Polonia Bydgoszcz - KMŻ Lublin 29.06.2014

[MikeMistrz]

Na betonie, gdzie PRAWIE nie dało się wyprzedzać, zrobił 1 punkt na miernym Gaszce, 1 na Miśkowiaku który w fatalnym stylu przywiózł jedno z dwóch zer i 1 na defekcie Larsena. Jak dla mnie to jednak ten sam Madej co później.

[tck]

Na betonie z gnieznem nawet wyprzedzal;)

[Gelo]

W tym drugim przypadku właśnie przez politykę "tu i teraz".

Bez populizmu. Mimo kiepskiego składu wystarczyło, że czwarty zawodnik w Polsce nie będzie przegrywał z Leonidem Paurą.

i Myślę, że wszyscy się w pełni z Tobą zgadzają. Ja również. Tylko pytanie - kto miałby być tym gościem?

Na szybko - Borowicz lub Koza i jeżeli udałoby się dogadać z Rzeszowem [może wreszcie na cos się przyda Ziółkowski] - Malczewski - jeżeli jest taka regulaminowa mozliwość

[istred]

Bez populizmu. Mimo kiepskiego składu wystarczyło, że czwarty zawodnik w Polsce nie będzie przegrywał z Leonidem Paurą.

Bezpośrednią przyczyną upadku klubu był brak pieniędzy, a nie wynik sportowy. Pisałem wcześniej - kluby spadają co sezon i od tego nikt ich nie zamyka. Problemy finansowe ciągnęły się za TŻ już od kilku lat i od kilku lat co sezon były emocje czy w ogóle wystartujemy, a zaczęło się od połakomienia się na awans w 2006 r. - Świst, Rempała, Louis itd. "Tu i teraz" nie wyszło, a w zasadzie wyszło, tyle że bokiem.

Na szybko - Borowicz lub Koza i jeżeli udałoby się dogadać z Rzeszowem [może wreszcie na cos się przyda Ziółkowski] - Malczewski - jeżeli jest taka regulaminowa mozliwość

Myślę, że wszyscy byliby za.

[Gelo]

Ja jednak jakoś jestem dziwnie przekonany, że gdybysmy zostali wtedy w 1 lidze klub by nie upadł. Może przedłużylibyśmy agonię o kolejny rok, może nie. W każdym bądz razie spadek o ligę niżej w naszym przypadku jest bardziej ryzykowny niż gdzieindziej - od egzystencji klubu w ogóle, poprzez frekwencję po finanse. O tym, że w sezonie zasadniczym ma się w 2 lidze tylko 5 spotkań nawet nie wspominam. Dlatego celem na "tu i teraz" powinno być bezpieczne utrzymanie, a nie objeżdżanie Madeja w imię... no właśnie w imię czego?

[istred]

Oczywiście, że celem powinno być utrzymanie i tego nikt o zdrowych zmysłach nie kwestionuje.
Ale nie można patrzeć wyłącznie przez pryzmat "tu i teraz". U nas nie wiadomo czy klub za rok czy dwa będzie istniał, a w takie coś nikt rozsądny nie włoży swoich pieniędzy. Trzeba patrzeć w przyszłość i przede wszystkim zacząć szkolić własnych juniorów, bo bez tego będziemy mogli co najwyżej walczyć o utrzymanie w I lidze.

A co do drugiej ligi i pięciu meczów... może tam jest właśnie nasze miejsce? Przecież prezes klubu nieraz wypowiadał się, że więcej meczów oznacza większe koszty, a tego klub nie chce.

[truskawa]

A co do drugiej ligi i pięciu meczów... może tam jest właśnie nasze miejsce? Przecież prezes klubu nieraz wypowiadał się, że więcej meczów oznacza większe koszty, a tego klub nie chce.

EEE no bez przesady. Myślę, że nasze miejsce jest w ekstralidze, tak na.... mhmmm... maks 3 lata. Bo potem nam się ta eliga znudzi, 4 tysie na trybunach, sponsorzy odpłyną itd. Ale mi to w sumie nie przeszkadza.

[Ge(L)o]

Ktoś wierzy w to, że w tabeli wyżej od nas może być Rybnik i Daugava ?
Nawet z takimi juniorami w składzie nie mamy prawa zająć w tej lidze 8. miejsca w tym sezonie.

[truskawa]

No nie da się. Ale nie wytłumaczysz. Tzn da się skończyć na 7 miejscu. Ale to musielibyśmy przegrać do końca wszystko oprócz Dauga. Sraczka to lubelski stan umysłu.