Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:30
- niespokojny
- Trener
- Posty: 5602
- Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
Co do spikerki to pomine te liczne pomylki, brak wyczucia itp. Jest jeden i najwazniejszy czynnik ja dyskwalifikujacy. Ma po prostu irytujacy glos. Jak krzyczala Hans to brzmialo jakby puszczali taniego niemieckiego pornola, jak juz kolega zauwazyl. Ten drugi natomiast w ogole nie czuje klimatu. I zamulony byl jakby 3 dni nie spal. Bardziej dretwego "kto wygra mecz" nie slyszalem. Moze sie rownac tylko z reklamowka za czasow KMZ "Lubelski Wegiel Bogdanka. Dziekujemy".
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
https://m.youtube.com/watch?feature=you ... tmVt1WUoZo
Maciek nie może nawet ruszyć prawa ręka. Ja bym dał Staszka w 14.
Maciek nie może nawet ruszyć prawa ręka. Ja bym dał Staszka w 14.
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
Misionis pisze:Nie od razu Rzym zbudowano, następnym razem będzie lepiej.
Jak ktoś wita na meczu w Lublinie Marszałka woj. lubuskiego to skazuje się na brak "następnej razy", taką przynajmniej mam nadzieję.
Czas na zmiany :]
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
Wszystko juz zostało napisane, ja mam tylko jedna prośbę, ktora pewnie i tak leży w gesti sędziego aby polewac tor przez co najmniej 2 okrazenia. Wszyscy obok krzyczeli lej! Nie dało się oglądać odrazu waliło w oczy. A tak po za tym po co nam Lambert na Rawicz, ja bym chętnie sprawdził Hansena a jak nie to niech jedzie Oskar gdyby miał odpocząć kuciapa.
Mistrz, Mistrz, MOTOR MISTRZ!!!
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
Shack pisze:https://m.youtube.com/watch?feature=youtu.be&v=MtmVt1WUoZo
Maciek nie może nawet ruszyć prawa ręka. Ja bym dał Staszka w 14.
No faktycznie, kiepsko to u Maćka wygląda, myslałem że po prostu miał słabo spasowany motocykl, ale kontuzja wygląda poważnie. Na Rawicz można mu dać odpocząć niech się chłopak wykuruje.
Też miałem nadzieję że Burza pojedzie w 14, zasłużył sobie na to i pewnie mieli bysmy wygrany mecz już w pierwszym nominowanym.
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
A to było tak:
- trenerze, a może byśmy sobie z Gnieznem zrobili trening przed Gnieznem?
- dobra, to betonujemy.
15 biegów później.
- trenerze, już wszystko gra. Możemy jechać do Gniezna.
- dobra. Jedźmy.
- trenerze, a może byśmy sobie z Gnieznem zrobili trening przed Gnieznem?
- dobra, to betonujemy.
15 biegów później.
- trenerze, już wszystko gra. Możemy jechać do Gniezna.
- dobra. Jedźmy.
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
Mecz zycia Mirka Jablonskiego? Przeciez on w tym sezonie punktuje wszedzie, srednia ma 2,267 na wyjezdzie, wyzsza od Bjarne A ogolna ciut tylko slabsza od naszych 3 liderow, a pewnie ich wyprzedzi po domowym meczu z Poznaniem w najblizszy weekend. Rowniez postawa Nowaka nie powinna byc zadnym zaskoczeniem.
Co do meczu, nie w ta strone to poszlo jesli chodzi o emocje, tor slaby, a nawet wynik zaczal trzymac w napieciu dopiero w nominowanych (cale szczescie, ze Jabol przywiozl w 15. biegu 0).
Co do meczu, nie w ta strone to poszlo jesli chodzi o emocje, tor slaby, a nawet wynik zaczal trzymac w napieciu dopiero w nominowanych (cale szczescie, ze Jabol przywiozl w 15. biegu 0).
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
Gelo pisze:Żuk (którego nie krytykuję jako prezydenta miasta) [...]
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
Kapitalne zdjecie. Oby to byl faktycznie poczatek czegos wielkiego.
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
To i ode mnie tak na chłodno.
Zainteresowanie żużlem w Lublinie przerosło chyba najśmielsze oczekiwania. Tyle ludzi ściągnąć na II ligę to trzeba potrafić. Brawa dla Kuby Kępy i wszystkich osób w to zaangażowanych.
Super inicjatywa ze srebrną drużyną z 1991 roku. Myślę, że magia obecności Hansa Nielsena też zrobiła swoje. Do tego promocja naszego miasta w magazynie Speedway Ekstraligi. Duma rozpierała, nie ma co.
Jeśli chodzi o samą organizację to nie ma się do czego przyczepić oprócz tej nieszczęsnej spikerki. Do tej funkcji trzeba mieć naprawdę predyspozycje, być odpornym na stres (bo błędy były rażące), trzeba czuć żużel i mieć odpowiedni do tego głos. Jednym zdaniem "Tomasz Dryła wróć!!!"
No i mecz, .... który mało brakowało popsuł by wielkie święto speedwaya w Lublinie. Można powiedzieć ufff, dobra i wygrana, ale brak bonusa z Gnieznem może oznaczać brak wygrania rundy zasadniczej, co oznacza trudniejszego rywala w półfinale i brak rewanżu w finale na własnym stadionie.
Tor niestety przygotowały prognozy pogody. Musiał być tak zrobiony, żeby w razie czego przyjął trochę wody. Tylko szkoda, że zawodnicy na treningu do końca nie przygotowali się na taką ewentualność. Trenować starty, starty i jeszcze raz starty. To jak wyszło z torem ma jednak pewną zaletę. Nadal nic Gniezno o nim nie wie, bo w playoffach z pewnością będzie zupełnie inny.
Co do zawodników, to juniorzy tradycyjnie poprawnie w juniorskim, a reszta same zera. Fakt, szkoda defektu Brzezińskiego, ale jednak... No i któryś raz z kolei usłyszałem, że juniorzy jeszcze w lidze nie przegrali biegu juniorskiego. A w Krośnie?
Ciągle brakuje nam Emila Peronia. Rozmawiałem z nim chwilkę i w tym tygodniu ma mieć prześwietlenie i być może zdjęty gips, a potem rehabilitacja 3-4 tygodnie. Niech wraca szybko na tor.
Staszek Burza cały czas nie zawodzi i mimo niekorzystnego numeru startowego robi swoje. Szkoda pierwszego biegu, ale też mi się wydaje, że był zblokowany przez Bjarne. Za to 9 bieg z jego udziałem, gdzie przechodzi na pole startowe wewnętrzne staje się znakiem firmowym. 3 mecz u siebie i 3 razy wygrywamy go 5:1. W 11 biegu błąd na I łuku, ale i tak wyraźnie szybszy od Jelenia.
Paweł Miesiąc męczył się niemiłosiernie. Jeśli zewnętrzna nie chodzi to Paweł ma kłopoty. Wielka ambicja robi wrażenie, ale tak to jest, że raz się na samej mecie wyprzedzi przeciwnika, a drugim razem wpadnie w bandę. I tak dla mnie Paweł jest przekozakiem i wierzę w to, że wyciągnie z tego meczu odpowiednie wnioski.
Bjarne robi swoje, to czego od niego oczekujemy i po co został tutaj sprowadzony. W tych najtrudniejszych meczach, gdzie wynik jest na styku on spina się mocno i jest po prostu skuteczny. Oby tak dalej.
Maciek jednak niedoleczony po Krośnie i to widać z każdym biegiem. Początek super, ale w końcówce ręka już nie trzyma tak kierownicy jak powinna. Zdrowy Maciek będzie jeszcze wymiatał, ale niech wykuruje ten bark.
No i Jeleń. Trzeci mecz i trzecie zero na torze, gdzie powinien śmigać z zamkniętymi oczami. No tak nie może być. To przecież tylko II liga. Ładnie Mirek pokazał mu w pierwszym starcie jak się rusza spod taśmy. Nie było co zbierać. Dobrze, że w 15 biegu dali z Bjarne radę, bo naprawdę obawiałem się tych nominowanych. Nie wygrać meczu przy takiej publice to byłaby katastrofa.
Co do rywali to postawa Mirka nie jest zaskoczeniem, jeśli tor mu pasuje to śmiga aż miło. O Nowaku też już wspominałem w tym sezonie tutaj na forum. W tamtym roku zrobił ogromne postępy i średnia w ekstralidze ponad 1,500 nie wzięła się z niczego. Do tego nieobecny Krcmar, który pokazał wczoraj (na szczęście we Włoszech a nie u nas), że również jest w gazie. Młody Szwed rozkręcał się z biegu na bieg, będą mieć z niego pociechę. No i póki co juniorką nas leją. Stalkowski nawet jak przywoził zera to tak bardzo nie odstawał od reszty.
Generalnie trochę jednak kubeł zimnej wody się przyda. Kopa do pracy powinni dostać.
Ale co tu dużo mówić. WRACA MODA NA ŻUŻEL W LUBLINIE i to jest najfajniejsza wiadomość po tym meczu.
Oj znam paru takich, którzy zarzekali się, że na II ligę nigdy nie przyjdą, a jednak Pozdrawiam ich serdecznie
Zainteresowanie żużlem w Lublinie przerosło chyba najśmielsze oczekiwania. Tyle ludzi ściągnąć na II ligę to trzeba potrafić. Brawa dla Kuby Kępy i wszystkich osób w to zaangażowanych.
Super inicjatywa ze srebrną drużyną z 1991 roku. Myślę, że magia obecności Hansa Nielsena też zrobiła swoje. Do tego promocja naszego miasta w magazynie Speedway Ekstraligi. Duma rozpierała, nie ma co.
Jeśli chodzi o samą organizację to nie ma się do czego przyczepić oprócz tej nieszczęsnej spikerki. Do tej funkcji trzeba mieć naprawdę predyspozycje, być odpornym na stres (bo błędy były rażące), trzeba czuć żużel i mieć odpowiedni do tego głos. Jednym zdaniem "Tomasz Dryła wróć!!!"
No i mecz, .... który mało brakowało popsuł by wielkie święto speedwaya w Lublinie. Można powiedzieć ufff, dobra i wygrana, ale brak bonusa z Gnieznem może oznaczać brak wygrania rundy zasadniczej, co oznacza trudniejszego rywala w półfinale i brak rewanżu w finale na własnym stadionie.
Tor niestety przygotowały prognozy pogody. Musiał być tak zrobiony, żeby w razie czego przyjął trochę wody. Tylko szkoda, że zawodnicy na treningu do końca nie przygotowali się na taką ewentualność. Trenować starty, starty i jeszcze raz starty. To jak wyszło z torem ma jednak pewną zaletę. Nadal nic Gniezno o nim nie wie, bo w playoffach z pewnością będzie zupełnie inny.
Co do zawodników, to juniorzy tradycyjnie poprawnie w juniorskim, a reszta same zera. Fakt, szkoda defektu Brzezińskiego, ale jednak... No i któryś raz z kolei usłyszałem, że juniorzy jeszcze w lidze nie przegrali biegu juniorskiego. A w Krośnie?
Ciągle brakuje nam Emila Peronia. Rozmawiałem z nim chwilkę i w tym tygodniu ma mieć prześwietlenie i być może zdjęty gips, a potem rehabilitacja 3-4 tygodnie. Niech wraca szybko na tor.
Staszek Burza cały czas nie zawodzi i mimo niekorzystnego numeru startowego robi swoje. Szkoda pierwszego biegu, ale też mi się wydaje, że był zblokowany przez Bjarne. Za to 9 bieg z jego udziałem, gdzie przechodzi na pole startowe wewnętrzne staje się znakiem firmowym. 3 mecz u siebie i 3 razy wygrywamy go 5:1. W 11 biegu błąd na I łuku, ale i tak wyraźnie szybszy od Jelenia.
Paweł Miesiąc męczył się niemiłosiernie. Jeśli zewnętrzna nie chodzi to Paweł ma kłopoty. Wielka ambicja robi wrażenie, ale tak to jest, że raz się na samej mecie wyprzedzi przeciwnika, a drugim razem wpadnie w bandę. I tak dla mnie Paweł jest przekozakiem i wierzę w to, że wyciągnie z tego meczu odpowiednie wnioski.
Bjarne robi swoje, to czego od niego oczekujemy i po co został tutaj sprowadzony. W tych najtrudniejszych meczach, gdzie wynik jest na styku on spina się mocno i jest po prostu skuteczny. Oby tak dalej.
Maciek jednak niedoleczony po Krośnie i to widać z każdym biegiem. Początek super, ale w końcówce ręka już nie trzyma tak kierownicy jak powinna. Zdrowy Maciek będzie jeszcze wymiatał, ale niech wykuruje ten bark.
No i Jeleń. Trzeci mecz i trzecie zero na torze, gdzie powinien śmigać z zamkniętymi oczami. No tak nie może być. To przecież tylko II liga. Ładnie Mirek pokazał mu w pierwszym starcie jak się rusza spod taśmy. Nie było co zbierać. Dobrze, że w 15 biegu dali z Bjarne radę, bo naprawdę obawiałem się tych nominowanych. Nie wygrać meczu przy takiej publice to byłaby katastrofa.
Co do rywali to postawa Mirka nie jest zaskoczeniem, jeśli tor mu pasuje to śmiga aż miło. O Nowaku też już wspominałem w tym sezonie tutaj na forum. W tamtym roku zrobił ogromne postępy i średnia w ekstralidze ponad 1,500 nie wzięła się z niczego. Do tego nieobecny Krcmar, który pokazał wczoraj (na szczęście we Włoszech a nie u nas), że również jest w gazie. Młody Szwed rozkręcał się z biegu na bieg, będą mieć z niego pociechę. No i póki co juniorką nas leją. Stalkowski nawet jak przywoził zera to tak bardzo nie odstawał od reszty.
Generalnie trochę jednak kubeł zimnej wody się przyda. Kopa do pracy powinni dostać.
Ale co tu dużo mówić. WRACA MODA NA ŻUŻEL W LUBLINIE i to jest najfajniejsza wiadomość po tym meczu.
Oj znam paru takich, którzy zarzekali się, że na II ligę nigdy nie przyjdą, a jednak Pozdrawiam ich serdecznie
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
istred pisze:Torsen pisze:1. Pedersen dziś z 12 punktami - granica przyzwoitości u siebie dla takiego zawodnika - ale swoją jazdą co najmniej dwukrotnie spowodował utratę pozycji przez partnera - w 1 biegu przez Burzę, w 13. przez Kuciapę. Osobiście oceniam ten występ trochę krytycznie, bo słabsi od niego potrafią nie tylko nie przeszkadzać swoim, ale się o nich zatroszczyć.
Pedersen miał jeszcze dwa bonusy. Przegrał jedynie 15 bieg.
Ale ja nie mam pretensji dotyczącej jego zdobyczy punktowej, tylko tego, że z powodu jego egoistycznej i niezbyt mądrej jazdy co najmniej dwóch zawodników uzyskało gorszą punktówkę, a wynik samego meczu ważył się do ostatniego biegu.
Moim zdaniem to głównie jemu zawdzięczamy zwycięstwo.
Bez wątpienia, co nie zmienia faktu, jak wyżej.
W wywiadzie, chyba po meczu w Opolu, mówił że ma dwa dobre silniki. Wydaje mi się, że po dzwonie poszedł po rozum do głowy i uznał, że to za duże ryzyko nastawiać się na trasę.Miesiąc, po upadku, atomowe starty i kompletny brak trasy, podejrzewam, że ma spasowany tylko jeden motocykl, który po dzwonie nie nadawał się do jazdy. Dużo jazdy po zewnętrznej, ale mało efektów; bezsensownie wąskie wejście w drugi łuk w 13 biegu kosztujące utratę pozycji.
Ale ten drugi motor (bo zakładam, że zmienił motor) był tak wolny, że tracił przez niego pozycje.
Swoją drogą, ostatecznie wyjaśniła się chyba przyczyna słabych startów Miesiąca - jest nią setup motocykla. Na próbie toru mu prawie gasł. Po zmianie motoru ze startu wychodził co najmniej drugi, a jeden to wygrał chyba niczym Hans Nielsen.
Tu się rozumiemy - dokładnie to miałem na myśli. Pan gada bez przerwy "prze-dłużająca się wojna", a mój komentarz nawiązywał do słynnego i klasycznego już monologu.Para prowadząca zawody jest niestety słaba. Ona gada bzdury, przekręca nazwiska i ma irytujący głos, on sztucznie udaje emocje, fascynuje się przegranymi biegami i w wyjątkowo irytujący sposób akcentuje wszystko na pierwszą sylabę, jakby rapował albo ciągnął góralszczyzną.
https://youtu.be/--1ycAifHYo?t=19
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
Jak sie Kuciapa wykuruje z barkiem na Gniezno, to mozemy tam wygrac i ja w to wierze, pamietajmy, ze pojedziemy tam z Lambertem a Bjarne zapewne bedzie gryzl tor tak, jakby walczyl wlasnie o mistrzostwo swiata.
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
jerry78 pisze:Tor niestety przygotowały prognozy pogody. Musiał być tak zrobiony, żeby w razie czego przyjął trochę wody.
No nie moge sie tu zgodzic. Nie musial.
Trzeba bylo zaryzykowac z torem, a w razie opadow przelozyc. W innym terminie bylby moze Lambert i obylo by sie bez horroru. W kazdym razie oba wyjscia byly by dla nas lepsze niz te meczarnie.
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
Z Twojej perspektywy może wydawać się to lepsze rozwiązanie, z innej perspektywy niekoniecznie. Tak zdecydowali, tak zrobili.
Słyszałem też, że mecz miał status meczu zagrożonego, ale sam ma wątpliwości czy tak było, bo nie widziałem żadnego komunikatu, który by o tym mówił.
Słyszałem też, że mecz miał status meczu zagrożonego, ale sam ma wątpliwości czy tak było, bo nie widziałem żadnego komunikatu, który by o tym mówił.
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
$korzen$ pisze:Jak sie Kuciapa wykuruje z barkiem na Gniezno, to mozemy tam wygrac i ja w to wierze, pamietajmy, ze pojedziemy tam z Lambertem a Bjarne zapewne bedzie gryzl tor tak, jakby walczyl wlasnie o mistrzostwo swiata.
Ktoś tu kiedyś pisał że na oba mecze z Gnieznem Lambert ma zajęte terminy, czy coś się w tej kwesti zmieniło?
Mistrz, Mistrz, MOTOR MISTRZ!!!
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
U siebie na stronie w kalendarzu ma zapisane mecze w Polsce - w Rawiczu, Gnieźnie, Poznaniu i Ostrowie.
Później w play off w I meczu półfinałowym zajętą ma niedzielę (sobota wolna). W pozostałych niedziela wolna, soboty zajęte.
Później w play off w I meczu półfinałowym zajętą ma niedzielę (sobota wolna). W pozostałych niedziela wolna, soboty zajęte.
Ostatnio zmieniony 22 maja 2017, o 13:35 przez istred, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
U nas z Rawiczem chyba tez mial miec wolny termin?
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
Wygląda jakby nie był powołany
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
A jezeli chodzi o play-off to czy klub moze rowniez wybrac sobie sobote zamiast niedzieli? bo wedlug sf pierwszy polfinal jedziemy 20 wrzesnia i tego 20 wrzesnia Lambert ma mecz na wyspach.... pozostale terminy poki co ma wolne.
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
Co do wyniku to uważam, że jest rewelacyjny, bo pokazał, że nie mamy awansu w kieszeni i trzeba o niego ostro walczyć, co łączy się z emocjami i napinką. Myślę, że teraz to forum też odżyje
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
No to super jak nas wspomoże w Gnieźnie i Ostrowie, otwiera się realna szansa na zwycięstwa w tych meczach. O ile reszta będzie zdrowa i w formie. Zobaczymy, czas pokaże.
Ostatnio zmieniony 22 maja 2017, o 13:47 przez Perez, łącznie zmieniany 1 raz.
Mistrz, Mistrz, MOTOR MISTRZ!!!
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
$korzen$ pisze:A jezeli chodzi o play-off to czy klub moze rowniez wybrac sobie sobote zamiast niedzieli? bo wedlug sf pierwszy polfinal jedziemy 20 wrzesnia i tego 20 wrzesnia Lambert ma mecz na wyspach.... pozostale terminy poki co ma wolne.
Chyba chodziło Ci o 20 sierpnia
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
Tak, moj blad, co nie zmienia faktu, ze tego 20-o w niedziele ma mecz na wyspach. Pytanie zatem, czy mozemy wyznaczyc pierwszy polfinal na sobote?
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
Wydaje mi się, że kluby musiałyby dojść do porozumienia
A tak z innej beczki - wielka moc dopingu wczoraj. A mogło być jeszcze lepiej gdybyśmy mieli T. Dryłę, ale wiadomo że siedział w NC+. Wczorajsza para prowadzących kiepsko z nami współpracowała. Tym większa nostalgia za nieodżałowanym Św. P. Mariuszem Stypułą.
Gniazdo super. Chętnie zobaczę kartoniadę w TV.
A tak z innej beczki - wielka moc dopingu wczoraj. A mogło być jeszcze lepiej gdybyśmy mieli T. Dryłę, ale wiadomo że siedział w NC+. Wczorajsza para prowadzących kiepsko z nami współpracowała. Tym większa nostalgia za nieodżałowanym Św. P. Mariuszem Stypułą.
Gniazdo super. Chętnie zobaczę kartoniadę w TV.
Re: Speed-Car Motor Lublin - Start Gniezno 21.05.2017 g, 18:
to fakt, kobitka trochę bez sensu, może co najwyżej wywiady przeprowadzać. do prowadzenia meczu jednak bardziej facet się nadaje.