Cameron Woodward
Re: Cameron Woodward
wielki łeb odjechał sezon piachu.odsunięcie od składu poskutkowało o tyle ze w Gnieźnie było widać znaczną poprawę.ale cały sezon zawalił a pierwsze biegi (niejednokrotnie ustawiające mecz) wołają o pomstę do nieba. Miał racje mówiąc przed sezonem ze to jego ostatni sezon w 1 lidze.chyba miał na myśli co innego ale z taką jazdą nie gwarantuje nawet 8 punktów w krośnie. Ma dług do spłacenia jak wszyscy nasi zawodnicy.spieprzyli sezon koncertowo chociaż za postawę u lidera czapki z głów.
Re: Cameron Woodward
Tak czy srak, jeździł bez rewelacji, ale i szału finansowego raczej nie miał.
Poszukajcie dysproporcji kasa-wynik bardziej u Pana MISZCZkowiaka jak już...
Poszukajcie dysproporcji kasa-wynik bardziej u Pana MISZCZkowiaka jak już...
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
Re: Cameron Woodward
Misiek zawiódł bez dwóch zdań.ale jest ale.on po prostu u nas miał sezon życia i to przesłania ogląd sytuacji i zwiększyło oczekiwania.a to po prostu facet na ok. 10 miejsca w 1lidze (tak jezdzil np.w poznaniu) ot taki solidny wyrobnik pierwszoligowy.kwestia tylko taka ze potrafi sie ustawić i za pierwszoligowe średniactwo zarabia dobre,nieadekwatne pieniadze.ja mam żal do niego za ten rok.juz w zeszłym kilka razy pojechał jak łajza ale nam zawalił bardzo ważne wyścigi.
Re: Cameron Woodward
Tak naprawdę to nie powinno nas obchodzić ile pan "brunatny" dostał kasy i ile miał płacone za punkt,bo to nie my ponosiliśmy te koszty ale trzeba sobie odpowiedzieć czy był bardziej wartościowy niż Watt z Camem, bo on miał tyle co oni razem.... ale tak jak napisałem wcześniej tak się zgodzili i tak płacili( ich wola)
tylko po co pózniej gorzkie żale,że "brunatny" w ch..j kosztuje! Tak czy owak było minęło, szkoda tego sezonu,bo uważałem że możemy trochę zamieszać ale może jeszcze nie wszystko stracone(patrz Okoniewski)
tylko po co pózniej gorzkie żale,że "brunatny" w ch..j kosztuje! Tak czy owak było minęło, szkoda tego sezonu,bo uważałem że możemy trochę zamieszać ale może jeszcze nie wszystko stracone(patrz Okoniewski)
- Łoptymista
- Trener
- Posty: 3790
- Rejestracja: 15 kwietnia 2003, o 08:22
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cameron Woodward
meesha pisze:Tak czy srak, jeździł bez rewelacji, ale i szału finansowego raczej nie miał.
Poszukajcie dysproporcji kasa-wynik bardziej u Pana MISZCZkowiaka jak już...
Rozumiem, że doskonale orientujesz się w zarobkach Miśka?
Re: Cameron Woodward
Mniej niż więcej Ale na pewno nie będziemy o tym rozprawiać tutaj.
Oczywiście. Nic nas w ogóle nie powinno obchodzić. Ani pieniądze, ani wyniki, ani skład. W ogóle olewka wszystkiego
Tak naprawdę to nie powinno nas obchodzić ile pan "brunatny" dostał kasy i ile miał płacone za punkt
Oczywiście. Nic nas w ogóle nie powinno obchodzić. Ani pieniądze, ani wyniki, ani skład. W ogóle olewka wszystkiego
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
- Łoptymista
- Trener
- Posty: 3790
- Rejestracja: 15 kwietnia 2003, o 08:22
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cameron Woodward
Zgadza się, że nie będziemy. Dlatego wielce dziwi mnie, że takie rzeczy pisze pierwszy krytyk autorów relacji i analiz na podstawie syfów.
Korzeń - kolejny specjalista, wie kto i ile dostał. Brawo.
Korzeń - kolejny specjalista, wie kto i ile dostał. Brawo.
Re: Cameron Woodward
Hmmm... A jak myślisz gdzie sporą część meczu spędza sekretarz zawodów? I nie jest to kibel Więc czasem coś tam człowiek usłyszy albo zobaczy nawet "niechcący".
Ale dobra, przyjmijmy, że Misio ma biedakontrakt dla świętego spokoju
Ale dobra, przyjmijmy, że Misio ma biedakontrakt dla świętego spokoju
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
Re: Cameron Woodward
ciekaw jestem skąd autor newsa wziął informacje o tym, że Cam ma ważny kontrakt na przyszły sezon....
"Hans Nielsen, niczym taka dobra kwoka, czuwająca nad swym kurczęciem."
Re: Cameron Woodward
Widac Cama dobry humor nie opuszcza.
https://www.facebook.com/pages/Cjwracin ... 2075992993
https://www.facebook.com/pages/Cjwracin ... 2075992993
Re: Cameron Woodward
Cameron: Mam dość bycia średniakiem!
cala wypowiedz
cala wypowiedz
Re: Cameron Woodward
Woodward ostatecznie nie w Daugavpils
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/496891/cameron-woodward-nie-bedzie-jezdzil-w-lokomotivie
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/496891/cameron-woodward-nie-bedzie-jezdzil-w-lokomotivie
Re: Cameron Woodward
Uuu.wykrakałem
Re: Cameron Woodward
Gecko pisze:Woodward ostatecznie nie w Daugavpils
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/496891/cameron-woodward-nie-bedzie-jezdzil-w-lokomotivie
Jeszcze będzie prosił by mógł u nas pojeździć, a nawet na treningach się zjawi.
Dyktator forum: Czarek ban na tydzień, reszta ostrzeżenia.
Re: Cameron Woodward
Bardzo ladny wpis Czarku w obliczu okolicznosci jakie sklonily Cama do takiej a nie innej decyzji odnosnie rezygnacji z Dauga... Nie mowiac o tym, ze kontuzji (jak sie okazuje fatalnej) nabawil sie jadac za poldarmo, jak to sie mowi dla kibicow.
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
Gelo pisze:Żuk (którego nie krytykuję jako prezydenta miasta) [...]
Re: Cameron Woodward
Ja bardzo Cama lubię i życzę mu zdrowia, nie zależnie od tego w jakich barwach pojedzie. Oby w ogóle pojechał jeszcze, bo czeka go jeszcze jedna operacja i nie wygląda to ciekawie. A wpis Czarka w takiej sytuacji - żałosny.
Re: Cameron Woodward
Za facebookiem:
Hi everyone we are so sorry to inform you that Cameron had a fall in the final on Saturday night at Gillman Speedway and fractured is hip. He wasn't in pain but we chose to come to hospital to have leg checked as was feeling a little numb. Fracture was found and he went to theatre Sunday early morning to have plate and screws inserted. This being the same leg as broken femur they had to remove the Polish rod. Today Tuesday they have informed us that the femur break of 2 years ago isn't secure enough to support him without the rod/pin. They are going to replace this today and extra work on the hip. As you can all imagine he and Team Woodward are totally devastated. We thank you all for your support and we shall keep you all informed as news is available
Chłopak dopiero co wrócił do poważnej jady i znowu...
Hi everyone we are so sorry to inform you that Cameron had a fall in the final on Saturday night at Gillman Speedway and fractured is hip. He wasn't in pain but we chose to come to hospital to have leg checked as was feeling a little numb. Fracture was found and he went to theatre Sunday early morning to have plate and screws inserted. This being the same leg as broken femur they had to remove the Polish rod. Today Tuesday they have informed us that the femur break of 2 years ago isn't secure enough to support him without the rod/pin. They are going to replace this today and extra work on the hip. As you can all imagine he and Team Woodward are totally devastated. We thank you all for your support and we shall keep you all informed as news is available
Chłopak dopiero co wrócił do poważnej jady i znowu...
od 1988 tylko SPEEDWAY
Re: Cameron Woodward
Szkoda, bo to już zapewne koniec kariery Cama.
Re: Cameron Woodward
Byłby kozak na drugą ligę, nawet po 2-letniej przerwie, bo to nie jakiś drewniak.
W takim razie niech będzie Davey, on te nie musi nawet trenować, byle miał sprzęt
W takim razie niech będzie Davey, on te nie musi nawet trenować, byle miał sprzęt
Janusz Stachyra: Kto na nas trafi, bedzie miał problem i dalej będzie jeździć w drugiej lidze
Re: Cameron Woodward
Cameron zakończył karierę. Dobrze będzie zapamiętany w Lublinie.
http://www.przegladsportowy.pl/zuzel,wo ... 1,281.html
http://www.przegladsportowy.pl/zuzel,wo ... 1,281.html
Każdemu jego Everest...
Re: Cameron Woodward
Sam złamałem nogę w biodrze w styczniu. Jedno z gorszych złamań, ciężko się odzyskuje sprawnosć miesniową, nie mówiąc już o normalnym funkcjonowaniu przez pierwsze pół roku. Nie dziwie się mu że kończy karierę, jeden upadek na biodro i musiał by znowu walczyć o powrót do sprawnosci. Aczkolwiek szkoda że kończy karierę, w Lublinie był bardzo lubiany. Zdrówka!
Re: Cameron Woodward
Bardzo smutna informacja. Naprawdę byłem fanem jego talentu. Potrafił magicznie rozegrać pierwszy łuk i wyprowadzić kolegę z drużyny. Technicznie nienaganny i potrafił myśleć na torze. Niestety ten feralny upadek w Lublinie to był początek końca jego kariery. Szkoda, że nie osiągnął za wiele w speedwayu, ale w sumie nie on jeden.
Re: Cameron Woodward
Jeden z obcokrajowców, których darzyłem olbrzymią sympatią.
Oprócz niego byli:
Kirył Filinow (drugiego takiego kamikadze to prędko nie będzie, ale akcja z Miszkolcem jak wszedł między dwóch rywali na pełnej prędkości pozostanie na zawsze w pamieci)
Jonas Kylmaekorpi
Lee Richardson
Eduard Szajchulin (to głównie przez to, że jego jazda w Lublinie wiąże się z początkiem zainteresowania tym sportem)
Jak wspomniał kolega powyżej - magiczne rozegranie pierwszego łuku. Dzięki niemu często wygrywaliśmy biegi 5:1. Początek w Lublinie miał dość średni - bodajże z 8 pkt zdobył, ale potem z każdym meczem zyskiwał poparcie wśród kibiców. Pamiętam jego jazdę w jednym z biegów z Grudziądzem gdy gonił prawie cały bieg Ljunga i dogonił na przedostatnim okrążeniu. Gdyby nie ta kontuzja to możliwe, że dzisiaj z powodzeniem by ścigał się w Ekstralidze, bo możliwości i talent miał
Oprócz niego byli:
Kirył Filinow (drugiego takiego kamikadze to prędko nie będzie, ale akcja z Miszkolcem jak wszedł między dwóch rywali na pełnej prędkości pozostanie na zawsze w pamieci)
Jonas Kylmaekorpi
Lee Richardson
Eduard Szajchulin (to głównie przez to, że jego jazda w Lublinie wiąże się z początkiem zainteresowania tym sportem)
Jak wspomniał kolega powyżej - magiczne rozegranie pierwszego łuku. Dzięki niemu często wygrywaliśmy biegi 5:1. Początek w Lublinie miał dość średni - bodajże z 8 pkt zdobył, ale potem z każdym meczem zyskiwał poparcie wśród kibiców. Pamiętam jego jazdę w jednym z biegów z Grudziądzem gdy gonił prawie cały bieg Ljunga i dogonił na przedostatnim okrążeniu. Gdyby nie ta kontuzja to możliwe, że dzisiaj z powodzeniem by ścigał się w Ekstralidze, bo możliwości i talent miał
Re: Cameron Woodward
Wielki nerw mnie bierze jak przypomnę sobie że początek końca kariery Cama to nieszczęsny upadek w meczu o nic.W dodatku za połowę stawek po cięciu kosztów przez Sprawkę.