grzesieck pisze:nie chce mi sie ogladac transmisji od nowa, ale jestem na 99% przekonany, ze powiedzieli ze chodzi o zawodnika Lokomotivu
Dokładnie tak. Nie został wymieniony z nazwiska, ale chyba łatwo się domyślić, że chodzi o Ljunga.
grzesieck pisze:nie chce mi sie ogladac transmisji od nowa, ale jestem na 99% przekonany, ze powiedzieli ze chodzi o zawodnika Lokomotivu
Czarek pisze:Moran pisze:Kling jak dobra tania siła robocza. To chyba najtańsze 13 pkt jednego zawodnika tego sezonu w PLZ. Warto go przygarnąć i dobrze, że klub dał mu wsparcie.
Co to jest ten Lokomotiv Dyneburg w temacie? Padłem ze śmiechu. Nadgorliwość szkodzi. Klub nazywa się Lokomotiv Daugavpils, pod taką nazwą jest znany na Łotwie, w Rosji i w Polsce. U siebie jeździ na torze w Dyneburgu i w tym sensie jest poprawnie. Nie ma czegoś takiego jak Lokomotiv Dyneburg
Już Ci tłumaczę, ignorancie. Masz Bayern Monachium (w Niemczech Bayern München), Benficę Lizbona (w Portugalii Sport Lisboa e Benfica), Karpaty Lwów (na Ukrainie Karpaty Lviv) i Lokomotiv Dyneburg (na Łotwie Lokomotiv Daugavpils). Jasne?
Moran pisze:Nazwę Lokomotiv Dyneburg wymyślono przed meczem na lubelskim forum.
Perez pisze:Ac Milan - Inter Mediolan
Tottenham Hotspur - Arsenal Londyn
Talmai pisze:PS. Łotysze za to mnie irytują dodając swoje "s" do imion i nazwisk. Gregs Hancoks, Jareks Hampels, Roberts Miskoviaks, Marks Lorams to niektóre kwiatki.
Jestem wyczulony na zmienianie nazwisk, np. tenisistkom, w Polsce zdarza się Sabina Lisicka i Karolina Woźniacka, w Czechach nie lepiej: Monika Selesova, Samanta Stosurova. Albo duet symboli polskich kompleksów: Łukasz Podolski, Mirosław Klose.
Na zupełnych nizinach są polscy komentatorzy i dziwadła typu Ryszard Holtański
Czarek pisze:Nie będę się powtarzał i powtarzał słusznych argumentów innych, więc tylko podkreślę, że Polacy, którzy używają terminu "Daugavpils" są równie żenujący, co Polacy mówiący "New York", "Praha" czy "Madrid", zwłaszcza że Dyneburg był przez wieki polskim miastem, jest obecny w naszej historii i w naszej literaturze, a także w innych pozażużlowych mediach np. "Para Prezydencka w Dyneburgu uczciła 100-lecie odzyskania niepodległości".
jacur78 pisze:Czarek pisze:Nie będę się powtarzał i powtarzał słusznych argumentów innych, więc tylko podkreślę, że Polacy, którzy używają terminu "Daugavpils" są równie żenujący, co Polacy mówiący "New York", "Praha" czy "Madrid", zwłaszcza że Dyneburg był przez wieki polskim miastem, jest obecny w naszej historii i w naszej literaturze, a także w innych pozażużlowych mediach np. "Para Prezydencka w Dyneburgu uczciła 100-lecie odzyskania niepodległości".
Czyli Nowy Jork Knicks i AS Rzym jak w mordę strzelił. ...
Czarek pisze:jacur78 pisze:Czarek pisze:Nie będę się powtarzał i powtarzał słusznych argumentów innych, więc tylko podkreślę, że Polacy, którzy używają terminu "Daugavpils" są równie żenujący, co Polacy mówiący "New York", "Praha" czy "Madrid", zwłaszcza że Dyneburg był przez wieki polskim miastem, jest obecny w naszej historii i w naszej literaturze, a także w innych pozażużlowych mediach np. "Para Prezydencka w Dyneburgu uczciła 100-lecie odzyskania niepodległości".
Czyli Nowy Jork Knicks i AS Rzym jak w mordę strzelił. ...
Nie rozumiesz czym jest nazwa własna.