Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
-
- Trener
- Posty: 5486
- Wiek: 43
- Rejestracja: 8 października 2004, o 00:48
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
Bilet Normalny = 20 zł, więc zapada decyzja, że idzie tylko tata a mama z dzieckiem zostaje w domu bo nie chce im się wyrzucać dodatkowo 32 zł (20 zł dla mamy i 12 zł dla dziecka).
Bilet rodzinny = 30 zł zapada decyzja że nie zaszkodzi dorzucić 10 zł i wybrać się całą rodziną
Morał: Dzięki biletowi rodzinnemu za każdym razem klub będzie 10 zł do przodu od każdej rodziny, która w przypadku braku biletu rodzinnego wysyłałaby jednego z rodziców i nie brałaby innej opcji pod uwagę.
Ameryki nie odkryłem, prawda ?
Bilet rodzinny = 30 zł zapada decyzja że nie zaszkodzi dorzucić 10 zł i wybrać się całą rodziną
Morał: Dzięki biletowi rodzinnemu za każdym razem klub będzie 10 zł do przodu od każdej rodziny, która w przypadku braku biletu rodzinnego wysyłałaby jednego z rodziców i nie brałaby innej opcji pod uwagę.
Ameryki nie odkryłem, prawda ?
-
- Zawodowiec
- Posty: 1498
- Rejestracja: 31 marca 2003, o 15:33
- Lokalizacja: Warszawa/Lublin
- Kontakt:
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
Chcę iść z kumplem na mecz. Płacimy 40 zł. Kumpel ma synka. Bierzemy jego synka i płacimy 30, synek ma dwóch tatusiów, a my dychę w kieszeni na dwa piwa
"Bo serce bije mocniej niż pięści..." - Motor 1950 Lublin
Pozdrawiam - Apocalips
Pozdrawiam - Apocalips
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
Z tego co wiem wiążąca ma być konstytucyjna definicja rodziny czyli: kobieta + mężczyzna + dziecko (dzieci)
Czas na zmiany :]
-
- Zawodowiec
- Posty: 1498
- Rejestracja: 31 marca 2003, o 15:33
- Lokalizacja: Warszawa/Lublin
- Kontakt:
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
A gdzie tolerancja?!?!
"Bo serce bije mocniej niż pięści..." - Motor 1950 Lublin
Pozdrawiam - Apocalips
Pozdrawiam - Apocalips
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
Czy małżeństwo bezdzietne jest rodziną czy nie?
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
I otwarła się puszka Pandora...Apocalips pisze:A gdzie tolerancja?!?!
Ale w temacie: podobnie jak Mikasa, interesuję mnie czy mogę wejść z żoną i dwuletnim dzieckiem na bilet rodzinny za 30 zł? Bo za 40 zł to wiadomo gdzie wolę pojechać...
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
A czy zona wie, ze masz dwuletnie dziecko?
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
Powiem jej we wrześniu
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
Ale to juz bedzie po sezonie. To ja jej zaraz powiem
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
Koper pisze:Morał: Dzięki biletowi rodzinnemu za każdym razem klub będzie 10 zł do przodu od każdej rodziny, która w przypadku braku biletu rodzinnego wysyłałaby jednego z rodziców i nie brałaby innej opcji pod uwagę.
Bralaby. Wtedy (jak zwykle zreszta) wysyla sie tate z dzieckiem. W przypadku namowienia mamy na zuzel zaoszczedza sie cale 2 zlote.
To moze byc o tyle niebezpieczne, ze tatusiowie z dziecmi beda intensywnie poszukiwani przez samotne panienki
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
W wielu miejscach w Polsce i na swiecie obowiazuja bilety rodzinne (2+1; 2+2) i nikt nie kombinuje. A u nas czesc kibicow jest w stanie kopulowac ze soba pod brama stadionu celem udowodnienia zwiazku i checi szybkiego stworzenia potomstwa tylko po to, by przyciac 10 zl na bramce
Czytam ten watek i nie czaje problemu. Postanowilem jednak napisac dodatkowych pare zdan regulaminu:
Bilet rodzinny oznacza bilet dla RODZINY. Wiec:
1. Nie mozesz wziac se z kochanka na stadion obcego bachora z Zamojskiej i przyciac dyszki na wejsciu
2. Nawet jesli podejmiecie ryzyko stworzenia rodziny z bachorem z Zamojskiej na czas kupna biletu i wejscia przez brame, to miejscie na uwadze, ze wokol kreci sie sporo policji, a stad juz niedaleko do prokuratora i pytania czemu lapiecie cudze dzieci za raczki
3. Bilet rodzinny to UWAGA - matka, ojciec i dziecko, a nie Ty i kumpel z bachorem. Przy dobrej woli klubu moga to byc dziadkowie, ew. ciocia z wujkiem, ale tu juz patrz punkt 5.
4. Zeby skorzystac z biletu RODZINNEGO musisz w razie czego okazac w kasie dokument potwierdzajacy, ze jestescie z bachorem rodzina - to Ty musisz udowodnic, ze tak jest, skoro chcesz znizke, a nie klub domniemywac
5. Jesli jestes 7 wujkiem po kisielu dla bachora i nie masz tego jak udowodnic, to klub nie musi Ci sprzedac biletu rodzinnego w przypadku watpliwosci. Nie zdziw sie wtedy, ze bedziesz musial wtedy kupic bilet dla bachora, albo zostawic go pod brama (na meczu z Rawiczem nie wiem co bedzie bardziej humanitarne)
6. Bilet 2+1 oznacza, że MUSI was byc dwa plus jeden, razem TRZY (w tym OBOWIAZKOWO bachor), a nie 2+0, czy w trzech kolegow z pracy. Nie, nie mozna "zapomniec" bachora i wejsc we dwoje przycinajac dyszke
7. Bilet 2+2 oznacza, ze MUSI was byc dwa plus dwa lub wiecej (w tym co namniej 2 bachory). Nie, nie mozna wejsc w 4 kumpli z klasy
8. Bachor to bachor, wiec jesli ma 2 lata to wciaz (a raczej juz) jest bachorem i mozesz wejsc na rodzinny przychodzac z malozonka (najlepiej przy okazji jego matka). Wiem, ze od czasow DS wszyscy przyzwyczaili sie do interesujacych strategii typu "im mniej sprzedanych karnetow, tym lepiej", niemniej jednak chyba wszyscy wierzymy w rozsadek nowego zarzadu. Bilet rodzinny ma budowac frekwencje, wiec nawet 2 letni bachor to dodatkowy kibic (tzw. narybek), spelniajacy kryterium 2+1.
9. Zanim podejmiesz decyzje o przyjsciu z bachorem na mecz dobrze sie zasatnow. Pozbawiasz klub wplywow, w dodatku bedziesz nagabywany o dolaczenie do strefy rodzinnej z innymi dzieciaczkami i uroczym prowadzacym, a na domiar zlego nie pojdziesz sobie po meczu z kumplami na browar. Choc znam wyjatki
Powyzszy regulamin nie ma nic wspolnego z oficjalnym stanowiskiem klubu, natomiast autor nie ma nic przeciwko, zeby takie stanowisko stanowil By zylo sie lepiej. Wszystkim.
Czytam ten watek i nie czaje problemu. Postanowilem jednak napisac dodatkowych pare zdan regulaminu:
Bilet rodzinny oznacza bilet dla RODZINY. Wiec:
1. Nie mozesz wziac se z kochanka na stadion obcego bachora z Zamojskiej i przyciac dyszki na wejsciu
2. Nawet jesli podejmiecie ryzyko stworzenia rodziny z bachorem z Zamojskiej na czas kupna biletu i wejscia przez brame, to miejscie na uwadze, ze wokol kreci sie sporo policji, a stad juz niedaleko do prokuratora i pytania czemu lapiecie cudze dzieci za raczki
3. Bilet rodzinny to UWAGA - matka, ojciec i dziecko, a nie Ty i kumpel z bachorem. Przy dobrej woli klubu moga to byc dziadkowie, ew. ciocia z wujkiem, ale tu juz patrz punkt 5.
4. Zeby skorzystac z biletu RODZINNEGO musisz w razie czego okazac w kasie dokument potwierdzajacy, ze jestescie z bachorem rodzina - to Ty musisz udowodnic, ze tak jest, skoro chcesz znizke, a nie klub domniemywac
5. Jesli jestes 7 wujkiem po kisielu dla bachora i nie masz tego jak udowodnic, to klub nie musi Ci sprzedac biletu rodzinnego w przypadku watpliwosci. Nie zdziw sie wtedy, ze bedziesz musial wtedy kupic bilet dla bachora, albo zostawic go pod brama (na meczu z Rawiczem nie wiem co bedzie bardziej humanitarne)
6. Bilet 2+1 oznacza, że MUSI was byc dwa plus jeden, razem TRZY (w tym OBOWIAZKOWO bachor), a nie 2+0, czy w trzech kolegow z pracy. Nie, nie mozna "zapomniec" bachora i wejsc we dwoje przycinajac dyszke
7. Bilet 2+2 oznacza, ze MUSI was byc dwa plus dwa lub wiecej (w tym co namniej 2 bachory). Nie, nie mozna wejsc w 4 kumpli z klasy
8. Bachor to bachor, wiec jesli ma 2 lata to wciaz (a raczej juz) jest bachorem i mozesz wejsc na rodzinny przychodzac z malozonka (najlepiej przy okazji jego matka). Wiem, ze od czasow DS wszyscy przyzwyczaili sie do interesujacych strategii typu "im mniej sprzedanych karnetow, tym lepiej", niemniej jednak chyba wszyscy wierzymy w rozsadek nowego zarzadu. Bilet rodzinny ma budowac frekwencje, wiec nawet 2 letni bachor to dodatkowy kibic (tzw. narybek), spelniajacy kryterium 2+1.
9. Zanim podejmiesz decyzje o przyjsciu z bachorem na mecz dobrze sie zasatnow. Pozbawiasz klub wplywow, w dodatku bedziesz nagabywany o dolaczenie do strefy rodzinnej z innymi dzieciaczkami i uroczym prowadzacym, a na domiar zlego nie pojdziesz sobie po meczu z kumplami na browar. Choc znam wyjatki
Powyzszy regulamin nie ma nic wspolnego z oficjalnym stanowiskiem klubu, natomiast autor nie ma nic przeciwko, zeby takie stanowisko stanowil By zylo sie lepiej. Wszystkim.
Ostatnio zmieniony 5 lutego 2015, o 14:13 przez Cooper, łącznie zmieniany 1 raz.
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
A teraz po tym przydlugim wywodzie (o sensie i sensownosci nie bede sie moze wypowiadal) sprobuj mi jeszcze nakreslic odpowiedz na pytanie:
W jakim celu klub wprowadza bilety rodzinne?
PS. Mozesz poszalec, bo chyba odpowiedz (wbrew pozorom) nie jest ani prosta ani oczywista.
W jakim celu klub wprowadza bilety rodzinne?
PS. Mozesz poszalec, bo chyba odpowiedz (wbrew pozorom) nie jest ani prosta ani oczywista.
Ostatnio zmieniony 5 lutego 2015, o 14:16 przez go!, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
Zeby sie skonczylo pier*olenie na forum, ze nawet biletow rodzinnych nie ma.
A bardziej serio - wyjasnil to juz troche Koper.
Ja uwazam, ze im wiecej ludzi, tym lepiej (nie chce mi sie tlumaczyc dlaczego). Pewnie targetem biletow rodzinnych sa rodziny, w ktorych dotad chodzil na zuzel ojciec (20zl), czasem ojciec z synem (32 zl, lub 20 zl, jesli dziecko bylo male). Teraz jest szansa, ze ojciec zawsze chetnie wezmie dziecko i zone tez, zeby nie marudzila, bo za 3 os. zaplaci 30 zl, a klub ma szanse zarobic 10 zl w stosunku do sytuacji, gdyby facet przylazl sam. Poza tym zuzel to sport "rodzinny" i warto ten wizerunek wspierac.
Sens ekonomiczny? Trudny do skalkulowania, pierwszy rok da odpowiedz. Strat jednak jakichs wielkich bym nie zakladal.
Oczywiscie za wprowadzeniem biletow rodzinnych powinny pojsc nastepne kroki - takie jak chocby klubowe stoisko z gadzetami (wiecej bachorow, to wiecej sprzeadnych gadzetow, popcornu itd. itp.)
A bardziej serio - wyjasnil to juz troche Koper.
Ja uwazam, ze im wiecej ludzi, tym lepiej (nie chce mi sie tlumaczyc dlaczego). Pewnie targetem biletow rodzinnych sa rodziny, w ktorych dotad chodzil na zuzel ojciec (20zl), czasem ojciec z synem (32 zl, lub 20 zl, jesli dziecko bylo male). Teraz jest szansa, ze ojciec zawsze chetnie wezmie dziecko i zone tez, zeby nie marudzila, bo za 3 os. zaplaci 30 zl, a klub ma szanse zarobic 10 zl w stosunku do sytuacji, gdyby facet przylazl sam. Poza tym zuzel to sport "rodzinny" i warto ten wizerunek wspierac.
Sens ekonomiczny? Trudny do skalkulowania, pierwszy rok da odpowiedz. Strat jednak jakichs wielkich bym nie zakladal.
Oczywiscie za wprowadzeniem biletow rodzinnych powinny pojsc nastepne kroki - takie jak chocby klubowe stoisko z gadzetami (wiecej bachorow, to wiecej sprzeadnych gadzetow, popcornu itd. itp.)
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
A jakie w tym wszystkim ma znaczenie czy masz z dzieckiem to samo nazwisko, czy z kobieta papier z USC?
Chce klub na meczach kobiety i dzieci, to nie powinien wnikac w ich koligacje rodzinne, a jak nie chce, to po cholere to zamieszanie?
Chce klub na meczach kobiety i dzieci, to nie powinien wnikac w ich koligacje rodzinne, a jak nie chce, to po cholere to zamieszanie?
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
Papier z USC uwazam za zbedny, natomiast kupujac bilet RODZINNY wypadalo by byc ze swoim dzieckiem. Po prostu. Tak jak kupujac bilet studencki wypada byc studentem. A nie rznac wszystkich dookola, tylko wtedy gdy "sie da".
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
OK. Mógłbyś wskazać jakiś dokument to potwierdzający?4. Zeby skorzystac z biletu RODZINNEGO musisz w razie czego okazac w kasie dokument potwierdzajacy, ze jestescie z bachorem rodzina - to Ty musisz udowodnic, ze tak jest, skoro chcesz znizke, a nie klub domniemywac
Mi przychodzi do głowy jedynie akt urodzenia dziecka. Uważasz Cooper, że teraz wszyscy rodzice powinni na stadion przychodzi z odpisem aktu urodzenia dziecka?
W dowodach osobistych odkąd przesiedliśmy się na "plastik" nie ma wzmianki o dzieciach.
Bądźmy poważni. Jak para kobieta-mężczyzna przychodzą z dzieckiem, które biorąc pod uwagę wiek całej trójki, mogłoby być ich dzieckiem to nie powinni mieć problemu z wejściem na mecz.
Tylko widzisz. Student jest w stanie wylegitymować się legitymacją studencką, a dziecku póki co nie masz obowiązku wyrabiać jakichkolwiek dokumentów.Papier z USC uwazam za zbedny, natomiast kupujac bilet RODZINNY wypadalo by byc ze swoim dzieckiem. Po prostu. Tak jak kupujac bilet studencki wypada byc studentem. A nie rznac wszystkich dookola, tylko wtedy gdy "sie da".
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
Ja "w dzieciach" nie siedze, ale:
Z tego, co wiem, to taki dokument wielu rodzicow wyrabia, bo przydaje sie chociazby w podrozy.
Powtarzam - bilet rodzinny nie jest obowiazkiem, tylko przywilejem (dobra wola klubu). Nie kazdy musi z niego skorzystac. Chcesz - wykaz to, ze ci sie nalezy. Oczywiscie nie sadze, zeby ktos legitymowal 2-5 letnie dzieci, bo przeciez wiadomo, ze nikt obcego 2-letniego bachora nie wezmie/nie da, by kupic bilet taniej...a starsze dzieci chodza juz do szkoly, wiec maja legitymacje, c'nie?
Natomiast na uzasadniony wniosek rodziców lub opiekunów dowód osobisty może być wydany osobie, która nie ukończyła 13 roku życia. Taki zapis ustawowy ni mniej ni więcej oznacza, że na wniosek rodziców dowód osobisty może otrzymać nawet kilku tygodniowe dziecko.
Z tego, co wiem, to taki dokument wielu rodzicow wyrabia, bo przydaje sie chociazby w podrozy.
Powtarzam - bilet rodzinny nie jest obowiazkiem, tylko przywilejem (dobra wola klubu). Nie kazdy musi z niego skorzystac. Chcesz - wykaz to, ze ci sie nalezy. Oczywiscie nie sadze, zeby ktos legitymowal 2-5 letnie dzieci, bo przeciez wiadomo, ze nikt obcego 2-letniego bachora nie wezmie/nie da, by kupic bilet taniej...a starsze dzieci chodza juz do szkoly, wiec maja legitymacje, c'nie?
Ostatnio zmieniony 5 lutego 2015, o 14:38 przez Cooper, łącznie zmieniany 2 razy.
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
Cooper pisze: Tak jak kupujac bilet studencki wypada byc studentem.
A i oczywiscie. A kupujac bilet dla mezczyzny, kobieta i dziecka wypada byc mezczyzna, kobieta i dzieckiem.
"Bilet rodzinny" to na swiecie nazwa umowna, tluczesz sie po nim, to powinienes wiedziec. Jest jeszcze cos takiego jak bilet grupowy i zapewne uwazasz, ze aby sie na ta opcje lapac, trzeba byc grupa znajomych i to przynajmniej z 3.5 letnim stazem?
Powtarzam, jesli klub chce przyciagnac na stadion kobiety i dzieci, to jaka mu roznica jakie powiazania rodzinne miedzy soba prezentuja? Wprowadzasz chore regulacje!
Jesli sie klubowi nie oplaca, to niech skoryguje cene, albo wycofa sie z tego. Ograniczanie dostepu do wymyslonych przez siebie promocji jest zalosne, a klub wprowadzajac Twoje pomysly osmieszylby sie jedynie.
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
Nic nie wprowadzam, uspokoiles sie?
Choc ograniczenia powinny byc, bo przeciez nie chodzi o to, by caly stadion wszedl na rodzinne?
Chodzi mi bardziej o podejscie ludzi. Pomysl jest stworzony dla rodzin. A nie dla kombinatorow, ktorzy sa w stanie obce dzieci porwac, zeby tylko 10 zlotych przyciac. A pisanie o biletach grupowych to mylenie pojec, bo bilet grupowy nie ma ograniczen w postaci wieku.
Dla mnie sytuacja, gdy 2-ka ludzi zabiera 8-latka sasiadow na mecz i kupuje bilet rodzinny jest tez normalna.
Swojego posta napisalem w odpowiedzi na te wszystkie kombinacje powyzej i chora mentalnosc. Jakby ktos nie zauwazyl, to specjalnie go przerysowalem.
Choc ograniczenia powinny byc, bo przeciez nie chodzi o to, by caly stadion wszedl na rodzinne?
Chodzi mi bardziej o podejscie ludzi. Pomysl jest stworzony dla rodzin. A nie dla kombinatorow, ktorzy sa w stanie obce dzieci porwac, zeby tylko 10 zlotych przyciac. A pisanie o biletach grupowych to mylenie pojec, bo bilet grupowy nie ma ograniczen w postaci wieku.
Dla mnie sytuacja, gdy 2-ka ludzi zabiera 8-latka sasiadow na mecz i kupuje bilet rodzinny jest tez normalna.
Swojego posta napisalem w odpowiedzi na te wszystkie kombinacje powyzej i chora mentalnosc. Jakby ktos nie zauwazyl, to specjalnie go przerysowalem.
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
Cooper pisze:Nic nie wprowadzam, uspokoiles sie?
napisalem: wprowadzajac - osmieszylby sie
a nie: wprowadzajac - osmiesza sie
ok?
PS. To nie ja tu przeklinam (ostatnio )
Ostatnio zmieniony 5 lutego 2015, o 14:48 przez go!, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
go! pisze:Wprowadzasz chore regulacje!
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
Cooper pisze:go! pisze:Wprowadzasz chore regulacje!
Nie lawiruj
w watek wprowadzasz, mam nadzieje, ze do zasad funkcjonowania klubu jeszcze nie.
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
Roznimy sie chyba w tym, ze ja uwazam, ze idea biletow rodzinnych jest m.in. po to, by ulzyc finansowo rodzinom - by mogly przyjsc w komplecie na mecz, a nie wybierac. Nie jest po to, by kombinowac jak stworzyc rodzine na 3 minuty przed wejsciem, by przyciac 10 zl.
Oczywiscie, naduzycia mniejsze lub wieksze beda jak zawsze, ale to juz sobie kazdy musi z wlasnym sumieniem rozwazyc.
Tak jak napisalem, dla mnie ok jest jesli dwojka sasiadow wezmie na mecz dziecko sasiadki i kupi rodzinny bilet, jednak mysle, ze lepiej jesli oficjalnie polityka biletow rodzinnych bedzie jednak troche restrykcyjna, tak, zeby "podstadionowych" kombinacji bylo jak najmniej.
Oczywiscie, naduzycia mniejsze lub wieksze beda jak zawsze, ale to juz sobie kazdy musi z wlasnym sumieniem rozwazyc.
Tak jak napisalem, dla mnie ok jest jesli dwojka sasiadow wezmie na mecz dziecko sasiadki i kupi rodzinny bilet, jednak mysle, ze lepiej jesli oficjalnie polityka biletow rodzinnych bedzie jednak troche restrykcyjna, tak, zeby "podstadionowych" kombinacji bylo jak najmniej.
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)
-
- Kadrowicz
- Posty: 1523
- Rejestracja: 10 marca 2005, o 10:24
- Lokalizacja: Lublin
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
Bilet rodzinny to świetna sprawa. I nawet, jakby na jakimś meczu, jakiś facio, z jakąś babką mieli wziąć dziecko znajomego na doczepkę, to co z tego? Dla klubu to być może dodatkowa dycha za bilet (bo facio nakręcił żonę, dziewczynę, eksdziewczynę, czy koleżankę, że zaj***sta promocja, więc warto się wreszcie we dwójkę wybrać na żużel - kobiety się na to łapią ), poza tym takie dziecko może potem swoim prawdziwym rodzicom truć za uchem, by sami z nim następnym razem poszli na mecz.
Od taki przykład. Naprawdę nie trzeba wnikać co i jak. Ma być dwójka dorosłych "pci odmiennej" + dziecko.
Ja osobiście odetchnę z ulgą przy bilecie rodzinnym. Zabiorę "na promocję" ( ) żonę z córeczką i skończą się dla mnie pewne "problemy" A klub zyska dodatkową dychę od mojej rodziny
Od taki przykład. Naprawdę nie trzeba wnikać co i jak. Ma być dwójka dorosłych "pci odmiennej" + dziecko.
Ja osobiście odetchnę z ulgą przy bilecie rodzinnym. Zabiorę "na promocję" ( ) żonę z córeczką i skończą się dla mnie pewne "problemy" A klub zyska dodatkową dychę od mojej rodziny
Re: Bilety i karnety - ceny, dostępność itp.
Zaratustra pisze: Ja osobiście odetchnę z ulgą przy bilecie rodzinnym. Zabiorę "na promocję" ( ) żonę z córeczką i skończą się dla mnie pewne "problemy" A klub zyska dodatkową dychę od mojej rodziny
Jestem przekonany, ze wlasnie takie przypadki bede stanowily wiekszosc sposrod korzystajacych z biletow rodzinnych. I o to w tym wszystkim chodzilo.
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)