awatar użytkownika
_piotrusss
Kadrowicz
Posty: 1659
Rejestracja: 15 stycznia 2004, o 20:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Tomek Piszcz

#694 Postautor: _piotrusss » 6 września 2009, o 23:35

Nie piszę jako osoba, która węszy co było w kontrakcie a czego nie było. Nie piszę jako prawnik, który będzie się czepiał każdego slowa, byle tylko wcisnąć kilkudziesięciozdaniowy tekst na temat tego co musi być na piśmie, co nie musi i co jest dupy warte gdy tego nie ma. Piszę jako kibic lubelskiego żużla. Piszę, że już nigdy nie będę bił braw Tomaszowi P. choćby i w naszych barwach pokonał jednocześniej Crumpa, Pedersena i Golloba. Czemu? Bo tęskno mi za czasami, kiedy na serio zacząłem chodzić na żużel... dlatego nie akceptuję i nie będę się starał rozumieć sytuacji, gdy rodowity lublinianin zostawia lubelski klub w najwazniejszym momencie. Ten Pan stracił mój kibicowski szacunek.
Zrobił wilk elektrownię, lecz by prąd uzyskać
Spalał w niej cały węgiel z kopalni od liska.
Kopalnia z elektrowni cały prąd zżerała,
Stąd brak światła i węgla. Ale system działa!
Andrzej Waligórski

Awatar użytkownika
Torsen
Trener
Posty: 4729
Rejestracja: 14 października 2005, o 16:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Tomek Piszcz

#695 Postautor: Torsen » 6 września 2009, o 23:41

To czeka Cię jeszcze wiele rozczarowań, bo chyba nie zauważyłeś, że od lat 80., kiedy to sport miał jeszcze cokolwiek wspólnego z tym, co opisałeś wyżej, minęło już prawie 30 lat.
Obrazek
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."

Awatar użytkownika
Bozena
Senior
Posty: 588
Rejestracja: 6 maja 2009, o 11:29
Lokalizacja: Lublin

Re: Tomek Piszcz

#696 Postautor: Bozena » 7 września 2009, o 08:45

Torsen pisze:To czeka Cię jeszcze wiele rozczarowań, bo chyba nie zauważyłeś, że od lat 80., kiedy to sport miał jeszcze cokolwiek wspólnego z tym, co opisałeś wyżej, minęło już prawie 30 lat.

W latach 90 -tych też tak źle to nie wyglądało :wink: Nasunęła mi się na myśl wypowiedź Roberta Dadosa z 1995 roku dla magazynu żużlowego "Banda". Cytuję:"Bardzo mało trningów, źle dopracowany sprzęt mimo, że nowy. No i przede wszystkim te kontuzje.
Myślę, że będzie dobrze.Jest mała szansa, bo mała , ale jeszcze jest, aby się utrzymać. A gdybyśmy spadli . a sekcja by istniała i miałbym zapewniony sprzęt , w miarę dobry , to powinienem zostać, mimo że teraz nie płacą za punkty i nie płacą stypendium. ale sądzę, że to się zmieni".
Rzeczywistość okazała się inna i niezależna od samego Roberta, ale przynajmniej słowa naszego,dobrze zapowiadającego się wówczas zawodnika były budujące dla nas, kibiców.
Nie chcę oceniać Piszcza, bo wcześniej różnie bywało, a przecież w Lublinie nie jeździ pierwszy rok. Poprzedni mecz z Miszkolcem wygrany był zbyt nisko i może właśnie to zaważyło, że Tomek wybrał mecz w Anglii. Przynajmniej ja bardziej wkurzona byłam po meczu sprzed tygodnia, a nie tym wczorajszym 8)

Awatar użytkownika
mustafa
Zawodowiec
Posty: 1482
Rejestracja: 26 stycznia 2009, o 11:39
Lokalizacja: Lubartów

Re: Tomek Piszcz

#697 Postautor: mustafa » 7 września 2009, o 09:38

Torsen pisze:To czeka Cię jeszcze wiele rozczarowań, bo chyba nie zauważyłeś, że od lat 80., kiedy to sport miał jeszcze cokolwiek wspólnego z tym, co opisałeś wyżej, minęło już prawie 30 lat.


Nie czepiam się Ciebie znowu Torsen, ale nie rozumiem dlaczego promujesz ideę, że sport to powinien być tylko i wyłącznie czysty biznes.

To może od razu trzeba zaproponować niektórym, żeby grali na giełdzie zamiast być kibicem sportowym. Tam też są duże emocje, ale nie ma miejsca na sentymenty do zawodników, na przywiązanie do czegokolwiek ( regionu, klubu, kibiców ), wiary, nadziei i tego wszystkiego co sport powinien oferować kibicom. Jest czysta papierkowa kalkulacja i logiczno prawne zasady.

Nie rozumiem również, dlaczego kibic nie ma mieć pretensji do zawodnika który reprezentuje jego bary klubowe. Jeżeli sport ma być tylko i wyłącznie czystym biznesem i miejscem do trzepania kasy, to ja już wolę sobie pójść do kina i obejrzeć dobry film.

Awatar użytkownika
wojtek_78
Szkółkowicz
Posty: 249
Rejestracja: 2 kwietnia 2003, o 16:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Tomek Piszcz

#698 Postautor: wojtek_78 » 7 września 2009, o 10:13

mustafa pisze: Jeżeli sport ma być tylko i wyłącznie czystym biznesem i miejscem do trzepania kasy, to ja już wolę sobie pójść do kina i obejrzeć dobry film.


To niestety częściej będziesz chodził do kina, a na stadionie raczej Cię nie uświadczy. Niestety nadeszły takie czasy, że liczy się tylko kasa. Zawodnicy sentymentów wyzbyli się parę ładnych lat temu. Klubowi działacze podobnie.

Awatar użytkownika
vadik
Junior
Posty: 451
Rejestracja: 20 czerwca 2006, o 09:46
Lokalizacja: lbn

Re: Tomek Piszcz

#699 Postautor: vadik » 7 września 2009, o 10:33

Ale czego sie przyczepiliście Piszcza, który doszedł do nas w połowie sezonu, jakoś nie przypominam sobie by na poczatku sezonu ktoś był za jego kontraktem, a teraz jakby od niego zalezał awans do I ligi. A co zdziałał Tomek R. który w tamtym sezonie jeżdził w Miszkolcu i powinien znac ten tor jak własną kieszeń, a wynik w dwumeczu niezbyt rewelacyjny...

asid
Senior
Posty: 586
Rejestracja: 3 grudnia 2007, o 15:48
Lokalizacja: Pruszków

Re: Tomek Piszcz

#700 Postautor: asid » 7 września 2009, o 10:33

Podsumowujac cala sytuacje z meczu w Miszkolcu i ogolnie to uwazam, ze to nie wina Piszcza, ze odpadlismy choc napewno mozna stwierdzic, ze mu nie zalezalo bo dla chcacego nie ma nic trudnego.
Odnotowac tez nalezy, ze gdyby jechal i tydzien temu i wczoraj to w finale bysmy sie znalezli.
Na czolo wysuwa sie jednak inny, niezaprzeczalny FAKT: KLUB NIE MA ZAUFANIA U ZAWODNIKOW ZAGRANICZNYCH KTORZY NIE CHCA JEZDZIC ZA DARMO! I DLATEGO, ZE NIE BYLO KOMU JECHAC NIE AWANSOWALISMY!!! Przeciez zamiast Piszcza mogl jechac np. Howe, Hall czy nawet ten Magnus, Ashworth i jeszcze paru innych ktorzy po tym jak dostali oferty odmowili zaraz po zebraniu opinii na temat klubu z Lublina.
Przyczyna braku awansu jest: BRAK KASY lub ZLE GOSPODAROWANIE KASA KTORA BYLA I TYLE, no moze jeszcze slaba postawa juniorow ale nawet nie sprobowalismy wszystkich z kadry.