zuzel.info

W ostatnim czasie zauważyłem, że forum trochę siadło (może brak porażek na jakimkolwiek polu to sprawia), więc wrzucam kolejny kijek do ogniska: po tym co zobaczyłem dziś w Krośnie, nie wolno nam ich wypuścić z 40 punktów. A gdyby się tylko dało Oskara na juniorkę...

Gniezno pojechało w Krośnie lepiej od nas, bo musiało stawić czoła Drożdżowi.

trudno powiedzieć, bo za to Czałow pojechał padakę, widać że był nie spasowany, a z nami pojechał zupełnie inaczej. Nie było też Puszakowskiego.

mustafa pisze:trudno powiedzieć, bo za to Czałow pojechał padakę, widać że był nie spasowany, a z nami pojechał zupełnie inaczej. Nie było też Puszakowskiego.

Czałow pojechał padakę, bo Gniezno pojechało lepiej od nas.

Mecz, meczowi nierówny. U nich Jabłoński, Krcmar, Nowak i nieobliczalny Stalkowski. U nas Pedersen, Jeleniewski i dobra druga para. Nasi liderzy jadą solidnie, ale w meczach z Gnieznem nie mogą zdarzać im się wpadki, które każdy z nich dotychczas zalicza.

Mecz na pewno łatwy nie będzie, Oskar ze Stasiem powinni powalczyć o miejsce w składzie, niech jedzie najlepszy. Oskar zachwycił na Złotym Kasku i na naszym torze może być lepszy.

Wypada się zgodzić z Czarkiem, akurat Puzon z nami furory nie robił, a gdyby jechali z Dróżdżem to byłoby ciepło. Także nie wiem co tam dziś widzieliście w Krośnie, ale pewnie postronni widzowie tak samo oceniali męczarnie Motoru. To jest żużel i gospodarz zawsze będzie groźny, szczególnie w drugiej lidze, gdzie nieraz przewaga własnego toru potrafi zatrzeć naprawdę dużą różnicę w potencjale drużyn. Cieszmy się, że Krośnianie urwali punkt i dzięki temu Motor pozostał już sam z kompletem zwycięstw.

Obawiałem się wyjazdu do Opola bardziej niż potyczki u siebie z Gnieznem, bo siedzą w pamięci mecze, gdy naprawdę niezbyt renomowani zawodnicy robili co chcieli z naszymi teoretycznie lepszymi grajkami. U siebie ze Startem na juniorce będzie krucho, ale mamy taki potencjał w seniorach (szczególnie na własnym torze jest to widoczne), że o wygraną jestem spokojny. Chociaż jakiś zadatek na bonus też by się przydał :]

Co najmniej dwa razy, zawodnicy Gniezna przewracali się, jadąc daleko z tyłu - wtedy, gdy było 5:1 dla Krosna... A w powtórkach było już inaczej. Krosno powinno to wygrać.
BTW. nie ma sensu oglądać relację 'live' na youtube realizowaną przez podkarpacie live, skoro na syfach jest wcześniej wynik w relacji tekstowej

MIERZWIN pisze:Co najmniej dwa razy, zawodnicy Gniezna przewracali się, jadąc daleko z tyłu - wtedy, gdy było 5:1 dla Krosna... A w powtórkach było już inaczej. Krosno powinno to wygrać

To prawda i Krosno by ten mecz wygrało, tylko sytuacja w biegu z Fajferem była dwuznaczna, upadł wstał zaczął jechać dalej-następnie znowu uslizg, mógł byc oszołomiony w końcu to junior. Ten tor w Krosnie jest do bani, kto widział ten wie i dlatego nie dziwię się takiej sytuacji. Wilki zrobiły dzisiaj nam dużą przysługę i obstawiam w ciemno że zobaczymy się z nimi w półfinale.

Start pokazał że są mocni, tor wszystko wyjasni. Obstawiam 60-30

Będzie 10 tysięcy! Trzeba kupic bilet wczesniej...

Ten stadion chyba nie ma tyle miejsc siedzących
Swoją drogą orientuje się ktoś ile klub zamierza wydrukować biletów na ten mecz? Coś mi się wydaje, że będzie bardzo ciasno na stadionie.

Dlatego zrobili mecz w niedziele kiedy są komunie?

Słuszna uwaga Perez. Jak zobaczyłem, że tym razem mecz w niedzielę to mnie szlag trafił. Z powodu, o którym piszesz...

Nie mam szczęścia w tym roku do kalendarza, bo po Ostrowie ominie mnie i Gniezno. No, ale trudno, co zrobić.

Nie iść na komunie

Na komunię własnego dziecka wypada jednak pójść:)

Trzeba było przekonać proboszcza do innej daty Mój wiedział co jest grane i ustalił córce komunię na 28.05

Swoją drogą, skoro to nasz klub wyszedł z inicjatywą zmiany terminu z soboty na niedzielę, to czy do końca to było przemyślane?

Moze bedzie transmisja na lubelska.tv?

Wybiera sie moze ktos w niedziele na mecz z Warszawy ?

I na to liczę; ) Jako, że to impreza domowa, to się gości najwyżej uciszy:)

Zaratustra pisze:Na komunię własnego dziecka wypada jednak pójść:)

Komunie są rano, a mecz późnym popołudniem. Kto chce ten będzie.

Jeśli jest się tylko gościem na imprezie, to może faktycznie są jakieś szanse na to. Jeśli natomiast ktoś urządza komunię, to tylko postrzeleniec wykrecilby taki numer rodzinie.

w jakich godzinach będzie przedsprzedaż biletów w sobotę? I da się kupić gdzieś oprócz stadionu?

Zaratustra pisze:Jeśli jest się tylko gościem na imprezie, to może faktycznie są jakieś szanse na to. Jeśli natomiast ktoś urządza komunię, to tylko postrzeleniec wykrecilby taki numer rodzinie.

Ja robiłem chrzciny swojemu dziecku, a na żużel i tak poszedłem Dla chcącego nic trudnego

Gdyby proboszczem był ks. Kiełbasa, na pewno nie mielibyście problemów

Sledzio pisze:

Zaratustra pisze:Jeśli jest się tylko gościem na imprezie, to może faktycznie są jakieś szanse na to. Jeśli natomiast ktoś urządza komunię, to tylko postrzeleniec wykrecilby taki numer rodzinie.

Ja robiłem chrzciny swojemu dziecku, a na żużel i tak poszedłem Dla chcącego nic trudnego

Słuszna postawa. Znam takiego, co wyszedł z wesela na mecz, a po meczu wrócił i bawił się jeszcze lepiej.

Ze swojego wesela wyszedl?

I czy na swoje wrocil?