Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

żużel w Lublinie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
$korzen$
Trener
Posty: 3581
Rejestracja: 6 lutego 2003, o 20:34
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#251 Postautor: $korzen$ » 13 sierpnia 2012, o 15:30


Awatar użytkownika
Torsen
Trener
Posty: 4268
Rejestracja: 14 października 2005, o 16:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#252 Postautor: Torsen » 13 sierpnia 2012, o 15:32

niespokojny pisze:Tor byl twardy? Ja kurzu nie widzialem.
A "szprycę" widziałeś? Luźną nawierzchnię? Wyprzedzanie po zewnętrznej?
Obrazek
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."

Awatar użytkownika
niespokojny
Trener
Posty: 5602
Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#253 Postautor: niespokojny » 13 sierpnia 2012, o 15:35

W tym sezonie nie :lol:
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych

Awatar użytkownika
Masi
Senior
Posty: 780
Rejestracja: 28 kwietnia 2009, o 20:26
Lokalizacja: Lublin (Dziesiąta)

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#254 Postautor: Masi » 13 sierpnia 2012, o 15:51

Piguła pisze:Wydaje mi się, że przygotowanie toru mogło wynikać z dwóch rzeczy po pierwsze z powodu obaw przed deszczem, żeby nie dopuścić do sytuacji, że po opadzie jak przed meczem z Grudziądzem będzie trzeba przekładać mecz

Nie, nie, nie. Tor rzeczywiscie chyba był inny niz zwykle (chociaz chopaki sie na to nie skarzyli, albo przeoczyłem to gdzies w mediach), ale nie był robiony pod możliwe opady. Zreszta i trener i sedzia powiedzieli, ze on opadow nie przetrzyma. Kazdy deszcz przed lub w trakcie meczu oznaczaby natychmiastowy koniec jazdy. To był plastelina, ale mniejsza niz zawsze i równa. Stąd pojechali Skora i Bjarne, ktrzy w pierwszym meczu jechali jak paralici. Moze zabrakło gdzies paru okrazen polewaczki przed meczem, moze inaczej zachował sie tor po opadach niz przewidywał trener, tego nie wiem. Wyszło jak wyszło, szkoda tej przegranej, bo Gniezno nie bo poza zasięgiem i mielismy wbrew pozorom duo szczęcia.
-Jurek Mordel zadowolony...
- No tak...
- Żona w domu także... :D

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13298
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#255 Postautor: Gelo » 13 sierpnia 2012, o 15:52

niespokojny - czasy były 2-3 sekundy gorsze od rekordu toru - to kilkadziesiąt metrów

Awatar użytkownika
Hayden
Trener
Posty: 2090
Wiek: 31
Rejestracja: 13 maja 2009, o 22:03

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#256 Postautor: Hayden » 13 sierpnia 2012, o 16:02

$korzen$ pisze:Nie nastawialem sie na e-lige... ale na baraz juz owszem. Na prawde wierzylem, ze przezyjemy w koncu te chwile, dla ktorych chodzi sie na stadion... ze zobaczymy na Zygmuntowskich Lagute, Harrisa, Nermarka, Zengote... ze znowu sie poczuje chociaz namiastke tej e-ligi w Lublinie. A tak szkoda, zostanie nam odjechac 5 meczy o nic. Bo o ile wierze w wygrana Gniezna w Grudziadzu, czy nasz bonus z Grudziadzem.... to absolutnie nie wyobrazam sobie naszego zwyciestwa na Lotwie.



Zeby jechac w barazu nie musimy wygrywac w Dauga jesli Gniezno wygra w Grudziadzu, wystarczy wtedy bonus na GKMie.
Ostatnio zmieniony 13 sierpnia 2012, o 16:02 przez Hayden, łącznie zmieniany 1 raz.
Motor mocny

Awatar użytkownika
niespokojny
Trener
Posty: 5602
Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#257 Postautor: niespokojny » 13 sierpnia 2012, o 16:02

Wez nie zartuj. Bjarne w jednym z biegow zrobil 65,49 albo cos kolo tego. Gdzie te kilka sekund?
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych

meesha
Trener
Posty: 7584
Wiek: 43
Rejestracja: 30 marca 2004, o 23:44
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#258 Postautor: meesha » 13 sierpnia 2012, o 16:05

NCD w 2. biegu 65,53 - Paweł Miesiąc ( :D )
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?

H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...

Koper
Trener
Posty: 5486
Wiek: 43
Rejestracja: 8 października 2004, o 00:48
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#259 Postautor: Koper » 13 sierpnia 2012, o 16:06

Torsen pisze:
tezetomaniak pisze:Jakiego wysokiego konia ?
Z karego, kurna ;)
Po rundzie zasadniczej mieliśmy drugie miejsce, premiowane barażem. Dwa mecze RF i jest po zawodach.
Moim zdaniem jest to właśnie spadek z wysokiego konia.


Drugie miejsce po rundzie zasadniczej nie jest premiowane barażem. Drugie miejsce po zakończeniu RF jest premiowane barażem. 8)

A co do tego spadku z wysokiego konia to gdyby nie porażka w Ostrowie 45:44 to byłoby pierwsze miejsce po sezonie zasadniczym i koń byłby jeszcze wyższy :)

Torsen pisze:
Mieliśmy się utrzymać spokojnie w 1 lidze, a to że niektórzy zaczeli chlapać na prawo i lewo o awansie, to tylko ich problem. Serio myśleliście, że Miesiącem i Baranem można walczyć z Lindbaeckami albo Wattami ?
Przypomnij mi, proszę, wynik dwumeczu z Gnieznem z rundy zasadniczej, bo nie pamiętam.


Ja jeszcze mogę przypomnieć, że w Gnieźnie w rundzie zasadniczej prowadziliśmy 8 punktami po 9 biegach. Tylko po co się frustrować...? :)

Awatar użytkownika
Cooper
Trener
Posty: 7501
Rejestracja: 4 maja 2004, o 16:33
Lokalizacja: Made in Poland

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#260 Postautor: Cooper » 13 sierpnia 2012, o 16:07

meesha pisze:NCD w 2. biegu 65,53 - Paweł Miesiąc ( :D )

Ale wtedy urwal starta, bylem pewien, ze sie z Miskiem na kevlary zamienili. 8)
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)

Gelo pisze:Żuk (którego nie krytykuję jako prezydenta miasta) [...]

Awatar użytkownika
Hayden
Trener
Posty: 2090
Wiek: 31
Rejestracja: 13 maja 2009, o 22:03

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#261 Postautor: Hayden » 13 sierpnia 2012, o 16:15

Ale Misiek wtedy tez urwal starta :D
Motor mocny

Awatar użytkownika
Kargolo
Trener
Posty: 4462
Rejestracja: 26 sierpnia 2011, o 10:55

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#262 Postautor: Kargolo » 13 sierpnia 2012, o 16:27

Gelo pisze:
O ile mi wiadomo to mecz się przegrywa albo wygrywa w wyścigach od pierwszego do piętnastego.

Wyświechtany slogan. Mecz na styku i po prostu takich błędów jakie zrobił Jeleń robić nie wolno. Nikt nie żąda żeby wygrywał z dobrze spasowanym Bjarne czy Antonem. Ale po wygranym starcie dał się wyprzedzić juniorowi, który nie zrobił żadnego punktu. To po prostu wstyd i brak odpowiedzialności za wynik.

Wyświechtany slogan? Powiedz mi że nieprawdziwy... To co powiesz o wczorajszym występie Barana? Wstyd? Hańba?
Przed sezonem wiele osób na forum pisało że można powalczyć o czwórkę ale raczej nic więcej nam nie grozi. Było drugie miejsce po zasadniczej to wszyscy się podjarali i chcieliby od razu ekstraligę wywalczoną przez czterech zawodników (Borowicz, Łukaszewski, Miesiąc, Baran/Woodward) z drugiej ligi wzmocnionych solidnym Stachyrą, dobrym tylko u siebie Jeleniem i świetnym Miśkowiakiem. I tak mamy bardzo fajny sezon w porównaniu z oczekiwaniami przedsezonowymi.
A zawodnikom płaci się za punkty więc wiedzą że muszą jechać jak najlepiej żeby zarobić jak najwięcej i nikt nie musi im tego tłumaczyć.

Awatar użytkownika
Maxx
Trener
Posty: 2963
Rejestracja: 7 października 2002, o 14:34
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#263 Postautor: Maxx » 13 sierpnia 2012, o 16:28

W miarę jedzenia apetyt rośnie. Zawodnicy zafundowali nam 2 miejsce po części zasadniczej sezonu więc można było snuć plany o ataku na przynajmniej 2 pozycję po rundzie finałowej. Stąd pozostaje pewien niedosyt po wczorajszej porażce. Oczywiście, zgadzam się, że Gniezno to poważny gracz ale liczyłem po cichu, że przynajmniej na własnym torze wygramy wszystko. Rozumiem, że nie było w planach wojny o Extraligę czy choćby baraże ale skoro nadarzyła się okazja to trzeba było kuć żelazo póki gorące. Wczoraj nasze szanse zmalały drastycznie i śmiem twierdzić, że wszelkie marzenia o barażach zostały pogrzebane. Słusznie zauważył harry, że stało się to zdecydowanie zbyt wcześnie w kontekście klubowych finansów, ponieważ jeśli teraz dostaniemy od Lokomotywy, co jest wielce prawdopodobne to wszystkie pozostałe mecze będą o przysłowiową "pietruszkę". I jak wówczas przekonać kibiców do przyjścia na stadion?
Na swoim torze powinniśmy wygrać wszystko i to nie podlega dyskusji. Wczoraj zrobiliśmy olbrzymi krok wstecz. Szkoda.

Co zaś tyczy się kwestii przygotowania toru, to jeśli już decydujemy się na przyczepną nawierzchnię, to niech w istocie taka będzie. A nie tak, że krawężnik ciągnie a po orbicie nie ma nic pod koło. Pod zegarem zawsze można było śmigać po szerokiej. Wczoraj z tym tematem wyszła kaszana. Tyle.

Awatar użytkownika
Torsen
Trener
Posty: 4268
Rejestracja: 14 października 2005, o 16:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#264 Postautor: Torsen » 13 sierpnia 2012, o 16:36

Koper pisze:Drugie miejsce po rundzie zasadniczej nie jest premiowane barażem. Drugie miejsce po zakończeniu RF jest premiowane barażem. 8)
I co? Tzn. z czym dokładnie polemizujesz?

A co do tego spadku z wysokiego konia to gdyby nie porażka w Ostrowie 45:44 to byłoby pierwsze miejsce po sezonie zasadniczym i koń byłby jeszcze wyższy :)
I co? Tzn. z czym dokładnie polemizujesz?

Ja jeszcze mogę przypomnieć, że w Gnieźnie w rundzie zasadniczej prowadziliśmy 8 punktami po 9 biegach. Tylko po co się frustrować...? :)
I co? Tzn. z czym dokładnie polemizujesz?
Obrazek
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."

Awatar użytkownika
GeloSMT
Junior
Posty: 435
Rejestracja: 20 czerwca 2010, o 14:47

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#265 Postautor: GeloSMT » 13 sierpnia 2012, o 16:44

Torsen pisze:
niespokojny pisze:Tor byl twardy? Ja kurzu nie widzialem.
A "szprycę" widziałeś? Luźną nawierzchnię? Wyprzedzanie po zewnętrznej?



Panu już podziękujemy bo Pan się ośmieszasz brakiem wiedzy na temat żużla aż miło :lol:
Torsen jeśli Twoim zdaniem tor był twardy to ja proponuje troszkę dokształcić się w temacie przygotowania toru xd

Awatar użytkownika
$korzen$
Trener
Posty: 3581
Rejestracja: 6 lutego 2003, o 20:34
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#266 Postautor: $korzen$ » 13 sierpnia 2012, o 16:52

Maxx pisze: Słusznie zauważył harry, że stało się to zdecydowanie zbyt wcześnie w kontekście klubowych finansów, ponieważ jeśli teraz dostaniemy od Lokomotywy, co jest wielce prawdopodobne to wszystkie pozostałe mecze będą o przysłowiową "pietruszkę". I jak wówczas przekonać kibiców do przyjścia na stadion?


Dokladnie. Ja nie mam zalu o brak awansu :) Zal mam o to, ze jeszcze sie RF nie nacieszylem, a juz w zasadzie mamy koniec sezonu. Ale tak jak wspomnialem, nie zmienia sie czegos co dziala dobrze... my zmienilismy i pojedziemy 5 spotkan o pietruche.

Awatar użytkownika
Torsen
Trener
Posty: 4268
Rejestracja: 14 października 2005, o 16:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#267 Postautor: Torsen » 13 sierpnia 2012, o 16:58

GeloSMT pisze:Panu już podziękujemy bo Pan się ośmieszasz brakiem wiedzy na temat żużla aż miło :lol:
Odreagowujesz własne kompromitacje? Zalecam przy wyłączonym internecie, bo pogarszasz sprawę.
Torsen jeśli Twoim zdaniem tor był twardy to ja proponuje troszkę dokształcić się w temacie przygotowania toru xd
Przyznaję, że prace polowe to zdecydowanie nie moja działka. Jeśli Ty jesteś ekspertem, to możesz zacząć mnie oświecać, inni pewnie też chętnie skorzystają.

Średnio mnie obchodzi, czy wczorajszy tor nazwiesz lekko przyczepnym, czy twardym. Grunt, że był inny - mniej przyczepny - niż te dotychczas przygotowywane przez Wardzałę. Nasi zawodnicy po przegranym starcie byli bezradni, a przez 2/3 zawodów jedyną ścieżką, która niosła, była wewnętrzna. Dla mnie to jest mało przyczepny tor, czyli krócej mówiąc twardy i myślę, że każdy zrozumiał to zgodnie z moimi intencjami.
Obrazek
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."

Awatar użytkownika
niespokojny
Trener
Posty: 5602
Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#268 Postautor: niespokojny » 13 sierpnia 2012, o 17:01

i pojedziemy 5 spotkan o pietruche.


A piate to z kim?

Nie mijalismy wiec tor byl twardy? :lol: Na nie jednym twardym torze potrafi byc wiecej mijanek podczas jednego biegu niz u nas na jednym meczu. Np. DPŚ w Bydgoszczy w tym roku. Tor twardy, mijanki byly. Jakby u nas robili tor na ktorym jest duzo walki to i frekwencja by byla lepsza. Ale tego chyba nie uda sie zrobic bez wymiany nawierzchni.
Ostatnio zmieniony 13 sierpnia 2012, o 17:08 przez niespokojny, łącznie zmieniany 1 raz.
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych

meesha
Trener
Posty: 7584
Wiek: 43
Rejestracja: 30 marca 2004, o 23:44
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#269 Postautor: meesha » 13 sierpnia 2012, o 17:03

Średnio mnie obchodzi, czy wczorajszy tor nazwiesz lekko przyczepnym, czy twardym. Grunt, że był inny - mniej przyczepny - niż te dotychczas przygotowywane przez Wardzałę.

Na przyszłość trzeba jeszcze ze 20 samochodów (taksówek, jeżdżących reklam salonów itd.) dołożyć, żeby go poubijały przed meczem to na bank będzie przyczepny i sprzyjający walce po szerokiej :p
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?

H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...

ermen
Zawodowiec
Posty: 1255
Rejestracja: 2 lipca 2004, o 10:39

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#270 Postautor: ermen » 13 sierpnia 2012, o 17:11

$korzen$ pisze: Co sie wogole stalo w biegu 11? Stachyra podcial tam Miesiaca? [/b]


Dawid wjechał w Pawła wychodzącego juz wyprostowanym motocyklem z pierwszego łuku. Bezwzględnie wykluczony powinien być Dawid.
Każdemu jego Everest...

meesha
Trener
Posty: 7584
Wiek: 43
Rejestracja: 30 marca 2004, o 23:44
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#271 Postautor: meesha » 13 sierpnia 2012, o 17:15

Według sędziego Dawid jechał "swoim torem", natomiast Paweł zszedł do wewnętrznej tam gdzie Dawid już był i go zahaczył, stąd taka decyzja. Jak to kiedyś powtarzał do znudzenia ś.p. inż. Pietrzak - analizę przyczyn upadku trzeba zacząć kilkadziesiąt metrów przed miejscem zdarzenia i tym pewnie kierował się w tej sytuacji arbiter :)
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?

H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...

Awatar użytkownika
Torsen
Trener
Posty: 4268
Rejestracja: 14 października 2005, o 16:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#272 Postautor: Torsen » 13 sierpnia 2012, o 17:16

Miesiąc przyciął bardzo ostro do wewnętrznej i wjechał prosto w Stachyrę. Nie wiem, za co byś Dawida w takiej sytuacji wykluczał.
Obrazek
Daniel Jeleniewski: "Jeszcze kupę mogę zrobić."

Awatar użytkownika
sadychor
Kadrowicz
Posty: 1798
Rejestracja: 12 kwietnia 2005, o 16:16

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#273 Postautor: sadychor » 13 sierpnia 2012, o 17:33

Torsen pisze:Nie rozumiem zupełnie powodów zadowolenia niektórych po wczorajszym meczu. Goście przyjechali jak do siebie, spasowani od pierwszego biegu - to raz. Wklepali nam - to dwa. Kolejny raz przegraliśmy jednym punktem, co tylko potęguje frustrację, bo zmiana kolejności w którymkolwiek z 15 biegów dałaby nam wygraną - to trzy. Mecz był, obiektywnie oceniając, słaby, bo decydował wyłącznie start i rozegranie pierwszego łuku, co nigdy w Lublinie nie miało miejsca - to cztery. Jesteśmy za burtą walki o awans - to pięć. Spadamy z wysokiego konia, więc sezon może się skończyć finansową katastrofą - to pięć.
Mentalność "Polacy, nic się nie stało" jest mi zajebiście obca.
(...)

I po to czlowiek ma dwie rece, zeby liczyc do dziesieciu :wink: :wink:
Fajnie wiedziec, ze jest Tobie (i Gelowi) obca postawa jw, ale przez takie "stao sie" kilku juz z tego sportu odeszlo w zaswiaty.
Dajcie spokoj, w sporcie zawsze jest przegrany i wygrany. Nazywanie pokonanego "frajerem" jest najzwyczajniej w swieci chamskie.
Bajki o odpuszczaniu wsadzcie sobie miedzy inne, ulubione lektury. Wystarczy porozmawiac z zawodnikami co mysla o tej teorii.
To ze w klubie nikt nad nimi nie wisi jak kat i po meczu sie usmiechnie oraz podziekuje za walke jest ewenementem. Tak jak jeszcze jedna kwestia.
I mysle, ze to moze byc jezyczkiem u wagi jesli chodzi o przyszly sezon.
Przegralismy, tyle, nastal nowy dzien i trzeba myslec o nastepnym meczu.

PS Cooper - dopisane ;)
Obrazek
Lublin miastem specjalistów teoretyków pozostających w wiecznej opozycji

Koper
Trener
Posty: 5486
Wiek: 43
Rejestracja: 8 października 2004, o 00:48
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#274 Postautor: Koper » 13 sierpnia 2012, o 17:35

Torsen pisze:
Koper pisze:Drugie miejsce po rundzie zasadniczej nie jest premiowane barażem. Drugie miejsce po zakończeniu RF jest premiowane barażem. 8)
I co? Tzn. z czym dokładnie polemizujesz?

A co do tego spadku z wysokiego konia to gdyby nie porażka w Ostrowie 45:44 to byłoby pierwsze miejsce po sezonie zasadniczym i koń byłby jeszcze wyższy :)
I co? Tzn. z czym dokładnie polemizujesz?

Ja jeszcze mogę przypomnieć, że w Gnieźnie w rundzie zasadniczej prowadziliśmy 8 punktami po 9 biegach. Tylko po co się frustrować...? :)
I co? Tzn. z czym dokładnie polemizujesz?


Nie każde zdanie jest od razu polemiką, czasami jest to stwierdzenie faktu lub też luźny komentarz. Generalnie regulamin z rundą finałową premiuje drużyny, które do samego końca sezonu potrafią utrzymać równą formę, a jeśli coś nie poszło po myśli danej drużyny w sezonie zasadniczym to właśnie mecze w rundzie finałowej są okazją do poprawienia rezultatu i w tym wypadku to co nam nie udało się w pierwszym meczu RF Grudziądzu (jeśli już nie wygranie to przegranie w mniejszym stosunku niż w sezonie zasadniczym) udało się ekipie Start Gniezno, która w porównaniu z sezonem zasadniczym przyjechała do Lublina w mocniejszym składzie. Czy obecnie już definitywnie możemy stwierdzić że nie zajmiemy drugiego miejsca na koniec RF? Wczoraj nie wierzyłem w wygraną 5:1 w biegu 14, a jednak stała się faktem, więc może podobnie będzie z naszym meczem w Daugavpils, gdzie jeśli wygramy pozostaniemy nadal w grze o drugie miejsce po RF premiujące występem w meczach barażowych (a może tak jak napisał Hayden wszystko tak się ułoży że będzie decydował punkt bonusowy w dwumeczu z Grudziądzem...). Nie rozpatruję naszej pozycji wyjściowej po sezonie zasadniczym jako zupełnie wymiernej z tym jakich wyników możemy oczekiwać w rundzie finałowej. To że udało się ze Startem Gniezno wygrać w sezonie zasadniczym nie czyniło z nas faworyta w niedzielnym meczu w rundzie finałowej.

Awatar użytkownika
Chaser
Junior
Posty: 370
Rejestracja: 25 czerwca 2011, o 12:05

Re: Motor Lublin - Start Gniezno 12.08.12r. g.19.00

#275 Postautor: Chaser » 13 sierpnia 2012, o 18:05

A moim zdaniem mecz przegraliśmy juniorami.