Ekstraliga 2025

[kibicLBN]

Albo tenisa stołowego przez ,,nieazjatów"

[samba]

Pamiętam taką - wydawało się przed startem że nudną - wówczas 1 ligę, gdzie Witek zakontraktował 5 żużloków z czołowej dziesiątki zestawienia. Pomysł na wygranie w cuglach ligi i awans do extra wydawał się prosty, ale rozwalił się Maksim Bogdanow, reszta też zaczęła zawodzić i cały plan się posypał.

Ja pamiętam że wtedy jedno nazwisko nawet większe od Kołodzieja też mogło trafić do Lublina ale wybrało diamenty z Rzeszowa :D

[KDS]

Można zdominować ligę przez cały sezon, a i tak awans rozstrzygnie się w dwóch meczach w finale. Wszystko się może zdarzyć.

[ezbeg]

Woryna zostaje we Włókniarzu.

[go!]

Woryna zostaje we Włókniarzu.

No to Flagg z Cook'iem trafil, z Woryna tak nie do konca.

[ezbeg]

Co do Unii Leszno i szybkich awansów spadkowiczów, trochę statystyk.
Od 2000 roku, a zatem od utworzenia trzech poziomów rozgrywkowych (z uwzględnieniem sezonu 2016) spadkowicze powrócili do Ekstraligi w następnym sezonie 12 razy. Przy czym w jednym przypadku awans był skutkiem odebrania przed sezonem licencji Gdańskowi wobec czego w 2006 w elicie oglądaliśmy Rybnik który w 2005 roku zajął w I lidze trzecie miejsce. Z kolei w sezonie 2012 w I lidze nie jeździli spadkowicze z uwagi na powiększenie Ekstraligi. Natomiast w trzech przypadkach spadkowicze - Piła (spadek 2003 - sezon 2004 w II lidze), Gdańsk (spadek 2005, a właściwie brak licencji - sezon 2006 w II lidze, spadek 2014 - sezon 2015 w II lidze), Częstochowa (brak licencji po sezonie 2014 - brak startów w sezonie 2016) nie mieli możliwości walki o awans do elity.
I tak szybkie powroty do Ekstraligi wyglądały następująco:
2001 - Gdańsk (w składzie m.in. Cegielski, Nicki Pedersen, Fajfer, Piszcz czy bracia Cieślewicz)
2002 - Zielona Góra (w składzie m.in. Hamill, Nicki Pedersen, Huszcza, Kuciapa, Kurmański)
2004 - Gdańsk (w składzie m.in. Chrzanowski, Kościecha, Stojanowski, bracia Jabłońscy, Pecyna)
2005 - Rybnik
2006 - Zielona Góra (w składzie m.in. Walasek, Lindgren, Hamill, Staszewski, Okoniewski)
2008 - Bydgoszcz (w składzie m.in. Jonsson, Sajfutdinow, Okoniewski, Buczkowski, Davidsson)
2009 - Tarnów (w składzie m.in. Ułamek, Kołodziej, Bjarne Pedersen, Świderski, Monberg)
2011 - Bydgoszcz (w składzie m.in. Sajfutdinow, Walasek, Gapiński, Kościecha)
2013 - Gdańsk (w składzie m.in. Jonasson, Miśkowiak, Pieszczek, Gafurov)
2014 - Rzeszów (w składzie m.in. Ljung, Larsen, Nicholls, Kuciapa)
2017 - Tarnów (w składzie m.in. Bjerre, Michelsen, Mroczka, Jamróg, Ljung)
2020 - Toruń (w składzie m.in. bracia Holder, Miedziński, Kułakow, Musielak)

Zatem zespoły które powróciły do Ekstraligi co do zasady zebrały mocne, solidne jak na realia I ligi składy. Owszem zdarzył się przypadek, że Zielona Góra z Fricke, Protasiewiczem, Buczkowskim nie awansowała w pierwszym podejściu, lecz był to w zasadzie jednorazowy przypadek (Rybnik w sezonie 2018 nie był najmocniejszy na papierze).

[Flagg]

Z Woryną to faktycznie zaskoczenie, bo piekarnie mówiły dość otwarcie i jednym głosem, że go już w Czewie nie ma. No ale jak widać, wciąż można zaskoczyć to środowisko odnośnie transferów :) A Worynie widać w tym Włókniarzu wcale źle nie jest. Na pewno dość zaskakująca decyzja. Z kolei ponoć Lampart w Czewie to właściwie sprawa przesądzona, co powoduje, że Świącik ma jedno miejsce do obsadzenia - albo zostaje Drabik, albo ktoś za niego. Po ostatnich wypowiedziach Świącika, ze chce pogodzić ojca z synem, to chyba widzi wciąż miejsce w zespole dla Maksa. Co by też oznaczało, że temat powrotu Doyle'a upadł.

[papi]

widocznie Woryna ma jakąś odmianę syndromu sztokholmskiego :)

Z Drabikiem na dwoje babka wróżyła, taka publiczna deklaracja może go zniechęcić, bo w sumie Świącik powinien działać, a nie mówić o tym w mediach. A może właśnie Misio liczy, że Maksym się wnerwi i będzie chciał odejść, dzięki czemu problem rozwiąże się sam?

[Haron90]

Z Woryną to faktycznie zaskoczenie, bo piekarnie mówiły dość otwarcie i jednym głosem, że go już w Czewie nie ma. No ale jak widać, wciąż można zaskoczyć to środowisko odnośnie transferów :) A Worynie widać w tym Włókniarzu wcale źle nie jest. Na pewno dość zaskakująca decyzja. Z kolei ponoć Lampart w Czewie to właściwie sprawa przesądzona, co powoduje, że Świącik ma jedno miejsce do obsadzenia - albo zostaje Drabik, albo ktoś za niego. Po ostatnich wypowiedziach Świącika, ze chce pogodzić ojca z synem, to chyba widzi wciąż miejsce w zespole dla Maksa. Co by też oznaczało, że temat powrotu Doyle'a upadł.

Może i był poza Czewą, ale pewnie w świetle ostatnich wydarzeń oraz rozpadającego się składu, Świącik zdecydował się mocno Kacpra przepłacić.

[Gelo]

Też mi się tak wydaje. Bez Mikkela, Woryny i z Wiktorkiem na u24 to się zapowiadała rozpaczliwa walka o utrzymanie.

[Cooper]

Dziwny ruch Woryny, wydaje mi się, że w innym klubie mógłby zrobić krok wyżej, a w takim Lublinie to na pewno :)

[Haron90]

Dziwny ruch Woryny, wydaje mi się, że w innym klubie mógłby zrobić krok wyżej, a w takim Lublinie to na pewno :)

W Lublinie to może co najwyżej drogowskazy na finał malować ;-)

[KDS]

Teraz to pewnie chciałby pojechać z nami do Zielonej Góry ;)

[Flagg]

Bierzyński informuje, ze Falubaz jest mocno zainteresowany...Madsenem. Rozmowy się odbyły i Zielona czeka na decyzję Duńczyka.

[Karamba]

Czyli beniaminek skazany na Jasona ?

[Haron90]

Jak Madsen odejdzie, to Świącik może montować ekipę na 1 ligę.

[kibicLBN]

Bierzyński informuje, ze Falubaz jest mocno zainteresowany...Madsenem. Rozmowy się odbyły i Zielona czeka na decyzję Duńczyka.

Protasiewicz go chyba okiełzna. Ostatnio w kolegium żużlowym stwierdzili, że przez to jaki Madsen ma charakter, nikt się o niego zbytnio nie bije. Wiadomo że w tym roku parę razy spudłowali ale coś w tym chyba jest.

[Flagg]

Pickering w Lesznie. To oznacza, że nie ma już miejsca dla Smektaly.

I niby spoko, bo nie jest im potrzeby, ale dość fajnie to wygląda w kontekście ostatnich wypowiedzi ludzi z leszczyńskiego środowiska o wychowankach i ich traktowaniu ;)

[Haron90]

Heh, w Lesznie zawsze Australia > Polska, nic się tam nie zmieniło widzę. Tylko płakać potrafią jak to cały żużlowy świat jest be, a oni wielce pokrzywdzeni.

[ezbeg]

Jeśli nic się nie zmieni to jedynym zawodnikiem jeżdżącym w klubie z macierzystego miasta na pozycji seniora w klubie Ekstraligi w sezonie 2025 będą Maksym Drabik i Maciej Janowski. Aczkolwiek wedle radykalnych poglądów z internetu Maksym nie może być uważany za wychowanka klubu z Częstochowy, bo zdawał licencję w poprzednim bycie który to nie ma nic wspólnego z obecnym. To te same poglądy co odbierają nam prawo do medalu z 1991 roku a Włókniarzowi do mistrzostw w tym ostatniego z 2003 roku.

A w takim Toruniu gdzie też głośno krzyczą i wypominają o wychowankach, Przedpełski na wylocie.

[Flagg]

Mała aktualizacja:

Zielony - zawodnik potwierdzony/pewny startów w druzynie w sezonie 2025
Czerwony - zawodnik albo potwierdzony, ze odchodzi, albo istnieje bardzo duze prawdopodobieństwo, ze opuści klub
Pomarańczowy - zawodnik z dużym prawdopodobieństwem będzie jeździć w tym zespole w przyszłym sezonie, ale brak oficjalnego potwierdzenia
Zółty - przyszłość niepewna, brak informacji odnośnie przynależności klubowej/jest zainteresowanie danym zawodnikiem
Wiktor Przyjemski - Taki Przyjemski Schroedingera. Wiadomo, gdzie będzie jeździć i jednocześnie nie wiadomo :)

[radonis]

Po ogłoszeniu odejścia Madsena do Falubazu zakotłowało się. Piter łączony nie tylko z Włókniarzem, ale i GKMem. Wesoło..

[Flagg]

No na pewno zmienia się układ sił.

Falubaz wypisuje się z walki o utrzymanie, ale czy sam Madsen wystarczy do walki o TOP4? Nie wydaje mi się, szczególnie z perspektywą Curzytka na U24 i dziurze na juniorce. Ale już sprowadzenie Ratajczaka stawiałoby Zieloną w gronie kandydatów do medali.

Natomiast dla Czewy to nowe otwarcie. Wreszcie przekonamy się, czy za całe zło w tym klubie odpowiadał Madsen, czy problem leży gdzie indziej. Jeśli udałoby im się ściągnąć Doyle'a i któregoś z Pawlickich, to wcale wciąż byliby znacznie silniejsi niż beniaminek, szczególnie jeśli będzie nim Ostrów lub Rybnik. Bydgoszcz, ze względu na Przyjemskiego, miałaby trochę większe szanse.

[tezetomaniak]

Wreszcie przekonamy się, czy za całe zło w tym klubie odpowiadał Madsen, czy problem leży gdzie indziej.

Przecież to jest ta sama idiotyczna śpiewka jak w przypadku rzekomej odpowiedzialności Zmarzlika za burdel w Gorzowie czy Golloba za burdel w Bydgoszczy.
Gdyby Madsen nie trzaskał w każdym meczu dwucyfrówki, to Świącik dawno zwiedzałby parkingi w Łodzi czy Ostrowie.
Madsen to wybitny indywidualista i być może trudny charakter, ale w tym sezonie praktycznie sam utrzymał tę zbieraninę memów i papy w ekstralidze.

[radonis]

OK, ale poza Przyjemskim w Bydgoszczy nie widać ani jednego grajka na PGEE, szczególnie do pierwszej linii. Buczek już u nas pokazał, że Ekstraliga to za wysokie progi. Huckenbeck, Szczepaniak, Lyager? Zerovia ma Chrisa i Gleba - choć i tu też mam wątpliwości czy to nie są co najwyżej drugoliniowcy.