Lubelski klub w sezonie 2017
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
Zostałem wcześniej wywołany przez InDorkę, to się ustosunkuję. Zgadza się, siedzę okrakiem na płotku i ciężko mi się jednoznacznie określi za którąś ze stron. Może dlatego, że jestem zwolennikiem wolności gospodarczej, a jednocześnie estetą i lubię ład i porządek.
Jeśli jakiś podmiot gospodarczy może się reklamować na płotkach to wg mnie powinien móc to zrobić każdy inny, nawet sprzedawca marchewki na targu jeśli będzie zainteresowany taką formę reklamy. Jeśli stawiamy takie płotki jak klub żużlowy to czemu nie postawić większych, mniejszych, ładniejszych, brzydszych. Może wystarczy skrzynka po piwie i kartka z napisem?
Kto oceni czy to już przekracza normę czy nie?
Czemu jednych faworyzować i pozwalać im na reklamę w tym miejscu, a innym nie?
Jeśli chodzi o Park Saski to alejki są tragiczne i urzędnik odpowiedzialny za to powinien dawno już za to odpowiedzieć, a ścieżki powinny być usypane takim materiałem który będzie służył spacerowiczom nie tylko w dni suche i słoneczne.
Z biurowcem Oriona to ewidentny skandal. Z jednej strony chroni się jakieś rozsypujące murki (tak jak np. na Czechowskiej, gdzie kazano inwestorowi zachować "zabytkowy" front budynku, który tak czy siak już nie istnieje - podobno "zawalił się" w czasie prac), a z drugiej strony pozwala się na wyburzenie charakterystycznego i wartościowego historycznie budynku dawnej kręgielni hitlerowskiej.
Jeśli jakiś podmiot gospodarczy może się reklamować na płotkach to wg mnie powinien móc to zrobić każdy inny, nawet sprzedawca marchewki na targu jeśli będzie zainteresowany taką formę reklamy. Jeśli stawiamy takie płotki jak klub żużlowy to czemu nie postawić większych, mniejszych, ładniejszych, brzydszych. Może wystarczy skrzynka po piwie i kartka z napisem?
Kto oceni czy to już przekracza normę czy nie?
Czemu jednych faworyzować i pozwalać im na reklamę w tym miejscu, a innym nie?
Jeśli chodzi o Park Saski to alejki są tragiczne i urzędnik odpowiedzialny za to powinien dawno już za to odpowiedzieć, a ścieżki powinny być usypane takim materiałem który będzie służył spacerowiczom nie tylko w dni suche i słoneczne.
Z biurowcem Oriona to ewidentny skandal. Z jednej strony chroni się jakieś rozsypujące murki (tak jak np. na Czechowskiej, gdzie kazano inwestorowi zachować "zabytkowy" front budynku, który tak czy siak już nie istnieje - podobno "zawalił się" w czasie prac), a z drugiej strony pozwala się na wyburzenie charakterystycznego i wartościowego historycznie budynku dawnej kręgielni hitlerowskiej.
Ostatnio zmieniony 23 września 2017, o 18:04 przez Hrabia, łącznie zmieniany 1 raz.
- dannie
- Kadrowicz
- Posty: 1767
- Rejestracja: 13 października 2003, o 15:08
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
Istred, nie zrozumiałeś o co mi chodziło w ostatnim poście.
Ja się z Tobą absolutnie zgadzam, że środowisko żużlowe ma pełne prawo nie zgadzać się z opinią RKP i ma pełne prawo ją (opinię) krytykować, przedstawiać kontrargumenty. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby to o czym tutaj piszecie (konieczność ważenia wartości - interes klubu żużlowego a estetyka) zostało sformułowane w postulat skierowany do władz miasta, mediów czy samej Rady (może autor wcale nie miał świadomość znaczenia tej promocji dla klubu żużlowego?). Ja odniosłem się do ataków na RKP jako taką, a nie na opinie. Pojawiło się tutaj sporo ataków, które nie dotyczyły merytorycznie opinii, która - co oczywiste była subiektywna i podlega ocenie innych - ale na Radę i jej członków. Dostrzegasz różnice?
Jeżeli ja przedstawiam jakiś pomysł, który uważam za dobry, to jestem w pełni przygotowany na to, że komuś on się może nie spodobać i ten ktoś ma pełne prawo go zanegować, odnieść się do niego krytycznie. Nie wiem natomiast, dlaczego miałbym mu dawać przyzwolenie na atakowanie mnie za ten pomysł osobiście czy ironizowanie na temat mojej dobre woli, moich intencji itd. nie mają ku temu jakiś uzasadnionych (zweryfikowanych) podstaw.
Nigdy nie przyszłoby mi do głowy, aby twierdzić, że fakt "społecznego" załatwiania jakiś spraw, wyklucza ich krytykę. Przecież to byłoby absurd
Choćby w tym wątku z kilkoma osobami zupełnie rzeczowo dyskutowaliśmy przedstawiając swoje argumenty za i przeciw. Jedni uważali, że intencja "reklamodawcy" uzasadnia taką formę, inni, że niekoniecznie. I to jest ok. Nie podoba mi się natomiast sposób, w jaki niektóre osoby odnoszą się do autorów pomysłu, z którym się nie zgadzają. Tyle.
Ja się z Tobą absolutnie zgadzam, że środowisko żużlowe ma pełne prawo nie zgadzać się z opinią RKP i ma pełne prawo ją (opinię) krytykować, przedstawiać kontrargumenty. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby to o czym tutaj piszecie (konieczność ważenia wartości - interes klubu żużlowego a estetyka) zostało sformułowane w postulat skierowany do władz miasta, mediów czy samej Rady (może autor wcale nie miał świadomość znaczenia tej promocji dla klubu żużlowego?). Ja odniosłem się do ataków na RKP jako taką, a nie na opinie. Pojawiło się tutaj sporo ataków, które nie dotyczyły merytorycznie opinii, która - co oczywiste była subiektywna i podlega ocenie innych - ale na Radę i jej członków. Dostrzegasz różnice?
Jeżeli ja przedstawiam jakiś pomysł, który uważam za dobry, to jestem w pełni przygotowany na to, że komuś on się może nie spodobać i ten ktoś ma pełne prawo go zanegować, odnieść się do niego krytycznie. Nie wiem natomiast, dlaczego miałbym mu dawać przyzwolenie na atakowanie mnie za ten pomysł osobiście czy ironizowanie na temat mojej dobre woli, moich intencji itd. nie mają ku temu jakiś uzasadnionych (zweryfikowanych) podstaw.
Nigdy nie przyszłoby mi do głowy, aby twierdzić, że fakt "społecznego" załatwiania jakiś spraw, wyklucza ich krytykę. Przecież to byłoby absurd
Choćby w tym wątku z kilkoma osobami zupełnie rzeczowo dyskutowaliśmy przedstawiając swoje argumenty za i przeciw. Jedni uważali, że intencja "reklamodawcy" uzasadnia taką formę, inni, że niekoniecznie. I to jest ok. Nie podoba mi się natomiast sposób, w jaki niektóre osoby odnoszą się do autorów pomysłu, z którym się nie zgadzają. Tyle.
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
Dostrzegam. Argumentów ad personam nie traktuję poważnie i je ignoruję. PolecamPojawiło się tutaj sporo ataków, które nie dotyczyły merytorycznie opinii, która - co oczywiste była subiektywna i podlega ocenie innych - ale na Radę i jej członków. Dostrzegasz różnice?
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
A ja odnoszę wrażenie, że brak zgody na bannery w przyszłym roku tak ochoczo i szybko zapowiedziany przez Pana Kieliszka to klasyczny ochłap dla RKP.
Miasto nie wzięło pod uwagę ich zastrzeżeń do Pl. Litewskiego, Parku Ludowego, przebudowy Racławickich czy Studium - to na "pocieszenie" żeby nikt nie mówił, że Prezydent nie liczy się ze zdaniem doradców których sam powołał - szybka zgoda na realizację niewiele znaczącego postulatu...
Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka
Miasto nie wzięło pod uwagę ich zastrzeżeń do Pl. Litewskiego, Parku Ludowego, przebudowy Racławickich czy Studium - to na "pocieszenie" żeby nikt nie mówił, że Prezydent nie liczy się ze zdaniem doradców których sam powołał - szybka zgoda na realizację niewiele znaczącego postulatu...
Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka
Czas na zmiany :]
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
Hrabia pisze:Jeśli jakiś podmiot gospodarczy może się reklamować na płotkach to wg mnie powinien móc to zrobić każdy inny, nawet sprzedawca marchewki na targu jeśli będzie zainteresowany taką formę reklamy. Jeśli stawiamy takie płotki jak klub żużlowy to czemu nie postawić większych, mniejszych, ładniejszych, brzydszych. Może wystarczy skrzynka po piwie i kartka z napisem?
Czemu jednych faworyzować i pozwalać im na reklamę w tym miejscu, a innym nie?
Ja pier...le. Nie jakiś podmiot gospodarczy, tylko klub sportowy, który promuje miasto. Czy miasto promuje sprzedawca marchewki?
Mam wrażenie, że niektórzy się z osłem na rozumy pozamieniali.
Spokojnie można określić, kto i na jakich zasadach może stawiać takie płotki i jak te płotki mają wyglądać. Pisał już o tym istred.
Ktoś coś głupiego wymyślił i znajduje się paru obrońców co wyciągają argumenty z dupy, nie trzymające się kupy.
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
jerry78 pisze:Hrabia pisze:Jeśli jakiś podmiot gospodarczy może się reklamować na płotkach to wg mnie powinien móc to zrobić każdy inny, nawet sprzedawca marchewki na targu jeśli będzie zainteresowany taką formę reklamy. Jeśli stawiamy takie płotki jak klub żużlowy to czemu nie postawić większych, mniejszych, ładniejszych, brzydszych. Może wystarczy skrzynka po piwie i kartka z napisem?
Czemu jednych faworyzować i pozwalać im na reklamę w tym miejscu, a innym nie?
Ja pier...le. Nie jakiś podmiot gospodarczy, tylko klub sportowy, który promuje miasto. Czy miasto promuje sprzedawca marchewki?
Mam wrażenie, że niektórzy się z osłem na rozumy pozamieniali.
Spokojnie można określić, kto i na jakich zasadach może stawiać takie płotki i jak te płotki mają wyglądać. Pisał już o tym istred.
Ktoś coś głupiego wymyślił i znajduje się paru obrońców co wyciągają argumenty z dupy, nie trzymające się kupy.
Środowisko kibiców żużlowych w Lublinie jest wyjątkowe w skali Polski. Zawsze gdy ktoś dokopie ich Klubowi znajduje się szereg obrońców takiej decyzji. Tu nigdy nie staje się murem w obronie Klubu.
Dyktator forum: Czarek ban na tydzień, reszta ostrzeżenia.
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
Hrabia pisze:Jeśli jakiś podmiot gospodarczy może się reklamować na płotkach to wg mnie powinien móc to zrobić każdy inny, nawet sprzedawca marchewki na targu
Panie Hrabio (to nie ironia, to Daukszewicz) - przecież jesteś kibicem żużlowym, a nie zającem.
Złaź z plotka i nie martw się o marchewkę. Sama sobie poradzi.
~~~~~~~~
"Na pewno" pisze się naprawdę osobno, a "naprawdę" pisze się na pewno razem.
~~~~~~~~
"Na pewno" pisze się naprawdę osobno, a "naprawdę" pisze się na pewno razem.
~~~~~~~~
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
jerry78 pisze:Ja pier...le. Nie jakiś podmiot gospodarczy, tylko klub sportowy, który promuje miasto. Czy miasto promuje sprzedawca marchewki?
Reklama to reklama.
Zresztą dalsza dyskusja na ten temat nie ma sensu. Ja swoje zdanie wyraziłem. Jest na poprzednich stronach forum.
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
ej, ale pl. Litewski jest bardzo spoko, nie wiem co tu sie czepiac.
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
Gelo pisze:Żuk (którego nie krytykuję jako prezydenta miasta) [...]
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
tezetomaniak pisze:Czarek pisze:PS. Znajdźcie mi miasto w Polsce gdzie żużel przyciąga najwięcej kibiców, a prezydent/burmistrz stawia na jakąś inną, niszową dyscyplinę sportu.
Wrocław
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna ... e-nie-bylo
Dyktator forum: Czarek ban na tydzień, reszta ostrzeżenia.
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
jerry78 pisze:Hrabia pisze:Jeśli jakiś podmiot gospodarczy może się reklamować na płotkach to wg mnie powinien móc to zrobić każdy inny, nawet sprzedawca marchewki na targu jeśli będzie zainteresowany taką formę reklamy. Jeśli stawiamy takie płotki jak klub żużlowy to czemu nie postawić większych, mniejszych, ładniejszych, brzydszych. Może wystarczy skrzynka po piwie i kartka z napisem?
Czemu jednych faworyzować i pozwalać im na reklamę w tym miejscu, a innym nie?
Ja pier...le. Nie jakiś podmiot gospodarczy, tylko klub sportowy, który promuje miasto. Czy miasto promuje sprzedawca marchewki?
Mam wrażenie, że niektórzy się z osłem na rozumy pozamieniali.
Spokojnie można określić, kto i na jakich zasadach może stawiać takie płotki i jak te płotki mają wyglądać. Pisał już o tym istred.
Ktoś coś głupiego wymyślił i znajduje się paru obrońców co wyciągają argumenty z dupy, nie trzymające się kupy.
no i właśnie na płotkach jakieś 'Było nie minęło' w hali targów wisi. Ciekawe czy tam też będą promować miasto?
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
Droga na szczyt II ligi wg. Tomasza Dryły:
https://issuu.com/magazynlubelskilajf/docs/lajf_50_internet od str. 30
https://issuu.com/magazynlubelskilajf/docs/lajf_50_internet od str. 30
Mateusz Borowicz o jeździe na przyczepnej nawierzchni: "Lubię czuć motocykl, to że parzy mnie w tyłek i jedzie do przodu."
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/739295/stal-spadla-z-nice-1lz-przez-tor-i-dziwne-telefony-do-zawodnikow-powtorka-z-gdan
Może klub mógłby się ustosunkować do oskarżeń i insynuacji przedstawionych w tekście?
Ewentualnie, skierować się do odpowiednich instytucji państwowych Prawa i Sprawiedliwości przeciwko Stali/Mr. Nawrockiemu i ich trybunowi ???
Może klub mógłby się ustosunkować do oskarżeń i insynuacji przedstawionych w tekście?
Ewentualnie, skierować się do odpowiednich instytucji państwowych Prawa i Sprawiedliwości przeciwko Stali/Mr. Nawrockiemu i ich trybunowi ???
od 1988 tylko SPEEDWAY
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
Czyli Gruby Irek idzie na wojnę ze wszystkimi. Żałosny człowieczek. A jeszcze bardziej żałosne jest to, że tacy ludzie dorobili się dużych pieniędzy w naszym kraju...
Autorem tekstu oczywiście niezawodny mecenas Ostaf. Naczelny klaun dziennikarstwa żużlowego
Autorem tekstu oczywiście niezawodny mecenas Ostaf. Naczelny klaun dziennikarstwa żużlowego
- _piotrusss
- Kadrowicz
- Posty: 1655
- Rejestracja: 15 stycznia 2004, o 20:11
- Lokalizacja: Lublin
Lubelski klub w sezonie 2017
Czyli tak... Irek zaproponował zawodnikom sztabkę złota i garść diamentów w zamian za utrzymanie Stali w pierwszej lidze. Zawodnicy nie zdecydowali się przystać na jego propozycję, decydując się na słowne umowy z przedstawicielami sił chcących zniszczyć Stal. Po wszystkim zawodnicy opowiedzieli o tym Panu Prezesowi i w większości przypadków obie strony wyraziły chęć dalszej współpracy. Brzmi sensownie.
A tak jeszcze a propos to Pan Ireneusz ostatnio pochwalił się zdobyciem bezcennego żużlowego know-how. Otóż od nie byle kogo, bo od sponsora z EKSTRALIGI dowiedział się że lepiej płacić więcej za punkt niż za podpis. Dało się jednak wyczuć żal, że tę bezcenną wiedzę posiadł dopiero po podpisaniu kontraktów.
A tak jeszcze a propos to Pan Ireneusz ostatnio pochwalił się zdobyciem bezcennego żużlowego know-how. Otóż od nie byle kogo, bo od sponsora z EKSTRALIGI dowiedział się że lepiej płacić więcej za punkt niż za podpis. Dało się jednak wyczuć żal, że tę bezcenną wiedzę posiadł dopiero po podpisaniu kontraktów.
Zrobił wilk elektrownię, lecz by prąd uzyskać
Spalał w niej cały węgiel z kopalni od liska.
Kopalnia z elektrowni cały prąd zżerała,
Stąd brak światła i węgla. Ale system działa!
Andrzej Waligórski
Spalał w niej cały węgiel z kopalni od liska.
Kopalnia z elektrowni cały prąd zżerała,
Stąd brak światła i węgla. Ale system działa!
Andrzej Waligórski
- Lublin_Fan
- Zawodowiec
- Posty: 1369
- Rejestracja: 26 sierpnia 2002, o 18:10
- Lokalizacja: Lublin
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
Wiedzę wartą miliony zdobył dopiero niedawno. Ktoś mu wyjaśnił jak kosmicznie przepłacił, żeby bić się o awans z drugiej ligi do pierwszej. Spłata zadłużenia, Hancock, nowe kontrakty po to, żeby walczyć z Krosnem, Opolem, Poznaniem i podobnymi.
ja to jednak najmocniej trzymam kciuki za Kraków
ja to jednak najmocniej trzymam kciuki za Kraków
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
A ja wam powiem szczerze, ze z kazdym kolejnym dniem coraz bardziej chcialbym, zebysmy ponownie w nadchodzacym sezonie na torze ponizyli te rzeszowskie odpady i utarli nosa temu zarozumialemu grubasowi. To jest ksiazkowy przyklad, jak nadmiar pieniadza moze zaszkodzic glowie. Jezeli do tego nie dojdzie to (nie sadzilem, ze kiedykolwiek to powiem i prosze podejsc do tego ze stosownym zrozumieniem) bede calym sercem, zeby Ostrovia rozniosla tego bananowca i jego kmieci. Mysle, ze klub powinnien zachowac sie z klasa tak jak to zrobil w przypadku przekazania sprzetu do rzeszowskiej szkolki i wydac jakies kulturalne oswiadczenie, z jakas oczywiscie ironiczna puenta na koniec. Tak jak to zrobili w Krakowie. Zeby grubasa jeszcze dodatkowo zdenerwowac. Myslalem, ze nikt nie bedzie mnie bardziej irytowal niz spec nieznajacy regulaminu czyli Fialkowski, ale zycie poraz kolejny mnie zaskakuje.
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
Oj kolejnego w Rzeszowie swędzą 4 litery po spadku. Oni nigdy nie nauczą się klasy, już na konferencji dali popis. Facet chce być tak samo charyzmatyczny jak Skrzydlewski, ale to nie ten poziom :). Nawrocki z Ostafińskim to poziom inteligencji komentujących na syfach - AMON itp. Podobny poziom merytoryczny
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
Ostafinski to zdaje sie za chwile nawet na SF bedzie spalony. Juz nikt z nim nie chce nawet rozmawiac, zostala mu tylko Stal i lizanie dupy Nawrockiemu. Przypuszczam, ze jak padnie to sie juz wiecej nie podniesie (podobnie jak jego mentor i mocodawca).
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
A ja liczę na to, że klub nie wyda żadnego oświadczenia. Trolli się nie karmi, a odchodów nie dotyka.
Swoją drogą kojarzy ktoś jakiś sensowny portal o żużlu?
Syfy to zawsze był dziennikarski szrot, ale to co tam się dzieje ostatnio to już przegięcie.
Swoją drogą kojarzy ktoś jakiś sensowny portal o żużlu?
Syfy to zawsze był dziennikarski szrot, ale to co tam się dzieje ostatnio to już przegięcie.
- _piotrusss
- Kadrowicz
- Posty: 1655
- Rejestracja: 15 stycznia 2004, o 20:11
- Lokalizacja: Lublin
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
Fakt, po przejęciu przez wp pokazali, że może być jeszcze gorzej. Zrównali się poziomem.
Zrobił wilk elektrownię, lecz by prąd uzyskać
Spalał w niej cały węgiel z kopalni od liska.
Kopalnia z elektrowni cały prąd zżerała,
Stąd brak światła i węgla. Ale system działa!
Andrzej Waligórski
Spalał w niej cały węgiel z kopalni od liska.
Kopalnia z elektrowni cały prąd zżerała,
Stąd brak światła i węgla. Ale system działa!
Andrzej Waligórski
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
To bedzie piekny sezon, tez z rozkosza przyjalbym inaugruacje w Rzeszowie :D
Ale pewnie zostana w II lidze i tez bedzie wesolo, szczegolnie jak Ogor polozy mecz w Ostrowie, albo Opole nagle bedzie wozic Hancockow :D
Ale pewnie zostana w II lidze i tez bedzie wesolo, szczegolnie jak Ogor polozy mecz w Ostrowie, albo Opole nagle bedzie wozic Hancockow :D
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
Gelo pisze:Żuk (którego nie krytykuję jako prezydenta miasta) [...]
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
Nie ma się co emocjonować. To tylko robienie szumu. W Rzeszowie wszystko jest pisane patykiem po wodzie, a cyrki w klubie jak były, tak są.
Czuje, ze tam będzie jeszcze duuuużo przetasowań
Czuje, ze tam będzie jeszcze duuuużo przetasowań
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
Co takiego Mr. Nawrocki naobiecywał miastu Rzeszów lub jego "elitom" - bądź co jemu naobiecywano, że tak szybko wszedł w sponsoring (mimo wszystko obcej mu) Stali? Super atrakcyjną działkę w centrum miasta? 1. miejsce na liście partii rządzącej w nadchodzących wyborach?
od 1988 tylko SPEEDWAY
Re: Lubelski klub w sezonie 2017
Możliwe, że poszło o inwestycje budowlane. Rzeszów jest atrakcyjnym miastem - autostrada, lotnisko (chociaż ten argument teraz można obalić), bliskość granicy i dużo dalej od Warszawy jak Lublin. W mieście z "dziwnym pomnikiem" swoje biura mają dwie firmy z wielkiej czwórki audytu przedsiębiorstw - PwC i Deloitte których w Lublinie prózno szukać.