GRUDZIĄDZ - RZESZÓW 45 - 45

żużel w Lublinie
Wiadomość
Autor
buried
Posty: 1
Rejestracja: 21 kwietnia 2004, o 12:55
Lokalizacja: Rzeszów

#26 Postautor: buried » 21 kwietnia 2004, o 13:01

Talib pisze:Grudziądz sam sobie jest winien. Trzeba było ściągnąć Hamilla i byłoby po sprawie. Niezamierzony efekt oszczędności.

Tak tylko, że Hamill jest kontuzjowany więc mogli wybrać tylko Lindgrena

Awatar użytkownika
Talib
Zawodowiec
Posty: 1189
Rejestracja: 6 sierpnia 2003, o 15:28
Lokalizacja: Łódź

#28 Postautor: Talib » 21 kwietnia 2004, o 14:22

"Tak tylko, że Hamill jest kontuzjowany więc mogli wybrać tylko Lindgrena"

A mnie się wydaje, że to budżet Grudziądza jest kontuzjowany :) .

Awatar użytkownika
grzesieck
Trener
Posty: 6069
Rejestracja: 22 maja 2003, o 19:59

#30 Postautor: grzesieck » 21 kwietnia 2004, o 14:48

Ru$eK pisze:Poczatek sezonu a oni już chyba maja mało kasy... tak to własnie jest jak sie robi takie transfery... poza tym one zadnego porzytku nie dają.... efektem 1 punkt w lidze.... i to po remisie u siebie z mocno okrojonym składem Stali Rzeszów.... :wink:


Postawili na nazwiska - sprowadzenie wypalonego Sawiny i Łukaszewskiego...
METHANOL ADVENTURE TEAM

Awatar użytkownika
Talib
Zawodowiec
Posty: 1189
Rejestracja: 6 sierpnia 2003, o 15:28
Lokalizacja: Łódź

#31 Postautor: Talib » 21 kwietnia 2004, o 14:55

Jeśli chodzi o Sawinę i Łaszewskiego to mam podobne zdanie. Z Hamillem sprawa ma się chyba trochę inaczej. Skoro zakontraktowali go na minimum 5 meczów, to już przed sezonem potraktowali go jako zawodnika, który ma przesądzić najważniejsze z ich punktu widzenia mecze. Np. u siebie z Gdańskiem - było blisko, wyjazd do Ostrowa - gdyby nie upadek i kontuzja to Grudziądz mógł to wygrać oraz dajmy na to Lublin, Gorzów i Ostrów u siebie. Resztę można wygrać bez Hamilla, albo się wygrać nijak nie da (np. wyjazd do Lublina, co życie potwierdziło :) ).

sledzio

#32 Postautor: sledzio » 21 kwietnia 2004, o 15:14

farta mają rzeszowiacy i tyle gdyby hamill był albo szwed to by inaczej było ale tylko pogratulowac ze udało im się zremisowac

Awatar użytkownika
Maxx
Trener
Posty: 2962
Rejestracja: 7 października 2002, o 14:34
Lokalizacja: Lublin

#33 Postautor: Maxx » 21 kwietnia 2004, o 15:43

sledzio pisze:farta mają rzeszowiacy i tyle gdyby hamill był albo szwed to by inaczej było ale tylko pogratulowac ze udało im się zremisowac


Farta to miał Grudziądz, że nie przegrał...

michal
Posty: 56
Rejestracja: 3 grudnia 2002, o 15:50

#34 Postautor: michal » 21 kwietnia 2004, o 18:27

sledzio pisze:farta mają rzeszowiacy i tyle gdyby hamill był albo szwed to by inaczej było ale tylko pogratulowac ze udało im się zremisowac
Mieliśmy farta, że nie jechali Kuciapa, Winiarz i Trojanowski :lol: :lol: :lol: :lol:
Post roku :twisted:

Awatar użytkownika
Sprawiedliwy
Szkółkowicz
Posty: 205
Rejestracja: 23 listopada 2002, o 23:05
Lokalizacja: Lublin

#35 Postautor: Sprawiedliwy » 22 kwietnia 2004, o 20:33

sledzio pisze:farta mają rzeszowiacy i tyle gdyby hamill był albo szwed to by inaczej było ale tylko pogratulowac ze udało im się zremisowac

A co im by dał Szwed??
Pojechał by za kogoś z dwójki: Staszek (7pkt)-R.Kempiński ( 8 ) i myśle że lepiej by nie pojechał. A mecz zawalił Mariusz Puszakowski zdobywca 4pkt i to był jego najgorszy tegoroczny występ ligowy, bo nawet z Gdańskiem o 2pkt więcej przywiózł. Nie popisał się także Sawina (pomimo jego 9pkt) dając się przewieść 2x po 5-1. A w pomeczowych obliczeniach z 3 najlepiej punktujących zawodników Stali (Gjeede 16-T.Rempala 12-K.Baran 9) spotykał się z nimi razem aż 6-krotnie i wygrał tylko raz z Baranem.
A czy mają kasę na Amerykańca?? przecież podpisał na 6 meczy a już w 2 pojechał. Coś mi się wydaje, że kosztem meczu z Rzeszowem pojechał w Ostrowie tak to wygląda wg. mnie.
A ktoś tu się przywalał do Łukaszewskiego, akurat doniego nie ma o co się przywalić (może oprócz biegu 15 przegrywając 5-1), ale i tak był najlepszym zawodnikiem GTŻ-u.
GG: 1772733