Nasi rywale - 2024
Re: Nasi rywale - 2024
Abstrahując od ,,geniuszu" Czerwonego Senatora, to swoją drogą tych 17 lat temu to 2 mln z groszem było więcej niż teraz 3. Realnie to na cały team, sprzęt itd kiedyś wydawali zawodnicy może 200-250tys, teraz to jest dla tych topowych zawodników lekką ręką koło miliona, a zarabiają 3-3.5. Jak się weźmie pod uwagę te zarobki netto to te 1,5-1,8mln było zdecydowanie więcej warte niż teraźniejsze 2-2.5mln.
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.
Re: Nasi rywale - 2024
Nie wnikając kto powiedział ale uwielbiam te wspaniałe filozofie, że KSM obniży zarobki o połowę (aha, na pewno), niech zapytają Dawida Lamparta jak mu spadły zarobki jak miał KSM 2,50 ;]
Druga kwestia, już pomijając KSMy, całe to gadanie o obniżaniu ZAROBKÓW w żużlu jest idiotyczne, ten sport jeśli ma przetrwać, to nie może oferować coraz mniej młodym zawodnikom, bo już teraz jest problem z chętnymi mimo tych rzekomo "wielkich" zarobków. Na tle innych dyscyplin w Polsce klub żużlowy to nie jest jakaś droga zabawa, więc może z działaczami jest coś nie tak?
Inna zupełnie kwestia to obniżanie kosztów funkcjonowania tej dyscypliny, choć oczywiście gadki typu "zrezygnujmy z tuningu" też mnie bawią do łez, no ale już np. kwestia opon to jest może jakieś pole do manewru, tylko w sumie co to da? Zabawne jest że zawodnicy wcale jakoś głośno nie gardłują na tunerów i ich koszt, tylko właśnie działacze.
Druga kwestia, już pomijając KSMy, całe to gadanie o obniżaniu ZAROBKÓW w żużlu jest idiotyczne, ten sport jeśli ma przetrwać, to nie może oferować coraz mniej młodym zawodnikom, bo już teraz jest problem z chętnymi mimo tych rzekomo "wielkich" zarobków. Na tle innych dyscyplin w Polsce klub żużlowy to nie jest jakaś droga zabawa, więc może z działaczami jest coś nie tak?
Inna zupełnie kwestia to obniżanie kosztów funkcjonowania tej dyscypliny, choć oczywiście gadki typu "zrezygnujmy z tuningu" też mnie bawią do łez, no ale już np. kwestia opon to jest może jakieś pole do manewru, tylko w sumie co to da? Zabawne jest że zawodnicy wcale jakoś głośno nie gardłują na tunerów i ich koszt, tylko właśnie działacze.
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
Gelo pisze:Żuk (którego nie krytykuję jako prezydenta miasta) [...]
Re: Nasi rywale - 2024
Chyba nie ma drugiej dyscypliny sportu w Polsce, gdzie działacze bądź ex. działacze tyle gadaliby o wydatkach, kosztach. W nożnej gdzie dużo większe kwoty są tracone na przeciętniaków z 3 ligi hiszpańskiej nie ma takiego lamentu. Nikt nie mówi o ograniczeniu kosztów kontraktów. Przecież taki piłkarz też musi za coś żyć. Jeszcze mu klub załatwia mieszkanie. Żadnego gadania o wychowankach, sponsorach. Tylko w tym żużlu sami wrażliwi.
Re: Nasi rywale - 2024
Banda kretynów, która sama podpisuje umowy, a później płacze że drogo. Jak nie stać, to jechać modelem ostrowskim, nie każdy musi walczyć o medale ani nawet jeździć w elidze
Re: Nasi rywale - 2024
Każdy to nie. Na przykład Motor nie musi, ale Stal musi. Bo przecież taka tradycja w tym Gorzowie itd. :)
Wszystko się zgadza. Jeśli stać cię na pasztetową, a codziennie wpieprzasz kawior to skąd zdziwienie, że w końcu budżet pieprznął? :D
Banda kretynów, a ten czerwony osioł z demencją przechodzi sam siebie.
Kabaret. Ten żużel to kabaret.
Dlatego jak pojawia się ktoś taki jak Kępa to jest nagonka i próby umniejszania jego sukcesu. Po prostu nie pasuje do większości tego środowiska.
Wszystko się zgadza. Jeśli stać cię na pasztetową, a codziennie wpieprzasz kawior to skąd zdziwienie, że w końcu budżet pieprznął? :D
Banda kretynów, a ten czerwony osioł z demencją przechodzi sam siebie.
Kabaret. Ten żużel to kabaret.
Dlatego jak pojawia się ktoś taki jak Kępa to jest nagonka i próby umniejszania jego sukcesu. Po prostu nie pasuje do większości tego środowiska.
Schronohala z funkcją żużlową dla Lublina!
Re: Nasi rywale - 2024
Ostatnio miałem przyjemność rozmawiać z kierowcami Betardu, przy okazji realizacji pewnego zamówienia i byłem pozytywnie zaskoczony. Nawet Ci którzy na żużel uczęszczali nie mieli tak nasrane we łbach odnośnie sponsoringu przez SSP i zgadzali się z tym, że w innych dyscyplinach nikt nie miał bólu dupy o Zagłębie Lubin czy Wisłę Płock. Ja osobiście uważam, że Orlen to jedyny kontrakt, który wynika z talentu negocjacyjnego i jakichś układów Kępy, bo nie oszukujmy się Bogdanka gdyby była całkowicie prywatną firmą też prawdopodobnie chciała by nasz klub wspierać, a Hampela wspierała też w tym sezonie...
Ale jeśli gigant ogólnokrajowy zdecydował się na wspieranie nas w dużym zakresie i przy tym pozostaje to musiało to wynikać z jakichś kontaktów, no ale i umiejętności negocjacyjnych.
Ale jeśli gigant ogólnokrajowy zdecydował się na wspieranie nas w dużym zakresie i przy tym pozostaje to musiało to wynikać z jakichś kontaktów, no ale i umiejętności negocjacyjnych.
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.
Re: Nasi rywale - 2024
Sparta nie narzeka bo sami duża czerpią. Zresztą poziomem są na tym samym poziomie co my, więc nie szukają sposobu na nas w finansowaniu. Stal ma poprostu obsrane gacie i spać po nocach nie może, że bidula ze wschodu bije ich na głowę na każdym polu. Jestem bardzo ciekaw procesu licencyjnego po sezonie 2025...
-
- Senior
- Posty: 973
- Rejestracja: 21 września 2021, o 10:32
Re: Nasi rywale - 2024
Haron90 pisze:Sparta nie narzeka bo sami duża czerpią. Zresztą poziomem są na tym samym poziomie co my, więc nie szukają sposobu na nas w finansowaniu. Stal ma poprostu obsrane gacie i spać po nocach nie może, że bidula ze wschodu bije ich na głowę na każdym polu. Jestem bardzo ciekaw procesu licencyjnego po sezonie 2025...
No a czego się spodziewasz? Zrolują ten dług i po temacie:)
Re: Nasi rywale - 2024
Spodziewam się spektakularnego jebnięcia, roku przerwy i startu od 2 ligi.
Re: Nasi rywale - 2024
papi pisze:Sekretarz Komarnicki pisze:Jako prezes nigdy nie podpisywałem wirtualnych kontraktów, nigdy nie było też szczerości wśród prezesów, jeden chciał utopić drugiego, aby zdobyć medal, albo się utrzymać.Łącznie "profesor" zarobił więc 2 mln 50 tys. zł. W dodatku całą sumę otrzymał jeszcze przed końcem kwietnia. Klub wziął na ten cel kredyt z banku, ale do dziś nikt nie żałuje tej inwestycji.
https://przegladsportowy.onet.pl/zuzel/ ... wi/997l4vj
Zatrzymajcie te karuzele smiechu
Dobre, tego że Władek jechał ze Stalą na kredyt to nie pamiętałem. Wtedy Czerwony Senator brał kredyt na Golloba bo "to profesor" a teraz trzeba wprowadzić KSM bo "nakręca się spirala wynagrodzeń"? Wtedy nie nakręcał spirali tylko musiał i "inwestował" żeby przebić Marmę i zgarnąć Golloba. A mus to mus a nie spirala :) spirala to jest teraz. Te jego cygara to chyba czymś nasączone.
Mini-zuzel w Lublinie i mamy co roku swojego Hliba a moze nawet Jonssona!
Re: Nasi rywale - 2024
Hit. Włókniarz domaga się od zawodników rozliczenia kosztów przygotowania do sezonu 2024. Jednocześnie blisko połowę środków na ten cel klub przelał żużlowcom już po zakończeniu rozgrywek
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/11660 ... biaja-pozy

https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/11660 ... biaja-pozy
W. Komarnicki: "Przez pięć lat merytorycznie współpracowałem z Tomaszem Gollobem"
Re: Nasi rywale - 2024
Przecież to była pijarowa zagrywka Świącika, aby zrzucić winę za nieudany sezon na zawodników, z którymi się rozstaje i nie chodzi o rzeczywisty zwrot pieniędzy. Nieważne czy faktycznie zawiedli (Drabik, Michelsen) czy trzymali poziom (Madsen) trzeba było znaleźć kozłów ofiarnych za kolejny sezon pełen rozczarowań. Typowy Świącik - patrzcie kibice to oni są winni za niepowodzenie. Rok wcześniej takim kozłem był Kędziora.
-
- Trener
- Posty: 3457
- Rejestracja: 22 października 2019, o 17:11
Re: Nasi rywale - 2024
Haron90 pisze:Spokojnie, parę spotkań poniżej oczekiwań, kilka browarów spadnących na głowę MM lub jego menago, i będzie powtórka z rozrywki z Częstochowy. W sumie to MM zmierza w tym samym kierunku co Doyle - nie długo będzie co rok jeździł u nowego beniaminka. Naprawdę wygląda na to, że osiągnął sufit w Motorze.
Źle się zestarzało :D
Re: Nasi rywale - 2024
KrzyczącyK1b1c pisze:Haron90 pisze:Spokojnie, parę spotkań poniżej oczekiwań, kilka browarów spadnących na głowę MM lub jego menago, i będzie powtórka z rozrywki z Częstochowy. W sumie to MM zmierza w tym samym kierunku co Doyle - nie długo będzie co rok jeździł u nowego beniaminka. Naprawdę wygląda na to, że osiągnął sufit w Motorze.
Źle się zestarzało :D
Ano, ale daj mu jeszcze sezon, może dwa ;-)
-
- Trener
- Posty: 3457
- Rejestracja: 22 października 2019, o 17:11
Re: Nasi rywale - 2024
"nie długo będzie co rok jeździł u nowego beniaminka", ale to już się na amen zdezaktualizowało, bo ma umowę do 2027 ;D
Re: Nasi rywale - 2024
odsyp jak nic :)
-
- Trener
- Posty: 3457
- Rejestracja: 22 października 2019, o 17:11
Re: Nasi rywale - 2024
Muszę Ci Gelu powiedzieć, że zainspirowałeś mnie dziś poprzednim wpisem o odsypie, by popatrzeć na predykcje użytkowników wobec jazdy Mikkela w Apatorze i dlatego podbiłem wpis Harona :). Zatem śmiało muszę przyznać, że masz w tym udział :)
Re: Nasi rywale - 2024
No jedzie świetny sezon pierwszy od 3 lat. Tylko co z tego? Poza jakąś wartością sentymentalną lubelski kibic nie ma najmniejszego powodu mu kibicować. Zwłaszcza teraz kiedy czeka nas mecz na torze, który naszym nie leży, a Mikkelowi bardzo.On jest teraz naszym RYWALEM więc zachowujmy umiar.
-
- Trener
- Posty: 3457
- Rejestracja: 22 października 2019, o 17:11
Re: Nasi rywale - 2024
Ale ja nigdzie nie napisałem, że mu kibicuję, tym bardziej w meczach przeciwko nam. Wielokrotnie tu pisałem o świetnej jeździe Kurtza (któremu też nie kibicuję), wielokrotnie pisałem tu o świetnej jeździe innych zawodników, tak piszę też o Mikkelu, który potwierdza w tym sezonie, że jeśli jest w klubie z dobrą atmosferą to stać go na topową jazdę w lidze. To są fakty, a nie moje opinie o zawodniku.