Lubelski klub w sezonie 2015.

[lombard]

Przez cały sezon (jeśli można to nazwać sezonem) wielu kładło lagę na lubelski żużel. Szacun, że spróbowali, bo księgowo to od początku nie miało żadnego sensu. Było momentami rozbudzanie nadziei co może miało przyciągnąć większe zainteresowanie, ale nic takiego się nie stało. Podsumowując wymieńmy: brak sponsora tytularnego, wtopa z Jamrożym i Malitowskim, uprawianie partyzantki (mecz ponad 3 godziny) a co za tym idzie niska frekwencja. Ciągłe przekładanie meczów których i tak było zbyt mało. Trzeba było być zapaleńcem żeby to wszystko śledzić. To wszystko doprowadziło w efekcie do zniechęcenia. Ostatnich wydarzeń już nie ma sensu komentować-wisienka na torcie.
Czas założyć wątek-Lubelski klub w sezonie 2016. Gdybym miał wróżyć z fusów to widzę to tak: ten klub w obecnym wymiarze przestaje istnieć. Ku pamięci, że w Lublinie istniało coś takiego jak żużel, KM Cross zafunduje nam kilka zawodów młodzieżowych i może zobaczymy kilka turniejów indywidualnych. To wariant pesymistyczny. Wariant optymistyczny- (no właśnie tu jest mały problem bo co my właściwie chcemy?) z jednej strony można to ciągnąć bez porywania się z motyką na księżyc, ale to ma sens w perspektywie zbliżającego się jakiegoś cudu a na dziadowanie powiedzmy sobie szczerze mało kto przyjdzie. Wydaje się rozsądne rozpocząć budowanie wszystkiego od stadionu czyli infrastruktury. Piłeczka po stronie miasta. Fajnie byłoby mieć taki stadion jak w Toruniu, ale jak się tak lepiej zastanowić, to Lublin takiego nie potrzebuje. Wystarczy porządny nowy lub zmodernizowany, schludny, ergonomiczny itd. Obawiam się jednak, że na czas takiej budowy możemy zapomnieć o zawodach żużlowych. Mam nadzieję, że się doczekamy- oby nie w ostatnim roku przed wyborami samorządowymi które odbędą się za 3 lata bo naprawdę szkoda czasu Panowie (i Panie).

[Cooper]

Zgadzam sie. Teraz jest paradoksalnie idealny dla zuzla moment, by powalczyc o infrastrukture. Tylko stadion moze uratowac ten sport w Lublinie. Raz, ze zuzel bedzie mogl konkurowac z innymi dyscyplinami na rownych prawach jesli chodzi o komfort, dwa, ze jednak to bedzie impuls do wiekszej ilosci ciekawszych imprez i wyzszego poziomu ligowego (a przynajmniej walki o to), a trz- miasto na pewno bedzie musialo wtedy mocniej wesprzec w koncu zuzel (a na naowoczesnym obiekcie i samo miasto wiecej skorzysta - jesli np. udaloby sie zorganizowac DPS).

[istred]

Miasto nie zbuduje infrastruktury jeśli nawet nie będzie klubu żużlowego. Dla kogo? Dla bliżej nieokreślonego podmiotu, który może powstanie w przyszłości?

Niestety, ale realia są takie, że modernizacja stadionu przy Zygmuntowskich możliwa jest jedynie w przypadku sukcesów klubu żużlowego, a co za tym idzie presji ze strony klubu, mediów i kibiców.

[Koper]

Istred Twoja teoria byłaby OK gdyby klub był zupełnie niezależny od miasta pod względem finansowym i przy dużym wsparciu sponsorów wywierał na miasto presję, że ma kasę na awans, ale po awansie potrzebuje nowego stadionu. W tym wypadku jest odwrotnie, miasto może ograniczać wsparcie finansowe klubu żużlowego aby następnie nie wywierać samo na siebie presji na szybką modernizację stadionu.

Tak więc moim zdaniem kolejność w przypadku Lublina może być zupełnie odwrotna: decyzja i realizacja budowy nowego obiektu niezależnie czy w tym samym miejscu co obecny stadion czy w innym to i tak mówimy o zupełnie nowym stadionie a nie modernizacji tych wałów ziemnych. To właśnie w decyzji o nowym stadionie miasto może dać zielone światło dla żużla w Lublinie.

W takich miastach jak Poznań, Świętochłowice czy nawet Łódź o reaktywacji czy też w tym ostatnim przypadku o rozwoju żużla z atakiem na ekstraligę włącznie myśli się w kontekście walki o stadion. W Lublinie istnieją konkurencyjne obiekty sportowe więc tym bardziej ważne jest aby również stadion żużlowy był na odpowiednim poziomie a nie był ruiną. Dokładnie tak samo jest w Łodzi, mają super halę, budują się super obiekty piłkarskie więc tam nie ma wyjścia, albo docelowo będą mieli super stadion żużlowy albo samym obiektem stracą rację bytu na sportowej mapie Łodzi.

[istred]

Chciałbym żeby to wyglądało właśnie tak jak piszesz, ale niestety w to nie wierzę. Obym się mylił.

[Czarek]

Nie ma szans na nowy obiekt. Te mają już piłkarze, koszykarze, szczypiornistki, pływacy, łyżwiarze, rowerzyści (he, he), a nie długo także lekkoatleci i rugbiści. Na więcej miasta nie stać, a właściwie to nie stać go już na utrzymanie stadionu piłkarskiego i nowego basenu. Gdyby jednak jakimś cudem rozpoczęto budowę to o sukces sportowy byłoby bardzo łatwo, bo wystarczyłoby postawić CAŁEMU lubelskiemu środowisku żużlowemu warunek: stadion w zamian za profesjonalnie zorganizowany klub. Byłby to impuls do sprowadzenia pewnych ludzi z zewnątrz i pozyskania nowych sponsorów.

[ermen]

Wszystko się zgadza, tylko niepokoją mnie ci "pewni ludzie z zewnątrz". W 2006 roku już mieliśmy taki transfer i chyba nikt by sobie powtórki nie życzył. "Kasa" zamiast odrodzenia, pokierował nas wprost na równię pochyłą.

[grzesieck]

http://sportowefakty.wp.pl/zuzel/547691 ... rc01=6a4c8

[lombard]

150 tysi dla miasta i Prezydenta to jest pikuś- jeden pstryk i załatwione. Niestety Piłsudski odbija w kierunku PIS. Nie wiem czy tu nie jest pies pogrzebany....
Co do stadionu to środki pomocowe z UE dla Polski płynąć będą jeszcze przez 5 lat. Miasto ma czas, tyle tylko że ... My nie mamy już cierpliwości....

[Moran]

Czyli prezes celowo ukrywał prawdę o faktycznym zadłużeniu

Nie ma szans na nowy obiekt. Te mają już piłkarze, koszykarze, szczypiornistki, pływacy, łyżwiarze, rowerzyści (he, he), a nie długo także lekkoatleci i rugbiści. Na więcej miasta nie stać, a właściwie to nie stać go już na utrzymanie stadionu piłkarskiego i nowego basenu.

Miasto nie zbuduje infrastruktury jeśli nawet nie będzie klubu żużlowego. Dla kogo? Dla bliżej nieokreślonego podmiotu, który może powstanie w przyszłości?

Miasto zbudowało Arenę na Krochmalnej dla bliżej nieokreślonego podmiotu który grał w bodajże 4 lidze.
Miasto może zrobić wszystko co chce, dysponuje pieniędzmi publicznymi w sposób niemal dowolny,
nie można pisać że czegoś nie zrobi, w znaczeniu że nie może, najwyżej nie chce.

Dokładnie tak samo jest w Łodzi, mają super halę, budują się super obiekty piłkarskie więc tam nie ma wyjścia, albo docelowo będą mieli super stadion żużlowy albo samym obiektem stracą rację bytu na sportowej mapie Łodzi.

Jak pokazuje ten przykład, należy stać na stanowisku "jeśli wszystkim budujecie to i my chcemy", a nie "my już nie mamy szans bo budują wszystkim innym".
Przy okazji warto zauważyć że miasto Łódź buduje super obiekty piłkarskie bliżej nieokreślonym podmiotom, bo Widzew zbankrutował i nawet formalnie nie istniał, a ŁKS zaczynał od jakiejś A-klasy podobnie. Inna sprawa że jest to naganne zachowanie władz miasta i powinno być karane.

Tylko stadion moze uratowac ten sport w Lublinie.

To oczywiste, a żeby to się stało niezbędny jest prawdopodobnie upadek KMŻ.

[Cz@rek]

150 tysi dla miasta i Prezydenta to jest pikuś- jeden pstryk i załatwione. Niestety Piłsudski odbija w kierunku PIS. Nie wiem czy tu nie jest pies pogrzebany....
Co do stadionu to środki pomocowe z UE dla Polski płynąć będą jeszcze przez 5 lat. Miasto ma czas, tyle tylko że ... My nie mamy już cierpliwości....

Zs późno,z Areną udało sie rzutem na taśmę. Unia przestał finansować tego typu inwestycje.
Teraz juz tylko środki własne,lub centralne ewentualnie jakiś Totalizator Sportowy.
Ale najlepszym wyjsciem było by (o czym pisałem juz kilkukrotnie) powalczyć o środki w ramach budżetu obywatelskiego
oczywiscie to wiązałoby się z etapowaniem inwestycji. Ale to mogło by byc też jakims impulsem dla miasta i pokazaniem
(zakładajac ze głosów bedzie tysiące) naszej siły i oczekiwań społecznych.

[$korzen$]

Oczekiwania spoleczne kibicow zuzla to zespol przynajmniej bijacy sie o ekstralige, ekstraliga to juz bylby poziom ktory sciagnal by na stadion od 7 tys. ludzi w gore na kazdy mecz w I sezonie startow, pozniej to juz wiadomo, druzyna musiala by jechac przynajmniej u siebie na odpowiednim poziomie. Mi i pewnie 90% kibicow zuzlowych do ekstraligi w zupelnosci wystarczy obecny stadion Niech ten klub zacznie cokolwiek jechac sportowo i jakkolwiek prezentowac sie od strony organizacyjnej to pozniej mozna gadac o stadionie. Na teraz ten temat jest kompletnie bez sensu i bez szans powodzenia.

[Cooper]

Nie rozumiesz jednej rzeczy. A mianowicie, ze nowy stadion moze byc w obecnych realiach jedyna kotwica dla tego sportu w tym miescie. Jak bedzie nowy (ew. zmodernizowany) stadion, to miastu bedzie zalezalo, by jezdzila na niej sensowana druzyna. Jak nie, to nie. Proste.

Mi tez wystarcza to co jest (chociaz po wizytach w Toruniu, czy Gorzowie coraz mniej), ale to nie o to tutaj w ogole chodzi...

[istred]

Nie rozumiesz jednej rzeczy. A mianowicie, ze nowy stadion moze byc w obecnych realiach jedyna kotwica dla tego sportu w tym miescie. Jak bedzie nowy (ew. zmodernizowany) stadion, to miastu bedzie zalezalo, by jezdzila na niej sensowana druzyna. Jak nie, to nie. Proste.

Obawiam się, że miasto doskonale o tym wie i właśnie dlatego nie dotyka stadionu przy Zygmuntowskich.

Jeśli wyremontują stadion, a nie będzie stabilnego klubu na jakimś przyzwoitym poziomie (choćby średniak pierwszoligowy) to ciężar organizowania tego sportu spadnie na miasto.
Ze stadionem piłkarskim się udało, bo i okoliczności były trochę inne - w mieście nie było żadnego porządnego obiektu sportowego na którym można byłoby organizować nie tylko mecze, ale i koncerty itp., były pieniądze unijne na te cele, wszędzie w Polsce budowano tego typu obiekty, była presja mieszkańców żeby stadion zbudować, a i decyzja była rozmyta bo podjęta niby przez Wasilewskiego (o ile dobrze pamiętam), a całą inwestycję realizował Żuk.
Dziś jest zupełnie inaczej. Nowoczesny stadion w Lublinie jest, w społeczeństwie już nie ma takiego parcia na budowanie nowych obiektów, bo zdano sobie sprawę z tego, że ich utrzymanie kosztuje niemało, a bardzo trudno taki obiekt zapełnić (co jest szczególnie aktualne w kontekście Lublina), dodatkowo jest problem ze znalezieniem finansowania... I przede wszystkim miasto widzi, że ze stadionem przy Krochmalnej ma niemały problem, bo nie dość, że kupę kasy wydało na jego budowę i infrastrukturę wokół, to jeszcze niejako zmusiło się do ciągłego udowadniania, że inwestycja była potrzebna - czyli musi ładować kasę w piłkarzy i w organizowanie niedochodowych imprez, żeby choć raz na jakiś czas w części zapełnić obiekt.
Myślę, że nauczeni doświadczeniem politycy drugi raz się w coś takiego nie wpakują.

PS. Swoją drogą miasto zrobiłoby z siebie pośmiewisko na całą Polskę robiąc remont stadionu, który nie ma żadnego użytkownika

[$korzen$]

Ja z kolei uwazam, ze kotwica dla tego sportu na teraz moze byc tylko pajonata/pasjonaci z kasa. Nikt Ci tez stadionu nie wybuduje w kilka miesiecy i mam tez powazne watpliwosci, ze przy tym wieku i takim stanie te prace da sie wogole przeprowadzic "turowo" czy tam "krok po kroku"

Pamietajcie tez, ze to zuzel dostal Bogdanke, ze dorzucono krzeselka, oswietlenie oraz nawierzchnie i klub kazdego roku dostaje 300-400 tys. zlotych minimum. Przeciez dotacja na play-off, ktora jawnie spuszczono w kiblu nie byla jedyna w tym sezonie. Przed sezonem tez dostalismy kase. Wiec skad te placze? Wszyscy wokol zalozyli SA-wciagneli w to miast wiec z urzedu moga liczyc na kwoty w bankach. My natomiast dalej jestesmy stowarzyszeniem amatorow a pieniadze z miasta, od sponsorow i od kibicow traktowane sa jak gowno co mielismy przedstawione ostatnio. Ja wiem, ze Motor nie zasluguje na taki stadion, ze powstal aquapark ale wy tez zrozumcie, ze zuzel nie jest jedyny a jego zainteresowanie z kazdym sezonem maleje. Cala ta akcja z obiektami i wiekszym zaangazowaniem w sport (zarowno finansowym jak i infrastrukturalnym) zaczela sie wlasnie od zuzla. Ale zuzel spieprzyl wszystko (moim zdaniem) brakiem awansu w 2012. Im dalej w las tym bardziej uwazam, ze trzeba bylo isc za ciosem tak jak chcial zrobic nawet troche na sile Harry w 2004 i awansowac do tej e-ligi. Zeby sie w niej liczyc i wogole wystartowac koniecznie juz bylo wowczas zalozenie SA i Wasaty ze Sprawka nie mieliby wyjscia. Bo co by pozniej powiedzieli kibicom? Myslisz, ze Sprawka odpuscilby swoje 7 kola i ewentualna podwyzke ? To byl ten moment, zeby uzaleznic miasto od nas i to byl moment zeby ten sport wprowadzic na odpowiedni poziom. Teraz szukanie ratunku w budowie stadionu, ktory powstanie w kilka lat albo przebudowie, ktora nie wiadomo czy jest wogole mozliwa jest niepowazne.

[Maxx]

Nowy stadion, czy też jego modernizacja może pójść w ślad za wynikiem sportowym i ci, którzy tu wypowiadają takie poglądy mają rację. Dodałbym do tego, że miasto musiałoby być udziałowcem w klubie, którego status powinien był już dawno się zmienić z tajemniczego stowarzyszenia na S.A.. Ale o tym rozmawiamy już od dawien dawna i nic się nie zmieniło. Mnie natomiast interesuje co Zając zrobił i jak spożytkował kasę z miasta, którą miasto dofinansowało klub na rundę finałową? Skąd dług na poziomie 150 tys. zł? Za dużo tu niejasności z za mało przejrzystego przekazu w kwestii wydatków.

[Cz@rek]

^^^A czy wiesz ile naprawdę otrzymał klub na RF?

[Koper]

PS. Swoją drogą miasto zrobiłoby z siebie pośmiewisko na całą Polskę robiąc remont stadionu, który nie ma żadnego użytkownika

A ja czuję w kościach, że gdyby było przesądzone, że miasto przeznaczy kilkadziesiąt milionów złotych na nowy obiekt (przy Al. Zygmuntowskich czy też w innym miejscu) to jednocześnie na konferencji prasowej z udziałem władz miasta zostałaby przedstawiona ekipa (wcześniej dograna w kuluarach), która poprowadziłaby klub z rozgrywkami ligowymi na nowym obiekcie. Jeśli miasto wyraźnie wyjdzie z inicjatywą budowy nowego obiektu to i znajdą się osoby w Lublinie, które na takim obiekcie będą chciały zająć się poprowadzeniem klubu - takie jest moje subiektywne odczucie.

[Moran]

Ale najlepszym wyjsciem było by (o czym pisałem juz kilkukrotnie) powalczyć o środki w ramach budżetu obywatelskiego
oczywiscie to wiązałoby się z etapowaniem inwestycji. Ale to mogło by byc też jakims impulsem dla miasta i pokazaniem
(zakładajac ze głosów bedzie tysiące) naszej siły i oczekiwań społecznych.

I nic lepszego nie wymyślono. Tego powinni się trzymać następcy Zająców. Najlepiej by takowy etap determinował podjęcie kolejnego następnym razem, a zarazem żeby nie była to prowizorka. Warto pamiętać też o powierzchniach reklamowych z prawdziwego zdarzenia.

Mi i pewnie 90% kibicow zuzlowych do ekstraligi w zupelnosci wystarczy obecny stadion. Na teraz ten temat jest kompletnie bez sensu i bez szans powodzenia.

Ekstraliga dla takich ośrodków jak Lublin czy Opole to utopia. Już Gniezno się sparzyło. Tu nie zbierze się sześciu baniek, zresztą jako ośrodek nie mamy doświadczenia, załatwiliby nas sprytem nawet gdybyśmy mieli kasę. W drugiej lidze jedziemy na poziomie zespołów z mniejszym budżetem, w SE już są same cwaniaki. A czasy się zmieniły, obecny stadion jest jak warzywniak, a wszyscy robią zakupy w hipermarketach.

Mi tez wystarcza to co jest (chociaz po wizytach w Toruniu, czy Gorzowie coraz mniej)

Zaliczasz się do tej grupki która nie ma wpływu na frekwencję. Warto dodać, że w Toruniu i Gorzowie
nie było kolorowo z frekwencją w końcówce starych stadionów. Pamiętam te trawniki w Gorzowie na pierwszej lidze. Nowoczesny stadion nie dosyć, że najpierw powoduje boom, to potem jeszcze utrzymuje na jakimś poziomie frekwencję, podobnie będzie w Łodzi

mam tez powazne watpliwosci, ze przy tym wieku i takim stanie te prace da sie wogole przeprowadzic "turowo" czy tam "krok po kroku"

a dlaczego nie ? przecież to i tak nie będzie cud architektury, nie będziemy też kopać do rzeki i nie ma nic na co warto uważać w obecnym obiekcie. Rozwalić kawałek wału i wywieźć gruz, rok później sąsiedni. I za kilka lat obiekt zacznie nabierać rumieńców, jeśli chodzi o komfort i wygląd zachęcający widzów i sponsorów

^^^A czy wiesz ile naprawdę otrzymał klub na RF?

Podobno niewiele i nie na tyle liczono.

Ja z kolei uwazam, ze kotwica dla tego sportu na teraz moze byc tylko pajonata/pasjonaci z kasa.

Właśnie taka kotwica jest najmniej realna, iluzoryczna. Dlatego lepiej zejść na ziemię i nie myśleć o "szejkach". Jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest to, o którym pisze Cz@arek, a można się za nie zabrać, gdy zmienią się ludzie, wystarczy na początku że będą nowi.

[Koper]

W Lublinie w Budżecie Obywatelskim projekty duże to takie, których koszt realizacji mieści się w granicach od 500 001 zł do 1 500 000 zł. Moim zdaniem to kwota zbyt mała aby wykonać jeden etap modernizacji stadionu. Ta kwota mogłaby wystarczyć co najwyżej na stworzenie dokumentacji do wykonania modernizacji lub wykonania projektu dla stadionu w innym miejscu niż Zygmuntowskie.

[Moran]

Przecież nie jest powiedziane, projekt trzeba podzielić na 3 etapy. Można i na 10-15.
Podejrzewam, że gdy się zrobi parę takich z obywatelskiego, to potem resztę kiedyś miasto może zrobić za jednym zamachem, żeby to dobrze wyglądało. Wtedy taki postulat można podnosić przed którymiś wyborami do samorządu. Etap modernizacji to nie musi być gigantyczna trybuna jak ta w Rzeszy, bo to niemożliwe, robić tyle ile się da za dostępne kwoty.
Jeśli będzie sezon przerwy, to równie dobrze miasto kasę którą daje normalnie na klub, może dać na projekt, niekoniecznie w innym miejscu. Moim zdaniem granice kwotowe dużych projektów są odpowiednie, żeby można było coś zrobić ale bez szaleństw, ma to uzasadnienie ze względu na charakter tej opcji. O ile się nie mylę Poznań też coś tam działa z obywatelskiego.

[jerry78]

Na TVP Lublin w magazynie sportowym miało miejsce krótkie podsumowanie sezonu żużlowego.
http://lublin.tvp.pl/21713484/20-wrzesnia-2015

[lombard]

Myślę, że najbliższe zawody Polska-Reszta Świata odpowiedzą na parę pytań nas dręczących. Co do stadionu to wolałbym go poprawić teraz niż rozgrzebywać temat po awansie do ekstraligi (jeśli to w ogóle możliwe).

Cz@rek pisze:
^^^A czy wiesz ile naprawdę otrzymał klub na RF?

Podobno niewiele i nie na tyle liczono.

Dziwicie się? Ja jak wykładam złotówkę to patrzę na co, a co mówić jakbym miał wyłożyć setki tysięcy.

[Koper]

O ile się nie mylę Poznań też coś tam działa z obywatelskiego.

Nie mylisz się Poznań i Warszawa to dwa miasta które zgłaszały wnioski do budżetu obywatelskiego w sprawie stadionów żużlowych.

[Koper]

Apropos budżetu obywatelskiego: https://www.facebook.com/events/1124878507525514/