Moran pisze:Misiek się męczy, Cam i Watt wielka niewiadoma, Lampard jeszcze większa,
a w Rzeszowie to same Pederseny pewniacy
Gdyby Lampard jeździł u nich to by niewiadomą nie był, a że biedak jeździ u nas to nic nie gwarantuje.
Watt, Cam i Misiek w barwach wielkiej Stali by byli niełapani już przed meczem.
Nie wiem co niby Kuciapa i Miesiąc będą chcieli udowodnić i to za wszelką cenę.
Miesiąc jeździł tu parę lat i już chyba każdy sobie wyrobił podobną opinię na temat tego szalonego jeźdźca,
a Kuciapa był bardzo dobry i każdy kibic o tym wie. Nic nie muszą udowadniać
Larsen też mistrz okolic pewnie ma dużo do udowodnienia i będzie się mścił za lubelską służbę zdrowia.
Też o tym pomyślałem. Zero wiary we własnych zawodników, a obawianie się tych niesamowitych Rzeszowian. Racja - mają dobry skład - ale czy mają jakichś niezwykłych zawodników którzy naprawdę są nie do objechania w Lublinie, chociażby przez Lamparta? A tak w ogóle to Lampart chyba też chciałby coś udowodnić Stali
Properr pisze:I nie chodzi mi tylko o wygranie meczu inauguracyjnego "u siebie" a o tą specyficzną atmosferę z Rzeszowem, którą ostatni raz mieliśmy okazję zaobserwować 9 lat temu
Ja mam podobnie. I dobrze jakby inni przestali marudzić i też to poczuli bo trzeba przekrzyczeć słoneczników!!!
Properr pisze:ejj ale KU**a KTOOOOOO WYYYGRA MECZ?!!!
MOOOTOOOR!!!