ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
Koledzy trenerzy. Napiszcie w końcu kto ma jechać w następnym meczu bo Darek zawrotu dostanie przy ustalaniu składu.
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
Jezeli kogos sciagac to juz teraz. W PO nie ma miejsca na testy. Tylko Schlein mi przychodzi do glowy. Brakuje nam jednego zawodnika na poziomie Lamberta. Masters jezdzi tragicznie. Miesiac jeszcze gorzej. Mecze ratuje nam Wiktor. Zarowno w Gdansku jak i Rybniku. Masters pokonal cienkiego Szczepaniaka, a pozniej doholowal go Lambert. Ten gosc jest slaby i czas to przejrzec na oczy. Miesiac byl w top 5 pierwszej ligi dwa lata temu bo jezdzil tylko na domowym torze z banda cieniasow, majac 1 pkt z urzedu. Start to 50% sukcesu, a Miesiac juz na starcie jest tych procentow pozbawiony.
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
Panie adminie prosimy a ankiete ktora definitywnie rozstrzygnie Masters czy Miesiac :D
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
Generalnie mijasz się z prawdą. Po pierwsze za Schleina trzeba zapłacić karę. Po drugie to ponoć niezbyt ciekawy koleś,. po trzecie lubi narobić syfu dziwnymi zachowaniami.Co najwazniejsze nie jest wyraznie lepszy od naszej trójki żeby za to płacić. Co do biegu z Woryną być może nie zauważyłeś że nikt nikogo nie holowal. Sam wygrał start a gdybyś nie wiedzial jazda parą polega na tym że jeden jedzie wąsko a drugi szeroko. Ps. Na razie Sam w Anglii 3,3 :)
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
Gelo pisze:Generalnie mijasz się z prawdą. Po pierwsze za Schleina trzeba zapłacić karę. Po drugie to ponoć niezbyt ciekawy koleś,. po trzecie lubi narobić syfu dziwnymi zachowaniami.Co najwazniejsze nie jest wyraznie lepszy od naszej trójki żeby za to płacić. Co do biegu z Woryną być może nie zauważyłeś że nikt nikogo nie holowal. Sam wygrał start a gdybyś nie wiedzial jazda parą polega na tym że jeden jedzie wąsko a drugi szeroko. Ps. Na razie Sam w Anglii 3,3 :)
Jeśli kiedyś wystartujemy w lidze brytyjskiej to będę jednym z pierwszych, którzy będą chcieli go zakontraktować u nas :)
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
Czy Lambert holował Mastersa? No nie wiem... dziś oglądałem mecz na spokojnie, po raz drugi i to Masters zrobił Lambertowi robotę na pierwszym łuku wywożąc delikatnie Worynę. Dzięki temu Lambert wyszedł na prowadzenie po wewnętrznej.
Zresztą później Woryna szedł cały czas po zewnętrznej na Mastersa, a ten się bronił.
Czy Miesiąc by to dowiózł? Wątpię.
Zresztą później Woryna szedł cały czas po zewnętrznej na Mastersa, a ten się bronił.
Czy Miesiąc by to dowiózł? Wątpię.
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
Gelo pisze:Generalnie mijasz się z prawdą. Po pierwsze za Schleina trzeba zapłacić karę. Po drugie to ponoć niezbyt ciekawy koleś,. po trzecie lubi narobić syfu dziwnymi zachowaniami.Co najwazniejsze nie jest wyraznie lepszy od naszej trójki żeby za to płacić. Co do biegu z Woryną być może nie zauważyłeś że nikt nikogo nie holowal. Sam wygrał start a gdybyś nie wiedzial jazda parą polega na tym że jeden jedzie wąsko a drugi szeroko. Ps. Na razie Sam w Anglii 3,3 :)
Już 3 3 3 3 3 :)
Ciekawy bieg w meczu Kings Lynn gdzie Robert w parze z Iversenem jedzie zaraz na Doyle'a i Jacka Holdera :)
"To ride with empty head" - jechać z "czystą głową", by Ł. Benz
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
Cztery słowa dla fanów Szlajnów, Kudriaszowow i innych wynalazków. Kategoria "polskie przyslowia" :
Lepsze jest wrogiem dobrego.
:p
Lepsze jest wrogiem dobrego.
:p
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
Dokładnie. Nic dodać nic ująć meesha.
MOTOR LUBLIN
https://m.youtube.com/watch?v=XbqPNpyee80
https://m.youtube.com/watch?v=XbqPNpyee80
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
Teraz juz wszystko rozumiem. Masters mie moze sie zblizyc do poziomu 10 punktow bo jedzie na pol gwizdka. Tu jest pies pogrzebany. Czekamy jeszcze 8 spotkan I moze zacznie jechac na calego a wtedy to ...fiu fiu :)
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
Może klub powinien zainwestować w sprzęt dla Mastersa bo potencjał ma ale silników szybkich na polskie tory brak.
- Egon
- Zawodowiec
- Posty: 1498
- Wiek: 35
- Rejestracja: 13 czerwca 2009, o 10:10
- Lokalizacja: Lublin/Turka
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
tak..proponuję żeby zamiast płacić 50 tysięcy kary za Schleina dać taką premię dla Mastersa..
Motor! Motor! Tylko Motor!
J. Stachyra: "Między ligami jest przepaść, tylko się o tym głośno nie mówi, ale to się wie."
J. Stachyra: "Między ligami jest przepaść, tylko się o tym głośno nie mówi, ale to się wie."
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
GIGI pisze:Teraz juz wszystko rozumiem. Masters mie moze sie zblizyc do poziomu 10 punktow bo jedzie na pol gwizdka. Tu jest pies pogrzebany. Czekamy jeszcze 8 spotkan I moze zacznie jechac na calego a wtedy to ...fiu fiu :)
Podobno w playoffach ma jechać na 3/4 gwizdka, a w przyszłym roku w Ekstralidze już na cały gwizdek ;)
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
Mamy dwoch gosci na jedno miejsce, ktorzy tylko w Krakowie przekroczyli bariere 10 pkt. Zwykle stac ich tylko na jeden dobry bieg. Normalne ze sie szuka rozwiazan. Masters dwa razy na drugim luku wjechal wasko w dziury, wyciagnelo go na zewnetrzna a Bewley minal go ja fure z sianem. Wiktor tez tam wjechal, ale on potrafil przytrzymac kierownice i wyjechac przy krawezniku. 17 latkowie wygladali 10 x lepiej od mistrza Mastersa i Miesiaca. Cos tu chyba nie gra? Nie chodzi nawet o ten mecz, tylko ze 2-3 zera Mastersa na wyjezdzie to norma.
Na powtorce zauwazylem ze Oskar spi na starcie. Chodzi o refleks. Jezeli sedzia po wlaczeniu zielonego swiatla szybko puscibtasme to Oskar zwyczajnie spi jak Pawel Miesiac. Albo i gorzej. Duzo lepiej to wyglada jak sedzia dluzej trzyma na starcie.
Na powtorce zauwazylem ze Oskar spi na starcie. Chodzi o refleks. Jezeli sedzia po wlaczeniu zielonego swiatla szybko puscibtasme to Oskar zwyczajnie spi jak Pawel Miesiac. Albo i gorzej. Duzo lepiej to wyglada jak sedzia dluzej trzyma na starcie.
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
Zamiast kpić - może oczyma wyobraźni zobaczmy sytuację, że Schlein (którego nikt w Polsce na oczy nie widział i nikt nie wie jak stoi sprzętowo na kontynent i który od kilku lat jeździ bardzo przeciętnie) przyjeżdza do Lublina na trening i staje na taśmę z Danielem, Łełkiem i Samem - dodam - na tym etapie sezonu. Dla mnie wyniki wydają się być dość oczywiste. Zdaję sobie sprawę, że ma jedną z lepszych średnich w Anglii. Ale po pierwsze zawodów dookoła stodoły dla publiki 65+ nie należy traktować poważnie, po drugie na najbardziej "europejskim" torze w Manchesterze nie istniał w finale mistrzostw Anglii, po trzecie chociażby wczoraj wyglądał na tle Mastersa jak Wawrzyniak przy Drabiku. A co chyba najważniejsze - przy jednym oczekującym do składu - mamy jednego niezadowolonego. Ściągając kogoś z zewnątrz - i to bez pewności, że jest lepszy - robi się już dwóch niezadowolonych. A chyba nam nie o to chodzi. Prowadzimy w tabeli z ogromną przewagą, czyli system się sprawdza i zawodnicy jeżdzą dobrze jako drużyna. Jeżeli trener ma zagwozdkę - organizuje trening i widzi jak na dłoni kto ma jechać w danym dniu. Dla mnie to oczywiste.
ps. "wyciąganie" Mastersa na dziurach to wina sprzętu - a raczej jego ustawienia. Braku techniki raczej mu zarzucić nie można, bo jego "rodzinny" tor w Wolverhampton jest jednym z najtrudniejszych technicznie torów na świecie.
ps. "wyciąganie" Mastersa na dziurach to wina sprzętu - a raczej jego ustawienia. Braku techniki raczej mu zarzucić nie można, bo jego "rodzinny" tor w Wolverhampton jest jednym z najtrudniejszych technicznie torów na świecie.
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
Gelo pisze:po pierwsze zawodów dookoła stodoły dla publiki 65+ nie należy traktować poważnie
Gelo pisze:po trzecie chociażby wczoraj wyglądał na tle Mastersa jak Wawrzyniak przy Drabiku
Czyli jak Samuel wygrywa zawody dookoła stodoły to jest elegancko i pierwszy skład należy mu się jak psu buda, ale jak Schlein wygrywa zawody dookoła stodoły to nie należy tego traktować poważnie. I to wszystko w jednym zdaniu :D
Żeby nie było - ja również nie jestem za ściąganiem kogokolwiek w tym momencie. W obecnym składzie i obecnej dyspozycji nie widzę możliwości żeby jakakolwiek drużyna w tej lidze wygrała z nami dwumecz. Po prostu niesamowicie chce mi się śmiać, bo założyłeś sobie przed sezonem, że Masters jest jakimś mistrzem i bronisz tej tezy pomimo jego wyników i paralitycznej jazdy w Polsce. Facet przywiózł 2 zera, ale Ty widzisz tylko to, że przywiózł Worynę na 5:1. OK, przywiózł i chwała mu za to. Z tym że Lamberator koncertowo zwalniał, żeby dowieźć to podwójne prowadzenie, Sam miał tylko jechać przy krawężniku a Robert bronił szerokiej. Potem przyszły wspomniane 0,0 a Ty nie chcesz tego dostrzec bo zrobił 2* w jednym z biegów.
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
Kargolo pisze: Czyli jak Samuel wygrywa zawody dookoła stodoły to jest elegancko i pierwszy skład należy mu się jak psu buda, ale jak Schlein wygrywa zawody dookoła stodoły to nie należy tego traktować poważnie. I to wszystko w jednym zdaniu :D
Nie zrozumiałeś. Anglii nie należy w ogóle brać na poważnie - co do zasady - bo to ściganie nie jest na poważnie. Stwierdziłem tylko dalej, że wczoraj Masters był dużo lepszy od Schleina - ale nigdzie nie napisałem, że należy to brać na serio i że taki wynik ma dać miejsce w składzie Motoru Mastersowi. Zawsze jestem za tym żeby jezdzili najlepsi - a może to zweryfikować tylko trening. Jeżeli Masters na dziesięć startów osiem razy przyjedzie za Danielem i Łełkiem - nie powinien jechać - to tyle.
Założyłem zgodnie z faktami - że jest byłym mistrzem Australii, który na obecnie dwóch najlepszych drużynach w 1 lidze czyli na nas i na Gnieźnie trzasnął odpowiednio 13 i 15 (komplet) punktów. Ja nie widzę w jego jeździe nic "paralitycznego". Nie jest w takiej formie jak w zeszłym roku ale nawet jak przegrywa jedzie bardzo dobrze i kilka cennych punktów dla nas przywiózł.Po prostu niesamowicie chce mi się śmiać, bo założyłeś sobie przed sezonem, że Masters jest jakimś mistrzem i bronisz tej tezy pomimo jego wyników i paralitycznej jazdy w Polsce.
Sam miał jechać po krawężniku a Robert bronił szerokiej? Czy oby na pewno oglądałeś ten mecz? Czy Twoja wiedza na temat formy Mastersa jest tak samo "wnikliwa"? Bo właśnie zaplułem monitor. Wyjdź z klasy, przemyśl, wróć i przeproś :)Z tym że Lamberator koncertowo zwalniał, żeby dowieźć to podwójne prowadzenie, Sam miał tylko jechać przy krawężniku a Robert bronił szerokiej.
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
Gelo pisze:Zawsze jestem za tym żeby jezdzili najlepsi - a może to zweryfikować tylko trening.
Mylisz się. Mogą to zweryfikować tylko zawody. Pamiętasz jak kiedyś Rafał Trojanowski wymiatał na treningach?
Gelo pisze:Założyłem zgodnie z faktami - że jest byłym mistrzem Australii, który na obecnie dwóch najlepszych drużynach w 1 lidze czyli na nas i na Gnieźnie trzasnął odpowiednio 13 i 15 (komplet) punktów.
No fakt - był mistrzem Australii. Ale czy to nie są wyścigi dookoła stodoły w Kurri Kurri, rozgrywane kompletnie poza sezonem europejskim i traktowane rekreacyjnie lub olewane przez czołowych zawodników? Trzasnął 13 i 15 pkt w 2 lidze na nas i na Gnieźnie. Gniezno chyba się solidnie dosprzętowiło, a my jedziemy kompletnie innym składem. Ale co tam, będziesz do końca życia wspominał te dwa wspaniałe występy Samuela w 2 lidze
Gelo pisze:Ja nie widzę w jego jeździe nic "paralitycznego". Nie jest w takiej formie jak w zeszłym roku ale nawet jak przegrywa jedzie bardzo dobrze i kilka cennych punktów dla nas przywiózł.
Jeśli nie widzisz jak bardzo niepewnie jedzie Sam w tym roku (przynajmniej w Polsce, bo nie oglądałem go jeszcze ani w Szwecji, ani w Anglii) to kolejny dowód na to, że jesteś zaślepiony.
Gelo pisze:Sam miał jechać po krawężniku a Robert bronił szerokiej? Czy oby na pewno oglądałeś ten mecz? Czy Twoja wiedza na temat formy Mastersa jest tak samo "wnikliwa"? Bo właśnie zaplułem monitor. Wyjdź z klasy, przemyśl, wróć i przeproś :)
A jak to wyglądało Twoim zdaniem? Masters stoczył heroiczną, samotną walkę z Woryną?
Wytrzyj monitor i... żyj dalej w swoim śnie. I niech przyśni Ci się, że Twój idol zostaje Mistrzem Świata :)
Przepraszam, że próbowałem przemówić do rozsądku psychofanatykowi. Twój przypadek jest beznadziejny
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
Czekam na przeprosiny i wycofanie się z bzdur, które nawypisywałeś :)
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
Gelu przerosłeś uwielbieniem Mastersa nawet moje uwielbienie Barana! :) gratulacje
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
Kargolo, to Masters jechał po zewnętrznej, a Lambert po wewnętrznej :)
Czyli mimowolnie pochwaliłeś za ten bieg Mastersa, bo - jak można sądzić po Twojej wypowiedzi - to on holował Lamberta i "koncertowo zwalniał" żeby dowieźć 5:1
Czyli mimowolnie pochwaliłeś za ten bieg Mastersa, bo - jak można sądzić po Twojej wypowiedzi - to on holował Lamberta i "koncertowo zwalniał" żeby dowieźć 5:1
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
qpa pisze:Gelu przerosłeś uwielbieniem Mastersa nawet moje uwielbienie Barana! :) gratulacje
Bez brawury - to nie uwielbienie :) Lubię gościa już od czasów jak jeździł u nas pierwszy raz i w ogóle jestem zwolennikiem kangurów w polskiej lidze. A bronię Sama, bo pojawiają się dywagacje czy on, Łełek czy Jeleń. Biorąc pod uwagę potencjał jakim dysponują wszyscy ci zawodnicy (włącznie z przebiegiem dotychczasowej kariery) - takie dywagacje są niedorzeczne. Ale z uporem maniaka powtarzam - najważniejsza jest aktualna dyspozycja a nie zasługi. Dwóch najlepszych jedzie, trzeci siada na ławie. Pod kątem playoffów - Masters osiagając formę z zeszłego roku może jeszcze wycisnąć te 3-4 punkty więcej, ocierając się o dwucyfrówkę. Daniela i Łełka np. w Gnieznie nie widzę niestety. ps. a Barana również bardzo lubię - jeden z największych talentów w historii - pogubionych trochę.
Ostatnio zmieniony 26 czerwca 2018, o 09:14 przez Gelo, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
qpa pisze:Gelu przerosłeś uwielbieniem Mastersa nawet moje uwielbienie Barana! :) gratulacje
A wedlug mnie ma racje z tym treningiem. Czemu chcecie ukladac sklady, a nie chcecie sprawdzic tych trzech na torze, na treningu, spod tasmy?
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
Fakt, mój błąd. W takim razie Masters koncertowo blokował Worynę po szerokiej :)
Natomiast 0,0 na koniec chluby nie przyniosło naszemu mistrzowi Australii
Natomiast 0,0 na koniec chluby nie przyniosło naszemu mistrzowi Australii
Re: ROW Rybnik - Motor Lublin (24 czerwca, godz. 16:15)
Domagając się refleksji - dodam, że jak prześledzisz ostatnie dwa mecze i zera Mastersa - za kazdym razem to właśnie na niego puszczane są taktyczne. Ma pod tym względem strasznego pecha. Rywale wiedzą, że jest seniorskim słabszym ogniwem i puszczają swoich liderów. Stąd te zera.