Nowy klub w Lublinie?

[$korzen$]

Dlatego tez pisalem powyzej o "Einsteinie"

[jerry78]

Myślisz, że Grupa Azoty będzie chciała dźwigać dwa ekstraligowe kluby? Jakoś mi w to trudno uwierzyć...

Zawsze ta nowa grupa osób może przekonać Azoty, żeby to właśnie postawili na nasz zespół i nasze miasto. To nic, że siedziba jest w Tarnowie. A może żadne Azoty im nie będą potrzebne? Ciekawa a zarazem szalona inicjatywa się rodzi. Powodzenia i Wesołych Świąt.

[niespokojny]

Chyba wiadomo, że trzeba uderzać konkretnie do Karpińskiego? Zresztą jego obecność na meczu Polska-Mistrzowie Świata z pewnością nie była przypadkowa. Wojciechowski najwidoczniej stracił sojuszników bo coraz gorzej władze postrzegają ten klub, sądząc po dotacjach. W zasadzie na mecze też już przestali przychodzić.

[Kshyhu]

To teraz może ja włożę trochę kij w mrowisko, ale nikt nie wypowiadał się w tej dyskusji od tej strony. Dla mnie ten klub (obecnie działający), jaki by nie był, jak by nie działał, kto nie byłby prezesem itd., to w pewnym sensie kontynuator żużlowych tradycji w tym mieście. Jest przywiązanie do barw, do nazwy (która niby oficjalną nie jest, ale...), wspominamy czasy lepsze i gorsze, nawet na tym forum. Czym miałby być nowy klub? Czymś nowym, nową jakością, bez historii, bez niczego? Bez lepszych i gorszych chwil? Jakie barwy? Zielono-pomarańczowe, a może fioletowo-szare? W logo koziołek, a może coś innego? A nazwa? Motor? Jakim prawem? TŻ/LKŻ/KMŻ/?? Naprawdę by Was to porwało? Bo ja bym się jakoś nie odnalazł... nawet z najlepszym zarządzaniem.

[_piotrusss]

Jeśli ten klub w jakikolwiek sposób jest łączony z tradycjami Motoru to jedynie dzięki kibicom, dla których nie ma wiekszego znaczenia kto siedzi na stołku dyrektora i jak finezyjną nazwę nadał stowarzyszeniu.

[Rudy]

Harry czytam to forum na bieżąco,ale pisze czasami. Byłoby super jakby temat ten wypalił i podejrzewam,że to sprawka Kępy ,Cugowskiego i dalej nie mam typu .... Część ludzi na tym forum niby mądrzy i jak napisałeś można kogoś nie lubieć ,ale inteligencji szybko sie nie traci ,tylko mam wrażenie ,że nie wiadomo skąd pojawia się u nich straszna drwina lub zazdrość ,ale nie wiem czego ? Nie pisz nic więcej ,czas pokaże ,ale miło wiedzieć że przynajmniej coś się za plecami dzieje. Co jak co chodzę na żużel bo lubię ten sport,adrenalinkę i teraz jako 40latek "skubię słonecznika" ,idę dla relaksu a nie na popis.Ma młodzież siłę niech wariują na stadionie,ale chyba od 30lat nie było takiego smrodu ze względu na prezesa. Harry trzymam kciuki za nowy twór i szkoda Twojego czasu żeby komuś coś udowadniać i tłumaczyć .

[Czarek]

(...)ale chyba od 30lat nie było takiego smrodu ze względu na prezesa.

Co było 30 lat temu? Pamięta jeszcze ktoś co tu się działo po sezonie 1995?

[meesha]

To było ledwie 19 lat temu. A pamięta ktoś co było w '83? Pewnie ze czteru...

[Maxx]

http://rlach.republika.pl/pl_1983.htm

[meesha]

Dzieki za linka. Nie znalem dotychczas "erlacha"

[Maxx]

Nie ma za co Ja tam go też nie znam do dzisiaj ale garść wyników zapodał konkretnie Warto zwrócić uwagę na Motor II Lublin...

[Koper]

Mi wystarczyłby jeden Motor w lidze.

[Maxx]

Mi też Koperku ale póki co oficjalnie nie mamy nawet tego jednego.

[Koper]

Spotkanie robocze ma się odbyć w styczniu. Jeżeli będę coś wiedział więcej i będę mógł to dam znać.

No i odbyło się ?

[harry]

Odbyło.

[Łoptymista]

A strony uzgodniły jakiś komunikat dla opinii publicznej?

[harry]

Nie. Przeczytaj dokładnie cytat Kopera.

[Łoptymista]

Czytałem, ale sytuacja w lubelskim żużlu osiągnęła poziom dynamiki równej tej jaką osiąga koleś lecący na ryj, w stronę dna kanionu Colorado, wiec miałem nadzieję, że ktoś coś może powiedzieć/napisać.

[Czarek]

A strony uzgodniły jakiś komunikat dla opinii publicznej?

Rezygnację Bogdanki z żużlowego sponsoringu uznano za znakomity fundament do budowy trwałych struktur nowego klubu. Przeszłość odkreślono grubą linią. Sprawkę Dariusza uznano na persona non grata, bo za jego rządów zabrano wszystkie graty szkółki z parkingu. Wybrano nazwę nowego klubu MKŻ - Marzycielski Klub Żużlowy.

[LublinM]

Jedno jest pewne, że w obecnej sytuacji nowa grupa ludzi ma pole do popisu. Jeśli w tych okolicznościach nic nie wskóra, będzie to oznaczało, że są kompletnymi NIEUDACZNIKAMI, większymi niż obecni, bo tak co po niektórzy uważają o zarządzie KMŻ. Jeżeli nowi ludzie spoczną na laurach, będzie to oznaczało z ich strony, tak naprawdę brak funduszy, brak poważnych planów na przyszłość, strach przed odpowiedzialnością za rozwój dyscypliny w mieście. Prawdopodobnie tylko z możliwościami startów jedynie w najniższej klasie rozgrywkowej. Niedługo się to okaże, czy prowadzenie zespołu w zaściankowym mieście wojewódzkim bez istotnych sponsorów posiadających swoje władze poza Lublinem jest proste czy też jednak nie. Wiadomo, że duże firmy na naszym podwórku nie są już lubelskie tylko obce. Poczekamy, zobaczymy.

[logitech]

A na co nam już trzydziesty nowy klub? Swoisty rekord polski ! Sprawka po tym szambie co narobił odejdzie tak czy siak. Jego kadencja dobiega końca!

[LublinM]

Nie zmienia to faktu, że nowi jak nic nie pokarzą będą nieudacznikami, bez pomysłu na coś lepszego. Nowy zespół ludzi to informacja od Harrego, sprzed wielu dni.

[mustafa]

To i ja coś dodam od siebie. Chociaż teraz to nie wiadomo czy pisać, bo jeszcze według "kryteriów forum" okażę się obrońcą Sprawki i będę musiał brać odpowiedzialność za zaistniałą sytuację oraz będę musiał pomagać mu gasić światło (śmiałem się chyba pół dnia z tego). Wszak to przez nasze pisanie na forum nie wystartujemy tym sezonie

Obecna sytuacja tylko utwierdziła i umocniła moje przekonanie, że Lublin na ekstraligę nie ma szans...
Po odejściu Tarasa, żużel tak jak i inne dyscypliny stały się "kulą u nogi" Bogdanki. Rok temu zrezygnowała z crossa i innych, było tylko kwestią czasu kiedy odejdzie od żużla. Zresztą chyba każdy zdawał sobie sprawę że prędzej czy później tak się stanie. Sprawka albo był mocno zaślepiony i funkcjonował w sennej rzeczywistości - a teraz się obudził, albo wiedział, że Bogdanką różnie może być i może dlatego skład mamy taki jaki mamy.
Nawiasem mówiąc Bogdanka to nie był klub "na awans". To nie taka Marta Półtorak, która jak powie, że ma być awans to awans będzie (za wszelką cenę). To nawet nie jest taki Skrzydlewski, który jak miał kaprys kupić sobie Lindbaecka to sobie go kupił. Brakuje nam w Lublinie sponsorów którzy żyją żużlem i na prawdę chcą tego awansu.

Mnie twierdzenie, że "trzeba było awansować w 2012 to by Bogdanka została" w ogóle nie przekonuje, bo by nie została... Kwota 600 tyś (a jak awansujecie to dostaniecie kolejne 500 tyś) to nie jest kwota na awans.

Sprawka nawet jak teraz dokooptuje te 600 - 700 tyś i jakoś pojedziemy to i tak jest już spalony. Nikt mu nie zaufa. Potrzeba nam sponsorów którzy żyją tym sportem i wiedzą po co w nim są. Do takich albo trzeba mieć szczęście - fuksa, albo trzeba umieć ich sprowadzić.

Dlatego czekam na "nową grupę", 15 lat nie udało się zrobić dobrego żużla to w końcu musi się udać. Rozumiem, że to są jacyś "koledzy" Harrego? Życzę nowej grupie, aby właśnie takich sponsorów o jakich pisałem udało im się zachęcić do lubelskiego żużla.

Będę im kibicował... przynajmniej do czasu aż sami amatorki nie zaczną robić

[meesha]

będę musiał pomagać mu gasić światło

Nie martw się, przepuszczę Cię w kolejce do wyłącznika
Chociaż tu to chyba wszyscy będą chcieli być na końcu, bo w końcu przy gaszeniu światła najważniejszy jest ten ostatni

[mustafa]

spoko, dzięki, swoje odstoję
Sprawka logował się, czytał nasze wypociny, przez to wyszło jak wyszło, to teraz musimy wziąć to na klatę