Wybrzeże Gdańsk-Motor Lublin 19.05.2013 godz. 17:00

[Maxx]

jakos nie widzialem glosow na forum przed meczem zeby Kudriaszow jechal za Jelenia, a po fakcie to kazdy madry

Ja też nie widziałem. Ale nikt nie widział w jakiej formie jest Jeleń.

[grzesieck]

przeciez jechal 1/4 IMP w czwartek

[Czarek]

Piękny wynik przed spotkaniem, ale teraz... 3 raz dostajemy zwycięstwo do ręki (kontuzja Jonassona), brak jednak zdecydowanego gestu by je odebrać. To nie jest przypadek, ale prawidłowość. W ten sposób spada się z ligi.

Rzadko sie z toba zgadzam, ale akurat pod tym sie podpisuje. Jeszcze sie skonczy jak w 2007 Znajac zycie taki Grudziadz czy Gniezno przed rokiem nie wypuscili by zwyciestwa z rak.

Powiem więcej: Orzeł i Lokomotiv też nie wypuściliby tych 2 punktów.

[mustafa]

no szkoda szkoda, apetyt się zrobił, postraszyliśmy nieźle Gdańsk znawcy ze sportowych stawiali wynik do 35, a tu o mały włos sensacja. no ale nie udało się, znowu zabrakło trochę szczęścia. Gdyby Pieszczek ruszył dupę z toru po upadku... ehh.

Zawsze w naszej drużynie któryś musi zawalić mecz. Nie ma co ukrywać, że ten mecz przegrał nam Jeleń, bo jeśli chodzi o juniorów to kogokolwiek byśmy nie sprowadzili to i tak nie byłoby szans na ich parę juniorską.
Fajnie, że przynajmniej skład się krystalizuje, bo Baran zrobił swoje i w meczach z łatwiejszymi drużynami może byś tylko lepiej.
Woodward w końcu przywiózł solidne punkty. Ale żeby myśleć o bonusie z Gdańskiem (co jest w zasięgu) musi przyjechać wcześniej na trening i się przygotować.
Kuciapa - co to dużo gadać ekstraliga. Sprawka miał jednak nosa bo Miśkowiak na tym tle wypadł jednak słabo
Miesiąc elegancko - punkty zdobywane na trasie, można się tylko cieszyć, że taki postęp zrobił.
Juniorzy nie istnieli.
No i Jeleń - tak jak pisałem wyżej, nie widać było żeby Jeleń miał problemy z jadą, może psychicznie jeszcze nie doszedł do siebie po upadku. Wyglądało to jakby był słabo spasowany - słabe starty, a na trasie jeszcze gorzej.

Z Gdańskiem trzeba wygrać u siebie i zrobić bonus jest na to szansa.
Z taką jazdą chłopaków jest również szansa na zwycięstwo w Ostrowie - tam nam ostatnio jakoś dobrze szło.

[niespokojny]

Jestesmy skazani na Madeja bo teraz na prawde nie ma juz zadnego wolnego juniora od niego lepszego...

[Zaratustra]

Bez względu na to, jak mecz wyglądał, Gdańsk wygrał i tyle. Sprawka płaci za punktówki niemałe pieniądze, a dużych punktów nie widać.

Zespół wygląda naprawdę ciekawie, a może się stać tak, że wylądujemy poza czwórką i do końca będziemy trząść portkami przed spadkiem.

[klops]

Przestańcie siać paranoję. Taki wynik przed meczem braliście w ciemno

Szkoda meczu ale pokazał on, że chłopcem do bicia nie będziemy. My nie rywalizujemy z Gdańskiem o awans, a z Łodzią i Ostrowem o utrzymanie. Patrząc na naszą jazdę jestem spokojny, że ten cel zrealizujemy.

[Maxx]

przeciez jechal 1/4 IMP w czwartek

Przecież nie każdy tam był. Tak? Przecież to nie zawody ligowe tylko indywidualne, tak? Więc? Jakieś wnioski oprócz krytyki?
PS. Jaką formę Jelenia zauważyłeś podczas 1/4 IMP?

[truskawa]

Gdanszcznie z mlyna po meczu pozdrawiaja nas i intonuja Mordel JErzy wzor mlodziezy. jaja

[Czarek]

Z taką efektywnością w wyrównanej stawce drużyn z miejsc 3-6 jesteśmy pierwszym kandydatem do zajęcia miejsca 6.

[Marlej]

Ja tam jestem dumny z naszej ekipy. I uważam, że ten wynik jak i inne z początku sezonu są spowodowane tym, że nasza liga w tym roku jest wyrownana i każdy może wygrać z każdym (oprócz Rawicza). Jak widać po raz enty nazwiska nie jada.

Dziękujemy!

[grzesieck]

przeciez jechal 1/4 IMP w czwartek

Przecież nie każdy tam był. Tak? Przecież to nie zawody ligowe tylko indywidualne, tak? Więc? Jakieś wnioski oprócz krytyki?
PS. Jaką formę Jelenia zauważyłeś podczas 1/4 IMP?

od oceniania formy zawodnikow jest trener, a nie ty czy ja, a domyslam sie, ze Wardzala byl na czwartkowych zawodach, tak?

argumentu, ze to zawody indywidualne, a nie ligowe nie zrozumialem

[Gelo]

Czwarty mecz w tym roku, w którym jesteśmy lepsi, a jesteśmy na przedostatnim miejscu. Tak jak w zeszłym roku wychodziło wszystko i drużyna jechała lepiej niż się wszyscy spodziewali tak teraz wygląda to naprawdę dobrze, a przegrywamy. O tym, kto jest ojcem dzisiejszej porażki nie będę pisał żeby się nie pastwić nad niektórymi na tym forum. Wszyscy widzieli. I obawiam się, że może być tak jak co roku - ten Pan wykonał już normę na ten sezon - czyli jeden dobry wyjazd - oczywiście przegrany przez drużynę (w Łodzi). Oczywiście - każdy taki wynik brałby w ciemno przed meczem, ale skoro Wybrzeże jedzie plażę to po prostu trzeba to wykorzystać. Nie wykorzystaliśmy - kolejny tydzień wypada tylko napisać jedno słowo - szkoda.

[Maxx]

Marlej - sporo racji. Szkoda tylko, że kolejny raz przegrywamy mecz, który był do wygrania. Ale to tylko teoria, praktyka pokazała coś zupełnie innego...

[Maxx]

przeciez jechal 1/4 IMP w czwartek

Przecież nie każdy tam był. Tak? Przecież to nie zawody ligowe tylko indywidualne, tak? Więc? Jakieś wnioski oprócz krytyki?
PS. Jaką formę Jelenia zauważyłeś podczas 1/4 IMP?

od oceniania formy zawodnikow jest trener, a nie ty czy ja, a domyslam sie, ze Wardzala byl na czwartkowych zawodach, tak?

argumentu, ze to zawody indywidualne, a nie ligowe nie zrozumialem

Zrozum. Pozdrawiam.
Przepraszam za post pod postem.

[niespokojny]

Tydzień temu najsprawiedliwszy bylby remis, dzisiaj tez. Punkty uciekły i trzeba wygrać wszystko u siebie i coś na wyjeździe, bo może być cieplo i ostatni mecz o wszystko. W Grudziądzu i na Łotwie raczej nie ma czego szukać, zostaje Ostrów ale z takimi juniorami to ja slabo to widze. Najblizszy mecz z Daugavpilis i trzeba ich rozgromić tak, żeby zgarnąć bonusa co może być naprawde trudne.

Zastanawia mnie sprawa z Jeleniem. Po IMPie mowil ze jeszcze go troche boli, a tor byl twardy. Moze na przyczepnym nie wytrzymuje? Niech dobrze przemyślą z Danielem czy jest w stanie już jeździć na gumce w piatek.

[Maxx]

Proponuję nie przenosić IMP na zawody drużynowe. To zupełnie inna bajka, dzisiaj było to widać. Jeleń bezradny, bez walki, bez przysłowiowych "jaj". Po co i o co jechał?

[tezetomaniak]

Mecz na styku z powodu kontuzji Jonassona i zupełnego niespasowania Mroczki na początku meczu. Miśkowiak też bardzo słabo. Nie podpalajcie się za bardzo.

[Gelo]

Ojcem porażki jest ten, na którego nie można liczyć w najważniejszych momentach. Kiedy jest najbardziej potrzebny - to go nie ma. To nie zmienia się od lat.
ps widzę, ze zdążyłeś wyedytować swój wpis hehe

[Flint]

Maxx.
Kojarzę Twój avatar gościu, ale nie bardzo Cię pamiętam.

A to dziwne, bo jak ktoś pisze tak głupie posty, to się go na ogół zapamiętuje, żeby czytając podobny bełkot na raz następny, szybko rzucić okiem w avatar, skojarzyć kto jest autorem słów i przesunąć forum do następnej wiadomości, kogoś mądrzejszego jednak.



A wykorzystując okazję napiszę, że liczę iż użytkownik tezetomaniak jest człowiekiem honorowym, i nie pójdzie już na żaden mecz z udziałem Karola.
Dotrzymanie danego słowa, godność i honor to w tych czasach rzecz niespotykana, jednak wierzę w Ciebie i trzymam kciuki.

[mariuszg]

Niestety z tego co pamiętam to po poważnych "dzwonach" p.Daniel zawsze dość długo dochodził do właściwej dyspozycji i chyba można było przewidywać ten wynik. Stało się, ale jak już ktoś wspomniał powyżej przed meczem zdecydowana większość brałaby w ciemno wynik nawet gorszy. przed meczem wszędzie czytałem i słyszałem, że jak uzbieramy 35 to będzie cud. Jestem daleki od hurra optymizmu i radości z wyniku, przecież wszyscy widzą jaki jest wynik. W Łodzi można było wygrać ale uciekło, Lublinie można było wygrać ale ciut zabrakło, w Gdańsku się nie udało. Ale jeśli mam być szczery nie bardzo rozumiem dlaczego w kontekście tego meczu pojawia się stwierdzenie, że np. "w Grudziądzu nie mamy czego szukać", bo o ile mi wiadomo to Gdańsk wygrał wyżej w Grudziądzu niż z nami u siebie. Trzeba jechać i wszędzie walczyć, a jak będzie na koniec to się okaże.

[tezetomaniak]

Tak, po chwili namysłu stwierdziłem, że nie ma co zaczynać kolejnej dyskusji. Każdy, kto interesuje się żużlem, wie jakie dzwony zaliczył Jelen w ostatnim czasie.

Flint Na rozkładzie Barana dzisiaj: Szymko, beznadziejny na poczatku Mroczka i bardzo przeciętnie jadący w tym sezonie Miśkowiak. No pozamiatał ten Gdańsk

p.s. możesz na mnie liczyć w tej kwestii, za amatorkę płacił nie będę

[Czarek]

A wykorzystując okazję napiszę, że liczę iż użytkownik tezetomaniak jest człowiekiem honorowym, i nie pójdzie już na żaden mecz z udziałem Karola.
Dotrzymanie danego słowa, godność i honor to w tych czasach rzecz niespotykana, jednak wierzę w Ciebie i trzymam kciuki.

Na to na pewno nie możesz liczyć.

[Flint]

Nie komentowałem występu Barana przecież.

Śmiem jednak sądzić, że Karol dzisiejszym występem zapewnił sobie miejsce w składzie na mecz w Lublinie. I stąd taka moja luźna uwaga, bo mi się przypomła Twoja niedawna deklaracja.;]

[tezetomaniak]

A jak Trojanowski na treningu będzie lepszy?