STAL - TZ LUBLIN 44:45 :)
STAL - TZ LUBLIN 44:45 :)
komplecik punktów, ale było ciężko
pozdrawia:
Rafał Borowski
pozdrawia:
Rafał Borowski
Uff...wygraliśmy... Nawet nie wiem co napisać bo sama wygrana mnie nie cieszy. Mam już po dziurki w nosie tego Piszcza i Jeleniewskiego i powtarzam - jak się nie chce jeździć to wara z klubu!!! Uważam że to kolejna kompromitacja!!! Brawo dla Rzeszowa za walkę do końca (nie wiem co by było jakby Trojanowski mógł jeździć do końca,pewnie wtopa).
Dawid też nie zachwycił ale on ma jeszcze czas. Brawo dla Petera bo to najwyższa klasa światowa!!! Brawo dla Śledzia, Frankowa i za końcówkę dla Knappa.
P.S
Piszczowi i szpanerowi Jeleniewskiemu już podziękujemy. Cierpliwość kibiców i włodarzy naszego klubu chyba się skończyła.
Dawid też nie zachwycił ale on ma jeszcze czas. Brawo dla Petera bo to najwyższa klasa światowa!!! Brawo dla Śledzia, Frankowa i za końcówkę dla Knappa.
P.S
Piszczowi i szpanerowi Jeleniewskiemu już podziękujemy. Cierpliwość kibiców i włodarzy naszego klubu chyba się skończyła.
- Sprawiedliwy
- Szkółkowicz
- Posty: 205
- Rejestracja: 23 listopada 2002, o 23:05
- Lokalizacja: Lublin
No przynajmniej ciekawie było, dzisiejszy mecz w porównaniu do zeszlorocznego pod względem emocji był lepszy, ale od strony sportowej to niewiem bo nie byłem zróżnych powodów dzisiaj, więc tą strone nie będe oceniać.
Piszcz pojechał beznadziejnie i jedyne co zrobil to wykluczył Trojanowskiego. Sądze że jakby jechał dalej Trojan popłyneliśbyśmy ladnie, ale niema co gdybać co by gdyby(nie potrzebowali by nawet Kuciapy ). Trzeba jechać dalej i teraz bedzie Piszczo mial czas do nastęnego meczu ligowego (25.04 w Gorzowie) na przygotowanie się, bo to co pokazuje(wynik) prosi o pomstę do nieba.
Z tego co pokazują wyniki Śledź jeździł w kratke, raz dobrze by raz słabo, ale zrobił swoje.
Do Jelonka nie mam pretensji mógł zrobić 1 pkt więcej na Miesiącu, ale dobre i to.
W Rzeszowie przebudził sie Baran choć zobaczymy na jak długo.
A co do podniecania się Miesiącem to on miał tylko dobre 2 biegi pierwsze w których wygrał: juniorski i na 5-1 z Trojanowskim przewiózł Knappa.
Pozostałem 4 pkt dostał gratisowo bo jedzili w trójkę
Prawde mówiąc napoczątku spotkania takimi niepodzeniami w biegu 1 czy 4 to nawet się nieprzejmowałem, bo do głowy mi nieprzychodziło że możemy przegrać, a po kontuzji Trojanowskiego jeszcze bardziej byłem pewien. O wynik meczu zaczołem się obawiać w chwilii gdy Gjedde-Wilk przewieźli Franków i Śledzia na 5-1. Wyszło na nasze i z tego trzeba się cieszyć.
Teraz trzeba podwyższyć formę, ale jeśli będą się tak nasi prezentować to będzie można się zastanawiać czy opłaca się brać do Gorzowa Karlssona (w tamtym roku raz w Gorzowie walnął super maxa 18 pkt).
PS. Do Krzysia typie opanuj, bo już mi się ciebie nie chce słuchać(czytać). Walisz jakieś smuty że hoho. Może tobie podziękuje z tego forum co
Kto zamiast nich miałby jechać?? Zastanów się co piszesz, choć to może być awykonalne.
DO Korzenia:
Kolego i jak ci się podobał CIENIAS Gjedde
On dzisiaj też na sprzęcie anglielskim jeździł
Piszcz pojechał beznadziejnie i jedyne co zrobil to wykluczył Trojanowskiego. Sądze że jakby jechał dalej Trojan popłyneliśbyśmy ladnie, ale niema co gdybać co by gdyby(nie potrzebowali by nawet Kuciapy ). Trzeba jechać dalej i teraz bedzie Piszczo mial czas do nastęnego meczu ligowego (25.04 w Gorzowie) na przygotowanie się, bo to co pokazuje(wynik) prosi o pomstę do nieba.
Z tego co pokazują wyniki Śledź jeździł w kratke, raz dobrze by raz słabo, ale zrobił swoje.
Do Jelonka nie mam pretensji mógł zrobić 1 pkt więcej na Miesiącu, ale dobre i to.
W Rzeszowie przebudził sie Baran choć zobaczymy na jak długo.
A co do podniecania się Miesiącem to on miał tylko dobre 2 biegi pierwsze w których wygrał: juniorski i na 5-1 z Trojanowskim przewiózł Knappa.
Pozostałem 4 pkt dostał gratisowo bo jedzili w trójkę
Prawde mówiąc napoczątku spotkania takimi niepodzeniami w biegu 1 czy 4 to nawet się nieprzejmowałem, bo do głowy mi nieprzychodziło że możemy przegrać, a po kontuzji Trojanowskiego jeszcze bardziej byłem pewien. O wynik meczu zaczołem się obawiać w chwilii gdy Gjedde-Wilk przewieźli Franków i Śledzia na 5-1. Wyszło na nasze i z tego trzeba się cieszyć.
Teraz trzeba podwyższyć formę, ale jeśli będą się tak nasi prezentować to będzie można się zastanawiać czy opłaca się brać do Gorzowa Karlssona (w tamtym roku raz w Gorzowie walnął super maxa 18 pkt).
PS. Do Krzysia typie opanuj, bo już mi się ciebie nie chce słuchać(czytać). Walisz jakieś smuty że hoho. Może tobie podziękuje z tego forum co
Kto zamiast nich miałby jechać?? Zastanów się co piszesz, choć to może być awykonalne.
DO Korzenia:
Kolego i jak ci się podobał CIENIAS Gjedde
On dzisiaj też na sprzęcie anglielskim jeździł
Ostatnio zmieniony 16 kwietnia 2004, o 19:50 przez Sprawiedliwy, łącznie zmieniany 6 razy.
GG: 1772733
Ponoc szczescie sprzyja lepszym Tylko smutna jakas ta wygrana bo druzyna nam sie skurczyla do 4 zawodnikow. Reszta jest tylko po to, zeby walkowerem nie przegrac (mysle, ze nazwisk wymieniac nie trzeba). I cos mi sie zdaje, ze przydaloby sie rozejrzec za jakims lepszym juniorem. Tylko skad teraz takiego wziac? W tej chwili to nierealne, wiec moze chociaz zrobic cos, zeby ci, ktorych mamy gdzies sobie pojezdzili na jakichs mlodziezowych zawodach, bo inaczej to sie nigdy jezdzic nie naucza. Mozna chyba sprobowac dogadac sie w tej sprawie z Rzeszowem, Tarnowem i np. Krosnem i zorganizowac jakas Mlodziezowa Lige Wschodniej Polski czy cos w tym stylu... I niech sobie chlopaki jezdza i sie ucza
Wygraliśmy fartem strasznym szczerze mowiąc nie wierzyłem po 12 wyścigu 32:39 że zdołamy wywieźć jednak 2 punkty. Na szczescie udało sie ale z taką formą Piszcza i Jeleniewskiego możemy pomarzyć o awansie w tym sezonie. Gdzie jest ten Piszcz z poprzedniego sezonu który robił po 10 punktów na mecz? Porwał się na cztery ligi a jak narazie nie potrafi zrobić choćby jednego dobrego meczu! Musi się odnaleźć bo inaczej lipa z awansu. Reszta pojechała na swoim poziomie a Peter Karlsson dał po całości gdyby nie on przegralibyśmy kompromitacyjnie. Mieliśmy dużo szcześcia, że Trojanowski nie jechał do końca bo wtedy i Peter by nie pomógł. Na temat Jeleniewskiego nie będę się wypowiadał bo nic innego po nim się nie spodziewałem.
Więcej szczęscia niż rozumu ! Spodziewałam się innego wyniku i tak naprawde to wygrana jednym punktem (patrza z perspektywy chęci zapukania do bram ekstaligowych) to wcale nie cieszy! Piszcz powinnien podpisać jeszcze ze 2 kontrakty wtedy już na 100% będzie dobrze jezdził!!! A Jeleń hmm to ostatni sezon w gronie juniorów i szansa na wybicie się, później już tak łatwo nie będzie!! Dobrze ze był tam Karlsson bo bez niego byłaby tragedia ... Ważne że wygraliśmy chociaż niesmak i tak pozostaje ... Pozdrawiam
zawalu serca dostalem, jak wszedlem do doma, bo na angielskim bylem, i zobaczylem wynik. kumpel mi w tzw. miedzyczasie przysylal smsy z wynikiem, ale przy stanie 36:29 transmisja sie urwala. szkoda glupio traconych punktow, ci co byli na chacie wiedza o co chodzi, ci co w rzeszowie tym bardziej. co dop antybohaterow, to o ile w przypadku Jelenia jestesmy juz poniekad przyzwyczajeni (pozatym widac pewne swiatelko, daleko w tunelu, w postaci tych zawodow indywidualnych), to Piszcza mozna podsumowac chyba tylko slowem katastrofa. w zasadzie to nawet KATASTROFA. no teraz chyba lepiej. co on sobie do cholery myslal biorac sie na cztery ligi??!! trzy - duzo, ale da sie jakos pogodzic, ale kura 4? bez komentarza, niech wraca do Lublina ekspresem i trenuje teraz dzien w dzien, bo jeszcze tego brakuje zeby go teraz wszyscy ruscy robili...
Wygrana cieszy, ale jak się porówna występ Lublina i Gdańska w Rzeszowie to się załamać można. Piszcz niech jeszcze do Australii na zawody jeździ, a z pewnością złapie formę. Jeleniewski to już przeszłość i bierzmy się lepiej za szkolenie młodzieży, bo będzie cienko. Za to Karlsson i Franków to strzały w dziesiątkę.
Szkoda, że nie będzie Ekstraligi w przyszłym sezonie...
Szkoda, że nie będzie Ekstraligi w przyszłym sezonie...
Dyktator forum: Czarek ban na tydzień, reszta ostrzeżenia.
tomasz pisze:plus kara finansowa, ale juz nie pamietam w jakiej wysokosci...
za co? Kara dla nich jest to że całą mase $$$ zarobili obaj (Piszcz i Jeleń) w tym sezonie. Dotkliwą kara byłoby też posłanie Mordela zamiast Piszcza na nastepny mecz do Gorzowa. Podejrzewam że Jurek też by ten jeden ponkt zrobił (kto wie, moze i wiecej).
Zobaczcie co wypisują na forum rzeszowskim: "Stachyra kazał piszczowi wjechac w trojana", "piszcz zabojca", "stachyra zabojca" itd... żałosne.
- Sprawiedliwy
- Szkółkowicz
- Posty: 205
- Rejestracja: 23 listopada 2002, o 23:05
- Lokalizacja: Lublin
z ostanich wieści od naszych kibiców wynika, że policja bardzo nas polubiła. eskortują ich od samego Rzeszowa do tej pory. co jakiś czas aby zmieniają załogi. nawet nie pozwolili im zatrzymać się na żadnym parkingu. ale załoga się zbuntowała i mimo, że policja zablokowała wjazd na parking to i tak zatrzymali się tam i poszli na piwo.
I ja dołoże swoje 5 groszy. Przepraszam bardzo ale co to qrwa ma być???
Istna katastorfa. Mało co bym sie przewrócił widząc wynik 36:29. Drużyna, która ma aspiracje na ekstalige leeeeedwo wygrywa z teoretycznie słabszym i nękanym kontuzjami Rzeszowem. Rozumiem, że każdemy zdarzają sie słabsze biegi i mecze no ale niektórzy (każdy wie o kogo chodzi) pojechali gorzej od własnego cienia.
Po meczu z Grudządzem pisałem żeby poczekac i nie przekreślac naszych, lecz z meczu na mecz z Tomkiem jest coraz gorzej, o jeleniewskim nie wspomne. A ten incydent z (wiem od kolegi ze stadionu) podajrze 8 wyścigu - wyglądało to tak że, , że celowo wiechał w Trojanowskiego. Mam nadzieje, że byla jakaś inna przyczyna bardzo słabej dyspozycji Piszcza o Jeleniewskim nie wspomne .
Pozostaje nadzieja, że zdaży sie cud i Tomek - w końcu sie obudzi.
Jak już ktoś wsponiał - Petera tak jaki i Mariusza możnaby wnieść na rękach nastadion. Dla Darka i Grzesia wielkie brawa
Ufffff. Chyba jestem za bardzo nerwowy.
Pozdrawiam
Istna katastorfa. Mało co bym sie przewrócił widząc wynik 36:29. Drużyna, która ma aspiracje na ekstalige leeeeedwo wygrywa z teoretycznie słabszym i nękanym kontuzjami Rzeszowem. Rozumiem, że każdemy zdarzają sie słabsze biegi i mecze no ale niektórzy (każdy wie o kogo chodzi) pojechali gorzej od własnego cienia.
Po meczu z Grudządzem pisałem żeby poczekac i nie przekreślac naszych, lecz z meczu na mecz z Tomkiem jest coraz gorzej, o jeleniewskim nie wspomne. A ten incydent z (wiem od kolegi ze stadionu) podajrze 8 wyścigu - wyglądało to tak że, , że celowo wiechał w Trojanowskiego. Mam nadzieje, że byla jakaś inna przyczyna bardzo słabej dyspozycji Piszcza o Jeleniewskim nie wspomne .
Pozostaje nadzieja, że zdaży sie cud i Tomek - w końcu sie obudzi.
Jak już ktoś wsponiał - Petera tak jaki i Mariusza możnaby wnieść na rękach nastadion. Dla Darka i Grzesia wielkie brawa
Ufffff. Chyba jestem za bardzo nerwowy.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 16 kwietnia 2004, o 21:51 przez gwidon, łącznie zmieniany 1 raz.
wlasnie wrocilem z rzeszowa. ale koncowka!!! wszystko co piszecie to prawda ale nie zgodze sie ze piszczykowi i danielowi mowimy dziekuje.tomek na pewno nie zapomnial jak sie jezdzi na zuzlu i na pewno kierownictwo klubu porozmawia z nim co sie dzieje i wyciagna razem wnioski.jeszcze bedzie tak ze tomek pojedzie jeden mecz dobrze i wszyscy beda mowic jaki to tomek wspanialy.czemu wy tak szybko kogos przekreslacie????????
co do meczu to trzeba sie cieszyc z 2 pkt. i nie ma co gdybac co by bylo jak by trojan jechal i winiarz i bog wie co jeszcze. trzeba tez zauwazyc ze druzyna ktora moze tak szybko odrobic strate 7 punktow z nawiazka musi byc silna i musi miec potencjal. pomyslcie o tym!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
trzeba pracowac dalej nad sprzetem i byc dobrej mysli bo zawodnicy sa dobrzy. po za tym widac ze chlopakom tez zalezy, ladnie sie cieszyli gdy podeszli do kibicow i nawet peter wyszedl!!!!!!!!!!!!
gratulacje!
co do meczu to trzeba sie cieszyc z 2 pkt. i nie ma co gdybac co by bylo jak by trojan jechal i winiarz i bog wie co jeszcze. trzeba tez zauwazyc ze druzyna ktora moze tak szybko odrobic strate 7 punktow z nawiazka musi byc silna i musi miec potencjal. pomyslcie o tym!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
trzeba pracowac dalej nad sprzetem i byc dobrej mysli bo zawodnicy sa dobrzy. po za tym widac ze chlopakom tez zalezy, ladnie sie cieszyli gdy podeszli do kibicow i nawet peter wyszedl!!!!!!!!!!!!
gratulacje!