Tomek Piszcz
Tomek Piszcz
Nieoficjalnie przebąkuje się, że Tomek Piszcz ma zasilić lubwelski TŻ w nadchodzącym sezonie... Ile jest w tym prawdy, tego nie wie nikt... Ale gdyby tak było, byłoby cool...
Gelu dlaczego tak niechetnie widzialbys Piszcza u nas? Moze nie mial zachwycajacych wynikow, ale tak juz jest w zespolach ktore walcza jedynie o utrzymanie sie - slabo jedzie caly zespol. Piszcz mial slabe wystepy, ale tez zdarzalo sie ze byl najlepiej punktujacym w zespole. Mysle ze w I lidze bedzie dobrym zawodnikiem.
- zielone_płuco
- Posty: 8
- Rejestracja: 16 grudnia 2002, o 21:30
- Lokalizacja: Lublin
'' W dniu wczorajszym wszystkie swoje rzeczy (łącznie z kłódką) z garażu zabrał Tomek Piszcz i pojechał do domu.
Następny polski zawodnik Wybrzeża zwinął manele.
Kolejny box na stadionie pusty.
Ktos się jeszcze śmieje?
Bo ja nie. ''
Tak piszą kibice Wybrzeża na forum ogólnopolskim. Co to oznacza chyba wszyscy wiemy.
Następny polski zawodnik Wybrzeża zwinął manele.
Kolejny box na stadionie pusty.
Ktos się jeszcze śmieje?
Bo ja nie. ''
Tak piszą kibice Wybrzeża na forum ogólnopolskim. Co to oznacza chyba wszyscy wiemy.
Dodałem ten temat ponieważ to jest informacja ze żródła bardzo zbliżonego do naszego klubu i pochodzi z 03.01
MOTOR LUBLIN
https://m.youtube.com/watch?v=XbqPNpyee80
https://m.youtube.com/watch?v=XbqPNpyee80
Scream pisze:Gelu dlaczego tak niechetnie widzialbys Piszcza u nas? Moze nie mial zachwycajacych wynikow, ale tak juz jest w zespolach ktore walcza jedynie o utrzymanie sie - slabo jedzie caly zespol. Piszcz mial slabe wystepy, ale tez zdarzalo sie ze byl najlepiej punktujacym w zespole. Mysle ze w I lidze bedzie dobrym zawodnikiem.
To nie tak, że niechętnie. Po prostu pozostali kandydaci, (o których mówimy i o ktorych nie mówimy) są od Tomka lepsi, a napewno RÓWNIEJSI. To prawda, że bywało, że był najskuteczniejszym zawodnikiem Wybrzeża, ale niestety bywało, że zawalał mecze w ważnych momentach. I tego się właśnie obawiam. Wolałbym kogoś na 8 punktów ale w każdym meczu.
Wiele już zostało powiedziane na temat Tomka Piszcza, i każdy ma w pewnym sensie rację, zarówno jego zwolennicy jak i przeciwnicy, ale w myśl starego przysłowia "lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu". Jedno jest pewne - Tomek przydałby się drużynie i wydaje mi się, że 8 punktów w każdym meczu jest w jego zasięgu.
MOTOR LUBLIN
https://m.youtube.com/watch?v=XbqPNpyee80
https://m.youtube.com/watch?v=XbqPNpyee80
Maxx pisze:Wiele już zostało powiedziane na temat Tomka Piszcza, i każdy ma w pewnym sensie rację, zarówno jego zwolennicy jak i przeciwnicy, ale w myśl starego przysłowia "lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu". Jedno jest pewne - Tomek przydałby się drużynie i wydaje mi się, że 8 punktów w każdym meczu jest w jego zasięgu.
No racja - jest lepszy od trzech pozostałych do jednego miejsca w drużynie
panowie to ze odszedl piszcz w tamtym momecie bylo dobre zle bylo natomiast to ze odszedl w takim stylu ze wypiol sie na caly lublin.ledwo przyszedl do grudziadza i zaczal wychwalac jak tu w spaniale jacy wspanaiali kibice itd.co do obecnej postawy to przypomne wam ze ponad90% z was byla wlasnie za piszczem a wszyscy psy wieszali na dziaczach .ja jestem przeciw temu aby piszcz tu jezdzil bo bedzie byle pretekst i znow sie obrazi.kiedys mial racje ze mu nnie placili i to jego racja .ale ja uwazam ze nie powinien przychidzic chyba ze naprawde pokaze ze mu zalezy ale to tylko gdybanie.nie wchodzi sie dwa arzy do tej samej wody
O co wam dokladnie chodzi z tym calym "skandalem" z jakim Piszcz odszedl z Lublina? Ja nie moge sobie przypomniec aby wowczas byly jakies wielkie nerwy, publikacji prasowych, ktore by pisaly o jakichs aferach. Jezeli klub byl mu winien pieniadze za starty to chyba nie jest dziwne, ze rozstanie nie odbylo sie w wielkiej przyjazni? Sting126 napisal ze odszedl wielce obrazony na dzialaczy. Mam wrazenie, ze to troche jest tak ze jedna osoba kiedys powiedziala, ze nie wszystko bylo ok, druga dodala cos od siebie, pozniej kolejna i nagle zrodzila sie wielka afera.
motorek idzie jeszcze dalej piszac ze wypial sie na caly Lublin??? Dlatego, ze powiedzial dobrze o Grudziadzkich kibicach? Az tak Cie to zabolalo? Tutaj chyba nie ma sie co dziwic. Czy Marek Dera nie wyrazal sie bardzo dobrze o lubelskich sympatkach? Ale to wcale nie oznacza ze nagle ma gleboko gdzies kibicow gdanskich, ktorzy go wiele razy wspierali. Nie wyobrazam sobie aby zawodnik przeszedl do jakiegos klubu i zle wypowiadal sie o miescie i o kibicach.
Natomiast jesli chodzi o to, ze nie bedzie sie przykladal do startow aby zrobic na zlosc dzialaczom!!! No juz bez zartow. On z tego zyje. Czyli co, zacznie specjalnie przyjezdzac ostatni? Z premedytacja nie bedzie zdobywal punktow zeby nic nie zarobic, a wkoncu stracic miejsce w skladzie i obserwowac mecze z trybun? Nie popadajmy w panike!
motorek idzie jeszcze dalej piszac ze wypial sie na caly Lublin??? Dlatego, ze powiedzial dobrze o Grudziadzkich kibicach? Az tak Cie to zabolalo? Tutaj chyba nie ma sie co dziwic. Czy Marek Dera nie wyrazal sie bardzo dobrze o lubelskich sympatkach? Ale to wcale nie oznacza ze nagle ma gleboko gdzies kibicow gdanskich, ktorzy go wiele razy wspierali. Nie wyobrazam sobie aby zawodnik przeszedl do jakiegos klubu i zle wypowiadal sie o miescie i o kibicach.
Natomiast jesli chodzi o to, ze nie bedzie sie przykladal do startow aby zrobic na zlosc dzialaczom!!! No juz bez zartow. On z tego zyje. Czyli co, zacznie specjalnie przyjezdzac ostatni? Z premedytacja nie bedzie zdobywal punktow zeby nic nie zarobic, a wkoncu stracic miejsce w skladzie i obserwowac mecze z trybun? Nie popadajmy w panike!
chyba jednak Piszczyk zasili nasz klub jest chyba najtanszy i pochodzi z lublina i raczej bedzie ,ale chyba wolal bym Chrzanowskiego ,Staszewskiego lub Zieje ale to malo realne i chyba tylko pozostaje nam Piszcz a o Kosciece nie wspomne wywiad na przegladzie zuzlowym chociaz to bardzo dziwne bo mial byc brany w pierwszej trojce
Kurcze my to mamy pecha... Nie dość, że Piszcz się wypiął na całe miasto, to jeszcze teraz przyjdzie do nas i sie bedzie mścił na klubie......Po co takie bzdety pisać ludzie! Jakby Piszcz rzeczywiście przyszedł do nas (na co czekam) to podejżewam, że za 3 miesiące bedziecie go na rękach nosić...(ale on i tak sie na was wypnie... )
- Lublin_Fan
- Zawodowiec
- Posty: 1369
- Rejestracja: 26 sierpnia 2002, o 18:10
- Lokalizacja: Lublin
No już nie wieszajcie psów na Tomku. Odszedł od nas jako młody obiecujący chłopak, nie po to żeby zrobić wam, biednym kibicom skrywdzonym psychicznie przez klub w latach 1994-2000 na złość, ale dlatego aby się rozwijać. Bardzo go lubiłem i jego odejście z Lublina to był dla mnie duży cios, ale uszanowałem jego decyzję bo dzieki temu mógł podnosić swoje umiejętności. I naprawde uśmiech politowania mnie bierze, gdy czytam jak to zostaliście przez niego skrzywdzeni, obrażeni i co tam jeszcze wyobrażnia na klawiaturę rzuci. Robicie z niego jakiegoś skandalistę, pozbawionego sumienia i skrupułów sprzedawczyka.
Jak to jeden z kolegów napisał: lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu.
Jak to jeden z kolegów napisał: lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu.
Ostatnio zmieniony 6 stycznia 2003, o 19:34 przez Lublin_Fan, łącznie zmieniany 1 raz.
- Lublin_Fan
- Zawodowiec
- Posty: 1369
- Rejestracja: 26 sierpnia 2002, o 18:10
- Lokalizacja: Lublin
sting126 pisze:scream: a nie pamietasz moze wywiadu z Piszczem w Tygodniku Żużlowym, w którym mówił, iż jeśli będzie musiał jeździć w Lublinie to woli zakończyć karierę. Na tej podstawie napisałem, że odszedl obrażony na działaczy, w momencie gdy inni (Mordel, Adorjan) zostali rozumiejąc trudną sytuację klubu.
Adorjan miał płacone na bierząco, ewnentualnie z małym poślizgiem, a Jurek tak na dobrą sprawę sam nie wiedział czego chce. Po prostu był zbyt naiwny wobec działaczy. Ale to nie miejsce, żeby pisać o Jurku, dlatego pomijam ten temat.
Wiem, że zaraz pojawi się post, że żużel to jego sposób na życie itd. i musiał odejść tam, gdzie zagwarantowano mu pieniądze. Wyszedł na tym jak przysłowiowy Zabłocki na mydle i teraz chce wracać.
Nie tak. Po pierwsze to nikt z zarządu nie potwierdził oficjalnie, że Tomek dostał propozycje. Ale wnioskująć, że ta informacja jest prawdziwa, logiczne jest, że to działacze chcą widzieć Tomka w składzie. On się wcale nie prosi, żeby tutaj jeździć. Jeśli oferta lubelska będzie mu najbardziej pasowała, to wtedy ją wybierze.
Niestety ale opinie Tomka po odejściu z Lublina są dość popularne i z pewnością nie zrobiły dobrej roboty lubelskiemu klubowi w oczach żużlowej Polski. Rozumiem frustrację jak się nie dostaje pieniędzy, ale w paru momentach przesadził z wypowiedziami. Gdyby był Nielsenem - to bym mu wybaczył, ale niestety nie jest... I tu Sting ma rację. Chciałbym tylko zaznaczyć, że w którymś wpisie jest powiedziane, że klub i nazwa inne ale ludzie ci sami. Bardzo przepraszam ale w obecnym zarządzie nie ma ani jednego człowieka który był za czasów odchodzenia Piszcza - to tak na marginesie.
sting126 pisze:Gelu: z obecnego zarządu klubu za czasów Piszcza, że tak powiem był w zarządzie obecny dyrektor Jarosław Siwek, pan Andrzej Kwiek wcześniej był prezesem i z tego co pamiętam jemu też sie w wypowiedziach Piszcza oberwało (może nie dosłownie, ale jako wcześniejszemu zarządowi). No i jest jeszcze Jacek Ziółkowski, który mimo że teraz w zarządzie nie zasiada to jednak cały czas aktywnie działa w lubelskim klubie.
Jak Piszcz odchodził Andrzej Kwiek nie był już prezesem dwa lata (ani nie był już w zarządzie), dyr. Siwek przyszedł do klubu w 2001 roku, a Jacek Ziólkowski z tego co mi wiadomo nie piastuje obecnie żadnej oficjalnej funkcji
sting126 pisze:w takim razie pomyłka, przyznaje się do błędu, zdawało mi się, że Siwek jest w klubie właśnie od 2000 roku. A propos Ziółkowskiego to jest on teraz (tak mi sie wydaje) delegatem klubu do GKSŻ czy coś takiego.
Tak jest - chodziło mi o to, ze w klubie nie piastuje oficjalnej funkcji.