Motor Lublin w sezonie 2021

[istred]

Naprawdę sądzicie, że dla sponsorów czy miasta kluczowe są wyniki jakie osiąga klub?

[Kshyhu]

Tak sądzimy. Gdybyś pakował swoje pieniądze w sport, to wolałbyś, by szły one na drużynę, o której się mówi dobrze w kontekście wyników sportowych, czy jakiegoś "ogona" ligi? Poza tym playoffy to kolejne spotkania, a co za tym idzie - kolejne okazje do zaprezentowania się w mediach/stadionie.

[KDS]

Myślę, że mogą w takim Lesznie liczyć że po trzech wtopach na początek już się nie podniesiemy do Play Off. Jeden rywal z 6 już odpada, zostaje tylko jeden do wykoszenia. Do tego mniej meczów dla nas, zniecierpliwienie sponsorów, może ktoś się wk... i odejdzie. Np. taki Lampart czy Michelsen. Może przez to będziemy nieco słabszym graczem w kolejnym oknie jeśli chodzi o np. Emila. Widzę sporo racjonalnych przesłanek z ich strony dla takiego ruchu i wcale bym ich nie bagatelizował ani nie doszukiwał się tam tylko nieprofesjonalnej złośliwości.

Ale to nie my jesteśmy głównymi rywalami Leszna. Są nimi akurat te drużyny, które w pierwszych 3 kolejkach jadą przeciwko nam i to one mogą najbardziej na tej sytuacji skorzystać. Sportowo Leszno strzela sobie w stopę. Chyba są już tak pewni siebie, że myślą, że pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej należy im się z urzędu.

Będzie śmiesznie jak bez Domina przegramy z Wrocławiem, potem w pełnym składzie pokonamy Leszno, a na koniec Sparta wyprzedzi ich w tabeli o te 2 punkty. Chciałbym zobaczyć ich miny.

[Ge(L)o]

My wynikowo szału nie zrobiliśmy w tym sezonie. Ale w mediach zdaje się nr 1.

[Czarek]

Naprawdę sądzicie, że dla sponsorów czy miasta kluczowe są wyniki jakie osiąga klub?

Dla miasta na pewno! Przecież w innym przypadku ratusz nie utrzymywałby klubu/spółki szczypiornistek, których jedynym atutem jest wynik.

[Torsen]

Żużel w Polsce to przede wszystkim małe i średnie miasta. Sport prowincjonalny, nie ma co się oszukiwać.

Wrocław, Poznań, Gdańsk, Łódź, Lublin, Toruń, Bydgoszcz... Z pierwszej dziesiątki największych polskich miast żużel jest obecny w sześciu, a jeszcze niedawno był w siedmiu (Kraków). Nie ma co przesadzać.

[Czarek]

Żużel w Polsce to przede wszystkim małe i średnie miasta. Sport prowincjonalny, nie ma co się oszukiwać.

Wrocław, Poznań, Gdańsk, Łódź, Lublin, Toruń, Bydgoszcz... Z pierwszej dziesiątki największych polskich miast żużel jest obecny w sześciu, a jeszcze niedawno był w siedmiu (Kraków). Nie ma co przesadzać.

Wliczając okazjonalne zawody w Warszawie i na Stadionie Śląskim, który de facto leży na granicy Chorzowa i Katowic to z TOP10 żużla nie ma tylko w Szczecinie.

[kdsz]

Żużel w Polsce to przede wszystkim małe i średnie miasta. Sport prowincjonalny, nie ma co się oszukiwać.

Wrocław, Poznań, Gdańsk, Łódź, Lublin, Toruń, Bydgoszcz...

W Gdańsku, Toruniu i Bydgoszczy są ogromne problemy z frekwencją na zawodach żużlowych, podobnie zresztą jak u nas kilka lat temu. W Łodzi, Poznaniu i Krakowie speedway jest nisko w hierarchii, a pewnie większość mieszkańców nawet nie jest świadoma istnienia klubu żużlowego. Wrocław to aberracja ;) To znaczy teraz, bo przed przebudową Olimpijskiego Sparta rok w rok pod względem liczby kibiców na trybunach znajdowała się w dolnych rejonach zestawienia.

[matiasz]

Zdarzyło mi się być na derbach lubuskich. Takich bluzgów przez cały mecz jakie leciały z sektora gorzowskich ultrasów nie widziałem na żadnym stadionie, a sporo ich już odwiedziłem. ...a dysponowali swoim niezależnym nagłośnieniem, które zagłuszało spikera. Z kolei zielonogórscy fani, zachowywali się wbrew obiegowym opiniom i mocno dopingowali swój zespół ignorując bluzgi Stalowców.

Ja z kolei byłem na naszym meczu w Zielonej Górze i byłem zaskoczony jak przed meczem waliły tabuny dzieciaków (na oko 8-12 lat) z okrzykami "***** Lublin". Policja odseparowała miejsce dla samochodów z Lublina półtora kilometra od stadionu, bo "tak będzie lepiej". Takie zachowania są nam (żużlowym lubelakom) zupełnie obce kulturowo. A Hunowie są wszędzie jak widać.

cos mi sie wydaje ze w zielonce byles tylko jeden raz na meczu, ja bylem tam min 20 razy i nawet jak sparta z nimi miala zgode to tez parking dla wroclawian byl 1,5 km od stadionu. malo tego, pare razy bylem tez na meczu z lesznem czy gdanskiem i dokladnie oni mieli ten sam parking. gdybys troche znal okolice tego stadionu to bys wiedzial ze tam zwyczajnie nie ma gdzie zaparkowac zorganizowana grupa kibicow. parkingu przy cmentarzu nie licze bo tam policja wylapuje samochody na innch blachach i trzeba miec farta zeby tam sie wbic.
ps.
malo jest stadionow gdzie jest relatywnie malo bluzgow

[jacur78]

A tak swoja droga, to trzeba miec nierowno pod sufitem aby oczekiwac zaplaty za start zawodnika w 3 meczach w kwietniu... Pogoda niepewna, mozna juz zaczac przekladac :)

[TreleMorele]

za pewne się dogadają. Nasz klub nie może sobie pozwolić na taką strate..

[waha]

W kwietniu nie ruszy liga :) Spodziewałbym się startu maj/czerwiec. Kluby będą chciały jechać z kibicami

[Gelo]

Dla ligi temat jest zamknięty. Kubera nie ma przynależności klubowej. Szkoda.

[MIERZWIN]

Smutna informacja
https://po-bandzie.com.pl/zuzel-zmarl-wielki-przyjaciel-lubelskiego-speedwaya/

[kdsz]

Pod koniec marca pojedziemy sparing z ROW-em:
https://po-bandzie.com.pl/zuzel-rybnicz ... z-motorem/

[Speedway]

Wczesniej Unia Tarnow tez informowala ze maja dogadany spar z Motorem. Ale czy cos z tego w ogole wyjdzie...

[mema]

https://www.przegladsportowy.pl/zuzel/p ... ry/v9y0y9e
Kto to jest ten Kępa co nie chciał nam drugi raz zapłacić.

[jacur78]

Dworakowski oczekuje ze nasra Kubie na glowe, a ten bedzie udawal ze to deszcz pada... Kepa ma racje nie podejmujac zadnych rozmow z takimi delikwentami.

[istred]

O, zaczynają się żale Unii w mediach. I bardzo dobrze.
Za rok Emil.

[kdsz]

Nie wiem, czy brak podjęcia negocjacji przez Kępę to dobry ruch, ale być może w dłuższej perspektywie ma sens. Tracimy co prawda Kuberę na trzy mecze, ale za to klub wysyła po raz kolejny sygnał, że uścisk dłoni kończy negocjacje i ze strony Motoru nie ma zgody na zmianę ustaleń. To może mieć znaczenie w przypadku dogadywania kontraktów w kolejnych okienkach transferowych.

Tylko że... nie jestem pawien, czy to działa w obie strony. Powiedzmy sobie szczerze, Kępa złamał słowo dane Kubie Jamrogowi. Ponadto nasz ulubiony kuluar tak opisuje sprawę Sajfutinowa:

Drugie podejście miało miejsce przed listopadowym oknem. Wtedy wydawało się, że Motor nie szuka stranieri, bo przecież wcześniej z klubu poszedł sygnał, że Grigorij Łaguta i Mikkel Michelsen mają ważne umowy, a w składzie seniorskim trzeba też zmieścić dwóch Polaków i zawodnika U-24 (miejsc jest pięć). Jak udało nam się jednak dowiedzieć możliwe było wówczas rozstanie z Michelsenem. Najwidoczniej jego kontrakt był dogadany ustnie, nie było żadnego podpisu, więc w razie czego Motor mógł zrezygnować z Duńczyka na rzecz Sajfutdinowa. Na przeszkodzie stanęło jednak ważne porozumienie (wraz z aneksem finansowym) Rosjanina w Unii. W związku z tym żadne rozmowy nie miały sensu.
https://sport.interia.pl/zuzel/news-zuz ... Id,4953125

Tu pojawia się pytanie. Czy Michelsen wycofał się z ustnej umowy z poprzedniej zimy i zostawił sobie furtkę do ew. zmiany klubu przed sezonem 2021, czy też Kuba stoi na stanowisku, że ustalenia są wiążące, o ile nie stoją w sprzeczności z interesem klubu?

[Gelo]

Jest jeszcze trzecia opcja: nie ma kwitu - nie ma tematu. To, że byli dogadani ustnie nie oznacza, że Kuba ma zrezygnować z interesu klubu. Mikkel jeździł po prostu słabiej niż od niego oczekiwaliśmy. Kępa już kilka razy dał wszystkim sygnał, że dla niego najważniejszy jest interes klubu - i tak ma być. A, że komuś wypada widelec - trudno - jesteś dobry to jedziesz - jesteś słaby to walczysz o miejsce w składzie. Zawsze jest jeszcze 1 i 2 liga.

[kdsz]

Jasne, tylko że w przypadku Kubery Kępa nie kierował się interesem klubu. Nawet nie próbował negocjacji z Unią.

[Gelo]

Jasne, tylko że w przypadku Kubery Kępa nie kierował się interesem klubu. Nawet nie próbował negocjacji z Unią.

No jak nie? Kontrakt z Kuberą to tylko i wyłącznie troska o interes klubu. Na pozycji u24 ciężko o kogoś lepszego. A że nie negocjował z Unią? To też interes klubu. Widocznie uznał, że nie warto przepłacać za trzy mecze. Początkowo myślałem, że to taktyczna gra na zwłokę i że się bliżej sezonu dogadają. Ale zdaje się, że ze względów formalnych nie będzie to możliwe.

[kdsz]

A że nie negocjował z Unią? To też interes klubu. Widocznie uznał, że nie warto przepłacać za trzy mecze.

Czy klub by przepłacił, okazałoby się w toku negocjacji. To jasne, że nikt nie wyłoży 800 tys. za trzy mecze. Teraz już się nie dowiemy, ile (tak na serio) chciała dostać Unia.

[istred]

Tu pojawia się pytanie. Czy Michelsen wycofał się z ustnej umowy z poprzedniej zimy i zostawił sobie furtkę do ew. zmiany klubu przed sezonem 2021, czy też Kuba stoi na stanowisku, że ustalenia są wiążące, o ile nie stoją w sprzeczności z interesem klubu?

Ja bym dodał trzecią opcję - według mnie najbardziej prawdopodobną - bujną wyobraźnię redaktora. Może coś słyszał, może ktoś nawet kogoś o coś zapytał... a to wystarczy żeby resztę historii sobie dorobić i wypisywać bzdury.

A interesem klubu nie jest tylko to żeby Kubera jechał w trzech pierwszych meczach (maksymalnie trzech o ile liga ruszy w terminie i o ile żaden z tych pierwszych trzech meczów nie zostanie przełożony), ale również dbałość o finanse.

Mam wrażenie, że Unia chciała zagrać na nosie Motorowi i nawet nie zakładała, że Motor ich pismo zignoruje. I się przejechała.
Teraz już mówią o "symbolicznej" kwocie, a na koniec sami się zgłoszą do Motoru, że jednak żartowali z tym ekwiwalentem. A jak się nie zgłoszą to wyjdą na sępów, którzy blokują karierę swojemu wychowankowi i łamią dane słowo.
I bardzo dobrze.

Czy klub by przepłacił, okazałoby się w toku negocjacji. To jasne, że nikt nie wyłoży 800 tys. za trzy mecze. Teraz już się nie dowiemy, ile (tak na serio) chciała dostać Unia.

Jest taka zasada. Z szantażystą, oszustem czy złodziejem się nie negocjuje.