Motor Lublin - KSM Krosno 17.05.2015 16:00

[Scibi]

Bardzo szczera rozmowa z Jerzym Głogowskim, trenerem KMŻ.

[Czarek]

Kibice muszą zdać sobie sprawę, że jedynym argumentem za istnieniem lubelskiego żużla i budowaniem czegoś trwalszego na przyszłość jest ich obecność na trybunach. Jeśli jeden kretyn z drugim myśli, że teraz sobie nie pochodzi ma mecze, a później jak zatęskni za żużlem przyjdzie na stadion to niech się nie zdziwi gdy na Zygmuntowskie nie będzie już po co przychodzić. Za punkt honoru przyjąłem sobie, że na przyjście na spotkanie z Piłą namówię przynajmniej 3 osoby.

[Deri]

Kibice muszą zdać sobie sprawę, że jedynym argumentem za istnieniem lubelskiego żużla i budowaniem czegoś trwalszego na przyszłość jest ich obecność na trybunach. Jeśli jeden kretyn z drugim myśli, że teraz sobie nie pochodzi ma mecze, a później jak zatęskni za żużlem przyjdzie na stadion to niech się nie zdziwi gdy na Zygmuntowskie nie będzie już po co przychodzić. Za punkt honoru przyjąłem sobie, że na przyjście na spotkanie z Piłą namówię przynajmniej 3 osoby.

Wszystko się zgadza ale Czarek do uja pana po niedzielnym meczu wyleczyli mnie z żużla!!!.Wiem ze mi przejdzie do środy może czwartku, przyjdę na pewno wspomogę ten nędzny burdel ,ale czy to tak miało wyglądać na dzień dzisiejszy?

[janek]

1. Ktoś wie dlaczego Toromistrzem nie jest już Grzegorz, tylko jakiś młody siusiek?
2. Po jakiego wuja było kontraktować tego całego Mastersa, wiedząc że będzie mu kolidował terminarz?
3. czy na treningu przed Piłą, pojawią się nowi zawodnicy? Lunna,Grajczonek,Kobrin,Dilger,Skidmore,Malek, Benko ???
Może któryś z nich by wypalił i byłby lepszy niż Malitowski czy Jamroży.
4. Staszek to tylko figurant czy zamierza coś pojeździć? o Piszczu nic nie mówię, ponieważ mając blisko stadion,jakby poważnie miał zamiar wrócić do żużla to już dawno by to zrobił...

[Talmai]

Lunna,Grajczonek,Kobrin,Dilger,Skidmore,Malek, Benko ???

Rozjaśnię: Benko i Kobrin nie nadają się pod każdym względem. Malek nie nadaje się sprzętowo.
Lunna prawdopodobnie nie nadaje się obecnie, ale jest młody i nie można wykluczyć że się rozwinie.
Skidmore i Grajczonek chyba nie traktują poważnie kontraktu w Polsce,
acz ten drugi na tle tych których wymieniłeś to prawdziwy champion.
Podejrzewam że jedyny który chętnie przyjedzie na trening i może pojechać w meczu
to Dilger, niemiecki przeciętniak który nigdy nie zawojował II ligi ale też nie kaleczył.
Z zakontraktowanych zawodników "okołoskładowych" najbardziej zależy T-Blomowi i on jedzie z niezłym skutkiem.
Nikt nie broni walczyć o skład reszcie gromady włącznie z Pawłem i Tomkiem,
ale trzeba sobie uświadomić że niektórzy na pewno będą robić tylko wiatr i tłok w parkingu
bo na ligę się nie nadają.
Taki Staszek nie jest gorszym żużlowcem (jest lepszym) od Pulczyńskiego, Jamrożego i Malitowskiego,
w obecnych realiach dziwię się że nie chce powalczyć o skład.
Lahti nie radzi sobie z nowymi tłumikami, w Tampere nie wyglądał dobrze na motocyklu,
pokonanie Batchelora i Janowskiego to żaden wyczyn, ciężki tor sprawiał mu duży problem,
nie poznawałem gościa. Masters wiecznie nie może.

Kibice muszą zdać sobie sprawę, że jedynym argumentem za istnieniem lubelskiego żużla i budowaniem czegoś trwalszego na przyszłość jest ich obecność na trybunach. Jeśli jeden kretyn z drugim myśli, że teraz sobie nie pochodzi ma mecze, a później jak zatęskni za żużlem przyjdzie na stadion to niech się nie zdziwi gdy na Zygmuntowskie nie będzie już po co przychodzić. Za punkt honoru przyjąłem sobie, że na przyjście na spotkanie z Piłą namówię przynajmniej 3 osoby.

Ambitnie. Nie wiem jakie są przepisy, ale jeśli są play-offy tylko bez Rawicza a obecne mecze o pietruszkę to nie ma co się dziwić ludziom, pewnie przyjdą na półfinał.
Nie wiem czy bardziej niż żużlowcy, do żużla nie zniechęcają fani na forum.
Jeśli ludzie czytają na forum że wg ludzi którzy chodzą zawsze,
obecnie mamy gówno, zero poziomu, nudno, itd itd to jeśli się wahali czy iść - nie pójdą.
Kiedyś gdy byliśmy w drugiej lidze można było w miarę swobodnie wnosić alkohol,
wtedy też łatwiej było kogoś zaprosić. Stadion zawsze był taki sam, ale trudno zaprosić ludzi
na być może ponad 2,5 h marznięcia.

[lombard]

Kilka refleksji z moich strony:
1./ Przestańcie jeździć po klubie bo klub nie odstaje od "reszty tego miasta".
2./ odnośnie frekwencji to sam do końca śledziłem forum czy się wybierać. Dlaczego forum? Bo na stronę internetową liczyć nie można ani na inny porządny komunikator. Sorry ale jestem starej daty i Facetbuk mnie nie interesuje. Duże brawa dla chłopaków którym tutaj się chce napisać co słychać w klubie. Naprawdę szacun. Niestety podejrzewam, że większosć tzw. "niedzielnych kibiców" nie jest uparta tak samo jak ja, żeby to forum śledzić...
3./ Nie jest problemem zimno (można się cieplej ubrać, wziąć parasol itp.) i nie jest problemem cena biletów- uwierzcie mi, że na mniej atrakcyjne widowiska ludzie wykładają spore pieniądze. Problemem jest szeroko rozumiany marketing. Dlaczego? Ano dlatego, że taki sport jak żużel na bazie ogólnego marazmu i zapaści tego kraju to jest sport międzynarodowy i w większości przypadków (pomijając ten mecz) jest sportem na wysokim poziomie i powinien przyciągać tłumy. Dlaczego jest inaczej? Bo pójście na żużel powinno być cool. Wręcz siarą powinno być na niego nie pójść ot co Niestety cała otoczka temu nie pomaga. Oprócz fajnej (na nasze możliwości fajnej) przedsezonowej prezentacji w zasadzie nie jesteśmy do niczego przygotowani. Ogólnie wieje nudą i widać znudzenie poparte niechceniem. Nie byłem na finale krajowym IMŚJ i nie interesuje mnie że było 200 osób. Interesują mnie wyniki i kto wygrał. Niestety tej informacji na stronie klubowej brak. Itd. Itp. Ktoś przed meczem z Krosnem wklepał ordynarnie skład. I ciągle jest zamieszanie z godzinami rozpoczęcia meczu nie mówiąc o innych niedoróbkach. Jak tak dalej będzie to poraża mnie myśl, że przestanie się chcieć tym którym się jeszcze coś chce...
4./ Spikera nie winie choć mnie rozwalił na łopatki. Ale cóż...nie każdy się nadaje a widać innego nie było. jedna tylko zasada przy doborze spikera: to musi być fanatyk żużla. Inaczej nawet wyczytywanie nazwisk zawodników jak na gali boksu zawodowego niczego nie zmieni a tylko ośmiesz spikera i klub.
5./ Co do poziomu...mieliśmy pierwszą ligę gdzie chłopaki wchodzili na łokcie i było na co popatrzeć. Niestety było, ale się skończyło. Dobrowolnie zrezygnowaliśmy ze startu w tym roku w I lidze. Nie chce się tu wdawać w polemikę które rozwiązanie jest lepsze ale jak komuś się zdawało, że będzie oglądał to samo za mniejsze pieniądze to się bardzo myli. Jest co jest.
6./ Jak Dryml chodzi przed meczem po torze, to aż się prosiło zaskandować: "Alesh Dryml! Alesh Dryml!..." ale ani się nie chciało, ani nie było bardzo komu, poza tym powiem po sobie, że oprócz Bobera to nie czuje się za bardzo emocjonalnie związany z naszymi nazwiskami. Dlatego też, jeśli nie będą ściągani na mecze Dilger i Masters albo odkurzony Staszek czy Piszcz to nie wytłumaczę sobie tego inaczej jak brakiem pieniędzy. Z drugiej strony zastanawiam się czy reszta będzie jeździć za czapkę gruszek bo te dwa nieudane starty Alesha to jakieś dziwne...
7./ Mecz był pod pewnym względem fajny: przypominał czasy jak w II lidze jeździł sam Głogowski, z tym, że jak patrzył na poczynania swoich podopiecznych to chyba myślał "zaraz sam wsiądę na motocykl" hahahahhaha
8./ Co do przyszłości to pomijając fakt wyników, ewentualnie przegranych itp. najważniejsze dla mnie z punktu widzenia kibica i ewentualnie osób które ze mną na mecz przybędą jest widowisko, czyli nazwiska i ambitność na torze. Żenujące jest jak po wyjściu na 5:1 dla nas Malitowski wywozi w płot Pulczyńskiego itp. zjawiska. Podejrzewam, że żadne Luny i inne wynalazki takiej głupoty by nie narobili. Inna sprawa czy Luny wyszły by na 5:1 ale dopóki tego nie zobaczymy to skąd mamy wiedzieć?
To tyle naskrobanego na szybko na kolanie.
Pozdrawiam!

[$korzen$]

Ogólnie wieje nudą i widać znudzenie poparte niechceniem.

I tutaj jest pies pogrzebany i pisalem o tym wiele razy. Ludzie w tym miescie maja dosc wiecznego dryfowania miedzy I a II liga. No a kiedy juz mamy na prawde duza szanse, to albo Prezes kloci sie ze Sledziem i koncowke sezonu jedziemy Truminskim albo tez ekstraligowiec Jeleniewski kladzie nam mecz w Ostrowie a Wasaty ze swoim kmieciem - nieudacznikiem niszcza wszystko co tylko sie da w wyniku czego jestesmy tam gdzie jestesmy. I tak k***a w kolko. Kibice maja juz tego dosyc. Nie wiem jak mozna tego nie widziec, a jak jeszcze czlowiek w zimie czyta frazesy w stylu "odrodzimy klub w II lidze" to mozna dostac zatwardzenia na kilka dobrych dni.

[Cooper]

Korzen strasznie sie tu duzo produkujesz (i chyba caly czas o tym samym), wszystkiego mi sie nie chce czytac, ale co do biletow i ich cen: cale szczescie, ze byly po 20 zl, bo przynajmniej klub przyjal te +/- 1500*20zł, a nie 1500*10 zł.... Nie w cenie problem, obnizka o 10 by niewiele dala (a na pewno nie zwiekszyla frekwencji z 1500 na 3000 zeby to mialo sens), a co mowic o 2 zl, ktore sugerowales...

Wystarczylo np. wygrac za to w Gdansku i juz byloby troche wiecej ludzi Tak to zawsze dziala.


Co do odradzania klubu - mimo wszystko patrzac na takie kluby jak Krosno, czy Wanda Krakow mozna wyciagnac wniosek, ze budowa wszystkiego od podstaw w II lidze, na normalnych zasadach nie ejst taka glupia opcja.

[istred]

To ja może zacytuję post Meeshy sprzed sezonu.

Ciekawe czy najwieksi krzykacze tym razem uderza sie w piers.

Ale w związku z czym? Tym, że będzie przychodziło 1-2 tysiące osób na mecze? Tylu mamy w Lublinie fanów tego sportu wbrew temu co się niektórym wydaje. I tylu przyjdzie zarówno za 20 jak i za 15 złotych. Więcej będzie jeśli będziemy wygrywać. Kilka złotych różnicy w cenie biletu nie jest tu czynnikiem decydującym. I tyle.

[Moran]

"Alesh Dryml! Alesh Dryml!..."

nieudane starty Alesha

Ta Alisza to jakaś piosenkarka z Eurowizji ?

[meesha]

To ja może zacytuję post Meeshy sprzed sezonu.

Ciekawe czy najwieksi krzykacze tym razem uderza sie w piers.

Ale w związku z czym? Tym, że będzie przychodziło 1-2 tysiące osób na mecze? Tylu mamy w Lublinie fanów tego sportu wbrew temu co się niektórym wydaje. I tylu przyjdzie zarówno za 20 jak i za 15 złotych. Więcej będzie jeśli będziemy wygrywać. Kilka złotych różnicy w cenie biletu nie jest tu czynnikiem decydującym. I tyle.

A ten cytat to w związku z czym?
Powiem szczerze, że ja na przykład mam w tym sezonie totalną antyzajawkę na żużel w ogóle. Nieważne czy GP, czy Eliga czy ten nasz drugoligowy cyrk. Jak widać więc to co się dzieje wokół tego sportu ostatnio zniechęca już nawet żużlozjebów. Jak żyć?
I zupełnie nie chodzi o pieniądze. Jakby mi ktoś chciał sprzedać bilet np. na GP w Cardiff za 5 złotych plus opłacił przelot i nocleg to i tak bym podziękował. Taki mamy klimat

[dobek]

A ja mimo,że prawie krzesełko wyrwałem z tej złości na "naszych" i całą tą otoczkę to i tak przyjdę na Piłę a co i nie będę się "napinał" przed komputerem jak co nie którzy...

[istred]

A ten cytat to w związku z czym?

W związku z tym, że niektórzy są zszokowani tym, że nie ma tłumów na trybunach oraz w związku że niektórzy uważają, że to cena biletów wpływa na tak niską frekwencję.
Jak się okazuje, nikt nie powinien być tym zdziwiony, bo taka frekwencja była przewidywana przed sezonem.

[Czarek]

W związku z tym, że niektórzy są zszokowani tym, że nie ma tłumów na trybunach oraz w związku że niektórzy uważają, że to cena biletów wpływa na tak niską frekwencję.
Jak się okazuje, nikt nie powinien być tym zdziwiony, bo taka frekwencja była przewidywana przed sezonem.

Każdy z nas zna kogoś kto jest kibicem żużla, a nie było go na ostatnim meczu, więc może zrobić coś dla klubu i namówić taką osobę na przyjście na spotkanie z Piłą.

[Deri]

Tylko ze w Niedziele będzie padać.

[$korzen$]

A ten cytat to w związku z czym?

W związku z tym, że niektórzy są zszokowani tym, że nie ma tłumów na trybunach oraz w związku że niektórzy uważają, że to cena biletów wpływa na tak niską frekwencję.
Jak się okazuje, nikt nie powinien być tym zdziwiony, bo taka frekwencja była przewidywana przed sezonem.

Istred co Ty chrzanisz? byles pierwszym i naczlenym ktory mi w zimie zaprzeczal, pisales ze ludzie i tak przyjda aby tylko zespol cos tam jechal i ze II liga nie jest zla i ze dzieki 2 lidze odbudujemy lubelski zuzel.... a teraz chrzanisz, ze przewidywales ta frekwencje??? w przeinaczaniu niewygodnych dla siebie faktow jestes niczym Hancock w zuzlu. Niedoscigniony.

[istred]

Na i przyszli

[meesha]

ludzie i tak przyjda aby tylko zespol cos tam jechal

A czy ten zespół "coś tam" jedzie? Padakę co najwyżej

[Koper]

http://www.polskizuzel.pl/stanowisko-wo ... -zuzlowym/

[lombard]

Niestety/stety redaktor Kraśnicki ma rację. oczywiście oficjalnie to wszystko da się wytłumaczyć tak samo jak PKW wytłumaczyło dlaczego przez 15 osób cisza wyborcza musiała być przedłużona o półtorej godziny, ale prawda jest taka, że np. kilka biegów można było zaliczyć wyniki bez ich powtarzania. Musiałbym obejrzeć powtórkę to na pewno jeszcze by sie coś znalazło, a to polanie toru przed nominowanymi gdzie potem Bober chodził od lewej do prawej i zanotował uślizg to sorry...fajne roszenie