To w jakim celu GKSŻ ustala fakultatywność kar? Niech w takim razie napiszą, że zawieszenie jest obligatoryjne, łącznie z karą pieniężną. Wtedy będziemy mieli jasność i o takiej karze faktycznie można byłoby wtedy powiedzieć, że jest łagodna, bo w dolnym wymiarze zagrożenia.Ge(L)o pisze:istred pisze:50 tys zł dla 21 latka, któremu w tym roku spłoną bus to łagodna kara?
Mając świadomość, że mi bus spłonął i z kasą krucho to się nachlam w tygodniu jak już muszę, a nie noc przed meczem.
Kara moim zdaniem adekwatna do czynu. Ostatnia przestroga. I jeśli Oskar zakończy karierę to znaczy, że jest kiepskim zawodnikiem (za rok pierwszy sezon wśród seniorów), a nie efekt słusznej kary za przewinienie.
W sprawie Oskara mogło się skończyć jedynie na karze pieniężnej, mogło się skończyć na zawiasach, w ostateczności mogło się skończyć jedynie na krótkiej karze zawieszenia. Skończyło się na kumulacji wszystkiego co możliwe. Jedynie dożywotniej dyskwalifikacji nie dostał, a to wykluczałoby pozostałe kary.
Każdy ma swoje zdanie na temat czy czyn był poważny czy nie. Natomiast to GKSŻ ustala kary za dany czyn - pośrednio wskazując na wagę danego wykroczenia. W przypadku czynu Oskara kary są jasno określone i Oskar dostał prawie wszystko co jest możliwe, a nawet trochę więcej, bo dyskwalifikacji w zawiasach i jednocześnie dyskwalifikacji bez zawiasów regulamin nie przewiduje.
Obiektywnie jest to kara bardzo surowa. Nieadekwatna do okoliczności i moim zdaniem, w związku z tym niezgodna z regulaminem.