KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 05.04.2009

[$korzen$]

Davv ale po jakiego wogole zaczales ten temat, konczac go w polowie ? Jaki miales w tym cel ? Na prawde warto sie czasem zastanowic, myslenie z reguly nie boli, przynajmniej fizycznie.

[Lublin_Fan]

A ilu jest zawodnikow, ktorzy podpisali kontrakt z naszym klubem? Zawodnicy, trener do dziela. Z tych ludzi mozna zrobic druzyne.


Debiutanci z Gdanska przegrali u siebie.
Debiutanci z Gniezna to samo.

A ten Lublin taaaaaaaaki biedny bo przegral...

[Davv]

Davv ale po jakiego wogole zaczales ten temat, konczac go w polowie ? Jaki miales w tym cel ? Na prawde warto sie czasem zastanowic, myslenie z reguly nie boli, przynajmniej fizycznie.

Ot taka ciekawostka.

[rieper]

Truminski

[istred]

Ale ja nie zauważyłem, żeby ktoś oczekiwał, że Piszcz zbawi nasz klub. Poprostu nikt nie chce oglądać armii zaciężnej, która nie potrafi się w łuk złożyć. Piszcz wielkim zawodnikiem nie jest i nigdy nie bedzie, ale i takich "wielkich" zawodnikow na rynku poprostu nie ma. Jesli zawodnik ma zdobywac 8 pkt u siebie na torze, to niech to robi chociaz udajac ze walczy.

I o sentymenty tutaj nie chodzi. W zuzlu jak kazdy wie, spore znaczenie ma tor na ktorym sie jezdzi. Piszcz jadac w Lublinie jest innym zawodnikiem niz na wyjezdzie. W Lublinie jest znacznie lepszy od Tomka Rempaly czy Karola Barana, a w Lublinie bedziemy jechac polowe wszystkich spotkan i to jazda u siebie bedzie kluczowa, chocby z powodu frekwencji.

Dla ciekawosci pogrzebie w statystykach i moze uda mi sie wrzucic jakies porownawcze naszych zawodnikow i Piszcza.

[Mars]

Istred cięzko sie nie zgodzic Piszcz usiebie woził nie jednego Rempałe.

[tezetomaniak]

Truminski

a ten czego jeszcze szuka na stadionie

[grzesieck]

Truminski

raczej nie

[go!]

Davv ale po jakiego wogole zaczales ten temat, konczac go w polowie ? Jaki miales w tym cel ? Na prawde warto sie czasem zastanowic, myslenie z reguly nie boli, przynajmniej fizycznie.

Ale dlaczego w polowie?
Jak ci powie ze powiedzial to X to uwierzysz a jak ze Y to nie? Liczy sie fakt, a nie kto ich wysypal...
Zreszta, dla mnie to mala roznica, widzialem takich co na ostrym kacu zapierdalali jak ta lala, a po spinkach, tuningach i treningach nie mogli sie z miejsca ruszyc. Widzialem tez takich co na drugi dzien chorowali po 2 piwach i bali sie na motor wsiasc. Z Rempalami nie pilem, ani ich na meczu nie widzialem, takze ktorym typem sa to nie wiem, ale jak juz wspomnialem dla mnie temat jest zamkniety, choc wnioski pozostawie sobie.

[Ge(L)o]

Widzialem Truminskiego na sektorze z fanklubem jak wychodzilem ze stadionu. Cieszyl sie jakby mu kto w kieszen narobil...

[Davv]

Truminski

a ten czego jeszcze szuka na stadionie

Widowiska? To już nie wolno byłym zawodnikom wchodzić na stadion? Co Ci szkodzi, żeby chłopak sobie mecz obejrzał? 17 zł więcej w kasie.

[istred]

Jeden z naszych żużlowców kiedyś mówił, że najlepiej mu się jeździło na kacu i gdy się z żoną pokłócił. Wtedy się nie bał

[mustafa]

Istred cięzko sie nie zgodzic Piszcz usiebie woził nie jednego Rempałe.

W Lublinie jest znacznie lepszy od Tomka Rempaly.

Czy Wy na prawdę macie taką słabą pamięć...

Był rok 2005... był taki sam lament, takie samo biadolenie i takie samo wyzywanie, tak samo silny rywal na początek Marma Rzeszów.
lecz głównym aktorem nie był Jacek Rempała, a właśnie... Tomasz Piszcz, za którego wtedy klub zapłacił nieziemskie pieniądze...

Czy mam wkleić zdobycz Piszcza i Tomka Rempały w tym samym meczu ??

Owszem mamy teraz II ligę ( co prawda silną jak wtedy pierwsza ), ale kariera Tomka Piszcza od 2003 roku to równia pochyła i na prawdę nie wierze, że Tomek Piszcz zrobiłby cokolwiek w konfrontacji z młodym Simonem , czy Denisem.

[Perez]

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/2009/ ... rzel-lodz/

[peterix]

Na głównej stronie wklejony jest tekst i wyniki meczu ze Sportowych Faktów. Dziwne - nikt nie zwrócił uwagi, że jest błąd w punktach Gustafssona. Przecież zdobył ich 14 (3,2,3,3,3). Wystarczy prześledzić rozpiskę bieg po biegu lub zsumować punkty łodzian (1 pkt brak).
Niby drobiazg, ale...

[Davv]

Napisałeś Gustafsson'a bez apostrofu.

Niby drobiazg, ale...

[peterix]

To w szwedzkim są apostrofy?

[meesha]

To w szwedzkim jest deklinacja nazwisk przez przypadki

[istred]

Memoriał 19.10.08
J.Rempała 11+3
T.Rempała 2

Lublin - Gniezno 3.5.07
Piszcz 13+1
T.Rempała 1

Lublin - Gniezno 16.9.07
Piszcz 13+1
T.Rempała 6+1

Lublin - Gniezno 30.9.07
T.Piszcz 13+2 (komplet)
T.Rempała 11 (7 startów, brak biegowego zwycięztwa)

Na tym miałem zakończyć... ale skoro przytaczamy rok 2005 to:

Lublin - Rzeszów 10.04.05
Piszcz 5
Rempała 12+1

Lublin - Rzeszów 7.8.05
Piszcz 8+1
T.Rempała 1+1
K.Baran 10+2


Tyle udało mi się znaleźć "porownawczych" spotkan na torze w Lublinie. Wnioski kazdy moze sobie wyciagnac sam.

[Davv]

To w szwedzkim są apostrofy?

No widzisz, piszesz i nie wiesz.

[Erwin]

Zapomniałem o jednym fakcie. Po meczu jeden z naszych byłych zawodników stwierdził, że wcale nie dziwi go jazda Rempałów - po tym co wczoraj razem wypili. Czy kłamał, czy mówił prawdę - nie mi to oceniać.

Ale Sebka nadal boli, że mu się "kariera" nie udała. Śmiechu warte, po co takimi rzeczami zaśmiecać forum. Zachowaj to na drugi raz dla siebie albo napisz do faktu.

[mustafa]

Tyle udało mi się znaleźć "porownawczych" spotkan na torze w Lublinie. Wnioski kazdy moze sobie wyciagnac sam.

Okey, zwracam honor, bilans Piszcza jest lepszy. Jakoś zapamiętałem najbardziej tamten mecz z Rzeszowem gdzie był Rempała. Ale zapamiętałem również te wszystkie szydercze wyzwiska w stronę Piszcza. Właściwe to samo, teraz Jacuś co nie przepracował zimy, wtedy Piszczyk cwaniaczek, co na osiołkach jeździ, co startować nie potrafi. Zresztą o jego kondycji mówiło się to samo.
Jeździł widowiskowo, ale zawsze te jego punkty były jakoś mizerne, no może z łatwiejszym rywalem nastukał.

Pomijając fakt, że Tomasz Rempała zapoznaje się dopiero z naszym torem w odniesieniu do Piszcza, nawet nie wiadomo jak Piszcz jest przygotowany do sezonu? Czy jego sprzęt nadaje się na polską ligę? A dodatkowo nasz tor zmienił się od czasu kiedy tutaj startował, więc skąd ta pewność że przyjedzie tutaj i nagle zacznie rozp....lać wszystkich.

[Davv]

Zapomniałem o jednym fakcie. Po meczu jeden z naszych byłych zawodników stwierdził, że wcale nie dziwi go jazda Rempałów - po tym co wczoraj razem wypili. Czy kłamał, czy mówił prawdę - nie mi to oceniać.

Ale Sebka nadal boli, że mu się "kariera" nie udała. Śmiechu warte, po co takimi rzeczami zaśmiecać forum. Zachowaj to na drugi raz dla siebie albo napisz do faktu.

Nie wiem czemu uważasz, że to on. Słyszałeś, że piszesz to z taką pewnością? Na drugi raz zastanów się lub spytaj czy to on.

[tezetomaniak]

tymczasem Jaca Rempała dla przegladu zuzlowego

(...)Dziś kibice czują do mnie złość, ale może zmienią zdanie, jak zdobędę 14 punktów, co może niedługo nastąpić." - stwierdza wychowanek tarnowskiej Unii.

[bkapusta]

Memoriał 19.10.08
J.Rempała 11+3
T.Rempała 2

Lublin - Gniezno 3.5.07
Piszcz 13+1
T.Rempała 1

Lublin - Gniezno 16.9.07
Piszcz 13+1
T.Rempała 6+1

Lublin - Gniezno 30.9.07
T.Piszcz 13+2 (komplet)
T.Rempała 11 (7 startów, brak biegowego zwycięztwa)

Na tym miałem zakończyć... ale skoro przytaczamy rok 2005 to:

Lublin - Rzeszów 10.04.05
Piszcz 5
Rempała 12+1

Lublin - Rzeszów 7.8.05
Piszcz 8+1
T.Rempała 1+1
K.Baran 10+2


Tyle udało mi się znaleźć "porownawczych" spotkan na torze w Lublinie. Wnioski kazdy moze sobie wyciagnac sam.

To ja moze dokonam porownania - moim zdaniem bardziej sensownego.

Sezon 2007, runda zasadnicza, Tomek Rempala i Tomek Piszcz. Jak punktowali - kazdy u siebie na torze [bo porownywanie wyjazdow jednego z meczami u siebie drugiego to deko kuriozum].

Tomek Piszcz: 9, 9, 0, 1, 7, 13
Tomek Rempala: 3, 7, 7, 8, 7, 6, 5

+ Jacek z sezonu 2006 w Lublinie: 4, 11, 10, 11, 11, 11

Jak na moje oko to wszyscy sa podobni. Tomek moze faktycznie odstawal, ale jak juz sie tak lubujemy w porwnywaniu cyferek to na moje humanistyczne oko wyglada, ze Jacek jako zawodnik Lublina radzil sobie deko lepiej niz Piszcz, czyz nie?

Ale juz bez czepialstwa - to wszystko powyzej dowodzi chyba tylko jednego - ze tak naprawde wszyscy sa siebie warci, wiec nie wiem jaka wartosc dodana ma stanowic dla naszej druzyny Tomek Piszcz.

Ze wychowanek? Tlumow na trybuny juz nie sciagnie, rekord frekwencji juz u nas padl w pierwszym meczu i nawet zakontraktowanie Piszcza tego nie zmieni