Wyjazdy i wspominki z nich wszelakie ;)
Re: Mecz o III miejsce Krosno-Lublin
Moze wynając by jakies autokar dla zainteresowanych kibiców którzy wybierają sie do krosna
http://kmzlublin.pl/
Re: Mecz o III miejsce Krosno-Lublin
No moze by wynajac
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
-
- Senior
- Posty: 755
- Rejestracja: 10 sierpnia 2003, o 20:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Mecz o III miejsce Krosno-Lublin
Nie wiem. Popytaj.
Re: Mecz o III miejsce Krosno-Lublin
Zgiera! A moze zacznij od tego żeby zapytac na forum czy są w ogóle jacyś chetni na ten wyjazd, bo ja myślę że w 3-4 samochody osobowe by sie zapakowali.
" Jak powiedział mi jeden młody dziennikarz, niektórzy ludzie są genetycznie niezdolni do tego, żeby mówić prawdę" - Jacek Gajewski
Re: Mecz o III miejsce Krosno-Lublin
no
Lublin miastem specjalistów teoretyków pozostających w wiecznej opozycji
Re: Mecz o III miejsce Krosno-Lublin
Daj sobie spokój. Nikogo ( poza Remusem) ten mecz nie interesuje. 27.09 przyjdzie się na Zygmuntowskie na żałosne zakończenie sezonu bo diabli wiedzą kiedy znowu będzie ściganie na 4 kółka.
" Jak powiedział mi jeden młody dziennikarz, niektórzy ludzie są genetycznie niezdolni do tego, żeby mówić prawdę" - Jacek Gajewski
Re: Mecz o III miejsce Krosno-Lublin
Daj sobie spokój. Nikogo ( poza Remusem) ten mecz nie interesuje.
Eeee, zwatpiles we mnie Musze przecie dokonczyc moj tegoroczny Tour de Joujel
Z tego co wiem to juz dwa samochody jada, Remusa pewnie trzeci. Nie dla wszystkich licza sie tylko wyniki, sukcesy i awanse...
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
Re: Mecz o III miejsce Krosno-Lublin
Czyli na poczatku dobrze strzeliłem, ze ze 3-4 auta pojadą. Pierwsza myśl jest jednak najlepsza
Meesha nawet nie wiesz jak mnie dobija ta Twoja lista. Dopiera sobie uświadamiam ile życia straciłem przez 25 lat jeżdżenia za żużlem.
Meesha nawet nie wiesz jak mnie dobija ta Twoja lista. Dopiera sobie uświadamiam ile życia straciłem przez 25 lat jeżdżenia za żużlem.
" Jak powiedział mi jeden młody dziennikarz, niektórzy ludzie są genetycznie niezdolni do tego, żeby mówić prawdę" - Jacek Gajewski
- _piotrusss
- Kadrowicz
- Posty: 1655
- Rejestracja: 15 stycznia 2004, o 20:11
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mecz o III miejsce Krosno-Lublin
tezetomaniak pisze:nie wiem jak Ty, ale nie uwazalbym tego czasu jako straconego
Czemu nie wiesz? Przecież napisał.
Zrobił wilk elektrownię, lecz by prąd uzyskać
Spalał w niej cały węgiel z kopalni od liska.
Kopalnia z elektrowni cały prąd zżerała,
Stąd brak światła i węgla. Ale system działa!
Andrzej Waligórski
Spalał w niej cały węgiel z kopalni od liska.
Kopalnia z elektrowni cały prąd zżerała,
Stąd brak światła i węgla. Ale system działa!
Andrzej Waligórski
Re: Mecz o III miejsce Krosno-Lublin
Ja tam dopiero od 5 lat jezdze wiec jeszcze duzo przede mna I wcale nie uwazam tego czasu ani pieniedzy za zmarnowane A co ma powiedziec taki pan Tadzio z 40-letnim stazem wyjazdowym
To jak Zgiera, organizujesz busa
To jak Zgiera, organizujesz busa
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
Re: Mecz o III miejsce Krosno-Lublin
20 lat temu też tak uważałem...
Pan Tadzi? On chyba zaczął jeździć ze mną
Dłuzej to jezdził Jacek Ziólkowski
Pan Tadzi? On chyba zaczął jeździć ze mną
Dłuzej to jezdził Jacek Ziólkowski
" Jak powiedział mi jeden młody dziennikarz, niektórzy ludzie są genetycznie niezdolni do tego, żeby mówić prawdę" - Jacek Gajewski
Re: Mecz o III miejsce Krosno-Lublin
Pan Tadzio jezdzi dluzej z tego co slyszalem w opowiadaniach
"Życie to jazda"
Re: Mecz o III miejsce Krosno-Lublin
harry pisze:Pan Tadzi? On chyba zaczął jeździć ze mną
A byly jakies zorganizowane wyjazdy w latach 60-tych czy 70-tych Pociagiem wczesniej poginal albo innym pekaesem
Troche offtop nam sie zrobil, tylko nie mam za bardzo pomyslu do jakiego tematu to przeniesc
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
Re: Mecz o III miejsce Krosno-Lublin
Panu Tadziowi to z kazdym wyjazdem podkrecacie przebieg o 3 lata zamiast o 1 mecz :]
Pamietam, ze w Pile PT sam mowil, ze jezdzi od 25 czy tam 28 lat, wiec co tu meesha wymyslasz, ze 40
Pamietam, ze w Pile PT sam mowil, ze jezdzi od 25 czy tam 28 lat, wiec co tu meesha wymyslasz, ze 40
METHANOL ADVENTURE TEAM
Wyjazdy i wspominki z nich wszelakie ;)
kiedyś mi mówił że zaczał jeździć od wyjazdu do Ostrowa w 1984 ( przegrany 43-47 niestety), kiedy razem przesiedzieliśmy pół nocy na dworcu w Ostrowie. No może jemu albo mi coś się popierdaczyło. Trzeba by się spytac Jacka czy go widywał bo Jacek pod koniec lat 70-siatych zaczął jeździć.
Edit: Dzięki Grzesieck bo juz myślałem że coś mi się fiksuje
Edit: Dzięki Grzesieck bo juz myślałem że coś mi się fiksuje
Ostatnio zmieniony 8 września 2009, o 23:36 przez harry, łącznie zmieniany 1 raz.
" Jak powiedział mi jeden młody dziennikarz, niektórzy ludzie są genetycznie niezdolni do tego, żeby mówić prawdę" - Jacek Gajewski
Re: Mecz o III miejsce Krosno-Lublin
Hmmm, mi kiedys powiedzial, ze na pierwszym wyjezdzie byl cos ok. 1965 roku. I na tym opieram moje obliczenia. Trzeba bedzie go kiedys przycisnac jak to naprawde bylo
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
-
- Trener
- Posty: 5488
- Wiek: 43
- Rejestracja: 8 października 2004, o 00:48
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Wyjazdy i wspominki z nich wszelakie ;)
harry pisze:Dopiero sobie uświadamiam ile życia straciłem przez 25 lat jeżdżenia za żużlem.
Ja moze nie jezdze tak regluarnie jak meesha ale podobnie jak on nie odczuwam ze moge załowac te chwile ktore spedzilem w podrozach na zuzel, wrecz przeciwnie, wiele wspanialych wspomnien.
Re: Wyjazdy i wspominki z nich wszelakie ;)
Ejże! Nie chwytacie.
Pojedynczych zresztą wielu fantastycznych wyjazdów było całe mnóstwo. Mi chodzi o całokształt. Zreszta to chyba mało ważne.
Pojedynczych zresztą wielu fantastycznych wyjazdów było całe mnóstwo. Mi chodzi o całokształt. Zreszta to chyba mało ważne.
" Jak powiedział mi jeden młody dziennikarz, niektórzy ludzie są genetycznie niezdolni do tego, żeby mówić prawdę" - Jacek Gajewski
Re: Wyjazdy i wspominki z nich wszelakie ;)
Pewnie chwycimy za te 20 lat O ile jeszcze bedzie gdzie i po co jezdzic przez nastepne lata...
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
Re: Wyjazdy i wspominki z nich wszelakie ;)
mi w tym roku nie podobalo sie jedynie w lodzi, wyjazd krotki, mecz nudny i jakos tak ogolnie nie za ciekawie, ale rawicz, pile, miszkolc i krosno wspominam bardzo bardzo milo :]
od razu mowie, ze nie bylem w opolu
od razu mowie, ze nie bylem w opolu
METHANOL ADVENTURE TEAM
Re: Wyjazdy i wspominki z nich wszelakie ;)
Za to powrot z Lodzi byl z przytupem Ale fakt, wyjazd lipny ogolnie. A nastepny w kolejnosci po nim to Opole wiec nie masz za bardzo czego zalowac (poza tym, ze kasy nie odzyskales)
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...