Lubelski klub w sezonie 2013

[istred]

Heh... już myślałem, że w końcu jakaś dobra informacja, że klub postarał się o status OPP (co łączy się ze zwiększeniem przejrzystości finansowej i jawności). A tu kolejny klops - żerowanie na czyimś statusie OPP.

I swoją drogą miałbym poważne wątpliwości czy jest to wszystko zgodne z prawem.
...ale być może jest, przecież Wojciechowski Zbigniew, sterujący klubie z tylnego siedzenia, a zasiadający w radzie nadzorczej owej fundacji jest adwokatem i lawirowanie pomiędzy przepisami ma zapewne opanowane do perfekcji.

http://kmzlublin.pl/index.php?option=co ... &Itemid=54

Ja na pewno na coś takiego części swojego podatku nie przeznaczę.

[go!]

I swoją drogą miałbym poważne wątpliwości czy jest to wszystko zgodne z prawem.
...ale być może jest,

Pewnie ze jest! Ty wspomgasz fundacje, fundacja klub, a klub fundacje.
Pytanie jedynie czy "mali szczesliwi" maja w statucie wspomaganie klubow sportowych dla pelnosprawnych?
znalazlem sobie juz:

Kod: Zaznacz cały

"Celem Fundacji jest:
1. zapobieganie sieroctwu społecznemu w Polsce oraz pomoc dzieciom z rodzin
patologicznych i ubogich,
2. pomoc dzieciom i osobom niepełnosprawnym w możliwości rozwoju i adaptacji w
otaczającym środowisku społecznym oraz ich rehabilitację kulturalną i emocjonalną,
3. pomoc dzieciom z domów dziecka."

I tyle odnosnie celu

[istred]

Przypuszczam, że od strony formalnej sposób "wspomagania klubu 1%" wyglądałby następująco: podatnik wspiera fundację i to na jej konto przelewana jest część podatku, później fundacja przelewa te pieniądze na konto klubu pod jakiś tytułem (wykupuje reklamę? kupuje dla dzieci karnety na mecze?).

Generalnie, uważam że jest to robienie kibiców w balona. Na stronie jest wyraźnie napisane, że 1 % wspiera się klub, a de facto wspiera się fundację, która na podstawie jakiejś umowy (której szczegóły nie są podane) przekaże pieniądze lub ich część klubowi, pewnie w zamian za coś. Ale tego oczywiście nikt nie wie.

Jedną z głównych zasad przekazywania 1 % jest jawność i transparentność podmiotów, którym te pieniądze są przekazywane.
W tym przypadku niewątpliwie ta zasada jest złamana i moje parę groszy na pewno na to konto nie wpłynie.

[go!]

a de facto wspiera się fundację, która na podstawie jakiejś umowy (której szczegóły nie są podane) przekaże pieniądze lub ich część klubowi, pewnie w zamian za coś. Ale tego oczywiście nikt nie wie.

Tego akurat latwo sie domyslic: fundacja, Modart czy Graff Press to ta sama osoba, ten sam wlasciciel, prezes.

[istred]

No nie.
Fundacja to fundacja, klub to stowarzyszenia. Są to zupełnie odrębne osoby (prawne), choć być może powiązane tymi samymi nazwiskami.
Jakby nie było, dwa podmioty takie jak fundacja czy stowarzyszenie nie mogą sobie ot tak przekazać pieniędzy, tym bardziej pochodzących z 1 %.

[Popek]

Ale jemu chodzi o to ze ta sama osoba jest wlascicielem Modartu i tej fundacji, pewnie to co przelejemy na konto fundacji, sponsor wyplaci dla klubu, tylko ze to mocno naciagane, a przede wszystkim wg mnie nie uczciwe.

[klops]

No w mordę jeża.

To jest obrzydliwe. Moralnie obrzydliwe.

Pozdrawiam serdecznie tych, którzy zdecydują się przekazać swoje pieniądze na fundację "mali szczęśliwi" dopisując przy tym, że to dla klubu żużlowego. Jeszcze ten Korczak w nazwie.


Mam wrażenie, że w tym klubie to myślą inaczej. To kolejna spieprzona inicjatywa, jeszcze gorzej niż "VIP speedway club"

[kibicLBN]

I swoją drogą miałbym poważne wątpliwości czy jest to wszystko zgodne z prawem.
...ale być może jest,

Pewnie ze jest! Ty wspomgasz fundacje, fundacja klub, a klub fundacje.
Pytanie jedynie czy "mali szczesliwi" maja w statucie wspomaganie klubow sportowych dla pelnosprawnych?
znalazlem sobie juz:

Kod: Zaznacz cały

"Celem Fundacji jest:
1. zapobieganie sieroctwu społecznemu w Polsce oraz pomoc dzieciom z rodzin
patologicznych i ubogich,
2. pomoc dzieciom i osobom niepełnosprawnym w możliwości rozwoju i adaptacji w
otaczającym środowisku społecznym oraz ich rehabilitację kulturalną i emocjonalną,
3. pomoc dzieciom z domów dziecka."

I tyle odnosnie celu

Jak rehabilitować kulturalnie i emocjonalnie bez żużla ?

[meesha]

[sarkazm]Zuzlowcy raczej wzrostem nie grzesza. A czemu nie mieliby byc szczesliwi? [/sarkazm]

[max3]

Co ten człowiek wyprawia!!!! To jest jawne granie w ....

[Hela]

Na podstawie akcji z przeszłości można odnieść wrażenie, że takie obowiązują u nas standardy.
Tylko czy jest to zgodne z prawem?

[niespokojny]

Ludzie ogarnijcie sie, nie macie lepszych rzeczy do roboty niz wieczne biadolenie? Kazdy klub tak robi, czy to pilkarski czy zuzlowy.
Macie przykład:
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/33907 ... rt-gniezno

Nie widze w tym nic obrzydliwego, skoro fundacje zgadzaja sie na taki rodzaj wspolpracy.

[Zaratustra]

Ktoś ma ochotę przekazać 1% "dla klubu", to niech tak zrobi. I tyle powinno być w temacie Zawsze jakaś tam kwota zostanie z tego na żużel przekazana.
Ja osobiście uważam, że 1% podatku powinno się przekazywać mimo wszystko na "bardziej szczytne" cele niż nasz klub. Ale to tylko moje przekonania

[truskawa]

O czym tu rozprawiać? Podatnik ma 3 opcje na przeznaczenie już w zasadzie NIE swoich pieniędzy

a) zasilić budżet państwa b) zasilić pośrednio klub c) przekazać na inne OPP

Ja z chęcią wybiorę opcję B

Żale Istreda to widzenie szklanki do 1/4 pustej, bo połową tego nie można nazwać

[losiu]

Też nie rozumiem tego wielkiego oburzenia... każdy może przeznaczyć na co chce ten 1% i moim zdaniem to jest bardzo dobra inicjatywa klubu. I zapewne fundacja też dostanie jakieś darmowe wejściówki dla podopiecznych albo jakieś inne profity.

[max3]

Te 1% jest przekazywane na klub czy na konto fundacji ,jak jest pewność ,ze zasili klub ?

[istred]

Żale Istreda to widzenie szklanki do 1/4 pustej, bo połową tego nie można nazwać

jakie żale istreda? nie przesadzasz czasem?
Ja tylko napisałem jak to naprawdę wyglada (trochę inaczej niż przedstawia to klub).
Dla mnie takie 1 % to pewnego rodzaju świętość - coś co idzie z zasady dla państwa można przeznaczyć na cele charytatywne lub inne szczytne.
Dlatego jeśli ktoś robi jawny na tym przewał, mimo że część pewnie zasili budżet klubu to jest to ohydne i wstrętne.
Ja nie chce mieć z tym nic wspólnego i jeśli mam do wyboru przekazać swoje pieniądze na fundację, która na niejasnych zasadach część przekaże na klub żużlowy (który te pieniądze przekaże na niewiadomoco) albo przekazać pieniądze na jakikolwiek inny cel to wybieram zdecydowanie to drugie, mimo że jestem kibicem żużlowym i leży mi na sercu dobro tego klubu.

Chętnie przekażę 1 % na klub pod warunkiem, że będzie się uczciwie o te pieniądze starał - to znaczy uzyska status organizacji pożytku publicznego i będę miał pewność, że moje pieniądze zostaną właściwie spożytkowane.
W obecnej sytuacji czuję się oszukiwany przez klub ...nie po raz pierwszy zresztą.

[truskawa]

Nie trzeba nawet otwierać tego newsa na stronie klubowej, żeby przeczytać prostym polskim językiem, na jakie konto bezpośrednio ląduje ten 1% oraz w jakiej formie wspierany jest klub. Skoro udało Ci się to przeczytać, zrozumieć i podjąć decyzję, to w jaki sposób zostałeś oszukany?

[rieper]

On nie, podobnie jak reszta ludzi, która przeczytała szczegóły. Natomiast oszukiwani są ludzie, którzy żużlem w ogóle się nie interesują a chcą wesprzeć tę fundację. Nie mają oni pojęcia, że część ich pieniędzy trafi na konto KMŻ. Ale rzeczywiście ten proceder jest znany w Polsce, taki "standard" pokazuje nam co roku Pan Owsiak, który organizuje Woodstock pokazując chore dzieci.
A tak w ogóle to co mnie to, Wasze pieniądze, "Róbta co chceta".

[niespokojny]

Ty raczej nie doczytales szczegółów, bo na koncie klubu laduja tylko pieniądze przekazywane z dopiskiem KMŻ Lublin.

[Kalhorn]

Rieper nie gadaj głupot. Przecież wyraźnie jest napisane, że aby zasilić klub należy dopisać "Cel szczegółowy 1%: KMŻ Lublin lub żużel". Co najwyżej osoby, które zapomną to dopisać wspomogą fundacje a nie klub. A tak na marginesie Owsiak nie organizuje Woodstocku za pieniądze zebrane na WOŚP (co by było bezprawne), a kasa ta jest pozyskiwana od sponsorów.

Inicjatywa klubu natomiast jest dla mnie dziwna. "Daj kase biednym dzieciom, ale jeżeli nie chcesz żeby pieniądze do nich trafiły, dopisz "..." a trafią one do KMŻ".

[rieper]

Ahh, rzeczywiscie. Przyznaję, że swoje zdanie oparłem tylko o wiedzę z wpisów na forum, za co przepraszam i obiecuję poprawę

Jak widać, tak jest łatwiej; zamiast postarać się o uzyskanie statusu OPP, lepiej brać pieniądze poprzez zaprzyjaźnioną organizację.

[mikas]

...ale być może jest, przecież Wojciechowski Zbigniew, sterujący klubie z tylnego siedzenia, a zasiadający w radzie nadzorczej owej fundacji jest adwokatem i lawirowanie pomiędzy przepisami ma zapewne opanowane do perfekcji.

A od kiedy to Wojciechowski jest adwokatem?

[istred]

No, ponoć na Chopina ma kancelarię - tak ktoś tu kiedyś pisał.
http://www.money.pl/rejestr-firm/nip/71 ... wy/20-026/
chyba, że to nie ten Zbigniew Wojciechowski.

http://zbigniewwojciechowski.pl/o-mnie/
Okej - może nie adwokatem, ale studia prawnicze skończył, kancelarię ma, więc jakąś tam wiedzę prawniczą posiada.

[jerry78]

Skoro nasz tor musi nasiąkać wodą, żeby dosypana nawierzchnia dobrze związała (a taka jest opinia fachowców Ziółka i Wardzały, więc z tym nie ma co dyskutować) to trzeba szukać innych możliwości.

KMŻ dostał we wtorek propozycję pojechania sparingu w Tarnowie, z drużyną Tauron-Azoty. – Tarnowianie mają w przyszłym tygodniu wziąć się za prace na swoim torze. Jeśli będzie nadawał się do jazdy, to wtedy udamy się tam – tłumaczy Sprawka.

http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbc ... /130229579