Stal Gorzów - Motor Lublin 28.04. g. 20:30
Re: Stal Gorzów - Motor Lublin 28.04. g. 20:30
Będzie wynik to polubisz. I Kmiot z Kinic nie będzie Ci przeszkadzał.
Mistrz, Mistrz, MOTOR MISTRZ!!!
Re: Stal Gorzów - Motor Lublin 28.04. g. 20:30
Obejrzałem mecz na spokojnie.
PIerwszy bieg - Woźniak ewidentnie do wykluczenia. Oczywiście Demski to wybroni bredząc o pierwszym łuku i deflektorze, ale nie ma co tutaj bronić. Woźniak zrobil typowego Woźniaka przewracającego sie od spojrzenia w jego stronę. Przypomniała mi sie sytuacja z finału w Lublinie, gdzie Cierniak wyleciał za dokładnie to samo. Bartkowiak czy tam Paluch przejecha go deflektorem i sędzia nie miał żadnych problemów z wywaleniem Mateusza.
Drugi bieg - Grzelak out. Nie ma dyskusji
Trzeci bieg - Jasiński out. Nie wiem jak można było tego nie widzieć.
Sytuacja Thomsen/Holder trochę bardziej kontowersyjna. Tam chyba jednak delikatny kontakt był, Thomsen nie miał miejsca. IMO powtórka w czterech jakoś sie broni
Ostrzeżenie dla Hampela to smiech na sali. MIkroruch dostrzegalny z mikroskopem. Ale skoro Hampel dostał, to tym bardziej powinien Paluch.
Atak Zmarzlika na gorzowskie piórko. Na pierwszy rzut oka wyglądało to dużo ostrzeż niż było w rzeczywistości. Woźniak się po prostu przestraszył, podniosło go zrobił wheele i dlatego wygladało to dużo dramatyczniej niż było. Atak jakich wiele, zarówno w wykonaniu Zmarzlika, jak i innych.
Słowo jeszcze odnośnie Thomsena. To nie pierwsy raz, kiedy chłop kładzie motor w sytuacji stykowej, ale bez kontaktu, gdzie spokojnie mógł się wybronić. Nie podejrzewam go, o celową leżankę, żeby wymusić wykluczenie. Bardziej mam wrażenie, ze to siedzi u niego w głowie. Kilka kości już połamał i chyba jest jakis blocker, albo zimna kalkulacja, że jednak zdrowie ważniejsze niz punkty drużyny. Zresztą nawet nie było u niego jakies specjalnej złości po tym 14 biegu. "Przegrał" drużynie mecz, a wyglądal jakby właśnie wrócił z grzybobrania.
Co do komentarza. Zgodzę się z Beejayem, że kwestia barwy i intonacji głosu moze być interperetowana różnie. Nie dziwi mnie np. ekscytacja Musiała i Markowskiego jak Jasiński wiózł Fredke i Hampela na 3-3. Taki bieg zawsze będzie wzbudzać wieksze emocji niz jak Zmarzlik z Kuberą ogrywają na 5-1 Panicza. Ale tak samo nie rozumiem dramy o komentarz Dryły w 13 biegu czwatkowego meczu. Dryła zawsze się ekscytował Zmarzlikiem, bez względu na to, gdzie jeździł.
Ae już oceny sytuacji na torze w wykonaniu Markowskiego to była parodia. "Brutalny atak Zmarzlika", bronienie powtórki w czterech 1 i 3 biegu. Potem faktycznie starał się zreflektować, ale niesmak pozostał.
W ogóle Zmarzlik jest dobrym przykładem tego, jak odbierany jest Motor. To, co wzbudzało ekscytacje i podniete gdy Zmarzlik jeździł w Gorzowie, teraz jest krytykowane
Oczywiście internet wrze, że sedzia wydrukował dla Obajtków, no ale na chorobę umysłową zwaną debilizmem niestety nie ma lekarstwa.
PIerwszy bieg - Woźniak ewidentnie do wykluczenia. Oczywiście Demski to wybroni bredząc o pierwszym łuku i deflektorze, ale nie ma co tutaj bronić. Woźniak zrobil typowego Woźniaka przewracającego sie od spojrzenia w jego stronę. Przypomniała mi sie sytuacja z finału w Lublinie, gdzie Cierniak wyleciał za dokładnie to samo. Bartkowiak czy tam Paluch przejecha go deflektorem i sędzia nie miał żadnych problemów z wywaleniem Mateusza.
Drugi bieg - Grzelak out. Nie ma dyskusji
Trzeci bieg - Jasiński out. Nie wiem jak można było tego nie widzieć.
Sytuacja Thomsen/Holder trochę bardziej kontowersyjna. Tam chyba jednak delikatny kontakt był, Thomsen nie miał miejsca. IMO powtórka w czterech jakoś sie broni
Ostrzeżenie dla Hampela to smiech na sali. MIkroruch dostrzegalny z mikroskopem. Ale skoro Hampel dostał, to tym bardziej powinien Paluch.
Atak Zmarzlika na gorzowskie piórko. Na pierwszy rzut oka wyglądało to dużo ostrzeż niż było w rzeczywistości. Woźniak się po prostu przestraszył, podniosło go zrobił wheele i dlatego wygladało to dużo dramatyczniej niż było. Atak jakich wiele, zarówno w wykonaniu Zmarzlika, jak i innych.
Słowo jeszcze odnośnie Thomsena. To nie pierwsy raz, kiedy chłop kładzie motor w sytuacji stykowej, ale bez kontaktu, gdzie spokojnie mógł się wybronić. Nie podejrzewam go, o celową leżankę, żeby wymusić wykluczenie. Bardziej mam wrażenie, ze to siedzi u niego w głowie. Kilka kości już połamał i chyba jest jakis blocker, albo zimna kalkulacja, że jednak zdrowie ważniejsze niz punkty drużyny. Zresztą nawet nie było u niego jakies specjalnej złości po tym 14 biegu. "Przegrał" drużynie mecz, a wyglądal jakby właśnie wrócił z grzybobrania.
Co do komentarza. Zgodzę się z Beejayem, że kwestia barwy i intonacji głosu moze być interperetowana różnie. Nie dziwi mnie np. ekscytacja Musiała i Markowskiego jak Jasiński wiózł Fredke i Hampela na 3-3. Taki bieg zawsze będzie wzbudzać wieksze emocji niz jak Zmarzlik z Kuberą ogrywają na 5-1 Panicza. Ale tak samo nie rozumiem dramy o komentarz Dryły w 13 biegu czwatkowego meczu. Dryła zawsze się ekscytował Zmarzlikiem, bez względu na to, gdzie jeździł.
Ae już oceny sytuacji na torze w wykonaniu Markowskiego to była parodia. "Brutalny atak Zmarzlika", bronienie powtórki w czterech 1 i 3 biegu. Potem faktycznie starał się zreflektować, ale niesmak pozostał.
W ogóle Zmarzlik jest dobrym przykładem tego, jak odbierany jest Motor. To, co wzbudzało ekscytacje i podniete gdy Zmarzlik jeździł w Gorzowie, teraz jest krytykowane
Oczywiście internet wrze, że sedzia wydrukował dla Obajtków, no ale na chorobę umysłową zwaną debilizmem niestety nie ma lekarstwa.
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski
Re: Stal Gorzów - Motor Lublin 28.04. g. 20:30
Ja jestem ciekaw jeszcze tylko jednej rzeczy jeśli chodzi o Fredke, jak będzie jechał w meczach dzień po GP, bo to do tej pory bywało z tym różnie
Re: Stal Gorzów - Motor Lublin 28.04. g. 20:30
Mnie wczoraj rozwalili komentatorzy przy Woźniaku.
Kiedy Zmarzlik zaatakował na granicy faulu, wtedy nie szczędzili mu słów krytyki.
Jednak kiedy kiedy Woźniak upadł po ataku (Jasińskiego ?) wtedy uznali, że było ostro ale to żużel...
Kiedy Zmarzlik zaatakował na granicy faulu, wtedy nie szczędzili mu słów krytyki.
Jednak kiedy kiedy Woźniak upadł po ataku (Jasińskiego ?) wtedy uznali, że było ostro ale to żużel...
"Wprawdzie nikt nie jest zadowolony ze swojej fortuny, za to każdy ze swego rozumu. " -François de La Rochefoucauld
- niespokojny
- Trener
- Posty: 5624
- Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38
Re: Stal Gorzów - Motor Lublin 28.04. g. 20:30
Flagg pisze:Obejrzałem mecz na spokojnie.
PIerwszy bieg - Woźniak ewidentnie do wykluczenia. Oczywiście Demski to wybroni bredząc o pierwszym łuku i deflektorze, ale nie ma co tutaj bronić. Woźniak zrobil typowego Woźniaka przewracającego sie od spojrzenia w jego stronę. Przypomniała mi sie sytuacja z finału w Lublinie, gdzie Cierniak wyleciał za dokładnie to samo. Bartkowiak czy tam Paluch przejecha go deflektorem i sędzia nie miał żadnych problemów z wywaleniem Mateusza.
Drugi bieg - Grzelak out. Nie ma dyskusji
Trzeci bieg - Jasiński out. Nie wiem jak można było tego nie widzieć.
Sytuacja Thomsen/Holder trochę bardziej kontowersyjna. Tam chyba jednak delikatny kontakt był, Thomsen nie miał miejsca. IMO powtórka w czterech jakoś sie broni
Ostrzeżenie dla Hampela to smiech na sali. MIkroruch dostrzegalny z mikroskopem. Ale skoro Hampel dostał, to tym bardziej powinien Paluch.
Atak Zmarzlika na gorzowskie piórko. Na pierwszy rzut oka wyglądało to dużo ostrzeż niż było w rzeczywistości. Woźniak się po prostu przestraszył, podniosło go zrobił wheele i dlatego wygladało to dużo dramatyczniej niż było. Atak jakich wiele, zarówno w wykonaniu Zmarzlika, jak i innych.
Słowo jeszcze odnośnie Thomsena. To nie pierwsy raz, kiedy chłop kładzie motor w sytuacji stykowej, ale bez kontaktu, gdzie spokojnie mógł się wybronić. Nie podejrzewam go, o celową leżankę, żeby wymusić wykluczenie. Bardziej mam wrażenie, ze to siedzi u niego w głowie. Kilka kości już połamał i chyba jest jakis blocker, albo zimna kalkulacja, że jednak zdrowie ważniejsze niz punkty drużyny. Zresztą nawet nie było u niego jakies specjalnej złości po tym 14 biegu. "Przegrał" drużynie mecz, a wyglądal jakby właśnie wrócił z grzybobrania.
Co do komentarza. Zgodzę się z Beejayem, że kwestia barwy i intonacji głosu moze być interperetowana różnie. Nie dziwi mnie np. ekscytacja Musiała i Markowskiego jak Jasiński wiózł Fredke i Hampela na 3-3. Taki bieg zawsze będzie wzbudzać wieksze emocji niz jak Zmarzlik z Kuberą ogrywają na 5-1 Panicza. Ale tak samo nie rozumiem dramy o komentarz Dryły w 13 biegu czwatkowego meczu. Dryła zawsze się ekscytował Zmarzlikiem, bez względu na to, gdzie jeździł.
Ae już oceny sytuacji na torze w wykonaniu Markowskiego to była parodia. "Brutalny atak Zmarzlika", bronienie powtórki w czterech 1 i 3 biegu. Potem faktycznie starał się zreflektować, ale niesmak pozostał.
W ogóle Zmarzlik jest dobrym przykładem tego, jak odbierany jest Motor. To, co wzbudzało ekscytacje i podniete gdy Zmarzlik jeździł w Gorzowie, teraz jest krytykowane
Oczywiście internet wrze, że sedzia wydrukował dla Obajtków, no ale na chorobę umysłową zwaną debilizmem niestety nie ma lekarstwa.
Dokladnie tak. Cierniak wylecial z Gorzowem mimo ze deflektor mu przejechal po kole i wszyscy zgodnie mowili, ze slusznie zostal wykluczony, w tym Leszek Demski. I nikogo nie obchodzilo, ze drugi bieg, ze final, ze ciemno czy cholera wie co jeszcze. Co najmniej 3 ewidentne wykluczenia zawodnikow Stali zostaly powtorzone w 4, co spowodowalo w konsekwencji ze Thomsen w 14 szukal po przegranymm starcie kontaktu. Takiej klasy zawodnik a nawet nie probowal lamac sie w luku. Ogolnie to co widzielismy wczoraj to byla parodia. W zeszlym sezonie tez na samym poczatku Kusmierz odwalil szopke w Lesznie, ze az wynik zweryfikowali.
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych
- tezetomaniak
- Trener
- Posty: 4523
- Rejestracja: 12 lipca 2007, o 21:37
Re: Stal Gorzów - Motor Lublin 28.04. g. 20:30
Pocieszne jest w kibicach to, że oglądają ten sam mecz i są święcie przekonani o drukowaniu na korzyść przeciwnika
Re: Stal Gorzów - Motor Lublin 28.04. g. 20:30
tezetomaniak pisze:Pocieszne jest w kibicach to, że oglądają ten sam mecz i są święcie przekonani o drukowaniu na korzyść przeciwnika
Kibice Gorzowa widzą jedynie czołganie Hampela. HIT
Re: Stal Gorzów - Motor Lublin 28.04. g. 20:30
Do tego dochodzi jeszcze notoryczne czepianie się sędziego rekoma kierownika startu. Tak udupili np. Mateusza w juniorskim. Chłopina wygrał start to w powtórce kazali mu zbliżyć się do taśmy. I zamiast wystartować ze skraju koleiny wjechał w nią całym kołem. Ostrzeżenie dla Hampela to kryminał. Akurat w innych przynajmniej dwóch wyścigach ruszał się bardziej. Sytuacja z Thomsenem dla mnie jednoznaczna - czerwony wypad. Bo to, że Woźniak szuka pretekstu do wywrotki i poluje na deflektor rywala przecież wiadomo nie od wczoraj. Tylko sędzia tego nie wie. Pozwolił gorzowiaczkom na stosowanie swoich starych numerów czyli "jak czujesz że cie wyprzedzają to się kładź - najpierw na rywala a potem na glebę". To samo zrobił Jasiński z Lindgrenem.
Re: Stal Gorzów - Motor Lublin 28.04. g. 20:30
Nigdy nie jeździłem na żużlu, więc może napiszę głupotę. Wydaje mi się, że kontakt z deflektorem to gówno nie kontakt i nie ma nic wspólnego z upadkiem zawodnika. Zaryzykuję tezę, że ciężka szpryca jest gorsza od elastycznego deflektora.
W. Komarnicki: "To co miało pójść na piłke renczne, poszło w stronę zawodników"
Re: Stal Gorzów - Motor Lublin 28.04. g. 20:30
DrPaiHiWo pisze:Mnie wczoraj rozwalili komentatorzy przy Woźniaku.
Kiedy Zmarzlik zaatakował na granicy faulu, wtedy nie szczędzili mu słów krytyki.
Jednak kiedy kiedy Woźniak upadł po ataku (Jasińskiego ?) wtedy uznali, że było ostro ale to żużel...
A ścięcie Woźniaka do kredy w tym samym biegu tuż przed nosem Zmarzlika? Moim zdaniem ten sam poziom ryzyka i musiał widzieć, że Bartek prawie się z nim zrównał. Zasłona milczenia.
Re: Stal Gorzów - Motor Lublin 28.04. g. 20:30
Władek Komarnicki jak zwykle nie zawodzi.
Państwowe spółki w Motorze to patologia. Pozyskanie takich spółek przez działaczy Stali zasługuje na najwyższe uznanie.
Ostre ataki Zmarzlina - dopuszczalne, uprawnione, taki jest żużel. W meczach przeciwko Stali stanowczo zakazane.
Moralna schizofrenia pana senatora.
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/10577 ... do-kibicow
Bartek takich ataków w swojej karierze przeprowadził znacznie więcej. To był jednak szczególny mecz i podkreślam, że w mojej ocenie nie musiał tego robić
Państwowe spółki w Motorze to patologia. Pozyskanie takich spółek przez działaczy Stali zasługuje na najwyższe uznanie.
Ostre ataki Zmarzlina - dopuszczalne, uprawnione, taki jest żużel. W meczach przeciwko Stali stanowczo zakazane.
Moralna schizofrenia pana senatora.
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/10577 ... do-kibicow
W. Komarnicki: "To co miało pójść na piłke renczne, poszło w stronę zawodników"
Re: Stal Gorzów - Motor Lublin 28.04. g. 20:30
Ale czy kogoś jeszcze zaskakują takie wypowiedzi Władka?
Osobiście byłbym bardzo zdziwiony jakby w końcu powiedział coś logicznego.
Osobiście byłbym bardzo zdziwiony jakby w końcu powiedział coś logicznego.
Re: Stal Gorzów - Motor Lublin 28.04. g. 20:30
Klasyczna moralność polityka.
My możemy, Wy nie.
My możemy, Wy nie.
Motor 2024: 1.Holder 2.Cierniak 3. Lindgren 4.Kubera 5.Zmarzlik 6.Przyjemski 7.Bańbor 8.Jaworski
Re: Stal Gorzów - Motor Lublin 28.04. g. 20:30
kibicLBN pisze:Dlatego nasz klub powinien tym razem tupnąć nóżką, a nie patrzeć na ,,panów z telewizora ". Śledzę uważnie zuzel od ponad 20 lat i ciężko przypomnieć sobie coś podobnego.
Ale tam chyba bardziej myślą nad podwyższeniem cen biletów bo przecież stadion pełny, to czemu nie...
Jakich biletów? :p
Re: Stal Gorzów - Motor Lublin 28.04. g. 20:30
Czy ktoś może mnie poratować linkiem do transmisji? Byłem na jancarzu, więc cieżko było obejrzeć :)
Re: Stal Gorzów - Motor Lublin 28.04. g. 20:30
Mistrz, Mistrz, MOTOR MISTRZ!!!