Flagg pisze:Obejrzałem sobie powtórkę meczu i trochę na śmiech mi się zebrało, jak na koniec Markowski powiedział, że obstawiał +4 dla Częstochowy. Serioulsy? Na jakiej podstawie?
Przed meczem pisałem, że Czewa nie ma po prostu argumentów, żeby ten mecz wygrać. Poza Madsenem i Drabikiem wszyscy pod formą. I to się potwierdziło, tylko dodatkowo jeszcze Maks zawalił. Jakby pojechał swoje to by pewnie się skończyło w okolicach 40-41 pkt.
Hola hola, niedawno darłeś łacha z Mateusza Puki, że dopuszczał możliwość wywalczenia przez Apator 42 punktów w Lublinie. Też podobno "nie mieli kim tego zrobić", a prawie zrobili. Żużel to wciąż sport i różne rzeczy się zdarzają. Ja brałem pod uwagę nikłą porażkę Motoru w Częstochowie, chociaż oczywiście u buka postawiłbym na wygraną Motoru.