Lubelski żużel w archiwalnej prasie
Re: Lubelski żużel w archiwalnej prasie
Dzięki. Wcześniej napisałem że pomyliłem lata, więc o te zawody prawdopodobnie chodziło. To były czasy kiedy człowiek miał te 6-7 lat i ciągnął ojca na mecz nie ważne jaki był poziom zawodów. Dobra koniec off topa.
Re: Lubelski żużel w archiwalnej prasie
Off-topem się nie przejmuj. I tak ten wątek zakończył swój krótki żywot. I będzie tak dopóki nie uzyskam zgody wydawców poszczególnych czasopism na publikację artykułów. W przypadku niektórych jest to niewykonalne...
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
Re: Lubelski żużel w archiwalnej prasie
Szkoda, fajnie było poczytać o Nielsenie, Stence i reszcie. Może wkrótce nadejdą lepsze czasy.
Re: Lubelski żużel w archiwalnej prasie
meesha pisze:Off-topem się nie przejmuj. I tak ten wątek zakończył swój krótki żywot. I będzie tak dopóki nie uzyskam zgody wydawców poszczególnych czasopism na publikację artykułów. W przypadku niektórych jest to niewykonalne...
Szkoda, bo mam sporo wycinków z gazet, w tym z Kuriera Lubelskiego, Magazynu Żużlowego Banda i innych z lat 90-tych. Czekałam, aż meesha dojdziesz do wydarzeń z kolejnych lat...
Re: Lubelski żużel w archiwalnej prasie
Z tego co wiem, to żadne zmiany w prawie nie zaszły jak na razie. Wrzucajcie szybko póki ACTA nie została ratyfikowana przez Polskę
Re: Lubelski żużel w archiwalnej prasie
A co do tego ma Acta?
Re: Lubelski żużel w archiwalnej prasie
Nie wiem o co chodzi z ACTA, natomiast ja się zbliżam do momentu gdy większość materiałów stanowić będą wycinki z Tygodnika Żużlowego. Jako, że ten tytuł jako jedyny przetrwał do naszych czasów to zamierzam zapytać o zgodę na publikację tych materiałów. I nie wiem czy sie uda
Natomiast nie jestem w stanie skontaktować się z wydawcami innych - nieistniejących już - tytułów lub ich spadkobiercami
I nie za bardzo wiem co w tej sytuacji robić, żeby mi antyterroryści na chatę nie wbili o świcie
Natomiast nie jestem w stanie skontaktować się z wydawcami innych - nieistniejących już - tytułów lub ich spadkobiercami
I nie za bardzo wiem co w tej sytuacji robić, żeby mi antyterroryści na chatę nie wbili o świcie
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
Re: Lubelski żużel w archiwalnej prasie
Na pewno jakis forumowy prawnik zaraz Ci to wytlumaczy
Motor mocny
Re: Lubelski żużel w archiwalnej prasie
Antyterroryści Ci na chatę nie wbiją bo i to nie jest przestępstwo
Co najwyżej wydawcy (tudzież autor) mogą się burzyć i pewnie, że lepiej uzyskać od nich zgodę (pewnie w jakimś formalnym trybie, inaczej nikt takiej zgody nie udzieli, albo udzielona zgoda będzie miała małe znaczenie).
Co najwyżej wydawcy (tudzież autor) mogą się burzyć i pewnie, że lepiej uzyskać od nich zgodę (pewnie w jakimś formalnym trybie, inaczej nikt takiej zgody nie udzieli, albo udzielona zgoda będzie miała małe znaczenie).
Re: Lubelski żużel w archiwalnej prasie
Może nikt mnie nie zaaresztuje jak wkleję jeden z artykułów z Magazynu Ilustrowanego "Żużel" z 1993 roku. Zdjęcie natomiast pochodzi z 1991 roku
Jak ten czas leci... Z przyjemnością kiedyś oglądało się na torze Janusza Stachyrę, teraz będziemy kibicować jego synowi.
Palma natomiat już pewnie dokonała żywota
Jak ten czas leci... Z przyjemnością kiedyś oglądało się na torze Janusza Stachyrę, teraz będziemy kibicować jego synowi.
Palma natomiat już pewnie dokonała żywota
Re: Lubelski żużel w archiwalnej prasie
Palma? Za moich czasów to się nazywało "juka"
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
Re: Lubelski żużel w archiwalnej prasie
I wychodzily z nich tarantule
Lublin miastem specjalistów teoretyków pozostających w wiecznej opozycji
Re: Lubelski żużel w archiwalnej prasie
"To nie jest palma tylko dracena"
Re: Lubelski żużel w archiwalnej prasie
meesha pisze:Palma? Za moich czasów to się nazywało "juka"
Nie wiem, czy czasy coś tutaj mają do rzeczy Moim zdaniem bliżej prawdy jest Ge(L)o. Dracena to inaczej smocza palma
http://www.e-ogrodek.pl/a/81,dracena-smocza-palma
To nie forum ogrodnicze, ale kwiaty to akurat moje drugie hobby. Juka ma szersze i bardziej sztywne liście niż dracena (owa smocza palma inaczej). Mam ładne okazy juki ogrodowej o pięknych, białych kwiatach w swoim ogródku (nawet 2 gatunki). Pająki się na niej gnieżdżą, chociaż nie tarantule Ta domowa kwitnie bardzo rzadko. A może u meeshy zakwitła- palma, czy tam dracena?
http://www.swiatkwiatow.pl/jukka-juka-yucca-id362.html
Re: Lubelski żużel w archiwalnej prasie
Tak sobie myślę... czy po trzech latach można kontynuować ten wątek? Skaner w końcu naprawiłem...
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
-
- Trener
- Posty: 5486
- Wiek: 43
- Rejestracja: 8 października 2004, o 00:48
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Lubelski żużel w archiwalnej prasie
Jedziesz przy okazji może znowu pojawią się tematy poboczne typu palma, juka, dracena
Re: Lubelski żużel w archiwalnej prasie
Lepsze tematy poboczne niż to co teraz jest na forum
Da się zauważyć, że mniej ludzi tu zagląda nawet tych stałych użytkowników, żużlowych zapaleńców. Cóż, wszyscy bez wyjątku się starzejemy jak widać, a nowych forumowiczów chyba jakoś mniej niż kiedyś To tak jak z naszymi żużlowcami- juniorami...
Da się zauważyć, że mniej ludzi tu zagląda nawet tych stałych użytkowników, żużlowych zapaleńców. Cóż, wszyscy bez wyjątku się starzejemy jak widać, a nowych forumowiczów chyba jakoś mniej niż kiedyś To tak jak z naszymi żużlowcami- juniorami...