Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
Ktoś mógłby jeszcze podpowiedzieć Madejowi, aby przed samą metą nie oglądał się to w jedną to w drugą, tylko trzymał gaz do końca
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
Woodward (o zgrozo prowadzacy pare) na betonie gowno pojedzie. Do tego bez treningu, to mozna pisac 0 w jego pierwszym wyscigu w ciemno. Miskowiak porazka, rzucalo go na wyjciu z 1 luku po kilka razy. Niech sie lepiej wezma za treningi. Mam nadzieje, ze za dzisiejszy mecz ktos ich porzadnie opieprzy, o ile wogole wynik sportowy sie liczy.
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
mustafa pisze:Ktoś mógłby jeszcze podpowiedzieć Madejowi, aby przed samą metą nie oglądał się to w jedną to w drugą, tylko trzymał gaz do końca
Mógłby też koła nie podnosić przyjeżdżając jako ostatni ...
mustafa pisze: Wcześniej większość forum nawet nie przypuszczała, że w tym sezonie Watt będzie trzymał wynik. .
A ja byłem o tym święcie przekonany, to kawał zawodnika i potwierdza to za każdym razem.
Dziś ta drużyna udowodniła jak bardzo chimeryczna jest i niepewna, żeby nie powiedzieć prost - słabieńka. Nie wiem dlaczego w Lublinie po jednym super sezonie utarło się że Miśkowiak to taki sam pewniak jak Pedersen czy Ułamek. Po 3 nie najlepszych spotkaniach chyba was Misiek wyleczył z tego przekonania. Co nie zmienia faktu, że szanuje chłopa.
Niech sie wstydzą Ci ,którzy szydzili z Frankowa, widać było że sprzęt ma wolny, ale widzi na torze całkiem sporo i pierwszy wiraż w tym biegu to było coś. Szkoda urazu. Był lepszy od Lampart pomimo że rozwalił się w 1 swoim biegu. To świadczy jakim amatorem jest ten pajac z Rzeszowa, którego niestety z powodu kontuzji Mariusza przyjdzie mi oglądać To równie bolesne jak dzisiejszy wynik
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.
-
- Junior
- Posty: 425
- Rejestracja: 9 sierpnia 2010, o 20:08
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
Jak frekwencja panowie ? Tyle co z rzeszowem czy ciut wiecej ?
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
Mniej o jakieś 1,5 tys. czyli około 3 tys.
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
1,5 tyś mniej to przesada. ale jak podawali na SF, że z Rzeszowem było 5 tyś, to teraz ze 4 tyś mogło być.
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
A ten wywiad Miskowiaka, to jakies nieporozumienie. Adamczakowi, Piosickiemu, Tarasence brak treningu na naszym torze nie przeszkodzil wcale wygrac z naszym krajowym "liderem".
-
- Junior
- Posty: 425
- Rejestracja: 9 sierpnia 2010, o 20:08
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
Na SF z Rzeszowe podawali 5 tys a z Gnieznem przy 3 biegu 2,5 tys. to jakas polowa mniej
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
Dzisiaj od strony Bystrzycy dość łysawo na trybunach było, 4 tys nierealne. A jeśli chodzi o poprzedni mecz niestety nie było 5 tys.
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
a no to nie wiem jak dzisiaj podawali na syfach, ale tak na moje oko to po prostu było z 1 tyś mniej niż z Rzeszowem
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
Nie wiem co chcecie od toru.
Tarasenko wyprzedził Miśkowiaka przycinką z wyjścia z pierwszego łuku,
Gała Madeja po szerokiej na drugim łuku,
Trochę jazdy w kontakcie, świetna walka Bjarne z Davey,
gdzie tylko wielka klasa Watta sprawiła że nie było mijanki.
Trudno żeby wolniejsi wyprzedzali szybszych.
A chyba nikt nie twierdzi że upadki wynikały z przygotowania nawierzchni.
Jeśli na lubelskim lotnisku jadący długo na końcu zawodnik rozwala pierwszego
to znaczy że Franków z Wattem jechali po prostu wolno, Mariusz słabł od połowy.
Upadek Tarasenki to błąd jezdziecki zawodnika.
Pies jest pogrzebany w przegrywanych z kretesem startach.
Na trasie też nie było rewelacyjnie.
Można zauważyć problemy z linią jazdy Roberta i Cameroona,
jedenemu i drugiemu po wyjściu z wirażu zdarzyło się prawie stanąć,
a Andriej nie umiał wykorzystać prędkości w motocyklu, atakował chaotycznie.
Tarasenko wyprzedził Miśkowiaka przycinką z wyjścia z pierwszego łuku,
Gała Madeja po szerokiej na drugim łuku,
Trochę jazdy w kontakcie, świetna walka Bjarne z Davey,
gdzie tylko wielka klasa Watta sprawiła że nie było mijanki.
Trudno żeby wolniejsi wyprzedzali szybszych.
A chyba nikt nie twierdzi że upadki wynikały z przygotowania nawierzchni.
Jeśli na lubelskim lotnisku jadący długo na końcu zawodnik rozwala pierwszego
to znaczy że Franków z Wattem jechali po prostu wolno, Mariusz słabł od połowy.
Upadek Tarasenki to błąd jezdziecki zawodnika.
Pies jest pogrzebany w przegrywanych z kretesem startach.
Na trasie też nie było rewelacyjnie.
Można zauważyć problemy z linią jazdy Roberta i Cameroona,
jedenemu i drugiemu po wyjściu z wirażu zdarzyło się prawie stanąć,
a Andriej nie umiał wykorzystać prędkości w motocyklu, atakował chaotycznie.
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
Brawo Moran, komentarz meczu palce lizać.
Tor równy dla wszystkich jest, od kiedy są komisarze toru. Także to nie wymówka.
Wardzała na treningach nie zwraca uwagę kto wygrywa starty i rozgrywa pierwszy łuk, on patrzy tylko kto przyjedzie pierwszy na 1 czy 2 okrążenia i kto ma jaki czas. Nie tędy droga trenerze.
Miśkowiak jedzie jak w ubiegłym roku, wyrasta na średniaka ligowego.
Woodward także nie jest jakimś talentem, chwalił się że ma silniki od topowego tunera. Nic mu nie pomogą.
Watt, jedyny nasz lider punktowy, który nie miał być liderem drużyny, patrz Miśkowiak.
Kudriaszow pojechał swoje, równo od początku sezonu. Nie oszukiwał że ma nowy,lepszy sprzęt.
Mariusz Franków wprasowany przez ruskiego w bandę... tak skończył pechowo pięknie wygrany wyścig.
Nasi Juniorzy pogubili się gromotnie.
Do tego Łukaszewski może znajdzie miejsce w II lidze.
Módlmy się o utrzymanie w lidze, jeśli nikogo sensownego nie znajdziemy w okienku transferowym.
Tor równy dla wszystkich jest, od kiedy są komisarze toru. Także to nie wymówka.
Wardzała na treningach nie zwraca uwagę kto wygrywa starty i rozgrywa pierwszy łuk, on patrzy tylko kto przyjedzie pierwszy na 1 czy 2 okrążenia i kto ma jaki czas. Nie tędy droga trenerze.
Miśkowiak jedzie jak w ubiegłym roku, wyrasta na średniaka ligowego.
Woodward także nie jest jakimś talentem, chwalił się że ma silniki od topowego tunera. Nic mu nie pomogą.
Watt, jedyny nasz lider punktowy, który nie miał być liderem drużyny, patrz Miśkowiak.
Kudriaszow pojechał swoje, równo od początku sezonu. Nie oszukiwał że ma nowy,lepszy sprzęt.
Mariusz Franków wprasowany przez ruskiego w bandę... tak skończył pechowo pięknie wygrany wyścig.
Nasi Juniorzy pogubili się gromotnie.
Do tego Łukaszewski może znajdzie miejsce w II lidze.
Módlmy się o utrzymanie w lidze, jeśli nikogo sensownego nie znajdziemy w okienku transferowym.
-
- Junior
- Posty: 425
- Rejestracja: 9 sierpnia 2010, o 20:08
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
A niby za co my mamy kogoś zakontraktować w okienku transferowym jak my groszem nie śmierdzimy ? Miasto dało połowę mniej niż w poprzednim sezonie niecale pół bańki, do tego Tyskie trochę i jest bieda. Trzeba sie modlić żeby w połowie sezonu sie to nie rozsypało wpi...u to może jakims cudem się utrzymamy.
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
Widzów: ok. 3000
wedlug sf
wedlug sf
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
mechanizator pisze:Trzeba sie modlić żeby w połowie sezonu sie to nie rozsypało wpi...u to może jakims cudem się utrzymamy.
Wolę spadek i przyczepny tor w II lidze niż to co jest teraz.
Dyktator forum: Czarek ban na tydzień, reszta ostrzeżenia.
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
poli pisze:Widzów: ok. 3000
wedlug sf
No to moje oko mnie zawiodło Pewnie po tej porażce kolejni się zniechęcą.
-
- Junior
- Posty: 425
- Rejestracja: 9 sierpnia 2010, o 20:08
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
A ja wolę toromistrza z prawdziwego zdarzenia który potrafi przygotować przyczepny tor równy na całej długości i szerokości. Tor do którego komisarze ze wzgledu na ograniczenie władzy nie mieli by prawa zastrzec. Tor który byłby naszym atutem. Tor na której wyprzedzanie było by możliwe a nie start i jazda gęsiego i 3 wyprzedzenia w meczu. I mimo to pozostać w 1 lidze.
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
I 64-26 z Burzami i innymi paralitami którzy nie zlożą na nim motocykla
Liderami mieli być Watt z Miśkowiakiem,
Ze wskazaniem na Miśka przez uzasadnienie finansowe.
Watt jest wielki 13, 12, 14, porażka z Davidssonem
i dwie z Bjarne to nie ujma, zresztą raz strzelił Duńczyka.
Dwukrotnie wygrywał 15 bieg na wagę remisów.
Oby tylko mu płacili na czas, mamy gościa który jednego
dnia przywozi Golloba, Hampela i Kołodzieja.
Gdybyśmy mieli jeszcze B.Pedersena to pewna czwórka.
Ale co ma zrobić taki Rybnik z rakietą w postaci Harrisa
Liderami mieli być Watt z Miśkowiakiem,
Ze wskazaniem na Miśka przez uzasadnienie finansowe.
Watt jest wielki 13, 12, 14, porażka z Davidssonem
i dwie z Bjarne to nie ujma, zresztą raz strzelił Duńczyka.
Dwukrotnie wygrywał 15 bieg na wagę remisów.
Oby tylko mu płacili na czas, mamy gościa który jednego
dnia przywozi Golloba, Hampela i Kołodzieja.
Gdybyśmy mieli jeszcze B.Pedersena to pewna czwórka.
Ale co ma zrobić taki Rybnik z rakietą w postaci Harrisa
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
Talmai pisze:I 64-26 z Burzami i innymi paralitami którzy nie zlożą na nim motocykla
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
Najbardziej żałosne dzisiaj było patrzenie na tabelę biegową w programie zawodów gdzie pojawiło się logo tylko jednego sponsora....Jeśli dodamy do tego że więcej niż połowa reklam na stadionie to reklama Lublina to chyba daje obraz tego co nas czeka jak się skończy kasa z miasta....
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
Dlatego trzeba liczyć na pana Tarasa, którego ulotki dziś rozdawano na stadionie.
Każdy pamięta rzczywistość przed Bogdanką i nie można być zdziwionym.
Edit. Obrazki sobie powklejaj na lekcji głąbie
Każdy pamięta rzczywistość przed Bogdanką i nie można być zdziwionym.
Edit. Obrazki sobie powklejaj na lekcji głąbie
Ostatnio zmieniony 4 maja 2014, o 19:31 przez Talmai, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
Talmai pisze:Dlatego trzeba liczyć na pana Tarasa, którego ulotki dziś rozdawano na stadionie.
Każdy pamięta rzczywistość przed Bogdanką i nie można być zdziwionym.
Przestań robić kampanię wyborczą człowiekowi, który staną na czele firmy, posiadającej miliardowe straty.
Dyktator forum: Czarek ban na tydzień, reszta ostrzeżenia.
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
Jeśli ktoś uznał to za agitację to najmocniej przepraszam.
Wyraziłem bardziej nadzieje własne, polityka mnie nie interesuje.
Wyraziłem bardziej nadzieje własne, polityka mnie nie interesuje.
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
Talmai pisze:Jeśli ktoś uznał to za agitację to najmocniej przepraszam.
Wyraziłem bardziej nadzieje własne, polityka mnie nie interesuje.
Twoje intencje mogą być całkiem inne, ale robisz to w końcowej fazie kampanii wyborczej.
Dyktator forum: Czarek ban na tydzień, reszta ostrzeżenia.
-
- Trener
- Posty: 5486
- Wiek: 43
- Rejestracja: 8 października 2004, o 00:48
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Motor Lublin - Start Gniezno 4 maja 2014 r. godz. 13:45
Wniosek po dzisiejszym meczu: Miśkowiak zdecydowanie nie jest liderem.