Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 14.30

żużel w Lublinie
Wiadomość
Autor
Metalliczny
Senior
Posty: 755
Rejestracja: 10 sierpnia 2003, o 20:23
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#176 Postautor: Metalliczny » 15 kwietnia 2018, o 20:48

Potwierdzam, ktoś w Gałę rzucał kubkami po piwie. Aczkolwiek nie do końca zgodzę się z tym że go pociągnęło - poszedł jak przecinak z przedłużeniem prostej, jakby się nie położył wylądowałby w balotach, a naprawdę niewiele brakowało do porządnego karambolu.

Zawody tragiczne pod kątem widowiska, jakbym był pierwszy raz na żużlu to bym chyba nie wrócił. Nuda, nuda, nuda. Dobrze, że wynik ok.

Awatar użytkownika
grzesieck
Trener
Posty: 6067
Rejestracja: 22 maja 2003, o 19:59

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#177 Postautor: grzesieck » 15 kwietnia 2018, o 21:04

tck pisze:a'propos kultury- po meczu słyszałem jakieś 'soczyste pozdrowienia' przez megafon z sąsiedniego sektora (przeciwległa prosta oczywiście), całości nie słyszałem ale kontekst był taku- znajdźcie sobie inną piaskownicę i następnym razem siądźcie gdzie indziej bo się z nami nie bawicie....
Słabe toto.


no i bardzo dobrze, stadion jest duzy, jak ktos nie chce dopingowac to niech siadzie gdzie indziej, proste
METHANOL ADVENTURE TEAM

Awatar użytkownika
mustafa
Zawodowiec
Posty: 1482
Rejestracja: 26 stycznia 2009, o 11:39
Lokalizacja: Lubartów

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#178 Postautor: mustafa » 15 kwietnia 2018, o 21:06

Chyba powoli trzeba porzucić nadzieję, że w tym sezonie uda się przygotować ciekawy tor do walki.
No cóż, trzeba przekatować się jeszcze ten sezon i może przebudowa toru w końcu to zmieni.

Masters moim zdaniem pojechał w porządku. Co do niego to można się spodziewać, że może być jeszcze lepiej. Natomiast Miesiąca znamy bardzo długo i jego obecne występy to jest maksimum co może wykrzesać.
Również uważam że na Gdańsk trzeba spróbować Jelenia za Miesiąca. Stać go na dobry wynik, ale musi się w końcu ogarnąć.

Awatar użytkownika
tezetomaniak
Trener
Posty: 4469
Rejestracja: 12 lipca 2007, o 21:37

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#179 Postautor: tezetomaniak » 15 kwietnia 2018, o 21:07

Klub powinien zainwestować w porządną ochronę, nawet kosztem innych wydatków.
Jeżeli chcą budować poważny i bezpieczny wizerunek, zachęcający ludzi do regularnego chodzenia na mecze, to taki plebs od piwa powinien zostać wyprowadzony ze stadionu.
A jak nikt nie patrzy, wrzucony do Bystrzycy.

tck
Senior
Posty: 558
Rejestracja: 16 sierpnia 2012, o 08:37

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#180 Postautor: tck » 15 kwietnia 2018, o 21:11

grzesieck pisze:
tck pisze:a'propos kultury- po meczu słyszałem jakieś 'soczyste pozdrowienia' przez megafon z sąsiedniego sektora (przeciwległa prosta oczywiście), całości nie słyszałem ale kontekst był taku- znajdźcie sobie inną piaskownicę i następnym razem siądźcie gdzie indziej bo się z nami nie bawicie....
Słabe toto.


no i bardzo dobrze, stadion jest duzy, jak ktos nie chce dopingowac to niech siadzie gdzie indziej, proste


To jednak jest duży i nie trzeba już nowego i większego??
Przy tej frekwencji to ludziska nie badzo mają wybór, no chyba że mają iść do filharmonii bo nawet poszwędać się po galeriach nie mogą...

Awatar użytkownika
grzesieck
Trener
Posty: 6067
Rejestracja: 22 maja 2003, o 19:59

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#181 Postautor: grzesieck » 15 kwietnia 2018, o 21:21

wydaje mi sie, ze ludzie ktorzy siedzieli tam gdzie SE nie przyszli na mecz 10 minut przed pierwszym wyscigiem i mieli mozliwosc wybrac inne miejsce do ogladania zuzla

ja uwazam, ze wiekszego na ten moment nie trzeba, mimo ze kilkuset osobom nie udalo sie obejrzec meczow z Orlem i Startem, ale jezeli awansujemy do Ekstraligi, to moze byc problem, bo wtedy z kilkuset osob zrobi sie kilka tysiecy
METHANOL ADVENTURE TEAM

piotr81
Posty: 100
Rejestracja: 9 kwietnia 2018, o 19:41

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#182 Postautor: piotr81 » 15 kwietnia 2018, o 21:35

tck pisze:

a'propos kultury- po meczu słyszałem jakieś 'soczyste pozdrowienia' przez megafon z sąsiedniego sektora (przeciwległa prosta oczywiście), całości nie słyszałem ale kontekst był taku- znajdźcie sobie inną piaskownicę i następnym razem siądźcie gdzie indziej bo się z nami nie bawicie....
Słabe toto.




Ten sam problem poruszyłem po meczu z Łodzią. Też mi się to bardzo nie podobało.
Wyzwiska do kibiców???

Chodzę 20 lat na żużel i czegoś takiego nigdy nie było.

Zdecydowanie klub powinien się zainteresować panem z megafonem bo to nie buduje pozytywnego wizerunku.

ermen
Zawodowiec
Posty: 1255
Rejestracja: 2 lipca 2004, o 10:39

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#183 Postautor: ermen » 15 kwietnia 2018, o 21:43

Aż się wierzyć nie chce, że pierwsza mijanka była po dwóch godzinach meczu. Widowiskowość dzisiejszych zawodów w skali 1-10 można ocenić na ... ZERO z plusem (plus za atak Adrenaliny).

Tor tragiczny i przy Zygmuntowskich jeździmy "na wyjeździe". Nie mamy kompletnie atutu własnego toru. Wynik dzisiejszego meczu odzwierciedla dyspozycję startową i tu niespodzianka - byliśmy zdecydowanie lepsi. W takim układzie niestety ale pozycja Pawła w meczach domowych nie ma racji bytu. Pokonał dziś kolejno: chimerycznego Krcmara, strasznie wolnego od drugiego startu Jabłońskiego i Pavlica w powtórce biegu 13 po wykluczeniu Gały. Tyle. Po trzech startach Paweł był do zmiany. Na torze, na którym nie można się ścigać Paweł więcej nie zrobi. Co innego Jeleń, który jak wyjdzie ze startu tak najczęściej dojedzie. Ten jednak ma tę przewagę, że starty ma dużo lepsze.
Mecz z ROW będzie zapewne telewizyjny więc logika podpowiada, że w składzie zabraknie Pawła.
Każdemu jego Everest...

Awatar użytkownika
KeslleY
Junior
Posty: 311
Rejestracja: 19 kwietnia 2010, o 14:23
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#184 Postautor: KeslleY » 15 kwietnia 2018, o 22:20

Hayden pisze:To było chyba najnudniejsze widowisko sportowo, którego byłem świadkiem na Zygmuntowskich, a byłem parę razy na zawodach juniorów. Ba, zdarzyło mi się kiedyś wybrać na czwartoligowe zawody kopaczy i nawet te zbieraniny łamag dostarczają więcej emocji (zabawniejsi są). Całe szczęście, że AJ po raz kolejny ratuje mecz w 15. biegu, wcześniej dał nam remis, teraz jedyną w piętnastu biegach mijankę.

Co do naszych: martwi mnie postawa Dawida Lamparta, niby 8 pkt i w końcu biegowe zwycięstwo natomiast sam styl pozostawia wiele do życzenia, Dawid jest u nas po prostu wolny. Dalej, Robert Lambert musi koniecznie coś zrobić z tymi defektami, to już drugi w tym sezonie. Reszta jest ok, natomiast na Gdańsk dałbym Jelenia za Miesiąca.

Na koniec o Adrianie Gale: chłopak ledwo siedzi na motocyklu, wygląda jakby zaraz miał z niego spaść ale w miarę opanował start i dojazd do 1. łuku a to w połączeniu z szybkim silnikiem od (pewnie) Kowala daje mu 13+1 pkt. Gdyby koleś miał umiejętności na poziomie przeciętnego zawodnika z 1 ligi to by tu dziś sieknął lekką ręką 18 pkt i byłby niełapany dla AJa, Lamberta i Lampartów, trochę to smutne.


Jak na razie Adrian Gała to najskuteczniejszy polski senior w 1 lidze, więc tak bym się nie zapędzał z tymi negatywnymi odczuciami co do jego podstawy na motorze Krzysiu. Co nie zmienia faktu, że ta szarża była kompletnie bez głowy i sam zawodnik ma dużo farta, że nie skończyło się to dla niego tragicznie.

Co do meczu, nudny jak flaki z olejem. Nie rozumiem dlaczego Wiktor pojechał tylko 4 razy.

Co do dziwnych sytuacji kibicowskich to sam dziś usłyszałem, że zajmowanie 20 miejsc na sektorze to jest kompletnie coś normalnego, a i przy okazji pod stadionem zaczęli się pojawiać panowie oferujący bilety spod płaszcza.
"...pocieszać po porażkach, cieszyć po zwycięstwach..."

Awatar użytkownika
Fantys
Senior
Posty: 985
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, o 11:24

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#185 Postautor: Fantys » 15 kwietnia 2018, o 22:22

piotr81 pisze:
tck pisze:

a'propos kultury- po meczu słyszałem jakieś 'soczyste pozdrowienia' przez megafon z sąsiedniego sektora (przeciwległa prosta oczywiście), całości nie słyszałem ale kontekst był taku- znajdźcie sobie inną piaskownicę i następnym razem siądźcie gdzie indziej bo się z nami nie bawicie....
Słabe toto.




Ten sam problem poruszyłem po meczu z Łodzią. Też mi się to bardzo nie podobało.
Wyzwiska do kibiców???

Chodzę 20 lat na żużel i czegoś takiego nigdy nie było.

Zdecydowanie klub powinien się zainteresować panem z megafonem bo to nie buduje pozytywnego wizerunku.



Z racji że kasują mój post napiszę Ci PW.

zrobilem edit i po raz kolejny prosze Cie o grzeczniejsza dyskusje

Awatar użytkownika
kibicLBN
Trener
Posty: 6338
Rejestracja: 23 lipca 2009, o 21:47

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#186 Postautor: kibicLBN » 15 kwietnia 2018, o 22:22

Hayden pisze:Na koniec o Adrianie Gale: chłopak ledwo siedzi na motocyklu, wygląda jakby zaraz miał z niego spaść ale w miarę opanował start i dojazd do 1. łuku a to w połączeniu z szybkim silnikiem od (pewnie) Kowala daje mu 13+1 pkt. Gdyby koleś miał umiejętności na poziomie przeciętnego zawodnika z 1 ligi to by tu dziś sieknął lekką ręką 18 pkt i byłby niełapany dla AJa, Lamberta i Lampartów, trochę to smutne.

Weźcie wszyscy dajcie spokój temu Gale. Zrobił chłopak postępy, trafił że sprzętem to i klepie punktów sporo . Dobrze mu idzie i tyle. Ja tam nie widziałem żeby jechał jak paralita. Czytać tego nie można, bo wam żal d... ściska że jakiś dotąd nieznany Gała przyjechał do Lublina i wozi wszystkich, ja z tym problemów żadnych nie mam
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.

Awatar użytkownika
boxing
Kadrowicz
Posty: 1689
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, o 22:15
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#187 Postautor: boxing » 15 kwietnia 2018, o 22:26

Mi Gala dzis zaimponowal, najlepszy zawodnik - albo najlepsza fura - na torze. Nawet jak start sredni to dojazd do luku swietny i twardo w pierwszym luku. Atak na Dawida ostry i bez glowy, ale rzucanie w Gale czyms to debilizm. Ale debil nie zrozumie i mysli pewnie ze rzucanie jest fajne.
Pozostali goscie - slabo, szczegolnie zawiodl Jabol.
Nasi - pisalem ze Wiktor bardzo podobal mi sie na treningu - i tak samo swietnie pokazal sie w meczu. AJ - chyba polubil "3" po walce w 15 biegu, ale nie przystoja mu biegi gdzie przywozi 1 punkt. Liczylem na troche wiecej. Robert - znow dobrze punktowo i znow pech z defektem. Mam wrazenie ze najbardziej lubiany zawodnik zespolu i ze wszyscy widza go na kolejne lata u nas niezalenie od ligi w ktorej bedziemy startowac. Dawid - po ZK w Gdansku mozna bylo liczyc na wiecej, ale na wczorajszym treningu bylo srednio - i w meczu tez. Pawel - swoje punkty przywiozl, nic mniej i nic wiecej. Sam - niby 6 +3 w r biegach wyglada przyzwoicie, ale oczekiwalbym od niego troche wiecej niz dojezdzania na trzecich pozycjach. Ale po padace ktora pokazal s sparingu w Czewie jest postep i moze byc tylko lepiej. Oskar - niezle punktowo, ale Wiktor dzis podniosl Oskarowi poprzeczke bardzo wysoko. Ale obaj zrobili dzis chyba najlepszy wynik juniorski od baaardzo dawna.
Tor - dalej daje malo szans na widowisko. Pisalem juz i powtorze - czy "maczka" nie jest rozwiazaniem? Gdyby ja wymieszac ze sjenitem - czy nie zrobiloby sie przyczepniej i czy szeroka nie zaczelaby "chodzic"? Ja nie kupuje teorii o geometrii i dlugosci jako przyczynach braku mijanek - na tym torze byly tysiace mijanek po duzej i malej nie z powodu dziur, ale jego przyczepnosci.
Kto do Gdanska? Niektorzy chca wymieniac Pawla na Daniela. Ja dalbym obu szanse na treningu, kto Daniela widzial wczoraj na treningu to wie ze to nie byl ten Daniel. Dobrze byloby sciagnac tez Sama, niech we 3 walcza o 2 miejsca. Zrobic beton - ostatnio swietnie to nam sie udaje - i niech pokaza, jak potrafia pojechac na twardym: kto sie ogarnal ze sprzetem, kto jak pojdzie ze startu. I dwoch najlepszych pojedzie. Ja tez balbym sie o wynik Pawla na gdanskim betonie, ale przeciez juz pokazywal (patrz Gniezno 2017) ze i na betonie potrafi swietnie pojechac.
Na koniec - ze stadion do rozbudowy to oczywiste. Marzy mi sie taka lubelska Motoarena. Setki osob oglada na stojaco, a wielu nawet nie wchodzi. To trzeba powiekszyc - na razie o drugi luk.
Aha, moglby spiker pare razy przypomniec o zakazie palenia. Wiem ze ciezko jest przejsc - ale nie kazdy ma ochote wedzic sie w tym syfie.
Mini-zuzel w Lublinie i mamy co roku swojego Hliba a moze nawet Jonssona!

jerry78
Trener
Posty: 4535
Rejestracja: 16 czerwca 2007, o 20:18
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#188 Postautor: jerry78 » 15 kwietnia 2018, o 22:37

Fajnie, że na meczu pojawił sie osobiscie Flemming Graversen i był do dyspozycji chłopaków w parku maszyn. Miejmy nadzieję, że ścisła współpraca z naszym klubem przyniesie należyte efekty.

Awatar użytkownika
KosaRKS
Zawodowiec
Posty: 1107
Rejestracja: 17 lipca 2008, o 12:35

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#189 Postautor: KosaRKS » 15 kwietnia 2018, o 22:39

Wszyscy którzy mają ból dupy o zachowanie kibiców na sektorze, gdzie prowadzony jest doping przypominam, że mają cała resztę stadionu gdzie mogą pójść zająć sobie miejsce. Akurat ten sektor jest tym, który zapełnia się pierwszy więc bez gadania, że nie było gdzie usiąść. Jeżeli prowadzący doping mówi, że zostajemy chwilę podziękować zawodnikom, a pół lewej strony wychodzi mając wszystkich w dupie, to niech się nie dziwią że usłyszeli co usłyszeli. Fajnie, że sektor jest coraz bardziej żółty, szkoda że niektórzy wciąż nie rozróżniaja kolorów i przychodzą w czymkolwiek.
Naczelny obrońca Karola Barana.

bartollo
Senior
Posty: 668
Rejestracja: 20 września 2017, o 23:36

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#190 Postautor: bartollo » 15 kwietnia 2018, o 23:06

Wezcie SE nauczcie prowadzacego czegos innego, niz kto wygra mecz. No ile k... razy mozna. Przed biegiem, po biegu, przed rownaniem, po rownaniu, w kolejce do kibla, w kolejce po kielbase, miedzy cukierkami u ksiedza Kielbasy - krzyczymy kto wygra mecz. Obrzydzil mi najlepsza stadionowa zabawe na dlugi czas.

O zakazie palenia faktycznie mogliby wspomniec. Dzieci szkoda.

Muzyka slaba, zero budowania atmosfery. Umcia umcia, pekla gumcia i klimaty ostrowskie i zielonogorskie.

Co do Galy, to jest dla mnie zawodnik bez techniki. Fure mial za to z innej planety. Ale ta sylwetka i brak panowania nad motocyklem mowi o nim wszystko. Z drugiej strony Holta to tez paralita a punkty dobre robi.

Pedersen robi silniki u Kowalskiego, Gala tez. Flemingi w odwrocie.

Dawid cienizna juz w drugim meczu.

Pisalem przed meczem ze umiejetnosc wygrania startu i dowiezienia pkt do mety jest wyzsza, niz robienie wiatru za plecami z ktorego rzadko cos wynika.

Ciagle sie zastanawiam dlaczego Wiktor nie pojechal 5 raz.

Bober znowu blokuje Jonssona. Tym razem Szwed przyhamowal, zeby juz jakiegos kwasu nie bylo. Skutkowalo to tym, ze zabraklo okrazenia do lykniecia rywali.

Lambert w ostatnich 3 meczach na naszym torze, minimum jeden defekt. Moze powinien zmienic mechanikow.

Najnudniejsze zawody w zyciu. Z torem jest gorzej niz w zeszlym roku

Awatar użytkownika
tezetomaniak
Trener
Posty: 4469
Rejestracja: 12 lipca 2007, o 21:37

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#191 Postautor: tezetomaniak » 16 kwietnia 2018, o 00:08

kibicLBN pisze:Ja tam nie widziałem żeby jechał jak paralita.


Obrazek

:D

Awatar użytkownika
Majo
Szkółkowicz
Posty: 192
Rejestracja: 23 marca 2009, o 21:24
Lokalizacja: Lublin/Śródmieście

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#192 Postautor: Majo » 16 kwietnia 2018, o 00:40

tck pisze:
grzesieck pisze:
tck pisze:a'propos kultury- po meczu słyszałem jakieś 'soczyste pozdrowienia' przez megafon z sąsiedniego sektora (przeciwległa prosta oczywiście), całości nie słyszałem ale kontekst był taku- znajdźcie sobie inną piaskownicę i następnym razem siądźcie gdzie indziej bo się z nami nie bawicie....
Słabe toto.


no i bardzo dobrze, stadion jest duzy, jak ktos nie chce dopingowac to niech siadzie gdzie indziej, proste


To jednak jest duży i nie trzeba już nowego i większego??
Przy tej frekwencji to ludziska nie badzo mają wybór, no chyba że mają iść do filharmonii bo nawet poszwędać się po galeriach nie mogą...

O czym ty pieprzysz?! jest sektor dopingujący albo śpiewasz albo w*****j. Krótko!
Jacek Rempała:"Niezbyt ciepło przyjęli mnie kibice w Bydgoszczy, od jednego dostałem nawet morelem"

meesha
Trener
Posty: 7574
Wiek: 43
Rejestracja: 30 marca 2004, o 23:44
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#193 Postautor: meesha » 16 kwietnia 2018, o 01:00

tezetomaniak pisze:
kibicLBN pisze:Ja tam nie widziałem żeby jechał jak paralita.


Obrazek

:D


Za to Krcmar jedzie tu z zamkniętymi oczami :D

Nie wiem co chcecie od tego Gały. Był chłopak w gazie i całe szczęście dla nas, że tylko on jeden w całej drużynie Startu... Może to kwestia farta z silnikiem, przełożeniami, a może odpowiedniej diety ;) Ale przynajmniej dzięki niemu nie bylo jeszcze nudniej... Gdyby zrobił 3-4 punkty to by się skończyło w okolicach 66:23 :)

A wracając do tej fotki - ze 25 lat temu ś.p. Władysław Pietrzak (wieeem, gimby nie znajo ;) ) popełnił wydawnictwo pod tytułem "Kibic na torze", w którym tłumaczył m.in. teorię jazdy na łukach. Podobno optymalnym jest kąt 45 stopni pomiędzy motocyklem i nawierzchnią toru. Taki właśnie widać tu u zawodnika Gały. I chyba źle na tym nie wyszedł :p
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?

H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...

Awatar użytkownika
Hayden
Trener
Posty: 2073
Wiek: 31
Rejestracja: 13 maja 2009, o 22:03

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#194 Postautor: Hayden » 16 kwietnia 2018, o 01:23

KeslleY pisze:Jak na razie Adrian Gała to najskuteczniejszy polski senior w 1 lidze, więc tak bym się nie zapędzał z tymi negatywnymi odczuciami co do jego podstawy na motorze Krzysiu. Co nie zmienia faktu, że ta szarża była kompletnie bez głowy i sam zawodnik ma dużo farta, że nie skończyło się to dla niego tragicznie.
Obejrzałem na szybko ponownie dzisiejszy mecz i zdania nie zmieniam, chłopak leży na kierownicy jak jakiś szkółkowicz, co jak co ale techniki to on za grosz nie ma, co tylko potwierdził swoją "szaleńczą szarżą" i rozegraniem 1 łuku, Krzysiu :cool:
kibicLBN pisze:Weźcie wszyscy dajcie spokój temu Gale. Zrobił chłopak postępy, trafił że sprzętem to i klepie punktów sporo . Dobrze mu idzie i tyle. Ja tam nie widziałem żeby jechał jak paralita. Czytać tego nie można, bo wam żal d... ściska że jakiś dotąd nieznany Gała przyjechał do Lublina i wozi wszystkich, ja z tym problemów żadnych nie mam
jw. tylko bez "Krzysiu" ;)

Jeszcze co do Gały, to ja od niego nic nie chcę i nic do niego nie mam, podejrzewam że to pewnie całkiem sympatyczny i ambitny chłopak co widać po tym jak cieszy się z wygranych biegów i że utożsamia się ze swoimi kibicami, natomiast jego kwestię poruszyłem, żeby zwrócić uwagę jak można w tym 'sporcie' wygrywać i zdobywać przewagę sprzętem dysponując równocześnie stosunkowo małymi umiejętnościami.
Ostatnio zmieniony 16 kwietnia 2018, o 02:06 przez Hayden, łącznie zmieniany 1 raz.
Motor mocny

Mokatte
Posty: 138
Rejestracja: 3 września 2008, o 05:20

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#195 Postautor: Mokatte » 16 kwietnia 2018, o 01:49

O czym ty pieprzysz?! jest sektor dopingujący albo śpiewasz albo w*****j. Krótko!


Jest jakiś specjalny bilet albo chociaż oddzielne wejście na ten sektor? A może organizator zawodów wydzielił trybunę przy prostej na przeciwko startu i rządzi się ona innym regulaminem? Jeśli mi coś umknęło to daj znać. Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Kargolo
Trener
Posty: 4414
Rejestracja: 26 sierpnia 2011, o 10:55

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#196 Postautor: Kargolo » 16 kwietnia 2018, o 02:41

Łełek i Dawid mdli i bezbarwni, a nasi najlepsi juniorzy w lidze jadą w sumie 7 startów. 2 starty Oskara i 1 start Wiktora zmarnowane. Czy ktoś może uszczypnąć Rybkę w parkingu, żeby zaczął robić jakieś zmiany? W końcu po to do cholery mamy takich mocnych młodzieżowców żeby mogli zastępować słabych seniorów. A może Darek zapomina w czasie meczu, że jest trenerem i po prostu ogląda sobie mecz jak zwykły kibic?

Tor - wszystko zostało napisane. W TV wyglądało to fatalnie.
Gała - rewelacyjny sprzęt i to wszystko, a ta ułańska szarża pokazała jak bardzo facet nie szanuje kości innych zawodników. Jednak rzucanie piwem to zachowanie bydlęce, mam nadzieję, że się nie powtórzy, cokolwiek by się nie działo.
Wynik świetny i Jabol w końcu z utartym nosem. Bardzo przyjemnie się patrzyło jak ten cwaniak się męczył.

jerry78
Trener
Posty: 4535
Rejestracja: 16 czerwca 2007, o 20:18
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#197 Postautor: jerry78 » 16 kwietnia 2018, o 08:16

Kargolo pisze:Łełek i Dawid mdli i bezbarwni, a nasi najlepsi juniorzy w lidze jadą w sumie 7 startów. 2 starty Oskara i 1 start Wiktora zmarnowane. Czy ktoś może uszczypnąć Rybkę w parkingu, żeby zaczął robić jakieś zmiany? W końcu po to do cholery mamy takich mocnych młodzieżowców żeby mogli zastępować słabych seniorów. A może Darek zapomina w czasie meczu, że jest trenerem i po prostu ogląda sobie mecz jak zwykły kibic?

Ja akurat tym razem do Darka Śledzia nie mam uwag. Oskar na razie nie jest jeszcze w pełni sił i to cud, że w ogóle wystąpił w tym meczu. Dodatkowe biegi nie były mu potrzebne. Wiktorowi można było dać 5 biegów, ale moim zdaniem 4 też jest ok. Najważniejsze, że w nagrodę za dobrą jazdę dostał ten bieg w nominowanych.

ezbeg
Zawodowiec
Posty: 1496
Rejestracja: 14 listopada 2016, o 17:35

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#198 Postautor: ezbeg » 16 kwietnia 2018, o 08:25

Już tak na chłodno - emocje w wczorajszym meczu idealnie podsumowuje jedna piosenka która była puszczona tuż przed meczem - "Jaki tu spokój nic się nie dzieje". Nuda, nuda, nuda ale ważne że wygrali.

Awatar użytkownika
Kshyhu
Zawodowiec
Posty: 1234
Rejestracja: 1 lipca 2009, o 12:18
Lokalizacja: Suavineq

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#199 Postautor: Kshyhu » 16 kwietnia 2018, o 09:03

Kiedyś puszczali toto na Montexie, teraz na stadionie żużlowym. Już jako gówniarz zawsze zastanawiałem się, co trzeba mieć we łbie, żeby w trakcie imprezy sportowej, organizowanej przez siebie, puszczać piosenkę, że "nic się nie dzieje" i "wszyscy się nudzą"...
Motor mocnyj!

Awatar użytkownika
lombard
Senior
Posty: 795
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, o 15:44

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 15 kwietnia 2018 r. godz. 1

#200 Postautor: lombard » 16 kwietnia 2018, o 09:16

Osiągnęliśmy zupełnie dobry wynik w stosunku do spotkania z Gnieznem w roku ubiegłym. W Gnieźnie spokojnie można pokusić się o bonusa, a nie zdziwiłbym się, jeśli tym razem tam wygramy.
Wynik Gały mnie nie dziwi bo nasz tor mu pasuje i w tamtym roku też tu sporo ujechał. Zawalił na nasze szczęście Jabłoński. Nie istniał Nowak- a to przecież ich liderzy. Za dużo uciułał Pavlić.
Co do naszych zawodników (oczywiście gratulacje zwycięstwa) duży występ na plus Wiktora. Reszta zrobiła swoje. Już nie było tyle nerwówki co z Łodzią. No i Daniela wziąłbym do Gdańska. Na wyjeździe mniejsza napinka, jak pojedzie na luzie może trzepnie dwucyfrówkę :-P
Na razie z torem jest jak jest więc spektakularnych mijanek nie ma- trzeba się z tym pogodzić. Zawodnicy obu drużyn podeszli też do siebie z szacunkiem, więc oprócz kawalerskiej fantazji Gały w jednym biegu, było spokojnie i bezpiecznie.
Wynik poszedł w świat. Gratulacje dla kibiców Startu fajnego dopingu, ale jak opuszczali stadion nie mieli powodów do zadowolenia. :cool: