Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
sorry... choć nie ja pierwszy i pewnie nie ostatni
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
Nie pałam miłością do Grega i żałować nie będę jeśli nie będzie jeździł w Lublinie, ale uczciwie należy przyznać, że Hancock jest Lublinowi potrzebny, a Lublin Hancockowi.
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
Otóż to.
Ostatnio zmieniony 29 grudnia 2018, o 14:54 przez Perez, łącznie zmieniany 1 raz.
Mistrz, Mistrz, MOTOR MISTRZ!!!
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
istred pisze:Nie pałam miłością do Grega i żałować nie będę jeśli nie będzie jeździł w Lublinie, ale uczciwie należy przyznać, że Hancock jest Lublinowi potrzebny, a Lublin Hancockowi.
Po pierwsze należałoby założyć, że musimy utrzymać się za wszelką cenę. Wcale tak nie uważam. Po drugie Hancock musiałby gwarantować naprawdę mocne punkty w Ekstralidze. Uważam, że takich nie gwarantuje.
Dyktator forum: Czarek ban na tydzień, reszta ostrzeżenia.
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
Czarku, jeśli Ciebie nie przekonuje piąty zawodnik zeszłorocznego GP, to naprawdę nie znajdzie się tutaj taki, co Ci dogodzi...
Motor mocnyj!
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
Moim zdaniem nie jest to zawodnik perspektywiczny, a ten sezon będzie słaby w jego wykonaniu :)
Dyktator forum: Czarek ban na tydzień, reszta ostrzeżenia.
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
Dla mnie miejsce w GP też nie jest wylacznym wyznacznikiem. Dwa lata temu Doyle prowadził w klasyfikacji i ostatecznie zgarnął tytuł, a play-off Falubazowi fantastycznie schrzanił.
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
Z tym ze bez Doyla by tych PO nie bylo
Jestem w szoku ze Czarek w koncu uwierzyl w Zuka ze wybuduje stadion i to nawet w przypadku spadku.
Tylko skad pewnosc ze po kolejnym awansie nasze problemy ze skladem sie nie powtorza?
Jestem w szoku ze Czarek w koncu uwierzyl w Zuka ze wybuduje stadion i to nawet w przypadku spadku.
Tylko skad pewnosc ze po kolejnym awansie nasze problemy ze skladem sie nie powtorza?
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
Ja nie jestem wielkim fanem Grega, ale skoro chyba wszyscy mamy niedosyt naszych łupów w okienku, a jednocześnie obrażamy się na czterokrotnego mistrza świata, aktualnie piątego zawodnika na świecie - to ktoś albo nie jest kibicem tego klubu albo nie rozumie tego sportu...
- Łoptymista
- Trener
- Posty: 3790
- Rejestracja: 15 kwietnia 2003, o 08:22
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
Jak czytam posty przeciwników Grega w Lublinie to przypomina mi się forum rzeszowskie. Tam też jest stado odrealnionych ludzi. Tamci wbrew logice wierzyli w Irka, u nas wbrew zdrowemu rozsądkowi wolą się obrażać niż mieć w składzie topowego zawodnika.
Tak trzymać ludziska, tak trzymać... A później co? Hejt na tych, którzy kiedykolwiek jeździli przeciwko drużynie z Lublina? A nie już wiem, odkryjecie, ze zuzel jest taki sobie i nie będziecie chodzic na mecze spadkowicza.
Tak trzymać ludziska, tak trzymać... A później co? Hejt na tych, którzy kiedykolwiek jeździli przeciwko drużynie z Lublina? A nie już wiem, odkryjecie, ze zuzel jest taki sobie i nie będziecie chodzic na mecze spadkowicza.
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
Czasami mam wrażenie, że zarząd od pewnego czasu machnął całkowicie ręką na wynik sportowy w nadchodzącym sezonie i przestał wierzyć w te utrzymanie.
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
Łoptymista pisze:A później co? Hejt na tych, którzy kiedykolwiek jeździli przeciwko drużynie z Lublina? A nie już wiem, odkryjecie, ze zuzel jest taki sobie i nie będziecie chodzic na mecze spadkowicza.
Szalenie błyskotliwy tok myślenia
Po pierwsze przypomnij sobie w jaki sposób są w Lublinie witani zawodnicy innych drużyn, a potem pomyśl jak bardzo niecelnie strzeliłeś.
Po drugie większość tych, którzy nie chcą Grega to nie kibice ostatnich sukcesów (dla takich wręcz przeciwnie - liczą się głośne nazwiska), więc spudłowałeś po raz kolejny.
- Łoptymista
- Trener
- Posty: 3790
- Rejestracja: 15 kwietnia 2003, o 08:22
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
Kombatanctwo kibicowskie nie chroni, jak widać, przed irracjonalnym strzelaniem focha.
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
Łoptymista pisze:Jak czytam posty przeciwników Grega w Lublinie to przypomina mi się forum rzeszowskie. Tam też jest stado odrealnionych ludzi. Tamci wbrew logice wierzyli w Irka, u nas wbrew zdrowemu rozsądkowi wolą się obrażać niż mieć w składzie topowego zawodnika.
Tak trzymać ludziska, tak trzymać... A później co? Hejt na tych, którzy kiedykolwiek jeździli przeciwko drużynie z Lublina? A nie już wiem, odkryjecie, ze zuzel jest taki sobie i nie będziecie chodzic na mecze spadkowicza.
kibicowanie drużynie polega m. in. na tym, że to nie wynik jest najistotniejszy. Jakbym podążał za wynikiem to bym się przeprowadził do Wielkopolski. Hancocka nie toleruje od nastu lat (od wystawienia Sparty w 2004). Może to nierozsądne, ale łatwiej jest mi kibicować zawodnikom których lubię, ew. którzy są mi neutralni. I jak już zostało wspomniane, nie wiadomo jak faktycznie zakończyła się relacja na linii Kępa - Hancock, być może Kuba miał powody żeby powiedzieć to, co powiedział.
Zespół na papierze jest słaby, ale nie ma w nim zawodnika, którego bardziej chciałbym wygwizdać niż oklaskiwać i dla mnie jako kibica też ma to wartość.
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
A co Ci ten Hancock zrobil czlowieku? Kepa ma prawo tak mowic, ale jakis szary kibic ktory z nim slowa nie zamienil? Idac tym tokiem myslenia to trzeba by rozwiazac klub bo zawsze sie znajdzie taki co mu jakis zawodnik nie pasuje bo krzywo sie usmiecha, za duzo zarabia, sepleni albo jezdzil u rywali. Ja np. Doyla nie lubie, tak po prostu mnie denerwuje ta napalka na GP, ale nie mowie ze to wartosc dodana dla klubu ze go nie ma u nas bo to zenada i dziecinada . Wrecz przeciwnie, bo lepszy sklad to lepszy wynik i przyszlosc klubu. Ile ty masz lat ze takie rzeczy sa dla ciebie najwazniejsze? 5? Ciezej mi sie bylo przemoc do wychowanka Bobera ktory najpierw nam pokazywal fuckery jak przyjechal z Grudziadzem, a potem sie bezmyslnie schlal stawiajac na szali prace tylu ludzi i nadzieje tysiecy kibicow. Ale i jego wspieral czlowiek bo walczyl dla klubu. Klub sie liczy a nie jeden zawodnik.
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
Tyle, że w sporcie najistotniejszy jest właśnie wynik. Np. w zespołowych grach Majów czy Azteków przegrani kończyli śmiercią. I kibiców nikt nie pytał o zdanie :) Nie trawisz Hancocka? - ok. rozumiem. Ale tak szczerze z ręką na sercu - jak patrzysz na składy drużyn - wolałbyś gwizdać na niego jako zawodnika Grudziądza czy Gorzowa niż Motoru?kibicowanie drużynie polega m. in. na tym, że to nie wynik jest najistotniejszy.
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
bartollo pisze:A co Ci ten Hancock zrobil czlowieku? Kepa ma prawo tak mowic, ale jakis szary kibic ktory z nim slowa nie zamienil? Idac tym tokiem myslenia to trzeba by rozwiazac klub bo zawsze sie znajdzie taki co mu jakis zawodnik nie pasuje bo krzywo sie usmiecha, za duzo zarabia, sepleni albo jezdzil u rywali. Ja np. Doyla nie lubie, tak po prostu mnie denerwuje ta napalka na GP, ale nie mowie ze to wartosc dodana dla klubu ze go nie ma u nas bo to zenada i dziecinada . Wrecz przeciwnie, bo lepszy sklad to lepszy wynik i przyszlosc klubu. Ile ty masz lat ze takie rzeczy sa dla ciebie najwazniejsze? 5? Ciezej mi sie bylo przemoc do wychowanka Bobera ktory najpierw nam pokazywal fuckery jak przyjechal z Grudziadzem, a potem sie bezmyslnie schlal stawiajac na szali prace tylu ludzi i nadzieje tysiecy kibicow. Ale i jego wspieral czlowiek bo walczyl dla klubu. Klub sie liczy a nie jeden zawodnik.
to mi zrobił, że nie ma za grosz szacunku dla klubów w których jeździ. Czasem się spóźni na samolot, czasem przez wymyśloną sraczkę nie przyjedzie albo zdarzy się coś innego. Zawodnik może być złotówą, jest wielu których nie lubię, Hancock jest absolutnie tym którego nie lubię najbardziej. Kluby przez lata nabierały się na jego debilny uśmieszek, jeśli nasz nie da mu zarobić, to bez względu na wynik nie powiem złego słowa na Kępę.
Ile mam lat to nie Twoja sprawa, konto na tym forum mam ponad dekadę dłużej od Ciebie, a zakładając je wyrosłem już z pieluch
Gelo pisze:Tyle, że w sporcie najistotniejszy jest właśnie wynik. Np. w zespołowych grach Majów czy Azteków przegrani kończyli śmiercią. I kibiców nikt nie pytał o zdanie :) Nie trawisz Hancocka? - ok. rozumiem. Ale tak szczerze z ręką na sercu - jak patrzysz na składy drużyn - wolałbyś gwizdać na niego jako zawodnika Grudziądza czy Gorzowa niż Motoru?kibicowanie drużynie polega m. in. na tym, że to nie wynik jest najistotniejszy.
w samej rywalizacji - oczywiście liczy się wynik. Natomiast dla kibica sport to hobby, sposób spędzania wolnego czasu i ważna jest też czysta przyjemność.
Co bym wolał najbardziej? Żeby Lambert i reszta przyjęła Hancocka jako gościa i mu regularnie pokazywała plecy. Ale bez względu na wynik, niech przyjedzie jako gość, a nasi niech podejmą walkę, papierowo i tak spadliśmy z tej ligi, gorzej nie będzie
Ostatnio zmieniony 29 grudnia 2018, o 17:02 przez papi, łącznie zmieniany 1 raz.
- Łoptymista
- Trener
- Posty: 3790
- Rejestracja: 15 kwietnia 2003, o 08:22
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
Emocje, emocje, za grosz rozsądku i myślenia o klubie, który po 23 awansował do eligi i który jeśli chce dalej istnieć i się rozwijać musi w tej najwyższej lidze się utrzymać. Dla nas spadek może być katastrofa, szkoda, ze nikt z „kibiców honoru” nie umie o tym pomyśleć.
- tezetomaniak
- Trener
- Posty: 4524
- Rejestracja: 12 lipca 2007, o 21:37
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
Łoptymista pisze:Dla nas spadek może być katastrofa, szkoda, ze nikt z „kibiców honoru” nie umie o tym pomyśleć.
Są kluby, które co sezon oscylują wokół spadku i awansu. Lublin jest jakiś gorszy, że spadek od razu oznacza katastrofę? ;)
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
Oznacza o tyle, że z obecnego składu zostaną zapewne strzępy...
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
Niekoniecznie. Obecny skład jest jak najbardziej na ponowny awans, a żadnemu z naszych chłopaków nigdzie nie będzie lepiej niż tu. Problem pewnie największy będzie z juniorami. A największy problem ze spadkiem polega na tym, że my w perspektywie kilku lat mamy się bić o medale. Spadek to sezon wegetacji.
- tezetomaniak
- Trener
- Posty: 4524
- Rejestracja: 12 lipca 2007, o 21:37
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
Gelo pisze:że my w perspektywie kilku lat mamy się bić o medale
Ale wiesz, że w Lesznie, Gorzowie, Wrocławiu, Toruniu, Częstochowie, Zielonej Górze i Grudziądzu co sezon są takie plany? ;)
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
Ktore to kluby?
Gdansk ktory wegetuje dlugie lata w I lidze? Tarnow ktory ostatecznie zaliczyl spadek bez rokowan na szybki awans? Stal Rzeszow ktora wlasnie upadla? Kto tam jeszcze spadal w ostatnich latach? Rybnik? Teraz maja sezon na woz albo przewoz. A moze Polonia Bydgoszcz ktora szoruje po dnie II ligi?
Gdansk ktory wegetuje dlugie lata w I lidze? Tarnow ktory ostatecznie zaliczyl spadek bez rokowan na szybki awans? Stal Rzeszow ktora wlasnie upadla? Kto tam jeszcze spadal w ostatnich latach? Rybnik? Teraz maja sezon na woz albo przewoz. A moze Polonia Bydgoszcz ktora szoruje po dnie II ligi?
-
- Kadrowicz
- Posty: 1523
- Rejestracja: 10 marca 2005, o 10:24
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
Gelo pisze:Niekoniecznie. Obecny skład jest jak najbardziej na ponowny awans, a żadnemu z naszych chłopaków nigdzie nie będzie lepiej niż tu
Utrzymanie składu pomimo spadku oznaczałoby,że : Michelsen na wieki będzie tylko pierwszoligowcem, Lambert zatrzymał się w rozwoju, W.Lampart nie odciął dalej pępowiny :) Trochę mało realne; )
Utrzymanie ligi jest kluczowe, chyba że w głowach działaczy jest odbycie fajnych jednosezonowych wakacji i robienie biznesu w bezpiecznej pierwszej lidze, by się na siłę nie kopać z koniem; )
Re: Ankieta w sprawie Hancocka w Lublinie
A nie pomyslal jeden z drugim ze angaz Grega popsuje relacje w druzynie? Dajcie Kepie dzialac I skonczcie to pierdzielenie o Hancocku. Co ma byc to bedzie.