Lubelski tor

żużel w Lublinie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Cooper
Trener
Posty: 7443
Rejestracja: 4 maja 2004, o 16:33
Lokalizacja: Made in Poland

Re: Lubelski Tor

#76 Postautor: Cooper » 3 maja 2010, o 00:19

Ale o co Ty walczysz? Ktorys z naszych polecial na prowadzeniu? Na Grand Prix tez widzialem jak gosci stawia na lukach i na co to dowod? Nie opanowal motocykla i tyle, a Wlasow w dodatku totalnie dziwnie sie zachowal przy tym upadku, bo puscil kierownice w momencie gdy delikatnie stracil przyczepnosc.
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)

Koper
Trener
Posty: 5486
Wiek: 43
Rejestracja: 8 października 2004, o 00:48
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski Tor

#77 Postautor: Koper » 3 maja 2010, o 00:21

Dziś najlepszy czas dnia: Mariusz Puszakowski w V biegu 66,16 s , rekord lubelskiego toru: 65,85 s.

Awatar użytkownika
RadeKas
Trener
Posty: 4863
Rejestracja: 5 listopada 2003, o 19:06
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski Tor

#78 Postautor: RadeKas » 3 maja 2010, o 00:23

Janusz Stachyra wysmial by w twarz, zarowno Krakusow, jak i marudzacych tu na forum. Pomyslec, ze za jego czasow taki tor byl powszechnie uwazany za nasz atut i nikt nie widzial w tym nic zlego...
Richie Faulkner:
Good morning Poland! You were fuckin unreal last night!You blew the roof off!! It was an honor to play for you all.

Awatar użytkownika
niespokojny
Trener
Posty: 5597
Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38

Re: Lubelski Tor

#79 Postautor: niespokojny » 3 maja 2010, o 00:51

Bieg drugi. Start. Kudriaszow wysuwa sie na prowadzenie. Jedzie pelny gaz pierwsze dwa okrazenia. Nagle zwalnia i jedzie spacerowym tempem(pogonili go koledzy?). Dogania go Hadek i mija. Zdziwiony Rosjanin oglada sie po czym odkreca gaz i probuje gonic Czecha. Dziwna sytuacja. W miedzyczasie Baniak jadac pol okrazenia za nimi, powoli czolgajac sie przebija nam dmuchawca... Podnosi motor i stoi jak slup.

Puszakowki prawie rekord. A to podobno nie jest tozawodnikkstraligowy? Nikogo z naszych nie postawilo. Nie podskakiwali na dziurach. Wlasow sie chyba rozkojarzyl. Trzeba bylo ''trzymac'' motocykl caly czas tym bardziej ze bylo przyczepnie a nie betonowisko Miskolckie. Wg mnie tor byl dobry i nie wiem o co walcza niektorzy popierajac swoje teorie opinia gosci :shock: :shock: :shock: . Nawet sedzia stwierdzil ze tor byl ok.
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych

meesha
Trener
Posty: 7574
Wiek: 43
Rejestracja: 30 marca 2004, o 23:44
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski Tor

#80 Postautor: meesha » 3 maja 2010, o 02:30

tezetomaniak pisze:do jazdy to moze sie nadawal, ale zuzel nie powinien polegac tylko na dojechaniu cało do mety.

Dziś najlepszy czas dnia: Mariusz Puszakowski w V biegu 66,16 s ,
rekord
lubelskiego toru: 65,85 s.
Tragiczny ten tor, faktycznie...
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?

H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...

keram
Szkółkowicz
Posty: 189
Rejestracja: 16 czerwca 2006, o 08:29
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski Tor

#81 Postautor: keram » 3 maja 2010, o 08:02

Moje zdanie jest takie skończmy dyskusję na temat czy tor był do jazdy. Chodzę na żużel już 46 lat nie takie tory widziałem i dało się po nich jeździć i rywalizować. Obecnie zawodnicy i sędziowie preferują tory gładkie jak stół i aby tylko nie przyczepne. Potem na torach tymczasowych wychodzi wszystko bardzo źle bo kto na takim czymś w Polsce jeździ. A może niech co niektórzy zawodnicy uderzą się w piersi i powiedzą co robili zimą. Kiedyś w poprzednich latach mogli jeździć, a teraz strach w oczach. Wykonują swoją pracę za wcale nie małe pieniądze to powinni być do niej profesjonalnie przygotowani. A tak na marginesie pamiętam mecz Szwecja - Polska w piątek na torze śnieg. Następnego dnia wojsko śnieg pozgarniało, że było duże błoto dosypana trocin i w niedzielę mecz się odbył. To było w październiku i jakie były zawody a Plech z Jancarzem śmigali aż miło było patrzeć.

Czarek
Trener
Posty: 5251
Rejestracja: 16 marca 2004, o 10:50

Re: Lubelski Tor

#82 Postautor: Czarek » 3 maja 2010, o 08:16

Dodam tylko jeszcze, że ten tor może być naszym wielkim atutem w tym sezonie. Trzeba tylko nie dać sobie dać siąść na głowie tej żużlowej, tępej biurokracji, która powoduje, że za parę lat nie będziemy mieli zawodników w Grand Prix, bo nie wychowa się żużlowca metodą: superbezpieczny, równy jak stół, dopieszczony tor.
Dyktator forum: Czarek ban na tydzień, reszta ostrzeżenia.

Awatar użytkownika
ravajas
Trener
Posty: 4018
Rejestracja: 16 listopada 2003, o 16:11
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski Tor

#83 Postautor: ravajas » 3 maja 2010, o 08:52

tezetomaniak pisze:niejaki Wlasow nad którym pialiście po ubiegłym sezonie jedzie na prowadzeniu i leci w bande to rowniez gwiazda typu Pawlaszczyk i Szymura :?:


OCZYWIŚCIE!!! Zerknij na jego dorobek punktowy.

Wszystkim kibicom :lol: , którzy narzekają na tor, polecam nie przychodzić na mecze. Kropka.

r

Awatar użytkownika
tezetomaniak
Trener
Posty: 4466
Rejestracja: 12 lipca 2007, o 21:37

Re: Lubelski Tor

#84 Postautor: tezetomaniak » 3 maja 2010, o 08:57

ravajas pisze:Zerknij na jego dorobek punktowy.


ha ha, koniec dyskusji w tym momencie :lol:

Shack
Administrator
Posty: 1827
Rejestracja: 10 sierpnia 2002, o 20:45
Lokalizacja: Lublin

Re: Lubelski Tor

#85 Postautor: Shack » 3 maja 2010, o 08:59

dokładnie, i pewnie większość przychodzić przestanie. Dodam, że Żuk nie doczekał 2giego biegu, przewodniczący rady miasta (nazwiska nie pamietam) wyszedł około 9tego. Kilku moich znajomych zamiast ogladać ostatnie trzy biegi ogladali derby w telewizji.

nie wiem czy tylko ja ma takie wrazenie ale na pierwszym meczu bylo najmniej ludzi od ostatnich kilku lat, wczoraj najmniej od kilku lat na drugim meczu w sezonie.

Awatar użytkownika
ravajas
Trener
Posty: 4018
Rejestracja: 16 listopada 2003, o 16:11
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski Tor

#86 Postautor: ravajas » 3 maja 2010, o 09:06

tezetomaniak pisze:
ravajas pisze:Zerknij na jego dorobek punktowy.


ha ha, koniec dyskusji w tym momencie :lol:

amen


Shack pisze:dokładnie, i pewnie większość przychodzić przestanie. Dodam, że Żuk nie doczekał 2giego biegu, przewodniczący rady miasta (nazwiska nie pamietam) wyszedł około 9tego. Kilku moich znajomych zamiast ogladać ostatnie trzy biegi ogladali derby w telewizji.

nie wiem czy tylko ja ma takie wrazenie ale na pierwszym meczu bylo najmniej ludzi od ostatnich kilku lat, wczoraj najmniej od kilku lat na drugim meczu w sezonie.


powoływanie się na zachowanie politykierów nie jest najrozsądniejsze. jeszcze ktoś gotów uznać, że dobro lubelskiego speedwaya leży im na sercu. nie bądźmy dziećmi. Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Bozena
Senior
Posty: 568
Rejestracja: 6 maja 2009, o 11:29
Lokalizacja: Lublin

Re: Lubelski Tor

#87 Postautor: Bozena » 3 maja 2010, o 09:11

Shack pisze:dokładnie, i pewnie większość przychodzić przestanie. Dodam, że Żuk nie doczekał 2giego biegu, przewodniczący rady miasta (nazwiska nie pamietam) wyszedł około 9tego.

To akurat nie powinno nikogo dziwić :lol: Widocznie tacy z nich kibice 8) Na koszykówce też większość z władz miasta wytrzymuje zaledwie 1 kwartę, a tam to już na pewno nie można narzekać na stan toru :wink: Ciekawe, czy Daniewski też wyszedł, bo ten zazwyczaj przychodzi na mecze niezależnie od zbliżających się wyborów. :)

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13182
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Lubelski Tor

#88 Postautor: Gelo » 3 maja 2010, o 09:15

Cooper pisze:Ale o co Ty walczysz? Ktorys z naszych polecial na prowadzeniu? Na Grand Prix tez widzialem jak gosci stawia na lukach i na co to dowod? Nie opanowal motocykla i tyle, a Wlasow w dodatku totalnie dziwnie sie zachowal przy tym upadku, bo puscil kierownice w momencie gdy delikatnie stracil przyczepnosc.

Dla mnie ten upadek wygładał teatralnie - nie to zebym podejrzewal Własowa o celowe rozbicie kości ogonowej i skasowanie motocykla ale wyglądało to "nienaturalnie". Co do toru - jasne ze jest ciężki ale trzeba zwrocic uwage na to, że żaden z naszych bez pomocy Krakusa się nie przewrocil (Darkin). A nikt mi nie powie, ze taki Hadek, Kostro czy Zieliński mieli w Lublinie tyle jazd, że poznali nasz tor jak własną kieszeń. Stróżykom, Pawlaszczykom i Własowom moze po prostu nie chcialo sie przerzucić kilku sztang w zimie.

Awatar użytkownika
Dobromir
Zawodowiec
Posty: 1483
Rejestracja: 16 marca 2003, o 10:46
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski Tor

#89 Postautor: Dobromir » 3 maja 2010, o 09:33

Co do stanu toru to ja poproszę o taki już do końca sezonu - w końcu będzie naszym atutem. Do tego będzie dużo mijanek a co za tym idzie widowisko ciekawsze.

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13182
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Lubelski Tor

#90 Postautor: Gelo » 3 maja 2010, o 09:39

nie jestem zwolennikiem tłumaczenia się "robię tak bo inni tak robią" ale inni tez mieli problem z przygotowaniem toru po ulewach - http://www.sportowefakty.pl/zuzel/2010/ ... m-row-ryb/

Awatar użytkownika
ravajas
Trener
Posty: 4018
Rejestracja: 16 listopada 2003, o 16:11
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski Tor

#91 Postautor: ravajas » 3 maja 2010, o 09:43

tyle, że tam gęby krzykaczy zamknął fakt, iż wygrali goście.

JAG
Senior
Posty: 923
Rejestracja: 18 czerwca 2004, o 17:36

Re: Lubelski Tor

#92 Postautor: JAG » 3 maja 2010, o 09:52

tor jest wymagajacy, wymaga siły w rekach i kondycji ale jest zdecydowanie lepszy niz podczas nieszczesnych eliminacji. szkoda ze zawodnicy Wandy poszli na łatwizne,szkoda ze niepodjeli walki. byc moze tak kazał im trener,moze zabrakło solidnego przygotowania siłowo-kondycyjnego przed sezonem...
obawialam sie przed meczem czy to co jest przed pierwszym biegiem wytrzyma do konca meczu ale jak widac martwiłam sie na zapas.
brawo dla naszych zawodnikow ze pokazali Krakusom że można sie na naszym torze scigac!
brawo dla Kudriaszowa!!!!!!!!jestem pod ogromnym wrazeniem jazdy tego młodego żużlowca!
szkoda tylko Sergieja,oby szybko wrocił do zdrowia, i na tor!
:),czasami :(

Awatar użytkownika
Łoptymista
Trener
Posty: 3790
Rejestracja: 15 kwietnia 2003, o 08:22
Lokalizacja: Lublin

Re: Lubelski Tor

#93 Postautor: Łoptymista » 3 maja 2010, o 10:03

tezetomaniak pisze:niejaki Wlasow nad którym pialiście po ubiegłym sezonie jedzie na prowadzeniu i leci w bande to rowniez gwiazda typu Pawlaszczyk i Szymura :?:

Wlasow z tego co bylo od nas widac przed spotkaniem z banda zerwal lancuch. wczesniej mu nie szlo, a w tym feralnym biegu widac bylo, ze jest spasowany i lecial jak szalony

co do toru to mam jedna uwage - CZEGO DO CHOLERY ZA 20 ZL MUSZE OGLADAC UBIJANIENIE TORU? akurat wczoraj oglem byc na stadionie niespelna dwie i pol godziny. jak sie okazuje to zbyt malo zeby zobaczyc chociaz 10 biegow i to jest zenada

Awatar użytkownika
Gelo
Leszek Demski
Posty: 13182
Rejestracja: 23 września 2002, o 12:11
Lokalizacja: Lublin

Re: Lubelski Tor

#94 Postautor: Gelo » 3 maja 2010, o 10:13

tu chyba "zasługa" machających gałęziami i skaczących wokól sedziego gosci. mogli jechac od razu - efekt byłby podobny. jak ktos ma pełne gacie ze strachu i nie trzyma łychy na takim torze - to nie powinien sie zajmowac uprawianiem tego sportu.

Awatar użytkownika
Łoptymista
Trener
Posty: 3790
Rejestracja: 15 kwietnia 2003, o 08:22
Lokalizacja: Lublin

Re: Lubelski Tor

#95 Postautor: Łoptymista » 3 maja 2010, o 10:19

to nasi powinni bardziej machac i przegonic obsrymajtkow

ale szczerze mowiac to nie ma to znaczenia czyja to zasluga. drugi mecz u siebie i znowu kilka godzin na stadionie. spaghetti speedway srednio mnie bawi

Awatar użytkownika
mikas
Trener
Posty: 3291
Rejestracja: 27 kwietnia 2003, o 15:01
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski Tor

#96 Postautor: mikas » 3 maja 2010, o 11:17

meesha pisze:
tezetomaniak pisze:do jazdy to moze sie nadawal, ale zuzel nie powinien polegac tylko na dojechaniu cało do mety.

Dziś najlepszy czas dnia: Mariusz Puszakowski w V biegu 66,16 s ,
rekord
lubelskiego toru: 65,85 s.
Tragiczny ten tor, faktycznie...


"Ogladal" mecz na sportowychfaktach i wie najlepiej czy tor byl tragiczny czy nie :twisted: :twisted: :twisted:
MOTOR LUBLIN
Obrazek

Awatar użytkownika
Łoptymista
Trener
Posty: 3790
Rejestracja: 15 kwietnia 2003, o 08:22
Lokalizacja: Lublin

Re: Lubelski Tor

#97 Postautor: Łoptymista » 3 maja 2010, o 11:19

ale ma racje

Awatar użytkownika
mikas
Trener
Posty: 3291
Rejestracja: 27 kwietnia 2003, o 15:01
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski Tor

#98 Postautor: mikas » 3 maja 2010, o 11:22

To jest akurat niewazne w tym wypadku :)
MOTOR LUBLIN
Obrazek

Awatar użytkownika
tezetomaniak
Trener
Posty: 4466
Rejestracja: 12 lipca 2007, o 21:37

Re: Lubelski Tor

#99 Postautor: tezetomaniak » 3 maja 2010, o 11:26

ten czas Puzona mozecie wklejac do woli :)
Kołodziej na półfinale również był blisko rekordu, a tor był wysmienity :)

Awatar użytkownika
Łoptymista
Trener
Posty: 3790
Rejestracja: 15 kwietnia 2003, o 08:22
Lokalizacja: Lublin

Re: Lubelski Tor

#100 Postautor: Łoptymista » 3 maja 2010, o 11:27

mikas a Ty byles na meczu

poza tym gdzie on napisal, ze widzial tor? zna sie na zuzlu na tyle, zeby wiedziec ze na kartoflisku nie da sie zrobic czasow wokolicach rekordu toru. niektorym sieciowym przesladowcom brak takiej wiedzy 8)