GP 2014
Re: GP 2014
Jasne, ze sa zakazane. Natomiast chodzi o sam fakt wystapienia zjawiska - co w tym zaskakujacego, czy nawet oburzajacego? Owszem, uwazam, ze organizator popelnil lekki blad dopuszczajac do sprzedazy az 50 biletow/osobe, ale nawet gdyby nie to oraz nwet gdyby bilety byly imienne, to i tak odsprzedaz biletow w necie by kwitla. Po prostu popyt jest wiekszy niz podaz, stadion za maly A tyle bylo zali po co nam taki stadion w Polsce
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
Gelo pisze:Żuk (którego nie krytykuję jako prezydenta miasta) [...]
Re: GP 2014
Dla mnie popyt na bilety jest jednak zaskoczeniem. Spodziewałem się 30-35 tysięcy kibiców z Polski, do tego ok. 5 tysięcy obcokrajowców i (rodzimych) Warszawiaków. Nigdy bym się nie spodziewał, że komplet wejściówek rozejdzie się w ciągu doby.
W. Komarnicki: "To co miało pójść na piłke renczne, poszło w stronę zawodników"
Re: GP 2014
Biorąc pod uwagę niskie ceny biletów to jednak nie ma się co dziwić. Choć w kolejnych latach już pewnie takiego szału nie będzie.
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
Re: GP 2014
Pierwsze GP na narodowym + Gollob + niskie ceny zrobiły swoje. Ciekaw jestem czy chociaż z 1000 kibiców spoza Polski będzie na trybunach.
Czas na zmiany :]
Re: GP 2014
Pisałem wcześniej, że jestem pewien, że będzie komplet - nie takie imprezy już zapełniały Narodowy. ...skoro na meczu futbolu amerykańskiego było 20 tys osób?
Żużel jest generalnie popularnym sportem w Polsce, a że niewiele osób (np. Warszawian) miało okazję zobaczyć zawody na żywo to tym lepiej.
W kolejnych latach pewnie i ceny będą wyższe i zainteresowanie nie aż tak duże, ale myślę, że - o ile w tym roku żadnej wtopy nie będzie - to i w kolejnych nie będzie problemów z frekwencją.
PS. Nie bez znaczenia jest pewnie też fakt, że stolica jest już nieźle skomunikowana - z Łodzi, Torunia, Bydgoszczy czy Poznania można dojechać autostradami dość szybko.
Żużel jest generalnie popularnym sportem w Polsce, a że niewiele osób (np. Warszawian) miało okazję zobaczyć zawody na żywo to tym lepiej.
W kolejnych latach pewnie i ceny będą wyższe i zainteresowanie nie aż tak duże, ale myślę, że - o ile w tym roku żadnej wtopy nie będzie - to i w kolejnych nie będzie problemów z frekwencją.
PS. Nie bez znaczenia jest pewnie też fakt, że stolica jest już nieźle skomunikowana - z Łodzi, Torunia, Bydgoszczy czy Poznania można dojechać autostradami dość szybko.
Re: GP 2014
Ciekawe czy zostawili jakąś część biletów na dzień zawodów,bo jak nie, to sądze że warszawiaków prawie nie będzie na trybunach Co jak na Stadion Narodowy normą nie jest.
Re: GP 2014
Widoczność z niższych rzędów na drugiej prostej chyba kozacka nie będzie...
fot. facebook.com/SGPnarodowy/
W Warszawie sporo bilbordów okołożużlowych - część promuje strefę kibica, część markę Tyskie. Ogrodzenie Stadionu Narodowego już od wielu tygodni oblebione Gollobem. Abstrakcja, jaką żużel jest dla większości Warszawiaków, przynajmniej na kilkanaście dni nabrała bardziej realnego kształtu
PS. Wydaje mi się, że albo tytuł wątku do zmiany, albo połowa do wydzielenia i przeniesienia do nowego topicu "GP 2015"
fot. facebook.com/SGPnarodowy/
W Warszawie sporo bilbordów okołożużlowych - część promuje strefę kibica, część markę Tyskie. Ogrodzenie Stadionu Narodowego już od wielu tygodni oblebione Gollobem. Abstrakcja, jaką żużel jest dla większości Warszawiaków, przynajmniej na kilkanaście dni nabrała bardziej realnego kształtu
PS. Wydaje mi się, że albo tytuł wątku do zmiany, albo połowa do wydzielenia i przeniesienia do nowego topicu "GP 2015"
W. Komarnicki: "To co miało pójść na piłke renczne, poszło w stronę zawodników"