Hayden pisze:Malutkim i oczywiście niejedynym ku temu kroczkiem są jednolite kevlary dla zawodników aby wyglądali jak drużyna a nie zbieranina z łapanki.
A ja jak patrzę na to, co się dzieje na rynku, jak każdy zawodnik tylko goni za kasą i w d... ma jakiekolwiek przywiązanie do barw klubowych, co roku reprezentuje inny klub, to mam właśnie poczucie, że w każdym jednym klubie mamy zbieraninę. Owszem, okienko transferowe i budowanie składu na nowy sezon to masa emocji, ale nie mogę się wyzbyć wrażenia, że w tej całej, rozkręconej do granic wytrzymałości, karuzeli transferowej gdzieś zagubiliśmy to, co w tym wszystkim jest najważniejsze. Ale to tylko moje zdanie.