MOTOR Lublin - GKM Grudziądz 20.07.2014 r. godz. 19.00

[Czarek]

Licze na to, ze trener bedzie przygotowywal tor pod naszych zawodnikow, a nie skupi sie jak zrobic tor przeciwko Jeleniowi.

Liczę na to, że między jednym a drugim nie ma sprzeczności i zostanie to zrealizowane.

[Hela]

Na meczu z Rybnikiem zawodnicy nie chcieli toru przyczepnego więc pewnie teraz tez tak będzie

Dzięki, że w końcu ktoś to otwarcie powiedział. W Lublinie przeważająca większość zawodników nie chcą jeździć na przyczepnym i takiego toru nikt w Lublinie nie przygotuje. I to powinno zakończyć dyskusje na temat toru, jego ubijania, pracy komisarzy i innych wymówek, które się przydają w momencie wtopy.

[Cooper]

Nie szkodzi. Wg wielu z tego forum, trener powinien kazac jechac im na kopie wbrew ich woli.

[go!]

W Lublinie przeważająca większość zawodników nie chcą jeździć na przyczepnym

Wiekszosc zazwyczaj jest przewazajaca... przynajmniej liczebnie Ale niewazne.
Mozesz wymienic z nazwiska, ktorzy nie chca jezdzic na przyczepnym? Chcialem zobaczyc po wynikach, czy rzeczywiscie sa tacy dobrzy na betonach.

[Czarek]

W Lublinie przeważająca większość zawodników nie chcą jeździć na przyczepnym i takiego toru nikt w Lublinie nie przygotuje.

Przecież to nie ma żadnego znaczenia. Liczy się to, że na przyczepnym torze w Lublinie gospodarze prezentują się o wiele lepiej niż na betonie, a zawody są ciekawsze dla kibiców. Betonu chcą z jednego powodu: czują się na nim bezpiecznie.

[niespokojny]

Z Rybnikiem był beton i było świetne ściganie. Z Bydgoszczą było przyczepnie i zawodny nudne jak flaki z olejem. Tobie Czarek nie dogodzi. Straszny z Ciebie malkontent. Byłeś z czegoś w życiu zadowolony?

[Czarek]

Z Rybnikiem był beton i było świetne ściganie. Z Bydgoszczą było przyczepnie i zawodny nudne jak flaki z olejem. Tobie Czarek nie dogodzi. Straszny z Ciebie malkontent. Byłeś z czegoś w życiu zadowolony?

Z Rybnikiem nie było betonu. Beton był z Rzeszowem i Gnieznem. Z Bydgoszczą problemem był "piach" tzn. zbyt sucha nawierzchnia.

[dobek]

Z Rybnikiem był beton i było świetne ściganie. Z Bydgoszczą było przyczepnie i zawodny nudne jak flaki z olejem. Tobie Czarek nie dogodzi. Straszny z Ciebie malkontent. Byłeś z czegoś w życiu zadowolony?

Z Rybnikiem nie było betonu. Beton był z Rzeszowem i Gnieznem. Z Bydgoszczą problemem był "piach" tzn. zbyt sucha nawierzchnia.

Powiem tak: Wiecie,że prowadzę paradę motocyklem przed zawodami i uwierzcie mi to się czuje jak jest tor,czy przyczepny czy nie i w tym sezonie nie mieliśmy jeszcze tego "naszego" toru Rozmawiam z osobą odpowiedzialną za przygotowanie toru(Grzesiem bardzo porządny człowiek) i mówię mu o sugestiach moich jak i waszych(przynajmniej co nie których) odpowiedz jest jedna: to zawodnicy chcą taki tor(nijaki) Boją się przyczepnego...

[Czarek]

Z Rybnikiem był beton i było świetne ściganie. Z Bydgoszczą było przyczepnie i zawodny nudne jak flaki z olejem. Tobie Czarek nie dogodzi. Straszny z Ciebie malkontent. Byłeś z czegoś w życiu zadowolony?

Z Rybnikiem nie było betonu. Beton był z Rzeszowem i Gnieznem. Z Bydgoszczą problemem był "piach" tzn. zbyt sucha nawierzchnia.

Powiem tak: Wiecie,że prowadzę paradę motocyklem przed zawodami i uwierzcie mi to się czuje jak jest tor,czy przyczepny czy nie i w tym sezonie nie mieliśmy jeszcze tego "naszego" toru Rozmawiam z osobą odpowiedzialną za przygotowanie toru(Grzesiem bardzo porządny człowiek) i mówię mu o sugestiach moich jak i waszych(przynajmniej co nie których) odpowiedz jest jedna: to zawodnicy chcą taki tor(nijaki) Boją się przyczepnego...

Właśnie z Rybnikiem był nijaki. Ciekawe, że ci sami zawodnicy nie mają nic do powiedzenia w sprawie robienia torów w Anglii czy Szwecji.

[Zaratustra]

Jak nie chcą mieć przyczepnie, to proszę bardzo. Tylko niech z betonu uczynią dla siebie handicap.

A co do toru na mecz z Grudziądzem. Porażka na torze przyczepnym byłaby przez kibiców przyjęta z umiarkowanym niezadowoleniem, porażka na betonie wywoła natomiast kolejną burzę. Wot taka mała rożnica

[miedziany]

Coś na fb pisali że Watt złapał kontuzję, ktoś wie coś więcej ?

[Koper]

Jest info na stronie klubowej.

[miedziany]

Franków wyleczył już rękę? Mamy jakąś alternatywę w przepadku braku Watta ? jak nie to tylko zz nas ratuje.

[Dobromir]

Trzeba jechać z ZZ, bo mamy w miarę równą seniorkę.

[Robson]

I oby teraz nie zabraklo frajersko straconych punktow w Rybolu. Wszelkie wyliczenie mozna o kant d..y potluc...

[niespokojny]

No coż, w takiej sytuacji odsyłam do meczu z Bydgoszczą... Niech w klubie pomyślą teraz o planie B.

[harry]

I oby teraz nie zabraklo frajersko straconych punktow w Rybolu. Wszelkie wyliczenie mozna o kant d..y potluc...

Daj spokój bo najwięksi znawcy zaraz cię obszczekają, że najważniejsze żeby bezpiecznie sobie pojeździć po betoniku. Punkty nieważne. Najważniejszy bezpieczny betonik.
Swoją drogą to u Niemców zawsze arcybeton. I taki niebezpieczny?
Ale w 100% zgadzam się z Tobą. Jak jest szansa i trafiło się w punkt podbródkowym to nie czeka sie minuty aż typ dojdzie do siebie, tylko lutuje mu się natychmiast sierpowym, zeby wylądował na deskach.
Ale co tam, damy radę w czterech. Ale ja bym na miejscu klubu juz wszystkim zawodnikom zabronił gdziekolwiek jeździć poza naszą ligą.
Mieliśmy utrzymanie już na końcu noża. Ktoś postanowił poeksperymentować, bo uznał że mamy i tak pewne miejsce w I lidze. Ale teraz robi sie wielki znak zapytania. Przede wszystkim ile pauzować będzie Davy?
Oczywiście najważniejszy jest mecz z Daugą i dzięki Bogu jest on za 2,5 miesiąca. I dzieki temu jest szansa że Watt wróci. Trzymam kciuki.
Ale jest to najlepsza nauczka dla władz klubu, że jak jest szansa to wygrywamy a nie kombinujemy.

[asoibar]

Ale ja bym na miejscu klubu juz wszystkim zawodnikom zabronił gdziekolwiek jeździć poza naszą ligą.

Pan oczywiście żartuje ? nie wierzę że Pan coś takiego mówi na poważnie , wolę się upewnić ...

[Ge(L)o]

Ten pan już dawno odleciał, więc różne rzeczy mówi "na poważnie".

[jerry78]

Ech, coś mi mówiło, że tak lekko, łatwo i przyjemnie to nie będzie.
viewtopic.php?f=10&t=4049&p=312055&hilit=lodzie#p312055

Takie ustawienie par jakie mamy wymusza, żeby Lampart jako ZZ jechał w 12 biegu, Miśkowiak powinien jechać w 10 biegu, żeby w danej serii nie mieć bieg po biegu. Bieg 3 i 5 to już dowolność wyboru czy Woodward i Kudriaszow, czy Kudriaszow i Woodward.
Cała czwórka seniorów musi pojechać doskonale, niemal bezbłędnie. Przydałby się punktujący junior, a tu Madej i Dąbrowski bez widocznych postępów, a alternatywy dla nich nie widać. Ciężko być optymistą, ale akurat wtedy kiedy na nich nie liczyliśmy to robili miłe niespodzianki, więc??? Może będzie dobrze.

[Gelo]

Zastanawia mnie ta niemoc klubu w kwestii juniora. Wszyscy sobie radzą tylko u nas nie można. Już spiker w Rybniku (nawiasem mówiąc bardzo przyzwoity) wspominał, że nasi juniorzy nie wygrali jeszcze żadnego wyścigu. Owszem od wielkiego dzwonu zdażąją się przypadki, że wywróci się Woryna czy Jeleniewski. Ale nasi juniorzy w Rybniku wyglądali naprawdę jakby pierwszy raz siedzieli na motocyklu. A Polis z Woryną jednym wyścigiem odwrócili cały mecz do góry nogami. Takie punkty to skarb.

[Zaratustra]

Paradoksalnie ten mecz staje się bardzo ważny. Ważny o tyle, że jeśli czwórka seniorów się zepnie i powalczy w tym meczu (najlepiej z punktami na koniec), to i morale się zwiększy, a to bardzo ważne przed następnymi meczami. Jeśli natomiast kontuzja Watta rozbije zespół, co będzie widać po wynikach, to ja już nawet zwycięstwa z Loko nie będę pewny

Oj przydałby się ogarnięty gość... Cudów już się nie da zrobić, ale spróbować wyciągnąć jeszcze kogoś w miarę "rozgarniętego" może by się ($) dało. Szybkie spotkanie zarządu i działać Panowie, bo nie jest wesoło.

[Kargolo]

Trzeba pamiętać że Bober z Nowakiem też dupy nie urywają jak na razie. Jest szansa że nasi juniorzy zapunktują lepiej od juniorów gości akurat w tym meczu.

[$korzen$]

Z Rybnikiem był beton i było świetne ściganie. Z Bydgoszczą było przyczepnie i zawodny nudne jak flaki z olejem. Tobie Czarek nie dogodzi. Straszny z Ciebie malkontent. Byłeś z czegoś w życiu zadowolony?

Czarek bedzie zadowolony dopiero, jak na I-szo ligowy Motor przyjdzie 10 tys ludzi

Wracajac do tematu. Ciekawe co teraz powiedza niektorzy forumowicze, ktorzy jeszcze przedwczoraj jechali po mnie, ze jade po klubie jak po psie za arcyfrajerskie porazki w Lodzi czy Rybniku. Co teraz Panowie? nadal podniecamy sie 3 miejscem po 8 kolejkach ligowych? bo z moich informacji wynika, ze z powrotem Watta na Dauge moze byc ciezko a i sama postawa Watta po takim okresie czasu bedzie ogromna niewiadoma. Wystarczylo nie byc frajerami, zlac Lodz i Rybnik i dzisiaj kontuzja Watta latala by nam doslownie kolo ptaka. A tak jak zwykle, po lubelsku pchamy glowy pod szubienice. Jak sie ma takie szanse jak my w tym sezonie(i przy naszym polozeniu), to sie goli frajerow i konczy sezon po 9 kolejkach ewentualnie w koncowce zapychajac pod stolem dziure budzetowa. Moglismy zaczac juz w niedziele Swiete slowa napisal Harry, pierwszy dwa miejsca na frajerow roku poki co dla KMZ.


Tyle "dobrego", ze emocje beda do konca, ale ja jednak wolalbym wariant zwyciestwa przynajmniej w tym Rybniku i spokojna koncowka sezonu.

Nie wyobrazam sobie tez, ze wygramy z Grudziadzem na betonie. Bez Okonia jeszcze bym sie ludzil, ale nasze zwyciestwo na betonie bedzie wobec braku Watta ogromna niespodzianka.

[Gelo]

Ale tu potrzeba "złotych punktów" juniorów na seniorach. Takie biegi jak Madeja z Wybrzeżem, kiedy przywiózł THJ i Pieszczka robią wynik. A nasi juniorzy (jeżeli nie przypadek losowy) - nie są w stanie zapunktować na seniorach drużyny przeciwnej. O wygraniu wyścigu nawet nie wspominam, bo to na razie czysta fikcja. Chodzi mi o takie występy jak Drabik z nami czy Polis i Woryna - tez z nami. Nie wiem w czym tkwi problem, że nasi juniorzy nie robią żadnych postępów, a po Rybniku mam wręcz wrazenie, że jest odwrotnie. Madej niby ostatnio trzymał się stawki i dawał cień nadziei. Ale w Rybniku wyglądało to tragicznie.