zuzel.info

No wiem, ja tak bardziej do Bożeny niż do Ciebie

tck pisze:chodzilo mi o zaokraglanie matematyczne- 388,5 to zaokraglajac 389 ale czasami trafiaja sie tacy co twierdza ze 388;)

W geodezji zaokragla sie do cyfry parzystej, a biorac pod uwage, ze pomiar dlugosci obiektu moze byc bardziej zwiazany z geodezja niz matematyka, to kto wie czy 388 nie jest tu bardziej na miejscu?

W geodezji zaokragla sie do cyfry parzystej,

Chyba w Irlandii

meesha : nie wiem "o czym Ty do mnie rozmawiasz? " Ja tylko chciałam zauważyć, że długość toru według programów w podanych przeze mnie latach wynosiła najpierw 388 metrów, potem do dnia dzisiejszego 389 m ( Koper to jak widzę zmienił). Owszem zmieniła się geometria, ale przy tej samej szerokości łuków raz jest 388m, a a raz 389 m. Teraz tor jest długości 389m, a nie 388 co zostało na stronce poprawione. Faktem jednak jest, że przez jakiś okres jego długość była podawana jako 388m
Zresztą może jak mówi mój znajomy od remontów: "centometr nie kilometr, nie wszystkie ludzie są proste".

Wojewódzki Inspektor Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego Województwa [...] potwierdził także obowiązującą w geodezji zasadę zaokrąglania liczb przybliżonych zakończonych cyfrą 5 do liczby parzystej wyjaśniając, iż jest to sposób zaokrąglania bardziej dokładny, mający zastosowanie do dużych zbiorów liczb otrzymywanych w wyniku różnego rodzaju pomiarów.

http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/457CCA10F8

Zwracam honor

Ja się zasugerowałem § 70 pkt. 3 rozporządzenia MSWiA z dnia 9 listopada 2011 r. w sprawie standardów technicznych wykonywania geodezyjnych pomiarów sytuacyjnych i wysokościowych oraz opracowywania i przekazywania wyników tych pomiarów do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego zgodnie z którym "wyniki obliczeń zapisuje się z zachowaniem właściwej precyzji według reguł Bradis-Kryłowa".

Co nie wyklucza, że w Irlandii tez takie zasady mogą obowiązywać

I żeby nie było ot - nasz lubelski tor jest fajny i sprzyja walce, pomimo że jest długi i wąski

Kurcze nawet nie widziałem, że tu tylu kolegów po fachu będę miał jak skończę studia :p

Tor zweryfikowany?

Po co? Przecież jeszcze nie ma sponsora czy też darczyńcy

jaka jest szansa zeby zrobic u nas taki tor jak wczoraj w gp ?

23%

maestro76 pisze:jaka jest szansa zeby zrobic u nas taki tor jak wczoraj w gp ?

Wczoraj w Bydgoszczy tor robił deszcz i dlatego jakiś idiota od betonu nie miał na niego większego wpływu. Otrzymaliśmy od aury jedną z najlepszych rund GP w historii.

tak świetnego toru i takich zawodów dawno się nie oglądało. Nie wiem czy to przez przypadek (pogoda), czy organizatorzy przygotowali taki tor, ale w końcu można było obejrzeć porządne ściganie, jakiego teraz coraz mniej.

Ehh, porównując to do naszego ostatniego "kurzu" to dwa różne światy.

to i nie dziwota, że Miedzińska dwa razy leżała

i od tego aby takie tory byly na kazdych zawodach powinni byc komisarze a nie zabijac ten sport betonem

maestro76 pisze:i od tego aby takie tory byly na kazdych zawodach powinni byc komisarze a nie zabijac ten sport betonem

Instytucja komisarza i tzw. regulaminowe przygotowanie toru jest dla cwaniaków z jednej strony i idiotów z drugiej (tu głównie kibiców i dziennikarzy), którzy myślą, że to wszystko dzieje się naprawdę. Tymczasem to jedna wielka hucpa, bo tzw. regulaminowa nawierzchnia funkcjonuje zwykle przez chwilę czyli do próby toru. Później, głównie przy wszechobecnych betonach, lotna warstwa odsypuje się na zewnętrzną i tak jak ostatnio w Lublinie tworzy się twarda ścieżka i gruba warstwa mułu na zewnętrznej. Taki tor jest skandalicznie nieregulaminowy, stwarza zagrożenie dla zawodników (wycieczka na zewnętrzną grozi kontuzją) i nawet po równaniu (co 3 biegi) niezwykle trudno osiągnąć stan przed próbą toru.
Środowisko żużlowe jest zakażone mitomanami, ludźmi zakłamującymi rzeczywistość i ich fanatycznymi wyznawcami.

Parafrazując angielskie powiedzenie, można śmiało zobrazować na czym polega "my track is my castle" w wykonaniu zespołu z Łotwy. Przed wczorajszym meczem, miejscowi zawodnicy nie wyjechali do próby toru, a pogonili do trzydziestu siedmiu Start Gniezno. Smutno mi, kiedy to czytam.

Kilka słów refleksji nad lubelskim torem, no i ta statystyka, która mówi wszystko.
http://www.sportekspres.pl/zuzel/lubels ... tutem-kmz/

Trudno się nie zgodzić z którymkolwiek z akapitów. Szkoda, że wiedzą o tym wszyscy, tylko nie ci, którzy powinni to wiedzieć najlepiej...

jerry78 pisze:Kilka słów refleksji nad lubelskim torem, no i ta statystyka, która mówi wszystko.
http://www.sportekspres.pl/zuzel/lubels ... tutem-kmz/

Może ktoś w końcu zrozumie...

Nie sądzę... :/
Lepiej dla kasy klubowej żeby nie było kar, a co za tym idzie większych długów, niż "plasteliny", wysokich punktówek dla gwiazdeczek, oraz ewentualnego upomnienia/kary ze strony GKSŻ.

Tylko że u nas źle się to rozumie troszkę. Z tego co wiem przepis nie mówi o tym, że komisarz ma pilnować betonu, tylko równego toru a to chyba nie jest równoznaczne...

tor ! można i na takim jezdzić , tylko dla aktualnych zawodników zabrakło by chyba papieru w TOJ TOJ

https://www.youtube.com/watch?v=_0L6tPrYk_Q

Instrukcja wprost od Cieślaka
http://www.przegladsportowy.pl/zuzel,ma ... 1,281.html

Aż mi się nie chce wierzyć, że przy tak efektownym wejściu w sezon transferowy nic nie zostanie zrobione w celu poprawy lubelskiej nawierzchni

Demski chwali lubelskie rozwiązania na torze

Najnowsze bandy posiadają dłuższy kickboard i są wkopywane w tor. To wyklucza wpadnięcie zawodnika. Nie wszystkie kluby to rozwiązanie mają. Tak jest tylko w Opolu, Lublinie i od nowego roku ma być w Toruniu. Można powiedzieć, że te obiekty będą przygotowane najlepiej na takie sytuacje. Ich bandy spełniają wyższe normy

http://sportowefakty.wp.pl/zuzel/647833/duzy-krok-w-sprawie-band-od-nowego-roku-maja-pracowac-lepiej - całość