Andreas Jonsson

żużel w Lublinie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
grzesieck
Trener
Posty: 6067
Rejestracja: 22 maja 2003, o 19:59

Andreas Jonsson

#1 Postautor: grzesieck » 13 listopada 2017, o 17:15

No to tak:

Lat - 37
Ostatni dobry sezon - 2014 chyba
GP - srebro w 2011
IMSJ - zloto w 2000
SWC - kilka medali jest

ja sie troche jaram i licze na bardzo dobry sezon w jego wykonaniu
METHANOL ADVENTURE TEAM

Ge(L)o
Trener
Posty: 3224
Rejestracja: 26 czerwca 2006, o 12:14
Lokalizacja: Lublin

Re: Andreas Jonsson

#2 Postautor: Ge(L)o » 13 listopada 2017, o 17:23

Pasowałby mu plastron z Twojego avataru :)
Jednak trochę się cykam, że będzie odcinał kupony.

straho
Junior
Posty: 335
Rejestracja: 8 czerwca 2009, o 10:41

Re: Andreas Jonsson

#3 Postautor: straho » 13 listopada 2017, o 17:24

Moj ulubiony zawodnik, licze na dobry sezon klubu i Andreasa
Z niczego może być tylko nic.

Awatar użytkownika
Cz@rek
Trener
Posty: 2828
Rejestracja: 16 maja 2004, o 15:17
Lokalizacja: lublin

Re: Andreas Jonsson

#4 Postautor: Cz@rek » 13 listopada 2017, o 17:27

^^^W przypadku Hancocka cykał bym się bardziej ;)
Jeszcze miesiąc temu gdyby ktoś wspomniał o takim zawodniku ,większość unzało by to za absolutną niemożliwość-a jednak się udało :)
Ja też jestem podjarany tym transferem ;)

Awatar użytkownika
tezetomaniak
Trener
Posty: 4466
Rejestracja: 12 lipca 2007, o 21:37

Re: Andreas Jonsson

#5 Postautor: tezetomaniak » 13 listopada 2017, o 17:31

AJa ciężko nie lubić. W Szwecji pokazywał, że ścigać się jeszcze potrafi. Jak będzie miał szczęście do silników, to spokojnie może pozamiatać 1 ligę. Szacun dla klubu za ten transfer.

Awatar użytkownika
Hayden
Trener
Posty: 2073
Wiek: 31
Rejestracja: 13 maja 2009, o 22:03

Re: Andreas Jonsson

#6 Postautor: Hayden » 13 listopada 2017, o 17:42

Jonsson to kawał zawodnika na 1. ligę, oby tylko doszedł do ładu ze sprzętem i będzie pięknie. Ponoć pod koniec sezonu powoli już coś zaczynało u niego grać i w turnieju w Czewie zrobił 16 pkt Andreas Jonsson 3 3 3 3 2 2
Motor mocny

Awatar użytkownika
boxing
Kadrowicz
Posty: 1689
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, o 22:15
Lokalizacja: Lublin

Re: Andreas Jonsson

#7 Postautor: boxing » 13 listopada 2017, o 21:21

Nie chce sie licytowac kto sie cieszy najbardziej z tego transferu, ale jak sie 13 lat czeka na zawodnika jak to Perez zauwazyl :) ... to pewnie jestem w czolowce uradowanych z tego kontraktu :)

Az trudno uwierzyć, ze 13 lat temu dolaczylem do forum - a to wlasnie wtedy Andreas pozamiatal owczesna Extralige. Wydawalo sie wówczas ze kwestia czasu jest tytul IMS dla Szweda... Ale coz, Andreas dolacza do nas teraz, zyskując od razu oprócz swojego starego kibica - od razu także małego, którego wówczas jeszcze by nie miał :)

Panie i Panowie - INDYWIDUALNY WICEMISTRZ SWIATA A.D. 2011, DRUZYNOWY MISTRZ SWIATA, MISTRZ SWIATA JUNIOROW, WIELOKROTNY ZWYCIEZCA TURNIEJOW GRAND PRIX - ANDREAS ADRENALINAAA JONSSOOON W MOTORZEEE !!! :) :) :) :) :)
Mini-zuzel w Lublinie i mamy co roku swojego Hliba a moze nawet Jonssona!

straho
Junior
Posty: 335
Rejestracja: 8 czerwca 2009, o 10:41

Re: Andreas Jonsson

#8 Postautor: straho » 15 listopada 2017, o 19:29

Z niczego może być tylko nic.

Awatar użytkownika
Lublin_Fan
Zawodowiec
Posty: 1369
Rejestracja: 26 sierpnia 2002, o 18:10
Lokalizacja: Lublin

Re: Andreas Jonsson

#9 Postautor: Lublin_Fan » 16 listopada 2017, o 13:28


Awatar użytkownika
luCas
Kadrowicz
Posty: 1598
Rejestracja: 26 stycznia 2004, o 19:52

Re: Andreas Jonsson

#10 Postautor: luCas » 16 listopada 2017, o 13:29

Moze jeszcze cos z lat '90? :) Spoko akcje, ale raczej nie do powtorzenia na naszym torze.
"Kto nie potępia - ten przyzwala" - Jan Karski

Awatar użytkownika
grzesieck
Trener
Posty: 6067
Rejestracja: 22 maja 2003, o 19:59

Re: Andreas Jonsson

#11 Postautor: grzesieck » 16 listopada 2017, o 13:47

moja ulubiona akcja Jonssona, to jak go Hampel opitolil na ostatnim luku w finale GP w Szwecji :)
METHANOL ADVENTURE TEAM

Awatar użytkownika
Moran
Junior
Posty: 348
Rejestracja: 20 czerwca 2011, o 00:23

Re: Andreas Jonsson

#12 Postautor: Moran » 18 listopada 2017, o 02:29

To był raczej duży przypadek i niefrasobliwość Szweda. Hampelowi może raz czy dwa razy w karierze wyszedł taki bieg że kogoś gonił i wyprzedził.
Przychodzi do nas żużlowiec wybitny, z którym nawet nie ma co porównywać Bjarne Pedersena czy Lee Richardsona.
Umiejętności Andreas ma na miarę IMŚ (którym nie został a jego srebro też było dziełem przypadku, słaby rocznik GP, a Szwed mając świetne silniki w drugiej części sezonu pozamiatał stawkę), na pewno nie wykorzystał talentu ani warunków.
Trochę czynników się na to złożyło, częste urazy, niewystarczająca determinacja czy zbyt "gollobowy" sposób jazdy, przez co AJ był robiony na trasie, najczęściej przez Pedersena.
W kontekście ligi martwi mnie jego podatność na urazy. AJ raz się przewróci i dozna przy tym dwóch kontuzji.
Wiecznie coś go boli, coś się odzywa, odnawia, czuje się poobijany, drugi taki to Lindgren który go zastąpił.
Nie wiem też na ile odda się żużlowi. AJ od dawna jest ważnym biznesmenem, który ma swoje biznesy w Szwecji i w Polsce, musi ich doglądać.
Niemniej doskonały ruch, także marketingowy.
Ale porównania -punktowo - z Hancockiem - nie wytrzymuje. Greg to 2 średnia w SE, AJ to jej ogony.
Jak ktoś zauważył, w Pucharze Czewy Jonsson zrobił mocny wynik na koniec sezonu i jeździł też fajnie.
Najbardziej na obecności rutynowanego Szweda mogą skorzystać Sam i Robert
Janusz Stachyra: Kto na nas trafi, bedzie miał problem i dalej będzie jeździć w drugiej lidze

Awatar użytkownika
Maxx
Trener
Posty: 2961
Rejestracja: 7 października 2002, o 14:34
Lokalizacja: Lublin

Re: Andreas Jonsson

#13 Postautor: Maxx » 18 listopada 2017, o 22:02

Dorzucę swoje przysłowiowe "Dwa grosze" do dyskusji. Zakontraktowanie Andreasa jest zdecydowanie dobrym posunięciem. Zawodnik co prawda lata swojej świetności ma chyba niestety za sobą (obym się mylił) ale wciąż potrafi się ścigać i ambicji mu nie brak. Gdyby tylko (jak ktoś to słusznie zauważył) doszedł do ładu z motocyklami to wówczas faktycznie będziemy mieli z niego pożytek i wiele satysfakcji z jego jazdy. Są głosy takie, że ma się u nas odbudować. Niech zatem buduje ile wlezie. Poza tym to wciąz uznana marka w świecie speedway'a więc nie ma dwóch zdań - wybór jak najbardziej ok.
Na chwilę zatrzymam się przy nazwisku tego, który jako pierwszy z nazwijmy ich "Wielkimi" miał do nas trafić. Hancock. Wszystko ustalił, rękę podał i... I tyle w tym temacie. Temat zamknięty. Złotówa - takie określenia nie raz padały pod jego adresem i jak widać chyba nie były bezzasadne.
Zdecydowanie bardziej wolę Szweda. Facet jest w porządku, kilka fajnych rzeczy w karierze zrobił, jeździć potrafi. A może jak to z winem bywa: Im starszy tym lepszy?

Awatar użytkownika
_piotrusss
Kadrowicz
Posty: 1653
Rejestracja: 15 stycznia 2004, o 20:11
Lokalizacja: Lublin

Andreas Jonsson

#14 Postautor: _piotrusss » 18 listopada 2017, o 22:25

Pal licho, że poszedł za kasą. Omal nie zostaliśmy na lodzie przez niego, a ten jeszcze się tłumaczył idiotycznym bólem głowy. Nigdy gościa nie trawiłem i cieszę się, że szczęście nadal nam sprzyja i w odpowiednim momencie pojawiła się możliwość zakontraktowania Andreasa.
Zrobił wilk elektrownię, lecz by prąd uzyskać
Spalał w niej cały węgiel z kopalni od liska.
Kopalnia z elektrowni cały prąd zżerała,
Stąd brak światła i węgla. Ale system działa!
Andrzej Waligórski

Awatar użytkownika
kibicLBN
Trener
Posty: 6336
Rejestracja: 23 lipca 2009, o 21:47

Re: Andreas Jonsson

#15 Postautor: kibicLBN » 18 listopada 2017, o 22:37

Złotówa to kawał bezczelnego chama z Hameryki. Ma zero szacunku do klubów, które go zatrudniają. Przypomnijcie sobie jak w zeszłym roku olewał Toruń w kwestii odesłania kontraktu, nie pojawił się na ich prezentacji, a każdy pamięta jak spóźnił się na finał ekstraligi we Wrocławiu i na spotkanie Tarnowa w Toruniu, nie cierpię gościa i bardzo się cieszyłem jak na GP w Warszawie na moich oczach niemal wszyscy łoili mu skórę
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13182
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Andreas Jonsson

#16 Postautor: Gelo » 18 listopada 2017, o 23:33

Ta niechęć do Hancocka jest trochę wyolbrzymiona. Facet po 40-tce trzy razy robi mistrza świata i za to wielki szacunek. A że lubi nie dojechać na ważny mecz czy wypchac portfel banknotami, które mu wpychają różni frajerzy to prawda. Ciekawe czy Greg odjedzie cały sezon w Rzeszowie. Co do AJ. Obejrzałem dzisiaj jego występ w pucharze prezydenta Częstochowy. Latał przy dmuchawcu jak stary dobry AJ. Ale nasz tor nie da mu takiej szansy niestety

bartollo
Senior
Posty: 668
Rejestracja: 20 września 2017, o 23:36

Re: Andreas Jonsson

#17 Postautor: bartollo » 18 listopada 2017, o 23:58

Hancock zdobyl mistrza 3 razy, tylko dlatego ze osiagnal olbrzymia przewage sprzetowa po wejsciu nowych tlumikow. Dla mnie to jeden z najnudniejszych zawodnikow ze swiatowego topu.

Tacy mistrzowie do spolki z Nawrockim kompromituja zuzel w oczach ludzi, ktorzy sie tym na codzien nie interesuja. Nie dosc ze gosc zdobywa MS w wielu 47 lat to jeszcze jezdzi w III lidze bo lepiej placa. Znacie jakis inny sport z takimi kuriozalnymi przypadkami?

Awatar użytkownika
Moran
Junior
Posty: 348
Rejestracja: 20 czerwca 2011, o 00:23

Re: Andreas Jonsson

#18 Postautor: Moran » 19 listopada 2017, o 00:17

bartollo pisze:Hancock zdobyl mistrza 3 razy, tylko dlatego ze osiagnal olbrzymia przewage sprzetowa po wejsciu nowych tlumikow.

Raczej kunktatorską jazdą. Pomyliłeś z Woffindenem a potem Zmarzlikiem, ci osiągnęli przewagę sprzętową.
Przy pierwszym tytule Grega zdecydowanie sprzętowo od stawki odstawał Hampel i właśnie Jonsson w drugiej części sezonu.
Na pewno on jest najbardziej stabilny, zwłaszcza po wprowadzeniu nowych tłumikach, ale prędkością nie demoluje
bartollo pisze:acy mistrzowie do spolki z Nawrockim kompromituja zuzel w oczach ludzi, ktorzy sie tym na codzien nie interesuja. Nie dosc ze gosc zdobywa MS w wielu 47 lat to jeszcze jezdzi w III lidze bo lepiej placa. Znacie jakis inny sport z takimi kuriozalnymi przypadkami?

To nie wina Grega, że jego konkurencja o dekadę czy dwie młodsza jest tak słabiutka. Wystarczy jednak, że pojawia się jakiś kozak jak w dwóch ostatnich latach Doyle i Grega wciąga bez trudu. Hancock nie miał za wiele do powiedzenia w czasach świetności Rickardssona, Crumpa, Pedersena, gdy jeździli też Gollob, Sullivan, Adams, Hamill czy Loram. Jego minimalizm wtedy nie wystarczył, przeczekał towarzystwo i teraz jeździ z frajerami
Janusz Stachyra: Kto na nas trafi, bedzie miał problem i dalej będzie jeździć w drugiej lidze

Awatar użytkownika
Maxx
Trener
Posty: 2961
Rejestracja: 7 października 2002, o 14:34
Lokalizacja: Lublin

Re: Andreas Jonsson

#19 Postautor: Maxx » 19 listopada 2017, o 00:23

Temat o AJ a nawijka idzie o Gregu:) Zasłużył na te wszystkie słowa Amerykanin i tyle. Gość idzie na kasę i nic więcej. Żadnej identyfikacji z klubem, zero skrupułów, kasa... Też się cieszę, że "Dziadka" od drenażu finansowego nie ma w naszym klubie.

bartollo
Senior
Posty: 668
Rejestracja: 20 września 2017, o 23:36

Re: Andreas Jonsson

#20 Postautor: bartollo » 19 listopada 2017, o 08:24

Moran pisze:
bartollo pisze:Hancock zdobyl mistrza 3 razy, tylko dlatego ze osiagnal olbrzymia przewage sprzetowa po wejsciu nowych tlumikow.

Raczej kunktatorską jazdą. Pomyliłeś z Woffindenem a potem Zmarzlikiem, ci osiągnęli przewagę sprzętową.
Przy pierwszym tytule Grega zdecydowanie sprzętowo od stawki odstawał Hampel i właśnie Jonsson w drugiej części sezonu.
Na pewno on jest najbardziej stabilny, zwłaszcza po wprowadzeniu nowych tłumikach, ale prędkością nie demoluje
bartollo pisze:acy mistrzowie do spolki z Nawrockim kompromituja zuzel w oczach ludzi, ktorzy sie tym na codzien nie interesuja. Nie dosc ze gosc zdobywa MS w wielu 47 lat to jeszcze jezdzi w III lidze bo lepiej placa. Znacie jakis inny sport z takimi kuriozalnymi przypadkami?

To nie wina Grega, że jego konkurencja o dekadę czy dwie młodsza jest tak słabiutka. Wystarczy jednak, że pojawia się jakiś kozak jak w dwóch ostatnich latach Doyle i Grega wciąga bez trudu. Hancock nie miał za wiele do powiedzenia w czasach świetności Rickardssona, Crumpa, Pedersena, gdy jeździli też Gollob, Sullivan, Adams, Hamill czy Loram. Jego minimalizm wtedy nie wystarczył, przeczekał towarzystwo i teraz jeździ z frajerami
Ciekawa teoria ale Hancock odstawial stawke na pierwszym luku i tyle go widzieli. Styl w ktorym zdobywal MS przypominal Pedersena z 2007 i 2008. Czyli dzida, ze startu i nikt nie mial szans dogonic. Pedersenowi skonczyl sie sprzet, ktory byl dwie polki wyzej niz reszty stawki i skonczyly sie tez wyniki. A ciezko oskarzac Nickiego o kunktatorska jazde. Nieprzypadkowo Hancock zdobyl pierwszego mistrza w roku wprowadzenia nowych tlumikow. W poprzenich latach ledwo utrzymywal sie w cyklu.

Awatar użytkownika
mlody26
Junior
Posty: 389
Rejestracja: 15 lipca 2010, o 22:29

Re: Andreas Jonsson

#21 Postautor: mlody26 » 19 listopada 2017, o 14:51

Problemem AJ jest nadmiar sprzętu, przez co kompletnie się chłopak gubi. W Częstochowie miał z 10 silników na same domowe mecze. Bywali treningi, gdzie testował 3 jednakowe silniki i zastanawiał się czego to nie jedzie, a na koniec miał wizyte tunera z Norwegii i w ten sam dzień sprawdził jeszcze czwarty silnik :cool:

Awatar użytkownika
boxing
Kadrowicz
Posty: 1689
Rejestracja: 9 sierpnia 2004, o 22:15
Lokalizacja: Lublin

Re: Andreas Jonsson

#22 Postautor: boxing » 19 listopada 2017, o 15:05

Zamiast silnikow AJ niech wymieni tunera z Norwegii.
Mlody a po co Carlosowi lawka w Lodzi?
Mini-zuzel w Lublinie i mamy co roku swojego Hliba a moze nawet Jonssona!

Awatar użytkownika
Moran
Junior
Posty: 348
Rejestracja: 20 czerwca 2011, o 00:23

Re: Andreas Jonsson

#23 Postautor: Moran » 19 listopada 2017, o 15:43

bartollo pisze:Hancock odstawial stawke na pierwszym luku i tyle go widzieli. Styl w ktorym zdobywal MS przypominal Pedersena z 2007 i 2008. Czyli dzida, ze startu i nikt nie mial szans dogonic. Pedersenowi skonczyl sie sprzet, ktory byl dwie polki wyzej niz reszty stawki i skonczyly sie tez wyniki. A ciezko oskarzac Nickiego o kunktatorska jazde. Nieprzypadkowo Hancock zdobyl pierwszego mistrza w roku wprowadzenia nowych tlumikow. W poprzenich latach ledwo utrzymywal sie w cyklu.

Hancock bardzo rzadko wygrywa biegi z ogromną przewagą. Raczej wygrywa start i go gonią, czasem wyprzedzają, ale to nigdy nie jest łatwe. Nicki nawet po tym jak mu się skończył życiowy sprzęt to stawała na pudle pojedynczych rund, wygrywał turnieje, nawet raz walczył o tytuł z Holderem i przegrał niewiele. To jeden z nielicznych zawodników który na kiepskim sprzęcie powalczy. Do regularnego wymiatania potrzebny jest topowy sprzęt
mlody26 pisze:Problemem AJ jest nadmiar sprzętu, przez co kompletnie się chłopak gubi.

Dodatkowo zajmuje się głupotami. Żaden żużlowiec nie miał tylu kevlarów w karierze, chyba każdy kolor, testował wszystko, programy komputerowe, szereg tunerów, wypełnione przednie koło, małe przednie koło, węższa kierownica, wycięcie lub brak osłony na kierownicę itd. Taki biznesmen-kreator mody. Wielki talent z bogatej rodziny z kontaktami w polityce i biznesie, czasem lepiej nie mieć za dobrze
Janusz Stachyra: Kto na nas trafi, bedzie miał problem i dalej będzie jeździć w drugiej lidze

Awatar użytkownika
GIGI
Trener
Posty: 2673
Rejestracja: 27 marca 2003, o 11:07

Re: Andreas Jonsson

#24 Postautor: GIGI » 19 listopada 2017, o 23:31

mlody26 pisze:Problemem AJ jest nadmiar sprzętu, przez co kompletnie się chłopak gubi. W Częstochowie miał z 10 silników na same domowe mecze. Bywali treningi, gdzie testował 3 jednakowe silniki i zastanawiał się czego to nie jedzie, a na koniec miał wizyte tunera z Norwegii i w ten sam dzień sprawdził jeszcze czwarty silnik :cool:


Gollob swego czasu tez przed sezonem wspominal ze ma 12 kompletnych motocykli I 8 silnikow przygotowanych na sezon. Pojechal kiepski sezon I takie byly tego konsekwencje. Polazl do Gorzowa I zdobyl IMS. Trzeba miec nadzieje ze Andreasowi zmiana otoczenia dobrze zrobi. Ja w to gleboko wierze I bardzo ciesze sie z tego transferu.

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13182
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Andreas Jonsson

#25 Postautor: Gelo » 19 listopada 2017, o 23:47

Dziwne, że mając zaplecze finansowe wymyśla się proch. Jest czterech tunerów na krzyż. Jaki Norweg? Czy żadnych wniosków? Ja ciągle jestem za resetem w żużlu