Wybrzeże Gdańsk - TŻ Lublin 63:27

żużel w Lublinie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Erwin
Senior
Posty: 655
Wiek: 37
Rejestracja: 4 lutego 2003, o 21:05
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#251 Postautor: Erwin » 16 maja 2004, o 11:24

Transmisja z meczu

Ciekawie też powinno być na czacie, więc zapraszam -->TUTAJ

pozdr.

Awatar użytkownika
Maxx
Trener
Posty: 2970
Rejestracja: 7 października 2002, o 14:34
Lokalizacja: Lublin

#252 Postautor: Maxx » 16 maja 2004, o 12:09

A propos dzisiejszego meczu w Gdańsku, szczególnie interesuje mnie jak na znanym sobie torze zaprezentuje sie Tomek Piszcz. Jesli sprzęt go nie zawiedzie to powinien pojechać na minimum 8 punktów. Chwila prawdy równiez przed Grześkiem Knappem, czas najwyższy aby jego waleczność przełożyła się wreszcie na przyzwoitą zdobycz punktową.
Nie powinien zawieźć Darek Śledź.
Największą chyba ciekawostką będzie występ Mariusza...
No i może jakieś miłe zaskoczenie jeśli chodzi o pozostałych? :wink:

Zobaczymy...

Gość

#254 Postautor: Gość » 16 maja 2004, o 12:50

Pierwszy bieg obstawiam 0:0 ! Jabłoński d/1 , Pacholak t , Bałabuch u2 , Wrona d/3 !

Awatar użytkownika
Jinxsior
Junior
Posty: 365
Rejestracja: 17 lutego 2004, o 15:38
Lokalizacja: Swindon/Lublin
Kontakt:

#255 Postautor: Jinxsior » 16 maja 2004, o 13:00

Jesli chodzi o relacje, to na radiu gdansk bedzie relacja,pewnie beda sie laczyc co kilka biegow ale zawsze to cos.
http://www.radio.gdansk.pl/
Obrazek
.GG..::2399959:...
...:speedway_jinx@wp.pl:..

Awatar użytkownika
Maxx
Trener
Posty: 2970
Rejestracja: 7 października 2002, o 14:34
Lokalizacja: Lublin

#256 Postautor: Maxx » 16 maja 2004, o 13:28

Hollywood pisze:Pierwszy bieg obstawiam 0:0 ! Jabłoński d/1 , Pacholak t , Bałabuch u2 , Wrona d/3 !


Dobre :D :D
Ale w sumie nie mam nic przeciw:)

Apocalips
Zawodowiec
Posty: 1498
Rejestracja: 31 marca 2003, o 15:33
Lokalizacja: Warszawa/Lublin
Kontakt:

#257 Postautor: Apocalips » 16 maja 2004, o 13:42

A ja liczę, że miło zaskoczą nas nasi juniorzy (Szymek i Krzysiek) :) <buja_w_obłokach> :lol: :lol: :lol:

P.S. Jak już obstawiacie wynik pierwszego biegu to i ja spróbuję :
I. 3-S.Bałabuch 2-K.Wrona D-M.Jabłoński T-M.Pacholak :D

Niach, niach, niach .... :lol:
"Bo serce bije mocniej niż pięści..." - Motor 1950 Lublin

Pozdrawiam - Apocalips

Awatar użytkownika
grzesieck
Trener
Posty: 6072
Rejestracja: 22 maja 2003, o 19:59

#258 Postautor: grzesieck » 16 maja 2004, o 14:34

To i ja sie dolacze do zabawy :lol: Obstawiam 3:0 8) Wygra Jabłoński, defekt Pacholaka, defekt Wrony, upadek Bałabucha :lol:

Zawsze lepsze 3:0 niż 5:1 8)
METHANOL ADVENTURE TEAM

Awatar użytkownika
maestro
Posty: 13
Rejestracja: 23 sierpnia 2003, o 10:15
Lokalizacja: Lublin

#259 Postautor: maestro » 16 maja 2004, o 17:27

Sarry, ale jeśli Piszcz przegrywa z Pacholakiem (w biegu 4), to nie mam pytań !!!

Awatar użytkownika
maestro
Posty: 13
Rejestracja: 23 sierpnia 2003, o 10:15
Lokalizacja: Lublin

#260 Postautor: maestro » 16 maja 2004, o 17:30

Po 4 biegach 18:6.

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13362
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

#261 Postautor: Gelo » 16 maja 2004, o 18:53

Wynik planowy - dla Jurka ten sezon już się zakończył. Mam nadzieję, że pokazał wszytskim (nawet swoim zwolennikom) jakim jest zawodnikiem. Ci, którzy wieszali psy na Grześku też powinni sie zastanowić.

Awatar użytkownika
istred
Trener
Posty: 7233
Rejestracja: 27 stycznia 2004, o 20:38
Lokalizacja: Lublin

#262 Postautor: istred » 16 maja 2004, o 19:01

Nie ma co sie zalamywac, wynik oczywiscie nie cieszy, ale ta porazka byla wliczona, jak sie jedzie z Wrona Balabuchem i Mordelem do lidera to nie mozna bylo sie czegos innego spodziewac.
Moim zdanie calkiem pozytywnie (nie rewelacyjnie) zaprezentowali sie Śledź, Piszcz (mimo slabego dorobku punktowego), Knapp i Franków - czyli podstawowy skład. Zawodnicy walczyli, a pozycje czesto tracili na dystansie.
Co do rewanzu to jestem optymista. Kosciech i Chrzanowski beda bardzo mocni, ale przyklad Jedrzejaka pokazuje, ze nie musza u nas pojechac tak dobrze. Martwia tylko kontuzje juniorow...

Awatar użytkownika
mikas
Trener
Posty: 3291
Rejestracja: 27 kwietnia 2003, o 15:01
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#263 Postautor: mikas » 16 maja 2004, o 19:25

Mecz odjechany, wynik nie zaskakuje, gdyby Tomek dowiózł te 5 punktow do mety wygladaloby to lepiej, ale nie ma co narzekać. Darek i Mariusz zrobili tyle na ile ich stac,Grzesio Knapp bardzo ładnie. Gdybysmy mieli juniorow i Karlssona mecz byłby bardzo ciekawy.Ja przed rewanzem jestem optymistą.
MOTOR LUBLIN
Obrazek

maloh
Szkółkowicz
Posty: 157
Rejestracja: 15 maja 2004, o 15:34

#264 Postautor: maloh » 16 maja 2004, o 20:22

Gelo pisze:Wynik planowy - dla Jurka ten sezon już się zakończył. Mam nadzieję, że pokazał wszytskim (nawet swoim zwolennikom) jakim jest zawodnikiem. Ci, którzy wieszali psy na Grześku też powinni sie zastanowić.


a teraz już nic o odpadkach nie piszesz ?:)

Geest
Senior
Posty: 655
Wiek: 36
Rejestracja: 16 stycznia 2004, o 21:29

#266 Postautor: Geest » 16 maja 2004, o 21:02

patrzac na te punkty to chyba nie bylo najgorzej, tylko ta 4 Piszcza jakos tam nie w smak, ale moze wzial te swoje 'osiolki', skoro jechalismy tam po baty... popieram przzedmowcow, jakby byli Karlsson i juniorzy, byloby na styku. tyle tylko, ze Gdansk tez jechal w krajowce. teraz modlmy sie i o zdrowie juniorow, beda bardzo potrzebni niebawem...

wersyl
Posty: 4
Rejestracja: 3 maja 2004, o 21:51
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

#267 Postautor: wersyl » 16 maja 2004, o 21:16

nie martwcie się! Mecz był spoko. Od was to Piszcz zasłuzył na słowa uznania. Jechał jak równy z równym, lecz miał mniej szczęścia... Ja zaś zdobyłem po meczu dwa autografy z waszej ekipy. Piszcza i Śledzia.
Pozdrawiam!
"nauka to potęga, do kopania węgla"

meesha
Trener
Posty: 7590
Wiek: 43
Rejestracja: 30 marca 2004, o 23:44
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#268 Postautor: meesha » 16 maja 2004, o 21:54

A ja bym nie przesadzał z tym, że Jeleń i Dawid wiele zmieniliby w wyniku. Obaj wywalczyliby łącznie ok. 3-5 punktów. Gdyby jechał Karlsson przegralibyśmy 12-14 punktami. Tak czy inaczej gdańszczanie trochę sprowadzili nas na ziemię i pokazali nasze miejsce w szeregu (czyli 2-3). Miejmy nadzieję, że w rewanżu uda się wygrać. Jednego możemy byc pewni - 30 maja możemy spodziewać się wielkich emocji na Zygmuntowskich.

maloh
Szkółkowicz
Posty: 157
Rejestracja: 15 maja 2004, o 15:34

#269 Postautor: maloh » 16 maja 2004, o 21:59

Pisz osiołków napewno nie miał , całe szczęście że w chwili jego defektu obaj gdańszczanie byli obok niego a nie za nim , bo była by katastrofa. Wykluczenie jego po styku ze Stojanem też dośc drażliwe , ale...
Życze Wam wygranej z Gorzowem :)

Geest
Senior
Posty: 655
Wiek: 36
Rejestracja: 16 stycznia 2004, o 21:29

#270 Postautor: Geest » 16 maja 2004, o 22:12

maloh pisze:Pisz osiołków napewno nie miał

musze Cie zmartwic, ale dyrektor Siwek powiedzial wyraznie, ze Tomek nie jechal na swoich najlepszych motocyklach (przed chwila jego wypowiedz byla w jakimstam magazynie sportowym na tv Lublin).

qjas
Posty: 6
Rejestracja: 13 maja 2004, o 12:41
Lokalizacja: Gdansk

#271 Postautor: qjas » 16 maja 2004, o 22:31

Geest pisze:musze Cie zmartwic, ale dyrektor Siwek powiedzial wyraznie, ze Tomek nie jechal na swoich najlepszych motocyklach (przed chwila jego wypowiedz byla w jakimstam magazynie sportowym na tv Lublin).


Zmartwic raczej nie zmartwisz ale skoro to nie byly rakiety to dobrze rokuje przed rewanzem.

Awatar użytkownika
ozzyman
Posty: 139
Rejestracja: 15 czerwca 2003, o 08:54
Lokalizacja: Lublin

#272 Postautor: ozzyman » 16 maja 2004, o 23:10

qjas pisze:
Geest pisze:musze Cie zmartwic, ale dyrektor Siwek powiedzial wyraznie, ze Tomek nie jechal na swoich najlepszych motocyklach (przed chwila jego wypowiedz byla w jakimstam magazynie sportowym na tv Lublin).


Zmartwic raczej nie zmartwisz ale skoro to nie byly rakiety to dobrze rokuje przed rewanzem.

Nie jechał na najlepszym motocyklu bo ten zwyczajnie zdefektował mu w drugim starcie i trzeba się było przesiąść na rezerwową maszynę.Tak powiedział Siwek w tym magazynie.Dobrze, że dali pojeździć więcej razy młodemu Pacholakowi, dzięki temu nasi zrobili na nim trochę punktów. W przeciwnym razie istny pogrom.

Awatar użytkownika
mcprzemek
Posty: 128
Wiek: 45
Rejestracja: 9 listopada 2003, o 02:36
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#273 Postautor: mcprzemek » 16 maja 2004, o 23:28

Szczerze powiedziawszy to Jurek byÅ‚ skazany na „pożarcie”. Zapowiedzi, że najsÅ‚abszy wypada ze skÅ‚adu byÅ‚y Å›mieszne i wszyscy wiedzieli, że to bÄ™dzie Mordel, bo nie ma co porównywać jego sprzÄ™tu do sprzÄ™tu reszty drużyny.

Awatar użytkownika
K@rol
Posty: 10
Rejestracja: 13 maja 2004, o 23:42
Lokalizacja: WMG
Kontakt:

#274 Postautor: K@rol » 17 maja 2004, o 00:03

Witam.
Mam juz kilka zdjec z tego spotkania: http://www.wybrzeze.gda.pl/modules.php? ... le&artid=1
Nastepna galeria bedzie gotowa na dniach jak wszyscy je do mnie podesla. Szacunek za to ze jednak "kilka" osob pofatygowalo sie z Lublina na ten mecz.

Aha i jeszcze pare slow na temat pewnego incydentu:
"Niestety całą atmosferę spotkania zakłócił jeden bardzo przykry incydent. Otóż tuż przed biegiem 9, siedzący na pierwszym łuku pseudokibic postanowił dla "rozrywki" porzucać szklaną butelką. Nie poleciała ona w kierunku toru. Człowiek ten odwrócił się bowiem plecami do murawy i rzucił w siedzących wyżej kibiców. Na szczęście butelka nie trafiła nikogo i do żadnego nieszczęścia nie doszło. Natomiast reakcja innych kibiców była natychmiastowa. Krewki "żartowniś" został otoczony przez kilku kibiców. Początkowo próbowano go uspokoić słowem. Niestety ilość wypitego alkoholu dodała mu na tyle animuszu, że w rezultacie doszło do rękoczynów. Trwająca kilka minut szarpanina ustała dopiero w momencie, gdy sprawca całego zajścia dostał krwotoku z nosa. W tym miejscu słowa nagany należą się ochronie, która widząc, że wśród kibiców coś się dzieje wcale nie spieszyła z interwencją. A gdy już się zainteresowała, to zakończyło się na podejściu do siatki i rzuceniu kilku nie odnoszących żadnego skutku zdań"
Czasy zucania butelkami na gdanskim stadionie definitywnie minely. Koles zostal sprowadzony do parteru i dokladnie obity. Wiem bo sam widzialem i wcale go nie zalowalem. To nie pierwszy przypadek ze to kibice pilnuja pozadku na naszym stadionie. Nastepnym razem jak komus wpadnie do glowy pomysl zucenia butelka obojetnie w ktora strone to najpierw dokladnie sie zastanowi czy warto.

Pozdrawiam i do zobaczenia 30 w Lublinie :!:
MOCNI PO ZWYCIĘSTWIE - WIERNI PO PORAŻCE

Awatar użytkownika
michalw
Posty: 90
Rejestracja: 20 marca 2004, o 20:01
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

#275 Postautor: michalw » 17 maja 2004, o 00:35

Witam, sfrunęliście już na ziemie??? a tak wam było wesoło jak nasi dostali w gdansku baty. Wasi juniorzy NIC by wam nie pomogli, jedynie karlsson, ale do 40 ciezko by bylo. Za 2 kolejki jak dobrze pojdzie zrównujemy się z wami punktami, i co??:)