Ogarnijcie się trochę.
Wynik "pójdzie w świat"... kilkuset fanatyków żużla. Przeciętny kibic, nie wspominając o ludziach, którzy pojawiają się na stadionie z przypadku, nie ma pojęcia co to jest Kolejarz Opole, w której lidze jeździ i że Motor w ogóle odjechał taki trening.
Na duży plus jest to, że nasi zawodnicy po raz kolejny mieli okazję się ścigać przed sezonem. Wniosków co do formy nie ma co wyciągać. Wiem Gelu, że dla Ciebie zawsze ważny jest wynik, ale rzeczywistość jest inna i dla zawodników w przedsezonowych testach miejsce na mecie jest sprawą drugo, a może i trzeciorzędną. Dużo ważniejsze jest przetestowanie sprzętu, rozjeżdżenie się i w konsekwencji jak najlepsze przygotowanie się do startu ligi. Liczyć się będzie wyłącznie wynik z Łodzią.
Gniezno na równi walczyło dziś z Lesznem. Serio myślicie, że wynik odzwierciedla aktualną formę obu zespołów?
Kto się, choć minimalnie, interesuje żużlem wie, że Gniezno nie wyszłoby z 30 u siebie na torze w poważnej rywalizacji z Unią Leszno.
Podobnie u nas. Wynik nie ma żadnego przełożenia na formę obu zespołów.
Trzeba docenić, że - jak chyba nigdy dotąd - pomimo kiepskiej pogody nasi zawodnicy mieli sporo przedsezonowych jazd i wydają się być lepiej przygotowani do sezonu niż rywale. Liczę, że uda się jeszcze przygotować tor i odjechać minimum 2 treningi przed meczem.
O wynik z Łodzią jestem spokojny. Będzie moc na torze i komplet na trybunach :)