Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin 35:55 (76:104), 25.07.2025
Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin 35:55 (76:104), 25.07.2025
My jesteśmy w gazie, a u rywali szpital. Nie jest zatem trudno wskazać faworyta. To kolejny mecz właściwie bez stawki. Podstawowy cel to zakończyć spotkanie cało i zdrowo.
Mam nadzieję, że Włókniarz wyliże się z kontuzji przed decydującymi meczami. Na dziś skład mają taki, że w ew. barażu są praktycznie bez szans w starciu z Polonią/Unią. A ja chciałbym widzieć jednak inny zestaw spadkowiczów.
Mam nadzieję, że Włókniarz wyliże się z kontuzji przed decydującymi meczami. Na dziś skład mają taki, że w ew. barażu są praktycznie bez szans w starciu z Polonią/Unią. A ja chciałbym widzieć jednak inny zestaw spadkowiczów.
Ostatnio zmieniony 25 lipca 2025, o 22:20 przez kdsz, łącznie zmieniany 1 raz.
W. Komarnicki: "Przez pięć lat merytorycznie współpracowałem z Tomaszem Gollobem"
Re: Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin (41:49), 25.07.2025, godz. 20:30
kdsz pisze:A ja chciałbym widzieć jednak inny zestaw spadkowiczów.
Ze Rybnik i Gorzow? Za wiele to tych zestawow bez Czewy nie ma

Re: Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin (41:49), 25.07.2025, godz. 20:30
Gorzow i Falusy. To by byl mega komplet
"Kto nie potępia - ten przyzwala" - Jan Karski
Re: Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin (41:49), 25.07.2025, godz. 20:30
Ciekawy jestem występu Woryny i jak duży opór będzie ze strony Karczewskiego. Może być fajny mecz.
Fun fact - Czewa ostatni mecz jechała u siebie 6 czerwca ;]
Fun fact - Czewa ostatni mecz jechała u siebie 6 czerwca ;]
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
Gelo pisze:Żuk (którego nie krytykuję jako prezydenta miasta) [...]
Re: Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin (41:49), 25.07.2025, godz. 20:30
Ciekawe czy wezma Zagara? Moze to bedzie ich tajna bron
"Kto nie potępia - ten przyzwala" - Jan Karski
Re: Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin (41:49), 25.07.2025, godz. 20:30
Lekki off-top, skoro został poruszony temat Zagara. To, co się dzieje w Tarnowie, jest jedną wielką kompromitacją spółki Ekstraligi, GKSŻ i PZM jak i całego procesu licencyjnego i obrazuje jedynie, ze nie ma on żadnego sensu. W sumie już sprawa Stali to pokazała, teraz otrzymaliśmy tylko potwierdzenie. Unia nigdy nie powinna była dostać licencji na ten sezon i wiedział o tym niemal każdy. Teraz to garnitury powinny wypłacić zaległy hajs zawodnikom ze związkowej kasy.
Zobaczymy, czy rozdział drugi tej historii będzie mieć miejsce za kilka miesięcy w innym klubie z ligi wyżej.
Zobaczymy, czy rozdział drugi tej historii będzie mieć miejsce za kilka miesięcy w innym klubie z ligi wyżej.
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski
Re: Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin (41:49), 25.07.2025, godz. 20:30
Nie stawiałbym tak daleko idących tez. Proces licencyjny to nie jest gwarancja stabilności finansowej klubu. PZM ustala jakieś warunki brzegowe, które musi spełnić klub żeby wystartować w lidze. Nie wiem jak wyglądał ten proces w przypadku Unii Tarnów, ale skoro ta dostała licencję to widocznie warunki spełniła. Czy to gwarantuje, że podczas sezonu nic się nie wydarzy i klub spłaci wszystkie swoje zobowiązania? Nie.
Trzeba pamiętać, że PZM musi balansować pomiędzy zapewnieniem stabilności i jakości wśród klubów, a nieutrudnianiem działania ośrodkom, nawet tym, które stoją na krawędzi istnienia (a może właśnie najbardziej tym). Gdyby PZM nie dał Unii Tarnów licencji, podczas gdy władze tego klubu twierdziłyby, że mają środki na wystartowanie w lidze, to wówczas dopiero zaczęłaby się nagonka na władze żużlowe.
Niestety, taki mamy klimat, że musimy chuchać i dmuchać na kluby, bo jest ich bardzo mało i nie zapowiada się żeby było istotnie więcej, a całkowicie realne jest, że na przestrzeni lat będzie ich coraz mniej.
Trzeba pamiętać, że zawodnicy są profesjonalistami (nie tylko w kwestiach sportowych, ale także jako przedsiębiorcy) i zarabiają niemałe pieniądze. Stać ich na zapłacenie ludziom, którzy pomogą im w kwestiach formalnych, w tym w weryfikacji sytuacji finansowej klubu, z którym chcą podpisać umowę. I zakładam, że przy podpisywaniu takiej umowy żużlowcy szacują ryzyko. Tym razem może się okazać, że ryzyko się nie opłaciło. Cóż, życie.
Trzeba pamiętać, że PZM musi balansować pomiędzy zapewnieniem stabilności i jakości wśród klubów, a nieutrudnianiem działania ośrodkom, nawet tym, które stoją na krawędzi istnienia (a może właśnie najbardziej tym). Gdyby PZM nie dał Unii Tarnów licencji, podczas gdy władze tego klubu twierdziłyby, że mają środki na wystartowanie w lidze, to wówczas dopiero zaczęłaby się nagonka na władze żużlowe.
Niestety, taki mamy klimat, że musimy chuchać i dmuchać na kluby, bo jest ich bardzo mało i nie zapowiada się żeby było istotnie więcej, a całkowicie realne jest, że na przestrzeni lat będzie ich coraz mniej.
Trzeba pamiętać, że zawodnicy są profesjonalistami (nie tylko w kwestiach sportowych, ale także jako przedsiębiorcy) i zarabiają niemałe pieniądze. Stać ich na zapłacenie ludziom, którzy pomogą im w kwestiach formalnych, w tym w weryfikacji sytuacji finansowej klubu, z którym chcą podpisać umowę. I zakładam, że przy podpisywaniu takiej umowy żużlowcy szacują ryzyko. Tym razem może się okazać, że ryzyko się nie opłaciło. Cóż, życie.
Re: Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin (41:49), 25.07.2025, godz. 20:30
Generalnie się zgadzam Istred, ale jeśli oczekujesz od zawodników (lub ich przedstawicieli) weryfikacji klubów to tym bardziej należy tego wymagac od "centrali". Nie wiem jak do końca było w Tarnowie, na pewno prezes zastał bagno i miał bardzo trudno, ale czy nie dało się przewidzieć tego w okolicach początku roku, czy nawet później? Wydaje mi się że jednak można było zrobić więcej.
Inna rzecz, choć bardziej dotyczy "prawdziwej" Ekstraligi, to ostatnie transze z TV docierają ponoć po zakończeniu sezonu. To jest dziwne, bo jeśli budżet jest napięty i ma minimalna rezerwe to zawodnicy i tak muszą czekać aż te środki skapna z góry. Ewentualnie, klub musi brać szybka pożyczke co generuje koszty. Oczywiście, TV może powiedzieć że oni też nie chcą płacić skoro sezon się nie skończył, ale tutaj Ekstraliga powinna znaleźć jakieś rozwiązanie żeby każdy był zadowolony.
Inna rzecz, choć bardziej dotyczy "prawdziwej" Ekstraligi, to ostatnie transze z TV docierają ponoć po zakończeniu sezonu. To jest dziwne, bo jeśli budżet jest napięty i ma minimalna rezerwe to zawodnicy i tak muszą czekać aż te środki skapna z góry. Ewentualnie, klub musi brać szybka pożyczke co generuje koszty. Oczywiście, TV może powiedzieć że oni też nie chcą płacić skoro sezon się nie skończył, ale tutaj Ekstraliga powinna znaleźć jakieś rozwiązanie żeby każdy był zadowolony.
Re: Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin (41:49), 25.07.2025, godz. 20:30
W Tarnowie po poprzednim sezonie nie było nawet prądu na stadionie, bo nikt nie płacił rachunków.
Ja absolutnie rozumiem, ze proces licencyjny, jaki by nie był, nie zagwarantuje w 100% stabilności finansowej klubów. Bo nigdy nie przewidzisz wycofania się sponsora czy innych niezaleznych od Ciebie czynników. Ale w przypadku Unii całe środowisko widziało, ze jest to wiązane na trytytki, wszyscy widzieli, ze tam pieniędzy nie ma i nie będzie. Oczywiście nie znamy szczegółów procesu licencyjnego, jakie dokumenty Unia przedstawiła, ale tam nie zgadza się nic i nie zgadzało od samego początku. Jeśli proces licencyjny nie jest w stanie zwryfikowac nawet takiego bankruta jak Unia Tarnów, a wcześniej Stal Gorzów, to znaczy po prostu, ze ten proces nie działa i nalezy go gruntownie zmienić. Przecież Tarnów już zdaje się od kilku sezonów jechał na licencji nadzorowanej. Jeśli rok w rok powtarzają się te same problemy, zawodnicy spłacani sa po terminach, no to coś jest nie halo.
Jeden klub ma długi wysokości rocznego budżetu klubu z najlepszej i najbogatszej ligi świata, robi zrzutki w internecie, zeby uzbierać hajs, a do tego robi przekręty na miejskich dotacjach. Drugi klub nie ma pieniędzy na opłaty za prąd i wodę na stadionie. A potem wychodzi taki Stępniewski, macha paluszkiem i grozi, ze Motor będzie miec problem z licencją, bo na stadionie jest za mało wychodków. Sorry, ale cieżko to wszystko traktować poważnie.
Ja absolutnie rozumiem, ze proces licencyjny, jaki by nie był, nie zagwarantuje w 100% stabilności finansowej klubów. Bo nigdy nie przewidzisz wycofania się sponsora czy innych niezaleznych od Ciebie czynników. Ale w przypadku Unii całe środowisko widziało, ze jest to wiązane na trytytki, wszyscy widzieli, ze tam pieniędzy nie ma i nie będzie. Oczywiście nie znamy szczegółów procesu licencyjnego, jakie dokumenty Unia przedstawiła, ale tam nie zgadza się nic i nie zgadzało od samego początku. Jeśli proces licencyjny nie jest w stanie zwryfikowac nawet takiego bankruta jak Unia Tarnów, a wcześniej Stal Gorzów, to znaczy po prostu, ze ten proces nie działa i nalezy go gruntownie zmienić. Przecież Tarnów już zdaje się od kilku sezonów jechał na licencji nadzorowanej. Jeśli rok w rok powtarzają się te same problemy, zawodnicy spłacani sa po terminach, no to coś jest nie halo.
Jeden klub ma długi wysokości rocznego budżetu klubu z najlepszej i najbogatszej ligi świata, robi zrzutki w internecie, zeby uzbierać hajs, a do tego robi przekręty na miejskich dotacjach. Drugi klub nie ma pieniędzy na opłaty za prąd i wodę na stadionie. A potem wychodzi taki Stępniewski, macha paluszkiem i grozi, ze Motor będzie miec problem z licencją, bo na stadionie jest za mało wychodków. Sorry, ale cieżko to wszystko traktować poważnie.
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski
Re: Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin (41:49), 25.07.2025, godz. 20:30
Flagg pisze: A potem wychodzi taki Stępniewski, macha paluszkiem i grozi, ze Motor będzie miec problem z licencją, bo na stadionie jest za mało wychodków. Sorry, ale cieżko to wszystko traktować poważnie.
Stępniewski nie groził palcem po to by klub przestraszyć (tu nic nam nie grozi realnie), tylko aby wywrzeć presję na miasto.
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
Gelo pisze:Żuk (którego nie krytykuję jako prezydenta miasta) [...]
Re: Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin (41:49), 25.07.2025, godz. 20:30
Tylko, że Motor jako trzykrotny mistrz Polski powinien świecić przykładem w każdej materii - to raz. Na coś się jednak Stępniewski umawiał z Żukiem i to kilka lat temu, co zostało skutecznie olane - to dwa.
Re: Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin (41:49), 25.07.2025, godz. 20:30
Wracając do tematu - awizowane na jutrzejszy mecz:
Motor
1. Holder
2. Lindgren
3. Kubera
4. Cierniak
5. Zmarzlik
6. Przyjemski
7. Bańbor
Włókniarz
9. Doyle
10 Lampart
11. Pawlicki
12. Hellstrom-Bangs
13. Woryna
14. Ludwiczak
15. Karczewski
Motor
1. Holder
2. Lindgren
3. Kubera
4. Cierniak
5. Zmarzlik
6. Przyjemski
7. Bańbor
Włókniarz
9. Doyle
10 Lampart
11. Pawlicki
12. Hellstrom-Bangs
13. Woryna
14. Ludwiczak
15. Karczewski
W. Komarnicki: "Przez pięć lat merytorycznie współpracowałem z Tomaszem Gollobem"
Re: Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin (41:49), 25.07.2025, godz. 20:30
O jutro mecz.
Jedyne na co liczę to żeby ten młody Szwed nikogo nie rozwalił, bo chłopak ma zbyt dużą wiarę w siebie w stosunku do faktycznych umiejętności.
Jedyne na co liczę to żeby ten młody Szwed nikogo nie rozwalił, bo chłopak ma zbyt dużą wiarę w siebie w stosunku do faktycznych umiejętności.
Schronohala z funkcją żużlową dla Lublina!
- tezetomaniak
- Trener
- Posty: 5207
- Rejestracja: 12 lipca 2007, o 21:37
Re: Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin (41:49), 25.07.2025, godz. 20:30
Jedyną ciekawą kwestią w tym meczu jest to, czy Woryna jeszcze walczy o wysokość kontraktu, czy już ma przyklepane warunki.
Re: Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin (41:49), 25.07.2025, godz. 20:30
Flagg pisze:W Tarnowie po poprzednim sezonie nie było nawet prądu na stadionie, bo nikt nie płacił rachunków.
Ja absolutnie rozumiem, ze proces licencyjny, jaki by nie był, nie zagwarantuje w 100% stabilności finansowej klubów. Bo nigdy nie przewidzisz wycofania się sponsora czy innych niezaleznych od Ciebie czynników. Ale w przypadku Unii całe środowisko widziało, ze jest to wiązane na trytytki, wszyscy widzieli, ze tam pieniędzy nie ma i nie będzie. Oczywiście nie znamy szczegółów procesu licencyjnego, jakie dokumenty Unia przedstawiła, ale tam nie zgadza się nic i nie zgadzało od samego początku. Jeśli proces licencyjny nie jest w stanie zwryfikowac nawet takiego bankruta jak Unia Tarnów, a wcześniej Stal Gorzów, to znaczy po prostu, ze ten proces nie działa i nalezy go gruntownie zmienić. Przecież Tarnów już zdaje się od kilku sezonów jechał na licencji nadzorowanej. Jeśli rok w rok powtarzają się te same problemy, zawodnicy spłacani sa po terminach, no to coś jest nie halo.
Jeden klub ma długi wysokości rocznego budżetu klubu z najlepszej i najbogatszej ligi świata, robi zrzutki w internecie, zeby uzbierać hajs, a do tego robi przekręty na miejskich dotacjach. Drugi klub nie ma pieniędzy na opłaty za prąd i wodę na stadionie. A potem wychodzi taki Stępniewski, macha paluszkiem i grozi, ze Motor będzie miec problem z licencją, bo na stadionie jest za mało wychodków. Sorry, ale cieżko to wszystko traktować poważnie.
Każdy wiedział oprócz zawodników xD. A teraz płacz że zaległe faktury.
Re: Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin (41:49), 25.07.2025, godz. 20:30
Tradycyjnie można powiedzieć. Już nawet nie lecą na pieniądze. Wystarczy im zapewnienie ich wypłaty :)
Re: Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin (41:49), 25.07.2025, godz. 20:30
tezetomaniak pisze:Jedyną ciekawą kwestią w tym meczu jest to, czy Woryna jeszcze walczy o wysokość kontraktu, czy już ma przyklepane warunki.
Ciekawostka jest tez, ze ma dobra druga czesc sezonu. Czyzby sie odbudowywac zaczal juz tylko na mysl przejscia do Motoru


Re: Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin 35:55 (76:104), 25.07.2025
Nieraz widziałem jakieś oznaki talentu u Haelstroma- Baengsa, ale mnie nigdy nie przekonywał. Kuźbicki to się zawsze nad nim zachwycał i nie tylko on, więc czekałem aż dostanie szansę i myślałem że gorszy od rzadkiego Lamparta nie będzie, bo niby jak. A tu proszę, jeszcze słabszy i tylko na corridzie powalczył cokolwiek. W normalnych warunkach jest bezużyteczny.
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.
Re: Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin 35:55 (76:104), 25.07.2025
Mam wrażenie, że chłopak zamyka oczy i dokręca manetkę w opór, tyle z jego wielkiego talentu. Czasem na przyczepnym wyjdzie z tego widowiskowy, skuteczny atak i wszyscy pieją z zachwytu.
Jedzie na opinii z SoN na ciężkim torze sprzed paru lat, gdzie w ten sposób był w stanie powalczyć z czołówką i jakimś cudem nie wjechał ani w bandę, ani w żadnego z rywali.
W Skandynawii jest kilku w mojej opinii lepiej rokujących zawodników: Mathias Pollestad, Bastian Pedersen, Villads Nagel, Casper Henriksson, Mikkel Andersen. Drejer miał fajne wejście w Tarnowie w 2 lidze, ale mocno przygasł. Jest jeszcze Basso, ale on kończy 24 lata w tym roku. Dziwne, że taki Włókniarz, ROW czy Falubaz nie postawili na niego.
Jedzie na opinii z SoN na ciężkim torze sprzed paru lat, gdzie w ten sposób był w stanie powalczyć z czołówką i jakimś cudem nie wjechał ani w bandę, ani w żadnego z rywali.
W Skandynawii jest kilku w mojej opinii lepiej rokujących zawodników: Mathias Pollestad, Bastian Pedersen, Villads Nagel, Casper Henriksson, Mikkel Andersen. Drejer miał fajne wejście w Tarnowie w 2 lidze, ale mocno przygasł. Jest jeszcze Basso, ale on kończy 24 lata w tym roku. Dziwne, że taki Włókniarz, ROW czy Falubaz nie postawili na niego.
Schronohala z funkcją żużlową dla Lublina!
Re: Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin 35:55 (76:104), 25.07.2025
też mnie to dziwi, żaden mistrz, ale skoro kluby eligi stawiały na Pludrę czy Curzytka, gdzie oba mogły mieć obco u24, to Basso ich zjada. On przynajmniej daje jakieś nadzieje
Re: Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin 35:55 (76:104), 25.07.2025
Wróciłem do domu w połowie meczu szybko na internecie sprawdzam 28:32. Na gwałt transmisja kontuzje czy co ? Taki wynik, dobry mecz to i połowę zobaczę chętnie jak walczą ha ha .