zuzel.info

Ja to bym wolał, żeby pewna inna lubelska firma weszła w żużel. Są w absolutnym topie firm w regionie, mają kontakty na wschodzie to może zaowocowałoby to ściągnięciem wynalazków z tamtych okolic, a przy okazji nazwa spółki przypomina nazwę klubu, który w XXI wieku miał największe sukcesy w lubelskim speedwayu. Ideał.

Sipma?

Przecież nazwą klubu było TŻ.
I mam nadzieję, że ta historyczna nazwa kiedyś wróci.

A Edzio po podpisaniu kontraktu z nami może sobie paradowac w klubowej koszulce Łodzi?:p

100 % orłowiec

Widocznie Don Vito nie rzucał słów na wiatr i wspiera chłopaka. Ale czapka lubelskiego sponsora jest

Bo to koń trojański Witka. Przed finałem z Gdańskiem Wito zadzwoni i Edek nie dojedzie

Może meczu z Gdańskiem bym się nie obawiał, ale już gdyby nam przyszło jechać baraż z Łodzią...

Dlatego trzeba wygrać finał. Tabela coraz bardziej się klaruje i chyba wszystko wskazuje na to że do play off nie awansuje Rawicz. Sam nie wiem czy będzie miało jakiekolwiek znaczenie, z którego miejsca awansuje się do play off...Tam po prostu trzeba wygrać dwa dwumecze niezależnie na kogo się trafi i jest awans do I ligi.

Ma o tyle, że pierwszy mecz jedzie się na torze drużyny sklasyfikowanej niżej. A wbrew pozorom chyba lepiej pierwszy mecz jechać na wyjeździe, ale żeby mieć taki układ i w półfinale i w finale PO to trzeba zająć pierwsze miejsce, a o to może być ciężko. Moim zdaniem - najbardziej optymalne to 1 lub 2.

Pamiętasz baraż z Daugavpils o utrzymanie w I lidze w 2007 roku ? Nie pomogło nam, że drugi mecz jechaliśmy na własnym torze

Po co sięgać pamięcią tak daleko?
W ubiegłym roku Ostrovii bardzo pomogło to, że drugi mecz jechali u siebie

Edek Mazur odwieziony do szpitala po wypadku na treningu

Oj niedobrze , a gdzie ten trening byl?

Jutro mecz w Lublinie, więc gdzie mieli trenować?

Co za pech - nie dość ze jeździli po dwóch to jeszcze Edek złapał kontuzję. wiadomo co z nim?

Pewnie dopiero po prześwietleniach będzie wiadomo. Uskarżał się na ból biodra i żeber.

jerry78 pisze:Jutro mecz w Lublinie, więc gdzie mieli trenować?

Nikt nie raczył wspomnieć w temacie treningów że takowy ma się odbyć i to o tak bezsensownej porze...
Jakaś tajemnica chyba...
W dodatku Edek zawsze może trenować też na swoim domowym torze, chyba że jakiś szlaban dostał...

Malita w pogotowiu, Rempała na gościa

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/529338/kolejne-oslabienie-motoru-edward-mazur-doznal-kontuzji-podczas-treningu

Typowy Lublin. Trening dobe przed meczem a jak nam sie rozwala zawodnik to ratujemy sie mlodym chlopcem, ktoremu tydzien temu jawnie wystawiono srodkowy palec i kazano zwijac zagle. Lublin to stan umyslu. Dobrze ze jutro nie jedziemy z Gdanskiem.

Sorry ale kto komu pokazał palec?Malita w Gdańsku jak paralita.Z Krosnem wywoził swoich po płotach spadając z motocykla po dwóch okrążeniach.facet bardzo miły ale nieodpowiedzialny.oczywiscie wobec kontuzji Edka i po telefonie powinien pojechać bo Jamroży chyba poddał temat a Malita jezdzil w Opolu

Sorry $korzen$ ale mam wrażenie,że Lubelski żużel wyrządził Ci jakąś krzywdę . Zawsze jest coś źle. A to ceny biletów a to zawodnicy do dupy jak i inne otoczki związane z klubem. Mam propozycję dla Ciebie skoro jesteś taki kreatywny to przyjdź do zarządu i zaproponuj swoją osobę jako sternika klubu weź wszystko na swoje barki i wtedy może zobaczysz jak to jest. Malitowski był słaby i dlatego nie ma go w składzie i nie trzeba żadnych palców... Życzę spokoju i wyrozumialosci.

Nie widzę przycisku LUBIĘ TO, więc napiszę. Dobek, lubię Twój wpis

dobek pisze: Mam propozycję dla Ciebie skoro jesteś taki kreatywny to przyjdź do zarządu i zaproponuj swoją osobę jako sternika klubu weź wszystko na swoje barki i wtedy może zobaczysz jak to jest. Malitowski był słaby i dlatego nie ma go w składzie i nie trzeba żadnych palców... Życzę spokoju i wyrozumialosci.

Nie trzeba byc wielce kreatywnym zeby zrozumiec, ze robienie treningu dzien przed meczem to totalna amatorszczyzna. Pozniej dzieja sie takie akcje jak z Edkiem. To, ze Malita byl i zapewne dalej jest slaby to ja wiem doskonale, ja go w zimie na lidera nie rokowalem. Ale klub olal go cieplym moczem, dal jasno do zrozumienia, ze nie ma juz wlasciwie co szukac w Lublinie a teraz wobec braku wyciagania wnioskow musimy sie (zapewne) nim ratowac. Aczkolwiek na syfach cos tam pisza, ze jednak Jamrozy. Ja informacji na ten temat nie mam.