Nasi rywale w sezonie 2020

[istred]

Teoretycznie nie bardzo.

[tezetomaniak]

Stan wyżej konieczności, z obawy o zdrowie obywateli, szybka ustawa, TK w gotowości, jakby ktoś miał wątpliwości.

[niespokojny]

Teoretycznie nie bardzo.

A w praktyce TK składający się z "byłych" członków partii rządzącej stwierdzi że można, SN przyklepie pod presją izby dyscyplinarnej i co im zrobisz? Teraz się wszystko da.

[Saeyl]

ROW odwołał prezentację drużyny z powodu koronawirusa. Przed chwilą kolejne 3 osoby z wirusem są hospitalizowane w Raciborzu (w tym mieszkańcy Rybnika). Martwi fakt, że ten wirus jest w miastach żużlowych typu Rybnik, Wrocław, Zielona Góra. Wątpię żeby sezon ruszył z kibicami albo w pierwotnym terminie :/

[istred]

Dlatego napisałem "teoretycznie".
Przepisy Konstytucji wyraźnie wskazują jak się ustala i ogłasza termin wyborów. Zmiany tego terminu nie przewidują i zgodnie z prawem zrobić tego nie można, ani powołując się na "stan wyższej konieczności", ani w żaden inny sposób.

[CKM1946]

Budżety klubów są szacowane już z przychodem z biletów i są dosłownie zapinane na styk.

Speed Car Motor Lublin lubi to.

Wydaje mi się że nie lubi bo przy meczach bez publiczności całe siano jest do zwrotu. Ludzie to nie instytucja charytatywna.

[Many]

Przepisy Konstytucji wyraźnie wskazują jak się ustala i ogłasza termin wyborów. Zmiany tego terminu nie przewidują i zgodnie z prawem zrobić tego nie można, ani powołując się na "stan wyższej konieczności", ani w żaden inny sposób.

Wystarczy ogłosić stan klęski żywiołowej - wtedy wybory nie mogą odbyć się wcześniej niż 90 dni od jego zakończenia.

[ravajas]

Budżety klubów są szacowane już z przychodem z biletów i są dosłownie zapinane na styk.

Speed Car Motor Lublin lubi to.

Wydaje mi się że nie lubi bo przy meczach bez publiczności całe siano jest do zwrotu. Ludzie to nie instytucja charytatywna.

Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi? ;)
Tak poważnie, to wiesz, jeśliby taki stan rzeczy spowodował, że Motor dotarłby do finału, to lubelski kibic by zrozumiał ;)

Ludzie to nie instytucja charytatywna.

A kto, jeśli nie ludzie? :O

[CKM1946]

Może źle się wyraziłem w ostatnim zdaniu. Ale nie widze tego jak ludzie darują 250/320 zł od tak sobie żeby sobie żużel pooglądać w TV.

[blajar]

Regulamin eventimu dość jasno mówi, że w przypadku odwołania zawodów przysługuje zwrot za bilety. Kwestia rozwiązania sprawy z karnetami, które nie obejmują jednego, a 7 meczów. Pewnie zwrot proporcjonalny za każde odwołane.

[ravajas]

Może źle się wyraziłem w ostatnim zdaniu. Ale nie widze tego jak ludzie darują 250/320 zł od tak sobie żeby sobie żużel pooglądać w TV.

Zrozumiałem Ciebie dobrze, ale osobiście sądzę, że jeśli nawet żużel można by było oglądać wyłącznie w telewizji, to o ile byłyby to regularne wygrane Motoru, to lubelski kibic przełknąłby tę "stratę" ;)
Ja bym nie kazał sobie oddawać kasy w takim przypadku (zresztą w innym też nie. Uznałbym to jako swój wkład w drużynę, bo przecież to nie z jej winy, ani Klubu, odwoływałoby się mecze).

[Ge(L)o]

Myślę, że jesteś w zdecydowanej mniejszości. Wśród aktualnych karnetowiczów to takich kibiców jak Ty czy ja czy pewnie jeszcze kilkunastu osób z forum jest może 5-10%. Reszta szybko poleci po zwrot kasy.

[papi]

Ja stawiam że mniej niż 1%. Jeśli klub (co prawda nie ze swojej winy) nie może się wywiązać z obowiązku, za który zapłaciłem to dlaczego mam to finansować? Może w takiej sytuacji kluby powinny negocjować kontrakt z telewizja, w końcu oglądalność transmisji znacznie wzrosnie.
Swoją drogą, nie wiem czy klub w takiej sytuacji nie powinien założyć jakiegoś depozytu, bo brak zwrotu być może mógłby zostać potraktowany jako niezasadniony przychód.

[blajar]

Łamiąca wiadomość:
"Wszystkie imprezy masowe w Polsce odwołane - poinformował premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej. Mowa tutaj o zgromadzeniach powyżej 1000 osób, bądź, w niektórych przypadkach, powyżej 500."

[toinoja]

Łamiąca wiadomość:
"Wszystkie imprezy masowe w Polsce odwołane - poinformował premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej. Mowa tutaj o zgromadzeniach powyżej 1000 osób, bądź, w niektórych przypadkach, powyżej 500."

Robi się nieciekawie
https://twitter.com/DanutaDmowska/statu ... 7480365056

[Czarek]

W momencie rozpoczęcia poprzedniego sezonu w Polsce było 140 zgonów na grypę i nikt nie odwoływał imprez masowych. Ktoś to przeoczył?!

[RadeKas]

Powiem więcej. Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego od 1 do 7 marca 2020 roku w Polsce 7 osób zmarło na grypę, a zachorowało 211 tysięcy. Jak to się mówi, "a media milczo" .

http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimel ... 20_03A.pdf

[Czarek]

7 zgonów w 7 dni?! Należy zburzyć wszystkie stadiony!

[Raf]

Włosi też gadali takie pierdoły jak Wy, a w ciągu ostatniej doby zanotowali 130 zgonów i w sumie mają ich 460. Teraz w popłochu zakazują imprez masowych jak mleko się rozlało. Poważnie wolicie taki scenariusz? Problemem tego wirusa jest właśnie to, że często przechodzi bezobjawowo lub inkubacja trwa kilkanaście dni i w tym czasie nosiciel zaraża innych drogą kropelkową. Dla porównania inkubacja grypy to jakieś 3-4 dni.

[Czarek]

Wniosek jest taki, że nie da się z tym nic zrobić.

[blajar]

Można, z dużym prawdopodobieństwem, założyć, że sezon nie wystartuje zgodnie z planem. Ciekawe co wymyślą bo wszyscy jak jeden mąż powtarzają, że bez udziału publiczności nikt nie chce jechać.

[Raf]

Wniosek jest taki, że nie da się z tym nic zrobić.

Oczywiście że można. Poprzez ograniczanie rozprzestrzeniania się na dużą skalę - czyli możliwie jak najdokładniej kontrolować osoby wracające z terenów zagrożonych, unikać dużych zgromadzeń oraz poddawać kwarantanną wszystkie osoby mające kontakt z zarażonymi. Im wcześniej i szczelniej tym łatwiej wszystko opanować...

Problem polega niestety na tym, że w Polsce działania ograniczają się do częstych wystąpień i pięknych zapowiedzi dla mediów. Jak już się człowiek tak przyjrzy z bliska, to niestety szczelność i szczegółowość tego procesu jest bardzo słaba. Niemniej jednak zakaz zgromadzeń to krok w dobrym kierunku, bo przynajmniej unikniemy lawinowego wzrostu ilości chorych.

[Kshyhu]

Dopóki będzie można sobie swobodnie podróżować gdzie dusza zapragnie, a kontrole na granicach będą ograniczać się do zmierzenia temperatury i to na dodatek wyłącznie ludziom w autobusach - wybaczcie, ale nie ma szans zapanowania nad epidemią. Mogą sobie zamykać imprezy masowe, szkoły, uczelnie i co tam jeszcze chcą, a wirus i tak się rozlezie.

[tezetomaniak]

Kibice sportowi mają to do siebie, że ledwo widzą koniec własnej dupy, "moja drużyna jest najmojsza" etc.

[blajar]

Już tak zupełnie na marginesie: wydaje się, że życie napisało scenariusz, w którym jednak POLADA zdąży z całą procedurą i zamknięciem tematu przed startem ligi :)