Polska - Dania 2 września 2016 r. (piątek) godz. 20:00

[Scibi]

Programy zawodów w cenie 10 zł. można już nabywać od godz. 12 w kasach stadionu.

[mundzio]

Wszystko ładnie pięknie tylko tor kopa (i to nie taka co daje napędzić po szerokiej)

[ermen]

Jedne z ciekawszych zawodów w ostatnich latach na naszym torze. I to mimo takiej a nie innej nawierzchni. Z resztą jaka miała być i jakiej się spodziewałeś?
Zawody na duży plus i tyle w temacie.

[Scibi]

Beton, nie zawsze równa się start i jazda gęsiego przy kredzie aż do mety, a dzisiejsze zawody są najlepszym tego przykładem. Przykry dla widowiska był tylko ten tuman kurzu unoszący się nad torem, ale mecz chwilami potrafił emocjonować i jako całokształt oceniam go na +.

[_piotrusss]

Nawierzchnia musiała być maksymalnie bezpieczna i taka była. Organizatorom jednak udało się przygotować tor w taki sposób, że kilka ładnych akcji widzieliśmy.
Ogólnie świetna organizacja, dużo emocji i atmosfera dużej imprezy sportowej. Poszedł w świat pozytywny obraz lubelskiego żużla. Oby był na trybunach ktoś, kto zechce się zaangażować w ten sport, bo jak widać... jest jeszcze potencjał.

[Czarek]

Nie przyjmuję do wiadomości, że w Lublinie nie da się przygotować w miarę przyczepnej nawierzchni i tak polać tor by się nie kurzył.
PS. Podobno w kuluarach mówiło się, że w następnym sezonie startujemy w lidze. Ktoś coś wie na ten temat?

[mundzio]

Jedne z ciekawszych zawodów w ostatnich latach na naszym torze. I to mimo takiej a nie innej nawierzchni. Z resztą jaka miała być i jakiej się spodziewałeś?
Zawody na duży plus i tyle w temacie.

To był taki żarcik z mojej strony. Dlatego napisałem tez 'wszystko ładnie pięknie. Maszyny z ekstraligi nadrabiają braki przyczepności.

Ma ktoś info o frekwencji. Było 5k?

[_piotrusss]

PS Myślę że na pochwały zasługuje też Dominik Berwertz, co prawda ma jeszcze nad czym pracować, ale szczególnie w zestawieniu z zewnętrznym spikerem widać, że naprawdę dobrze czuje widownię.

Czarek, Czarnecki w wywiadzie powiedział "słyszałem, że Motor wraca do ligi".

[Czarek]

Czarek, Czarnecki w wywiadzie powiedział "słyszałem, że Motor wraca do ligi".

Czyli nic pewnego

[Kargolo]

PS Myślę że na pochwały zasługuje też Dominik Berwertz, co prawda ma jeszcze nad czym pracować, ale szczególnie w zestawieniu z zewnętrznym spikerem widać, że naprawdę dobrze czuje widownię.

Ale piłkę ręczną tradycyjnie musiał wpierdzielić. Jest jakiś zboczony na tym punkcie

[Moran]

Maszyny z ekstraligi nadrabiają braki przyczepności.

To też fakt, że w pewnych sytuacjach trupy których dosiadają drugoligowcy, nie wyciągną

Czarek, Czarnecki w wywiadzie powiedział "słyszałem, że Motor wraca do ligi".

Oby jakikolwiek lubelski twór pojechał, bo 2 liga z Polonią Bydgoszcz (oby), Startem, Ostrowem i mam nadzieję Poznaniem szykuje się obiecująco. Plus dwa Kolejarze żeby było z kim wygrywać.
Już nawet ten cały Cross może być, byle oprócz tych "wychowanków" zatrudnili ze dwóch niezłych obco bądź jakiegoś Miesiąca/Jelenia/Kuciapę. Przede wszystkim Lublin nie powinien rozwalać trójpodziału rozgrywek, a obecna PLŻ jest nie do oglądania, w dodatku dwa kluby jadą połowę meczów
Wszystko na to wskazuje, że za dwa, góra trzy lata wystartują wszystkie ośrodki mające w mieście tor, łącznie z Świętochłowicami.
Byłby wstyd gdyby zabrakło Lublina. Rok pauzy to rozumiem, nawet pozwala wyczyścić głowę ze złych emocji.
Inna sprawa że dobrze by było gdyby ta banda Juchy pokazała się w lidze na torze żeby udowodnić wszystkim że to nie ma sensu heh, a może się mylę i mnie zaskoczą.
Zatem czekam aż znowu przyjedzie do nas Bydgoszcz z Gollobami

[sting126]

Maszyny z ekstraligi nadrabiają braki przyczepności.

To też fakt, że w pewnych sytuacjach trupy których dosiadają drugoligowcy, nie wyciągną

To raczej nie jest kwestia samego sprzętu, a bardziej umiejętności jego dopasowania - na beton, taki klasyczny (wydaje mi się, że w piątek wbrew pozorom tor nie był aż tak twardy jak na Pucharze PLŻ), nie trzeba nie wiadomo jak mocnego silnika.

[Cooper]

Zeby przygotowac przyczepny tor (choc mam wrazenie, ze niektorzy wciaz myla przyczepny z kartofliskiem z z czasow Jasia S.) to trzeba miec z czego. Ja w piatek nadmiaru nawierzchni nie widzialem. Zreszta - czy to jest droga do atrakcyjnosci? Raczej skupilbym sie na samej konstrukcji toru, podniesieniu lukow, moze lekkim poszerzeniu.

Sam stadion jak zwykle zyskuje w nocy Fajnie byloby ogladac sobie taka druga lige w piatek czy w sobote przy swietle (uwazam, ze zdecydowanie lepsza pora niz 13:45 w niedziele). Tak naprawde, to do szczescia brakuje przebudowy trybun na prostej startowej, reszta po dolozeniu krzeselek - ujdzie.

Co do skladu na przyszly sezon - zakladajac, ze dwa miejsca mamy dla KM Cross, to mysle, ze tradycyjnie warto zwrocic uwage na zawodnikow konczacych wiek juniora (Cyfer, Nowak?), do tego jakis "swoj" typu Miesiac, sympatyczny obco i ogien

[sting126]

Zeby przygotowac przyczepny tor (choc mam wrazenie, ze niektorzy wciaz myla przyczepny z kartofliskiem z z czasow Jasia S.) to trzeba miec z czego. Ja w piatek nadmiaru nawierzchni nie widzialem.

To jest problem przewijający się w Lublinie od lat.

Zreszta - czy to jest droga do atrakcyjnosci?

Przykład Grudziądza pokazuje, że absolutnie nie. Ciekawe wyścigi można oglądać też na nawierzchni twardej lub bardzo twardej - zresztą najważniejsze jest to o czym pisał swego czasu harry - beton, betonowi nierówny.

Raczej skupilbym sie na samej konstrukcji toru, podniesieniu lukow, moze lekkim poszerzeniu.

Marzy mi się tor o geometrii jak w Częstochowie. Tam niezależne od ligi czy zawodników biorących udział w zawodach zwykle jest na co popatrzeć.

[$korzen$]

Ktos cos pierdnal w wywiadzie i juz oczekujecie rekatywacji..... lepiej zadajmy pytanie, czy znalazl sie jakis partner czesto nazywany w Lublinie darczynca ktory sfinansuje ta zabawe? Zuk juz ze 4-5 razy publicznie podkreslal, ze bez sponsora podstawionego przez sam klub nic z tego nie bedzie. No i nie bedzie, bo nasz Pan prezydent ma nas w czterech literach. Uciszyl nas znowu tak jak kiedys szopka z Burym. Owszem, gdybysmy poszli pikietowac pod ratusz to pod presja rzucilby pare zlotych, zeby wystartowal KM Cross wsparty Staszkiem Burza i Tomkiem Rempala ale zrozumcie tutaj jedno, zuzlozjebow z krwi i kosci zostalo w Lublinie juz malo. Trzeba nowych kibicow, nowych pasjonatow a takich sciagnac mozna tylko wynikami. Trzeba z miejsca zrobic sklad o awans - a to kosztuje. Oczywiscie na 1-2 mecze przyjda ludzie zobaczyc mlodych chlopakow z Lublina, ale wystarcza 2 soczyste pociski do 35 i ludzie beda woleli pojechac na pojezierze leczynsko-wlodawskie zamiast meczyc oczy chlopcami, ktorza troche z przymusu chca zostac zuzlowcami. A nie slyszalem przy tym, zeby ktorys tam sie jakos wybitnie wyroznial. Tez chcialbym ligi, ale bez sponsora nie bardzo to sobie wyobrazam. A zuk predzej znowu sciagnie na arene lublin jakis klubik z prowincji, niz zainwestuje w zuzel.

[grzesieck]

kilka opinii na temat meczu z angielskiego forum zuzlowego:

cracking speedway

A bit slick but some passing

This has been a terrific meeting so far.

Brilliant racing !!!!!

So far, on a par with the SEC round from Daugavpils which was a cracker.

However it ends up it has been rattling entertainment. More please

Good entertaining meeting.

Thoroughly enjoyed that

[Ge(L)o]

Oglądałem zawody w tv i wyglądało wszystko bardzo dobrze. Zawody bardzo emocjonujące, z walką i mijankami do ostatnich metrów (szczególnie w pierwszej fazie meczu). Trybuny przy jupiterach wydawały się pełniejsze i żywo reagujące.
Komentatorzy, eksperci w studio często podkreślali jak świetne są te zawody pod każdym względem i że Lublin zasługuje na ligowy żużel.

Oglądając to, aż mi się przypomniały złote (srebrne) czasy lubelskiego speedwaya i łezka w oku się zakręciła.
Nie pamiętam tak dobrych zawodów na lubelskim torze.

[Moran]

Trzeba sobie powiedzieć że na ligę rzadko robi się tory do walki, tym bardziej irytuje mnie ta ligomania.
To samo mówiono o Gorzowie, Lesznie, Tarnowie i prawie każdym mieście.
Zawody o czapkę gruszek to panowie chcieli się pościgać dla frajdy.
Na 99% ligowych meczach w Lbn tego nie zobaczymy, będzie tor pod zwycięstwo (jeśli będą umieć to zrobić)
Powiem szczerze że gdybym miał pewność że da się to zrobić to może nawet bym wolał
u nas zamiast ligi jakiś cykl turniejów indywidualnych,
np 6 turniejów rozrzuconych na cały sezon, przy świetle, z obsadą czołówki i okolic,
zawsze robić tor do walki i mieć 5-6 tys widzów.
To może robić prywatna firma albo stowarzyszenie i się nie zadłuży.
Gniezno i Ostrów mają swoje Korony i Łańcuchy, ale jeden turniej, bo te ośrodki na bank pojadą w lidze.
Myślę że to dużo lepsze niż ewentualny start dwudziestolatków z Cross wzmocnionych Firlejami.
O ile oczywiście normalny żużel ligowy, choćby na poziomie walki o awans do PLŻ, jest poza zasięgiem.
Zresztą jako ośrodek żużlowy, Lublin ma zerową tożsamość klubową, tutaj więcej ludzi przyjdzie na Nielsena w roli trenera
niż na mecz miejscowego klubu, bo klub i tak wydaje się być bytem niepewnym i za dwa lata go może nie być.
Jest sporo wolnych miejsc w kalendarzu i wielu żużlowców szuka startów w dobrej obsadzie, nie musi to być weekend zawsze.
Do tego jakieś eliminacje IMP, Kaski i sezon jak się patrzy

[$korzen$]

Nie zgodze sie co do turniejow indywidualnych. Zrobic ich 6 w sezonie w dobrej obsadzie to jednak jest wyzwanie. 2-3 ok, ale 6 ? moze byc ciezko. Oprocz tego jak pewnie sam widziales przy okazji mistrzostw nice plz - nie gwarantuje to frekwencji. Mecze Polakow za kazdym kolejnym podejsciem tez ciesza sie coraz mniejszym zainteresowaniem. Ale na Polske czy na Zmarzlika zawsze jednak troche ludzi przyjdzie. Na Miskowiaka czy Andersena smiem watpic.

Ja jestem zdania, ze w Lublinie wlasnie najlepiej sprawdzi sie liga. Ale musi byc zespol walczacy przynajmniej o awans do e-ligi. Sezon 2012 jest tego pieknym przykladem. Jakby zbudowac taki zespol z taka atmosfera wsparty jeszcze takim Lindgrenem to mamy gwaracje sukcesu frekwencyjnego. Nikt w tym miescie nie chce juz ogladac amatorszczyzny i nikogo juz nie zajaraja nazwiska typu Baran-Miesiac czy Kuciapa. To miasto sie rozwija i daje coraz wiecej form spedzania wolnego czasu. A nasz klub pod tym wzgledem od polowt 2013 idzie caly czas w dol. Szkolimy mlodych chlopakow ale coraz czesciej zadaje sobie pytanie - po co i dla kogo ?

[Talmai]

$korzen$ , jak to liczysz ? organizacja turniejów z udziałem ekstraligowców ma być trudnym wyzwaniem,
a skład na walkę o SE (co najmniej) ma być łatwiejszy w utrzymaniu ??? Przecież to bez porównania droższe!
Żużlowcy utrzymują się z ligi, a jakiś Łańcuch Herbowy, Korona Chrobrego czy PSB to dodatki.
Poza tym jest jedna zasadnicza różnica: zespół ligowy może przegrać na całej linii.
Chociaż myślę że te test-mecze też już się ludziom powoli będą nudzić, bo to jazda o nic.

akby zbudowac taki zespol z taka atmosfera wsparty jeszcze takim Lindgrenem to mamy gwaracje sukcesu frekwencyjnego.

Nigdy nie ma gwarancji sukcesu frekwencyjnego w PLŻ. Były już napakowane drużyny z Ostrowa m.in które spadały z ligi.
Nawet zakładając że uda się niebawem wystartować i nawet zbudować zespół o którym piszesz to jeszcze nic nie znaczy.
Historia pokazuje że nawet bogatszym ośrodkom ciężko podejmować kolejne próby przy braku awansu (wyjątek to Loko które często jest w czubie, ale to inny przypadek), w Lublinie przy niepowodzeniu pewnie skończyłoby się gorszym sezonem kolejnym, długami i może spadkiem. Tylko SE może przynieść jakiś przełom. Może bo nigdy tego nie sprawdziliśmy. Czy zmieniłaby się pozycja lubelskiego żużla? Tu też można patrzeć na większe ośrodki, Gdańsk awansuje do niej co 2-3 lata, wiele razy miał sponsorów, także większych od Bogdanki, a nie potrafi zmienić swojej sytuacji i nigdy nie wiadomo kiedy znowu będzie zaczynać od zera.
Poza tym my jesteśmy słabi środowiskowo , walcząc o awans musimy mieć większy (!) budżet od innych, (geograficznie też leżymy, bo większość polskich żużlowców mieszka daleko od Lublina), przecież my nie wystartujemy w lidze z budżetem z którym Krosno albo Piła by sobie poradziły i jeszcze mogły awansować do PLŻ. My nawet takiego Jamrożego musieliśmy "przepłacić, nadpłacić, przebić" Ja uważam, że tylko nowy stadiom może dać szansę naszemu żużlowi. Warto się wozić w II lidze, żeby kiedyś w końcu ktoś stwierdził że obecny obiekt to hamulec i pośmiewisko i trzeba to zmienić. Właśnie z tych powodów o których wspominasz, nikt nie marzy o spędzaniu czasu wolnego w takim miejscu. Co innego Polska-Dania a co innego ligowa szarzyzna.

nikogo juz nie zajaraja nazwiska typu Baran-Miesiac czy Kuciap

Ale na lepsze - nawet w przypadku startu - się nie zanosi. Na pocieszenie, w Bydgoszczy mają jeszcze gorzej, wiele lat chodzili na Golloba, Emila, a teraz w składzie Jędrzejewski, Konopka.. U nas jednak wielu się tym Baranem jarało

Szkolimy mlodych chlopakow ale coraz czesciej zadaje sobie pytanie - po co i dla kogo ?

Dla mnie to pieniądze wyrzucone w błoto i wolałbym żeby przeznaczyli je na cokolwiek innego związanego z żużlem;
nie wiem, maszyna startowa, turniej, reklama, remont wc.. A dla kogo, pewnie dla nikogo.