GP 2017
Re: GP 2017
Tylko, że bez tych "polskich" pieniędzy mógłby sobie podporządkowywać wszystko pod GP... ciekawe za co?
Re: GP 2017
6 srednia w Ekstralidze po rundzie zasadnieczej, tylko za Zmarzlikiem, Hancockiem, Laguta, Madsenem i Hampelem.
Przed Woffindenem, Emilem, Pepe, Dudkiem, Koldim, Janowskim, Holta, Vaculikiem itd.
"w lidze cieniuje"
Przed Woffindenem, Emilem, Pepe, Dudkiem, Koldim, Janowskim, Holta, Vaculikiem itd.
"w lidze cieniuje"
METHANOL ADVENTURE TEAM
Re: GP 2017
Koniec dyskusji
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
Gelo pisze:Żuk (którego nie krytykuję jako prezydenta miasta) [...]
- niespokojny
- Trener
- Posty: 5624
- Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38
Re: GP 2017
A we wczorajszym meczu za Tonderem. Koniec dyskusji. IMŚ ma wygrywac takie mecze a nie je przegrywac. Zreszta Lamberta wczoraj dopadl ten sam syndrom. Ale on odjechal wczesniej tylko 1 mecz na tym torze, a Doyle drugi sezon.
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych
Re: GP 2017
Nie chodzi o to, że strasznie cieniuje. Ale stańcie sobie w skórze prezesów, działaczy czy trenera Zielonej Góry. Co z tego, że Doyle cudownie jechał w rundzie zasadniczej? Co z tego, że Falubaz ją wygrał? No co? Przychodzą decydujące mecze i lider nawala. Całkiem możliwe, że skończą nawet bez medalu. Dlaczego w GP nie nawala? Bo ma takie a nie inne priorytety i za to polskie kluby dające gigantyczną kasę mają prawo mieć największe pretensje.
Zresztą wystarczy to przeczytać.
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/71007 ... -rozplakac
Zresztą wystarczy to przeczytać.
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/71007 ... -rozplakac
- niespokojny
- Trener
- Posty: 5624
- Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38
Re: GP 2017
Mecz sezonu zlekcewazyl, zawalil a 24 h wczesniej zrobil 17 pkt/21 wsrod najlepszych zawodnikow swiata. Ale co tam, poklepac go po plecach bo ujechal 6 srednia na Rybnikach, Grudziadzach i innych Toruniach. Moga sie Falubazy teraz chwalic ta 6 srednia.
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych
Re: GP 2017
mecz sezonu zlekcewazyl, w piatek pokonuje Brady Kurtza, Kacpra Woryne i Maxa Fricke, ktorzy smigaja z powodzeniem w elidze, a wczoraj przegrywal z Marcinem Nowakiem...
ale co tam, wypadek przy pracy, poklepac go po plecach bo ujechal zajebista srednia na Poznaniach
o kim to?
ale co tam, wypadek przy pracy, poklepac go po plecach bo ujechal zajebista srednia na Poznaniach
o kim to?
METHANOL ADVENTURE TEAM
Re: GP 2017
Falubaz powinien zakontraktować Staszka Burzę. Nikt by od niego punktów nie oczekiwał, także nie mógłby zawieźć, a jakby czasami z kimś wygrał to można byłoby go okrzyknąć bohaterem.niespokojny pisze:A we wczorajszym meczu za Tonderem. Koniec dyskusji. IMŚ ma wygrywac takie mecze a nie je przegrywac. Zreszta Lamberta wczoraj dopadl ten sam syndrom. Ale on odjechal wczesniej tylko 1 mecz na tym torze, a Doyle drugi sezon.
Precz z Doylami, Pedersenami i innymi liderami, którzy "dymają polską ligę"!
- niespokojny
- Trener
- Posty: 5624
- Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38
Re: GP 2017
Nie po to kontraktuje sie Doyla i placi gruba kase, zeby jezdzil na poziomie Stacha Burzy. Tak ciezko to pojac? Skoro dzien wczesniej robi 17 pkt w GP to chyba nie jest problemem forma? Skoro nie forma to co w zuzlu moze byc przyczyna slabej dyspozycji? Myslec troche.
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych
Re: GP 2017
Moze nie lubi Falubazu To nie takie trudne
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
Gelo pisze:Żuk (którego nie krytykuję jako prezydenta miasta) [...]
Re: GP 2017
No ok. Niech wam będzie. Falubaz jest na pewno szczęśliwy po wczorajszym meczu, że ma w drużynie zawodnika z 6 średnią i lidera cyklu GP, który regularnie robi tam po kilkanaście punktów, a straty liczą w setkach tysięcy. Szczęście niepojęte 11 punktów w obu meczach półfinałowych, kontra 17 w SGP. Wow.
Tytuł jest bardzo wymowny.
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/71014 ... wazniejsze
Tytuł jest bardzo wymowny.
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/71014 ... wazniejsze
Re: GP 2017
Cóż, taki jest sport, że finalnie zadowolona jest tylko jedna drużyna, a pozostałe na jakimś etapie są przegranymi.
Podobnie z zawodnikami. Idę w ciemno, że nie ma w polskiej lidze zawodnika, który by nie zawiódł w tym sezonie przynajmniej w jednym meczu.
Falubaz będzie miał okazję, żeby w przyszłym sezonie zatrudnić Hanckoka, Woffindena, Sajfutdinowa, Pedersena czy Janowskiego. Oni z pewnością nie zawiodą.
Podobnie z zawodnikami. Idę w ciemno, że nie ma w polskiej lidze zawodnika, który by nie zawiódł w tym sezonie przynajmniej w jednym meczu.
Falubaz będzie miał okazję, żeby w przyszłym sezonie zatrudnić Hanckoka, Woffindena, Sajfutdinowa, Pedersena czy Janowskiego. Oni z pewnością nie zawiodą.
Re: GP 2017
Crump też zwykle cieniował po udanym SGP, to samo Rickardsson. Szweda wręcz oskarżano, że ligę polską traktuje jako poligon doświadczalny dla swoich silników.
Drugi aspekt - obciążenie psychiczne. SGP to trzy godziny koncentracji na maksa. Nie każdy zawodnik jest w stanie nazajutrz przygotować się mentalnie do ostrej rywalizacji. Kilka lat temu Hampel przyznał w wywiadzie, że poprzez duże skupienie na obowiązkach klubowych nie osiągnął sukcesów w IMŚ na miarę swojego talentu. Coś za coś.
Drugi aspekt - obciążenie psychiczne. SGP to trzy godziny koncentracji na maksa. Nie każdy zawodnik jest w stanie nazajutrz przygotować się mentalnie do ostrej rywalizacji. Kilka lat temu Hampel przyznał w wywiadzie, że poprzez duże skupienie na obowiązkach klubowych nie osiągnął sukcesów w IMŚ na miarę swojego talentu. Coś za coś.
W. Komarnicki: "To co miało pójść na piłke renczne, poszło w stronę zawodników"
Re: GP 2017
No i jednak to jest wciaz jeszcze sport i biora w nim udzial sportowcy a nie tylko silniki.
Tak na marginesie, kapitan Pepe caly tydzien sie przygotowywal, w sobote odpoczywal, a potem 6+2.
Tak na marginesie, kapitan Pepe caly tydzien sie przygotowywal, w sobote odpoczywal, a potem 6+2.
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
Gelo pisze:Żuk (którego nie krytykuję jako prezydenta miasta) [...]
- tezetomaniak
- Trener
- Posty: 4524
- Rejestracja: 12 lipca 2007, o 21:37
Re: GP 2017
Nie ma co drążyć tematu. Przed sezonem było doskonale wiadomo, że jak Doyle będzie w formie na IMŚ to nie będzie się oglądał, szczególnie pod koniec sezonu.
Trzeciej szansy na tytuł może nie dostać, cel jest jeden.
Dodatkowo nadal startuje z kontuzją. Kto wie, może w GP bierze silne leki przeciwbólowe, których nie przyjmuje w lidze.
Trzeciej szansy na tytuł może nie dostać, cel jest jeden.
Dodatkowo nadal startuje z kontuzją. Kto wie, może w GP bierze silne leki przeciwbólowe, których nie przyjmuje w lidze.
Re: GP 2017
Tegoroczny sezon był bardzo fajny, szczególnie z polskiego punktu widzenia. Każdy z naszych stałych uczestników wygrał zawody (łącznie 5 polskich zwycięstw w 11 rundach), pewny srebrny medal Patryka Dudka, w cholerę miejsc na podium, a dodatkowo czterech naszych zapewniło sobie udział w przyszłorocznej edycji. Niestety słabszy Pawlicki zastąpi teoretycznie lepszego Pawlickiego, ale bądźmy dobrej myśli, może akurat Przemek odpali? Brakuje "tylko" złotego medalu, ale umówmy się, Doyle wygra zasłużenie i mu się zwyczajnie tytuł należy. Za rok już nie da rady, bo złoto zgarnie Zmarzlik.
Trochę szkoda, że przed ostatnią rundą mamy tak naprawdę mało niewiadomych. Dwa pierwsze miejsca zostaną potwierdzone zapewne w dwóch seriach startów w Melbourne. Ósemka w zasadzie też jest już znana. Tajemnicą pozostaje brązowy medal. Chyba raczej prawie na pewno sięgnie po niego Tai, o ile nie przytrafi mu się słabsza runda (a w tym sezonie kiepskie występy zdarzają mu się zaskakująco często). Magic wyhamował i skończy pewnie bliżej piątego-szóstego miejsca niż pozycji na podium. No chyba że wykorzysta pogodę w Australii - na przyszły weekend prognozy mówią o prawie 30 stopniach w Melbourne, czyli aura powinna sprzyjać silnikom Janowskiego. Było by miło, ale się nie nastawiam.
Dzikie karty - Hancock na 100%. Poza tym typuję Pedersena, Iversena i niestety Holdera. Milikowi, Vaculikowi i Lindbackowi dadzą pewnie funkcję rezerwowych, tak na otarcie łez. Najbardziej żal Milika, ale będę też tęsknił za szalonymi akcjami Kildemanda gdzieś na końcu stawki.
Trochę szkoda, że przed ostatnią rundą mamy tak naprawdę mało niewiadomych. Dwa pierwsze miejsca zostaną potwierdzone zapewne w dwóch seriach startów w Melbourne. Ósemka w zasadzie też jest już znana. Tajemnicą pozostaje brązowy medal. Chyba raczej prawie na pewno sięgnie po niego Tai, o ile nie przytrafi mu się słabsza runda (a w tym sezonie kiepskie występy zdarzają mu się zaskakująco często). Magic wyhamował i skończy pewnie bliżej piątego-szóstego miejsca niż pozycji na podium. No chyba że wykorzysta pogodę w Australii - na przyszły weekend prognozy mówią o prawie 30 stopniach w Melbourne, czyli aura powinna sprzyjać silnikom Janowskiego. Było by miło, ale się nie nastawiam.
Dzikie karty - Hancock na 100%. Poza tym typuję Pedersena, Iversena i niestety Holdera. Milikowi, Vaculikowi i Lindbackowi dadzą pewnie funkcję rezerwowych, tak na otarcie łez. Najbardziej żal Milika, ale będę też tęsknił za szalonymi akcjami Kildemanda gdzieś na końcu stawki.
W. Komarnicki: "To co miało pójść na piłke renczne, poszło w stronę zawodników"
Re: GP 2017
kdsz pisze:Chyba raczej prawie na pewno sięgnie po niego Tai
Ile to procent wychodzi?
Re: GP 2017
87%, tak na mój gust
W. Komarnicki: "To co miało pójść na piłke renczne, poszło w stronę zawodników"
Re: GP 2017
Kargolo pisze:kdsz pisze:Chyba, raczej, prawie na pewno
Ile to procent wychodzi?
50, 60, 90 :)
Czyli srednio 66,7%
Re: GP 2017
Od 2005 roku, czyli powrotu do formuly 15 stalych uczestnikow + 1 DK, na 12 przypadkow az 10 razy zawodnicy sklasyfikowani na koniec sezonu GP na miejscach 9 i 10 otrzymywali stale dzikie karty na nastepny sezon. Jedyne odstepstwa od tej reguly to rok 2012 kiedy 9-ty Andersen nie dostal dzikusa na 2013 i rok 2014 kiedy 10-ty Lindgren nie dostal dzikusa na 2015.
Oczywiscie w tym roku sytuacja jest troche inna, bo sporo zawodnikow wypadlo z GP przez kontuzje (Hancock, Nicki, Iversen), ale mimo wszystko wydaje mi sie, ze 9-ty Vaculik dostanie dzikusa na 2018 rok, a oprocz niego dzikusy przypadna Hancockowi, Dunowi (Nicki lub PUK) i Milikowi, ktory swietnie pokazal sie w Toruniu.
NIE DLA HOLDERA W GRAND PRIX! :)
Oczywiscie w tym roku sytuacja jest troche inna, bo sporo zawodnikow wypadlo z GP przez kontuzje (Hancock, Nicki, Iversen), ale mimo wszystko wydaje mi sie, ze 9-ty Vaculik dostanie dzikusa na 2018 rok, a oprocz niego dzikusy przypadna Hancockowi, Dunowi (Nicki lub PUK) i Milikowi, ktory swietnie pokazal sie w Toruniu.
NIE DLA HOLDERA W GRAND PRIX! :)
METHANOL ADVENTURE TEAM
Re: GP 2017
Popieram, ide nawet dalej,
NIE DLA HOLDERA W LUBLINIE ! :)
Z calego gp i wszystkich mistrzow od 1995 najbardziej nie lubie wlasnie jego :) z reszta majstra tez zdobyl na duzym farcie, wycial Nickiego na I luku bez wazeliny, ale sedzia byl za bardzo o*****y zeby go wykluczyc.
NIE DLA HOLDERA W LUBLINIE ! :)
Z calego gp i wszystkich mistrzow od 1995 najbardziej nie lubie wlasnie jego :) z reszta majstra tez zdobyl na duzym farcie, wycial Nickiego na I luku bez wazeliny, ale sedzia byl za bardzo o*****y zeby go wykluczyc.
Re: GP 2017
Na wypadek, gdyby ktoś zapomniał...
Jutro GP o godz. 9:30.
Jutro GP o godz. 9:30.
~~~~~~~~
"Na pewno" pisze się naprawdę osobno, a "naprawdę" pisze się na pewno razem.
~~~~~~~~
"Na pewno" pisze się naprawdę osobno, a "naprawdę" pisze się na pewno razem.
~~~~~~~~
Re: GP 2017
Dlaczego Holder??? To tylko pokazuje ile Monster Energy ma do powiedzenia w cyklu. Porazka.....
- tezetomaniak
- Trener
- Posty: 4524
- Rejestracja: 12 lipca 2007, o 21:37
Re: GP 2017
A dlaczego nie? Mistrz świata, widowiskowo jeździ, stosunkowo młody. Owszem, mijający sezon miał bardzo słaby, a jednak dalej był 10 zawodnikiem na świecie.
Pierwszy raz nie utrzymał się punktowo w cyklu. Niby kto miał dostać zamiast niego? Iversen, który ani razu nie zrobił dwucyfrówki?
Pierwszy raz nie utrzymał się punktowo w cyklu. Niby kto miał dostać zamiast niego? Iversen, który ani razu nie zrobił dwucyfrówki?