7 lat od śmierci Pana Mariusza.
Szkoda, że tego nie dożył co się dzieje teraz. Do pełnych żółtych trybun i drużyny w elicie. Dzisiejsi prowadzący spotkanie sobie radzą, są w porządku, ale potwierdza się moim zdaniem to co napisałem. Pan Mariusz był niezastąpiony.
Posłuchałem chwilę nagrań starych. Aż gęsiej skórki dostałem.Cześć jego pamięci.
Mariusz Stypuła nie żyje
Re: Mariusz Stypuła nie żyje
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.
Re: Mariusz Stypuła nie żyje
Będąc w tym roku na meczu w Lublinie po długiej przerwie (chodziłem regularnie na mecze Lublina w latach 2000-2004 kiedy mieszkałem na Lubelszczyźnie) przeszła mi po głowie myśl, co się stało ze spikerem z tamtych czasów - zapamiętałem ten jego charakterystyczny głos i super spikerkę. I teraz dowiedziałem się, że nie żyje już 7 lat...Będąc na wielu stadionach żużlowych mogę z pewnością powiedzieć, że lepszego spikera nie słyszałem. Jaka szkoda, że nie dane mu było zobaczyć, co się dzieje teraz na Zygmuntowskich...Odważę się nawet stwierdzić, że podwaliny pod dzisiejszą atmosferę na meczach Motoru dał właśnie pan Stypuła - zawsze kulturalny doping, gorące przywitanie gości, szacunek do każdego żużlowca.
Re: Mariusz Stypuła nie żyje
"Kask niebieski Daniel Jelenieski" to nawet moja zona zna :p Mariusz byl dobry w swoim fachu, potrafil poderwac trybuny nawet gdy swiecily pustkami, a przy tym nie byl w swoim dzialaniu tak nachalny jak Tomek Maciuszczak, ktory 82 razy pyta kto wygra mecz.
Choc na naszych spikerow/konferansjerow i tak nie ma co narzekac w porownaniu z innymi miastami. Pamietam spikera z Opola, ktory usilnie wmawial publice ze zuzlowcy maja na glowach helmofony
Choc na naszych spikerow/konferansjerow i tak nie ma co narzekac w porownaniu z innymi miastami. Pamietam spikera z Opola, ktory usilnie wmawial publice ze zuzlowcy maja na glowach helmofony
Re: Mariusz Stypuła nie żyje
Albo Dany Jeleniewski ;) co do Opola kibice "Lublińscy" to już klasyk.
Mistrz, Mistrz, MOTOR MISTRZ!!!
Re: Mariusz Stypuła nie żyje
Mariusz miał serducho do żużla, żył nim. Jego doping na lubelskim deptaku podczas wyświetlanego na telebimie pamiętnego meczu z Ostrowa - to było niesamowite...
Dziś zgodnie z Twoim życzeniem Mariusz NIE MA CISZY PRZY ALEJACH ZYGMUNTOWSKICH...
Dziś zgodnie z Twoim życzeniem Mariusz NIE MA CISZY PRZY ALEJACH ZYGMUNTOWSKICH...
MOTOR LUBLIN
https://m.youtube.com/watch?v=XbqPNpyee80
https://m.youtube.com/watch?v=XbqPNpyee80
Re: Mariusz Stypuła nie żyje
Speedway pisze:"Kask niebieski Daniel Jelenieski" to nawet moja zona zna :p Mariusz byl dobry w swoim fachu, potrafil poderwac trybuny nawet gdy swiecily pustkami, a przy tym nie byl w swoim dzialaniu tak nachalny jak Tomek Maciuszczak, ktory 82 razy pyta kto wygra mecz.
Choc na naszych spikerow/konferansjerow i tak nie ma co narzekac w porownaniu z innymi miastami. Pamietam spikera z Opola, ktory usilnie wmawial publice ze zuzlowcy maja na glowach helmofony
Obecna komentatorka to porażka , chwilami mam ochotę zejść i pozabierać im mikrofony . Przykro , że Pan Mariusz widzi to z góry a nie z kabiny spikera ...
Komentuje pewnie wspaniałe biegi Dadiego , Lee , Ogóra ...