Nasi rywale w sezonie 2015
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Pytanie co dalej z II liga, bo chyba liga skladajaca sie z 4 druzyn, to nie jest rozwiazanie.
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
Gelo pisze:Żuk (którego nie krytykuję jako prezydenta miasta) [...]
- niespokojny
- Trener
- Posty: 5624
- Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
I gdzie wyląduje Malczewski z Polisem. Jeżeli jeden poszedłby do Tarnowa to mielibyśmy Dąbrowskiego do dyspozycji.
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych
-
- Senior
- Posty: 755
- Rejestracja: 10 sierpnia 2003, o 20:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Problem wydaje się trudny do rozwiązania, bo z jednej strony perspektywa 4 drużyn w lidze to nieporozumienie, z drugiej, jeśliby łaczyć I i II ligę to wyniki w stylu 65:25 stanowić będą śmiem twierdzić ok. 50 % rezultatów. I tak źle, i tak niedobrze. Ponadto, nie wiadomo czy budżety pierwszoligowców przewidują 8 dostatkowych spotkań. Ciężka sprawa.
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
a nie lepiej czwórmecze?
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
http://m.sportowefakty.pl/zuzel/502230/polonia-bydgoszcz-prosi-o-pieniadze-ogromna-dziura-w-budzecie-klubu
Chyba w tej sytuacji 2 ligi to max, na co stać polski żużel. Kluby (rządzący nimi ludzie) same zagoniły się w "kozi róg".
Chyba w tej sytuacji 2 ligi to max, na co stać polski żużel. Kluby (rządzący nimi ludzie) same zagoniły się w "kozi róg".
od 1988 tylko SPEEDWAY
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
No to Miśkowiak znowu się wpier...ił. Przed sezonem jego nowy klub ma już 1.7mln długu. Gratuluje. Wszystkie drogi do Lublina prowadzą...
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Miśkowiaka do poprzedniego sezonu lubiłem, ale już go nie lubię. On rzeczywiście zachowuje się niehonorowo, a przy tym frajersko naiwnie... I nie cieszyłbym się, gdyby jeździł w Lublinie.
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Misiek ma to do siebie, że lubi takie niepewne zespoły Poznań, Gdańsk, Bydgoszcz...
Co do decyzji w sprawie Czewy i Gdańska to ja też bardzo się cieszę. Takie coś powinno nastąpić dużo wcześniej, ale lepiej późno niż wcale. Być może prezesi otworzą w końcu oczy.
A w czterozespołowej lidze zawsze można zrobić po cztery mecze każdy z każdym. Wychodzi 12 meczów czyli tyle co przy 7 zespołach, myślę że to wykonalne.
Co do decyzji w sprawie Czewy i Gdańska to ja też bardzo się cieszę. Takie coś powinno nastąpić dużo wcześniej, ale lepiej późno niż wcale. Być może prezesi otworzą w końcu oczy.
A w czterozespołowej lidze zawsze można zrobić po cztery mecze każdy z każdym. Wychodzi 12 meczów czyli tyle co przy 7 zespołach, myślę że to wykonalne.
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Jeszcze Dawidek został... Ale tak prawdę mówiąc to dużo zawodników zostało na przysłowiowym "lodzie"-jest w czym wybierać.
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Ale po co nam ci zawodnicy skoro przy obecnej kadrze, braku Częstochowy i Gdańska i liczebności ligi o awans byłoby łatwo jak nigdy (celowo piszę byłoby bo coś mi mówi, że oni jednak pojadą...).
Czas na zmiany :]
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Niech jada, ale warunkiem powinna byc duuuuza splata jeszcze przed poczatkiem rozgrywek. Jak to nie srodkowy palec i wywalic z ligi. Nastepnym razem taki Terlecki 10 razy sie zastanowi.
Jedyne rozwiazanie jakie teraz widze to 4-zespolowa II liga i 4 razy kazdy z kazdym. II ligi to bedzie samobojstwo dla calego polskiego zuzla.
Nie wypada przy tej sytuacji nie awansowac Panowie I trzeba powalczyc o Malczewskiego
btw. Miskowiak
Jedyne rozwiazanie jakie teraz widze to 4-zespolowa II liga i 4 razy kazdy z kazdym. II ligi to bedzie samobojstwo dla calego polskiego zuzla.
Nie wypada przy tej sytuacji nie awansowac Panowie I trzeba powalczyc o Malczewskiego
btw. Miskowiak
Ostatnio zmieniony 20 lutego 2015, o 11:17 przez $korzen$, łącznie zmieniany 1 raz.
- niespokojny
- Trener
- Posty: 5624
- Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Po to zeby nie wzmocnili konkurencji.
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Mi się ta decyzja nie podoba. Nie tędy droga.
W polskim żużlu już teraz jest mało ośrodków i centrala powinna działać w kierunki ich zwiększenia, a nie zmniejszenia. Kluby zostały zdegradowane, spadły z ekstraligi do II ligi (a w zasadzie zaczynają od II ligi). Wystarczy.
Ja dalej będę uważał, że spłacanie czyichś długów jest nielogiczne. Karać trzeba tych, którzy długi narobili, a nie tych którzy chcą przywrócić normalność. Można nie przyznać licencji klubowi, który ma długi, ewentualnie ukarać dożywotnim zakazem działania przy żużlu osoby, które doprowadziły klub do tych długów, ale nie powinno się karać nowego podmiotu, założonego przez nowych ludzi, tylko dlatego, że w mieście wcześniej działał klub, który narobił długów.
Kolejna sprawa jest taka, że to jest problem przede wszystkim zawodników, że klub im nie zapłacił, a nie centrali. Zawodnicy mają możliwości prawne, żeby swój kontrakt zabezpieczyć. Jeśli współpracują z nierzetelnymi kontrahentami lub z takimi, których stabilność finansowa jest mocno niepewna to już jest ich problem. Niech podpisują kontrakty w klubach stabilnych.
A już zupełnie inna sprawa, że cała ta dyskusja powinna mieć miejsce w 2014 r., a nie teraz, gdy już wszystkie kluby mają zakontraktowanych zawodników, ustalony jest terminarz, zaplanowane budżety...
Jak poważnie ma wyglądać całe środowisko, skoro na dwa miesiące przed rozpoczęciem rozgrywek nie wiadomo ile drużyna będzie miała do odjechania spotkań ligowych. Jak w takiej sytuacji rozmawiać ze sponsorami?
To jest niepoważne.
W polskim żużlu już teraz jest mało ośrodków i centrala powinna działać w kierunki ich zwiększenia, a nie zmniejszenia. Kluby zostały zdegradowane, spadły z ekstraligi do II ligi (a w zasadzie zaczynają od II ligi). Wystarczy.
Ja dalej będę uważał, że spłacanie czyichś długów jest nielogiczne. Karać trzeba tych, którzy długi narobili, a nie tych którzy chcą przywrócić normalność. Można nie przyznać licencji klubowi, który ma długi, ewentualnie ukarać dożywotnim zakazem działania przy żużlu osoby, które doprowadziły klub do tych długów, ale nie powinno się karać nowego podmiotu, założonego przez nowych ludzi, tylko dlatego, że w mieście wcześniej działał klub, który narobił długów.
Kolejna sprawa jest taka, że to jest problem przede wszystkim zawodników, że klub im nie zapłacił, a nie centrali. Zawodnicy mają możliwości prawne, żeby swój kontrakt zabezpieczyć. Jeśli współpracują z nierzetelnymi kontrahentami lub z takimi, których stabilność finansowa jest mocno niepewna to już jest ich problem. Niech podpisują kontrakty w klubach stabilnych.
A już zupełnie inna sprawa, że cała ta dyskusja powinna mieć miejsce w 2014 r., a nie teraz, gdy już wszystkie kluby mają zakontraktowanych zawodników, ustalony jest terminarz, zaplanowane budżety...
Jak poważnie ma wyglądać całe środowisko, skoro na dwa miesiące przed rozpoczęciem rozgrywek nie wiadomo ile drużyna będzie miała do odjechania spotkań ligowych. Jak w takiej sytuacji rozmawiać ze sponsorami?
To jest niepoważne.
Ostatnio zmieniony 20 lutego 2015, o 11:39 przez istred, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zawodowiec
- Posty: 1240
- Rejestracja: 19 stycznia 2006, o 08:53
- Lokalizacja: Lublin
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Wymarcie żużla w każdym mieście jest niezmiernie smutne i nie ma co się śmiać, jednakże trzeba też kierować się jakimiś zasadami i konsekwencją, czego zdecydowanie w ostatnich latach brakowało.
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
istred pisze:Mi się ta decyzja nie podoba. Nie tędy droga.
W polskim żużlu już teraz jest mało ośrodków i centrala powinna działać w kierunki ich zwiększenia, a nie zmniejszenia. Kluby zostały zdegradowane, spadły z ekstraligi do II ligi (a w zasadzie zaczynają od II ligi). Wystarczy.
Ja dalej będę uważał, że spłacanie czyichś długów jest nielogiczne. Karać trzeba tych, którzy długi narobili, a nie tych którzy chcą przywrócić normalność. Można nie przyznać licencji klubowi, który ma długi, ewentualnie ukarać dożywotnim zakazem działania przy żużlu osoby, które doprowadziły klub do tych długów, ale nie powinno się karać nowego podmiotu, założonego przez nowych ludzi, tylko dlatego, że w mieście wcześniej działał klub, który narobił długów.
Kolejna sprawa jest taka, że to jest problem przede wszystkim zawodników, że klub im nie zapłacił, a nie centrali. Zawodnicy mają możliwości prawne, żeby swój kontrakt zabezpieczyć. Jeśli współpracują z nierzetelnymi kontrahentami lub z takimi, których stabilność finansowa jest mocno niepewna to już jest ich problem. Niech podpisują kontrakty w klubach stabilnych.
A już zupełnie inna sprawa, że cała ta dyskusja powinna mieć miejsce w 2014 r., a nie teraz, gdy już wszystkie kluby mają zakontraktowanych zawodników, ustalony jest terminarz, zaplanowane budżety...
Jak poważnie ma wyglądać całe środowisko, skoro na dwa miesiące przed rozpoczęciem rozgrywek nie wiadomo ile drużyna będzie miała do odjechania spotkań ligowych. Jak w takiej sytuacji rozmawiać ze sponsorami?
To jest niepoważne.
Istred, ale czy Ty nie widzisz, ze dzisiaj w polskim zuzlu walenie w ch**a staje sie niemalze regula? Co z tego, ze zdegradowano ich do II ligi skoro zawodnicy nie otrzymali naleznych im 7 milionow zlotych? Dla mnie nielogicznym jest, ze wchodzi do zuzla taki Terlecki, wali w ch**a z kim tylko popadnie, niszczy Gdanski zuzel, robi smrod na ladnych kilka lat.... po czym jak gdyby nigdy nic spieprze gdzies w cien i ma wszystko w dupie. Pozwala na to regulamin i kulawe prawo. To jest dla Ciebie logiczne? Ja bedac kibicem klubu zuzlowego w Gdansku wstydzilbym sie wogole wejsc na stadion. To jawne zlodziejstwo i kpienie z ludzi narazajacych swoje zycie. Oprocz tego jaka masz pewnosc, ze nowi ludzie sa normalni i nie zrobia tego samego? jaka masz pewnosc, ze z 2 planu nie steruje tym znowu np. wspomniany juz Terlecki? Trzeba przypierdzielic w dupe, zeby mocno zabolalo i zeby takich cwaniaczkow juz do zuzla nie ciagnelo. Obaj tez zapewne wiemy, ze skuteczne sciaganie dlugow to bolaczka calego systemu prawnego w Polsce. Dlatego tez taki Terlecki mial i ma wszystko w dupie. Gniezno jakos potrafi ogarniac sytuacje i w nagrode dostali nawet polfinal DPS. Mozna? mozna. Wydaje mi sie tez, ze liczono, ze jednak Gdansk i Czewa sie ogarnal i wyjda z jakas rozsadna inicjatywa. Propozycje tych klubow sa jednak nie do przyjecia. Dlatego tez out i niech sie martwia, skad wziac kase. Wydaje mi sie tez, ze potencjalny duzy sponsor zuzla nie tylko w Lublinie, jak przeczyta, ze gdzies tam klub zuzlowy przerznal zawodnikow na 4 miliony a kolejny na 3 miliony to na pewno powaznie zastanowi sie, czy chce swoja marka promowac takie gowno. Kwestia kolejna, jak Ty bys sie czul w chwili obecnej na miejscu zawodnikow? odpuscilbys 100-200-300 tys dlugu? Nie sadze. Decyzja PZM to najlepsza mozliwa decyzja.
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Owszem, stracili i zawodnicy i kibice, ale moim zdaniem innego wyjścia nie było. Dobrze, że ktoś wreszcie miał odwagę powiedzieć stop niebotycznemu zadłużaniu klubów i przedłużaniu spłat na wiecznego nigdy. Nie ma porozumienia - nie ma licencji. Ja tu nie widzę nic niewłaściwego. Mało tego nareszcie jest tak, jak być powinno od dawna. Nie ma już miejsca na sentymenty i naginanie regulaminów dla wyższego dobra, bo przez takie właśnie działania mamy dzisiaj to co mamy. Oby to było lekcją dla innych.
I nie rozumiem dlaczego pretensje kieruje się dzisiaj przede wszystkim w stronę PZM, a nie zarządów klubów, które do tych długów doprowadziły.Według mnie słuszna decyzja PZM. Zawodników mi nie żal bo oni też podbijali ceny.... Oczywiście są stroną w tym problemie i jego częścią i też nie są święci. PZMot nie dopuścił dwóch klubów które EWIDENTNIE nie chciały się dogadać ani z zawodnikami ani z PZMotem. Zawodnicy też nie chcieli się dogadać. Zabrakło rozsądku i odrobiny woli z każdej ze stron. Gdyby PZMot dopuścił te kluby do rozgrywek to poleciał by pozew od zawodników. Teraz jak nie dopuścili to pewnie poleci pozew z drugiej strony... ech dom wariatów
I nie rozumiem dlaczego pretensje kieruje się dzisiaj przede wszystkim w stronę PZM, a nie zarządów klubów, które do tych długów doprowadziły.Według mnie słuszna decyzja PZM. Zawodników mi nie żal bo oni też podbijali ceny.... Oczywiście są stroną w tym problemie i jego częścią i też nie są święci. PZMot nie dopuścił dwóch klubów które EWIDENTNIE nie chciały się dogadać ani z zawodnikami ani z PZMotem. Zawodnicy też nie chcieli się dogadać. Zabrakło rozsądku i odrobiny woli z każdej ze stron. Gdyby PZMot dopuścił te kluby do rozgrywek to poleciał by pozew od zawodników. Teraz jak nie dopuścili to pewnie poleci pozew z drugiej strony... ech dom wariatów
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Problem jest tylko taki, że konsekwencje działania nieodpowiedzialnych zarządów ponoszą podmioty, które nic wspólnego z powstaniem tych długów nie miały (szczególnie Stowarzyszenie w Częstochowie bo w Gdańsku sytuacja nie jest taka jasna). I tu jest pies pogrzebany...
Czas na zmiany :]
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Nie do końca ,chyba jest w regulaminie zapis,który ma skutecznie oddziaływać na kombinatorów ,by nie powtórzyły się sytuację z Rybnika i Ostrowa ,gdzie klub bankrutował ,działacze powoływali nowy organ i jechali dalej nie spłacając zadłużenia,dlatego na tym samym stadionie można jechać tylko po spłacie długów.Tak mi się zdaję
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
dobek pisze:No to Miśkowiak znowu się wpier...ił. Przed sezonem jego nowy klub ma już 1.7mln długu. Gratuluje. Wszystkie drogi do Lublina prowadzą...
mógłby mieć problem z załapaniem się do składu...
carpe diem!
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
dobek pisze:Nie do końca ,chyba jest w regulaminie zapis,który ma skutecznie oddziaływać na kombinatorów ,by nie powtórzyły się sytuację z Rybnika i Ostrowa ,gdzie klub bankrutował ,działacze powoływali nowy organ i jechali dalej nie spłacając zadłużenia,dlatego na tym samym stadionie można jechać tylko po spłacie długów.Tak mi się zdaję
A co z osobami, które faktycznie nie mają żadnych związków z poprzednim klubem, ale chcą ratować żużel w mieście?
Dlaczego one mają spłacać czyjeś długi?
Sposób na długi jest bardzo prosty. Zamknąć wszystkie kluby, zlikwidować ligi. Gwarantuje, że żadnych długów nie będzie.
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
$korzen$ pisze:Bardzo dobra, wrecz fenomenalna decyzja PZM. Podpisuje sie rekami, nogami i wszystkim czym sie da. Wisza samym zawodnikom 7 milionow zlotych a wy placzecie, ze bedzie nudna liga?
To, że się zgadzam z decyzją PZM nie znaczy, że mam się cieszyć z poziomu ligi. Niestety trzeba będzie ten sezon przeżyć.
" Miasto zamiast dać nam pieniądze, wydaje je na ludzi przebranych za marchewki."
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
bartosch pisze:dobek pisze:No to Miśkowiak znowu się wpier...ił. Przed sezonem jego nowy klub ma już 1.7mln długu. Gratuluje. Wszystkie drogi do Lublina prowadzą...
mógłby mieć problem z załapaniem się do składu...
Rzeczywiście po transferze Skidmore'a drogę do składu miałby zamkniętą.
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Myślę,że nie przyznanie licencji stowarzyszeniom zadziała zabezpieczająco przed ewentualnymi oszustwami w przyszłości i dlatego została podjęta taka decyzja przez PZM. Tak czy owak i tak zle i tak nie dobrze, bo tu traci sport i ta piękna dyscyplina.
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
Ge(L)o pisze:Rzeczywiście po transferze Skidmore'a drogę do składu miałby zamkniętą.
zapisz to sobie w kalendarzu, a po sezonie napisz drukowanymi literami PRZEPRASZAM.
carpe diem!
Re: Nasi rywale w sezonie 2015
bartosch pisze:Ge(L)o pisze:Rzeczywiście po transferze Skidmore'a drogę do składu miałby zamkniętą.
zapisz to sobie w kalendarzu, a po sezonie napisz drukowanymi literami PRZEPRASZAM.
Ale niech to zadziała też w drugą stronę. Bo jak na razie to coś średnio bywało z tymi geniuszami żużla z Twojej stajni...
" Miasto zamiast dać nam pieniądze, wydaje je na ludzi przebranych za marchewki."