Nasi rywale w sezonie 2015
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Dokladnie o to mi chodzi. Nie twierdzę, że połączenie jest idealne, bo wymaga szeregu działań, na które nie ma czasu - ale mając tak szeroką kadrę i kilku wolnych strzelców moża rotować skladem do woli. A przy podwójnej rundzie na samą myśl o drugim meczu z Rawiczem i frekwencji aż dostaję drgawek.
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Ja drgawek to dostaję ale na info o pomyśle wystawienia drużyny PZMotu która miałaby objeżdzać młodych polskich zawodników. Jakby przyjechała taka paczka: Szymko, E.Pulczyński, Ł.Przedpełski, Bubel, Brzozowski to byłby frekwencyjno-finansowy gwóźdź do trumny dla pozostałych zespołów drugoligowych....
Na tą chwilę jestem za podwójną rundą zasadniczą + finał. Na papierze wydaje się że Rawicz odstaje - trzy pozostałe zespoły walczyłyby o finał więc emocje będą do końca.
Na tą chwilę jestem za podwójną rundą zasadniczą + finał. Na papierze wydaje się że Rawicz odstaje - trzy pozostałe zespoły walczyłyby o finał więc emocje będą do końca.
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Mnie się pomysł doczepienia słabych i ledwo zipiących klubów do I ligi nie podoba. Jest to najszybsza droga do bankructwa, i w tym zgadzam się z Cooperem. Nie wybrzydzałbym również na drużynę PZM. Nie powinno mnie to interesować jak i kto wystawia skład, ani kto za niego płaci. Piąta drużyna do spółki to wystarczający powód do radości, plus reaktywacja jazd w Poznaniu. Żal najbardziej Opola.
Tak w ogóle to coroczny cyrk z ustalaniem na ostatnią chwilę chyba osiągnął apogeum. Dobrze skomentował tę komedię prezes Victorii Piła http://www.sportowefakty.pl/zuzel/504676/prezes-victorii-pila-ostro-wypowiada-sie-o-obecnej-sytuacji-w-plz-2
Tak w ogóle to coroczny cyrk z ustalaniem na ostatnią chwilę chyba osiągnął apogeum. Dobrze skomentował tę komedię prezes Victorii Piła http://www.sportowefakty.pl/zuzel/504676/prezes-victorii-pila-ostro-wypowiada-sie-o-obecnej-sytuacji-w-plz-2
-
- Szkółkowicz
- Posty: 293
- Rejestracja: 21 czerwca 2010, o 18:33
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Moim zdaniem jedynym logicznym rozwiazaniem jest połączenie lig . Przy szerokich kadrach zespołów można tak rotowac składem aby nie padały wyniki 70-20. Wiem że niektórzy zawodnicy mają chory zapis o gwarancji startów. można spróbować sporządzic aneksy... "w zwiazku z zaistniałą sytuacją niezależną od klubu " Zawodnicy Nawet by nie piernęli, gdyż nie mają alternatywy. Mało klubów wielu zawodników na rynku. W końcu zostaną zrewidowane chore stawki za punkt. Zawodnikom będzie się nagle opłacało jezdzić za podobne pieniądze jak w Szwecji.Ewentualne baty Piły ,Krosna czy naszego Lublina, zostaną przyjęte ze zrozumieniem przez kibiców....wszak budowaliśmy zespoły na II ligę...ale za to w przyszłym roku to będziemy mistrzem świata itp. itd..
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Sport to biznes, a łatwe mecze to szczególny kąsek dla zawodników, tylko głupiec by odpuszczał szybki zarobek. Romantyczne podejście do tematu należy schować do szuflady i twardo stąpać po ziemi. To samo dotyczy kibiców. 2-3 wysokie przegrane (szczególnie na własnym torze) i frekwencja leci na łeb na szyję, bez względu na to czy skład budowany na I czy II ligę.
Nie dziwię się, że nie ciągnie Zająca w tym momencie do 1 ligi. Dla klubu lepiej jest odjechać mniej meczy w sezonie - kasa z miasta ta sama. Żeby to się zmieniło klub musiałby zarabiać na organizacji zawodów.
Nie dziwię się, że nie ciągnie Zająca w tym momencie do 1 ligi. Dla klubu lepiej jest odjechać mniej meczy w sezonie - kasa z miasta ta sama. Żeby to się zmieniło klub musiałby zarabiać na organizacji zawodów.
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Sówka w Gdańsku
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/52256 ... eza-gdansk
To my bierzmy Pawła Miesiąca i Damiana Adamczaka póki nie przekroczyli bariery 8 punktów i mogą być wypożyczeni
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/52256 ... eza-gdansk
To my bierzmy Pawła Miesiąca i Damiana Adamczaka póki nie przekroczyli bariery 8 punktów i mogą być wypożyczeni
- MikeMistrz
- Senior
- Posty: 866
- Rejestracja: 8 stycznia 2009, o 20:29
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Krosno z Dawidem Maturą pod 13 wiezie Gdańsk. Teraz widać, że Wybrzeże faktycznie ma strasznie rzadki skład oprócz Zorra i Gafurowa. Jak my się nie ogarniemy, (zakontraktowanie Mazura i drugiego bliźniaka jest bardzo dobrym krokiem w stronę odbicia się od dna) to Krosno urośnie do miana faworyta do awansu.
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
David Bellego wzmacnia Kolejarz Rawicz. No to teraz jazda z Piłą po zwycięstwo
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Jeśli pojedzie jak z Wandą (13+1) w zeszłym sezonie to kto wie.
1. (69,71) Bellego, Jamrozy, M. Karlsson, Jakobsen 5:1
7. (67,66) Bellego, Jamrozy, Trojanowski, Parys 5:1 (23:19)
9. (68,66) Baran, Bellego, Jamrozy, Pytel 3:3 (28:26)
11. (67,68) Bellego, P. Karlsson, Jakobsen, Baran 5:1 (38:28)
15. (68,56) Porsing, Bellego, Baran, M. Karlsson 5:1 (52:38)
1. (69,71) Bellego, Jamrozy, M. Karlsson, Jakobsen 5:1
7. (67,66) Bellego, Jamrozy, Trojanowski, Parys 5:1 (23:19)
9. (68,66) Baran, Bellego, Jamrozy, Pytel 3:3 (28:26)
11. (67,68) Bellego, P. Karlsson, Jakobsen, Baran 5:1 (38:28)
15. (68,56) Porsing, Bellego, Baran, M. Karlsson 5:1 (52:38)
- niespokojny
- Trener
- Posty: 5601
- Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Jamroży jak ładnie jechał...
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
6 z czymś zrobił, teraz w ciemno brałbym,
niczym Ronnie pieniądze na przygotowanie od KMŻ
niczym Ronnie pieniądze na przygotowanie od KMŻ
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Nie chciałem wcześniej głośno tego mówić, ale Jamroży do nas nie pasował. W pamiętnym meczu z Ostrowem Dawid Stachyra dwa razy go w płot wywiózł, zaliczył glebę i czemu nagle miałby za Lublin się zabijać? To tak samo było prawdopodobne, jak teoria spiskowa, że nam go Ostów podstawił żebyśmy nie awansowali
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Nasi rywale ówcześni i przyszli (KSM Krosno) po serii porażek w nieciekawych nastrojach. Trener Kwieciński rezygnuje...
Na początku miałem nerwa że 2016 nie jedziemy ligi. Jak były pierwsze mecze ligowe ogarniała mnie zazdrość i żal...inni jadą a u nas puchy. Nawet w pewien sposób zazdrościłem takiemu Krosnu, że mają może biednie ale stabilnie. Jak się okazuje, połączenie lig I i II dla tego klubu to katastrofa. Dziwię się, że nie potraktowali ich ulgowo jak Opola i Rawicza. Ktoś przefantazjował. W tej sytuacji lepiej, że nie jedziemy bo coś takiego zabiło by u nas resztki nadziei i cierpliwości...ale za zapachem metanolu się tęskni.
Na początku miałem nerwa że 2016 nie jedziemy ligi. Jak były pierwsze mecze ligowe ogarniała mnie zazdrość i żal...inni jadą a u nas puchy. Nawet w pewien sposób zazdrościłem takiemu Krosnu, że mają może biednie ale stabilnie. Jak się okazuje, połączenie lig I i II dla tego klubu to katastrofa. Dziwię się, że nie potraktowali ich ulgowo jak Opola i Rawicza. Ktoś przefantazjował. W tej sytuacji lepiej, że nie jedziemy bo coś takiego zabiło by u nas resztki nadziei i cierpliwości...ale za zapachem metanolu się tęskni.
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
lombard pisze:ale za zapachem metanolu się tęskni.
Metanol pachnie podobnie jak etanol.
Ja tęsknię za zapachem oleju rycynowego.