Lubelski tor

żużel w Lublinie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
sadychor
Kadrowicz
Posty: 1798
Rejestracja: 12 kwietnia 2005, o 16:16

Re: Lubelski Tor

#101 Postautor: sadychor » 3 maja 2010, o 11:55

<slurp><slurp><slurp>
Poszla wazelinka :lol: :lol:
Jak tak dalej pojdzie, ludziska beda reagowali na widok przyczepnego tak jakby zobaczyli goddena na torze.
Obrazek
Lublin miastem specjalistów teoretyków pozostających w wiecznej opozycji

Koper
Trener
Posty: 5486
Wiek: 43
Rejestracja: 8 października 2004, o 00:48
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski Tor

#102 Postautor: Koper » 3 maja 2010, o 12:09

ravajas pisze:powoływanie się na zachowanie politykierów nie jest najrozsądniejsze. jeszcze ktoś gotów uznać, że dobro lubelskiego speedwaya leży im na sercu. nie bądźmy dziećmi. Pozdrawiam


Jak bardzo politykom zależy na lubelskim żużlu to doskonale wiemy i nie raz można było się o tym przekonać. Fajnie, że Żuk pofatygował się na mecz, szkoda, że trafił na mecz który był rozgrywany po bardzo intensywnych opadach (ja przedwczoraj nawet wątpiłem że mecz w ogóle się odbędzie), później jeszcze miała miejsce niecodzienna sytuacja przebicia dmuchanej bandy, a przed meczem naciski na sędziego ze strony Krakowa, że tor nie nadaje się dojazdy, aż Puszakowski musiał udowadniać na próbie toru, że można na pełnym gazie pokonywać łuki. To wszystko bardzo przedłużało zawody, szczególnie właśnie na początku, później tempo było już nieco lepsze.

Zobaczymy jak Żuk (jeśli będzie prezydentem Lublina) potraktuje stadion przy Zygmuntowskich, czy wykona jakieś działania aby go modernizować, czy też oleje totalnie jak był olewany przez poprzednie lubelskie władze. Jeśli coś w tym temacie się ruszy to będziemy mogli powiedzieć, że wizyty władz miasta mają jakiś większy sens niż tylko zaprezentowanie się przed potencjalnymi wyborcami w kontekście przyszłych wyborów samorządowych.

Wracając do toru to wczoraj był przede wszystkim przyczepny, ale takie bywają zawsze po opadach i jakoś nie tylko Puszakowski ale chociażby Baran (zdobywca czystego kompletu) pokazali jak należy radzić sobie na takim torze jaki mieliśmy wczoraj w Lublinie.

Awatar użytkownika
mikas
Trener
Posty: 3291
Rejestracja: 27 kwietnia 2003, o 15:01
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski Tor

#103 Postautor: mikas » 3 maja 2010, o 12:31

Łoptymista pisze:mikas a Ty byles na meczu

poza tym gdzie on napisal, ze widzial tor? zna sie na zuzlu na tyle, zeby wiedziec ze na kartoflisku nie da sie zrobic czasow wokolicach rekordu toru. niektorym sieciowym przesladowcom brak takiej wiedzy 8)

O matko, nie napisalem tego zeby stwierdzic ze tor byl zly.
Pisalem w kontekscie tego, ze Meesha wiele razy wypomina innym forumowiczom, ze wypowiadaja sie o meczach wyjazdowych nie bedac na nich. Wtedy gdy ma inne zdanie na temat jakichs sytuacji z meczu wyjazdowego jego koronnym argumentem jest wlasnie to, ze on widzial na zywo a ktos nie ;) Tym razem jednak nie przeszkodzilo mu zabrac glosu w sprawie toru to, ze tego toru na zywo nie widzial :twisted:
Ostatnio zmieniony 3 maja 2010, o 12:33 przez mikas, łącznie zmieniany 1 raz.
MOTOR LUBLIN
Obrazek

Koper
Trener
Posty: 5486
Wiek: 43
Rejestracja: 8 października 2004, o 00:48
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski Tor

#104 Postautor: Koper » 3 maja 2010, o 12:32

tezetomaniak pisze:
Tor był bardzo dobrze przygotowany!


zapytaj zawodników czy dobrze im się jezdzilo :roll:


Tomasz Rempała: "Tor może nie był zbyt łatwy, ale spokojnie dało się jeździć."

Kamil Zieliński: "Tor był dobry, można było na nim powalczyć"

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/2010/ ... -po-meczu-

Co do Własowa, to narzekał, że jest bardzo zmęczony podróżą z Austrii (z Mureck, niecałe 1000 km z Lublina). Dzień wcześniej wygrał tam zawody w ramach Rundy Kwalifikacyjnej Indywidualnych Mistrzostw Europy.

meesha
Trener
Posty: 7574
Wiek: 43
Rejestracja: 30 marca 2004, o 23:44
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski Tor

#105 Postautor: meesha » 3 maja 2010, o 13:18

mikas pisze:
Łoptymista pisze:mikas a Ty byles na meczu

poza tym gdzie on napisal, ze widzial tor? zna sie na zuzlu na tyle, zeby wiedziec ze na kartoflisku nie da sie zrobic czasow wokolicach rekordu toru. niektorym sieciowym przesladowcom brak takiej wiedzy 8)

O matko, nie napisalem tego zeby stwierdzic ze tor byl zly.
Pisalem w kontekscie tego, ze Meesha wiele razy wypomina innym forumowiczom, ze wypowiadaja sie o meczach wyjazdowych nie bedac na nich. Wtedy gdy ma inne zdanie na temat jakichs sytuacji z meczu wyjazdowego jego koronnym argumentem jest wlasnie to, ze on widzial na zywo a ktos nie ;) Tym razem jednak nie przeszkodzilo mu zabrac glosu w sprawie toru to, ze tego toru na zywo nie widzial :twisted:

Wysoki sądzie, nie wypowiadam się na temat faktów zaistniałych na torze podczas wyścigów tylko o samym stanie toru, a ten można sobie wyobrazić na podstawie zdjęć, po wypowiedziach innych osób (w tym przede wszystkim zawodników) czy patrząc na czasy wyścigów. Pomocne jest tu doświadczenie z jakichś 300 zawodów i 100 treningów oglądanych na tym torze w różnych warunkach. A wypowiadam się dlatego, że mam dosyć medialnej nagonki na lubelski tor. Nagonki rozpoczętej przez Adrianka Miedzińskiego - wybornego technika, który to na własnym torze przy trudnych warunkach "załatwił" majstra Apatorowi wywracając się chyba w każdym biegu przez nikogo nieatakowany. Ponadto byłem w ubiegłym sezonie na zawodach w Krakowie i widziałem jak wygląda nieprzygotowany do jazdy tor. Równanie co 2 biegi nic kompletnie nie dawało bo się rozsypywał totalnie. Choć Sajfutdinowowi czy Gollobowi jakoś to bardzo nie przeszkadzało. I nie wiem czemu nie słyszałem na trybunach wtedy okrzyków "Bezpieczeństwo przede wszystkim" :lol:

Dosyć obrzucania gównem naszego klubu i miasta.
NASZ TOR JEST NASZĄ TWIERDZĄ :!: :twisted:
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?

H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...

Awatar użytkownika
sadychor
Kadrowicz
Posty: 1798
Rejestracja: 12 kwietnia 2005, o 16:16

Re: Lubelski Tor

#106 Postautor: sadychor » 3 maja 2010, o 13:29

Ekhm, "bezpieczeństwo to podstawa" - tak to leciało :wink:
Obrazek
Lublin miastem specjalistów teoretyków pozostających w wiecznej opozycji

meesha
Trener
Posty: 7574
Wiek: 43
Rejestracja: 30 marca 2004, o 23:44
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski Tor

#107 Postautor: meesha » 3 maja 2010, o 13:34

Mogłem coś przekręcić ale i tak jeden grzyb :P
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?

H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...

Awatar użytkownika
tezetomaniak
Trener
Posty: 4469
Rejestracja: 12 lipca 2007, o 21:37

Re: Lubelski Tor

#108 Postautor: tezetomaniak » 3 maja 2010, o 13:42

meesha pisze:Nagonki rozpoczętej przez Adrianka Miedzińskiego


Przez Miedziaka tak ?

zanim sie wypowiesz zapoznaj sie z materiałem :wink:

Daniel Jeleniewski: Co do toru, powiem szczerze, że nie może tak być, żeby czołowi polscy zawodnicy mieli problemy z utrzymaniem się na motocyklu. Nie powinno być sytuacji, w której taki żużlowiec jak Adrian Miedziński - a według mnie jest to jeden z pięciu najlepszych jeźdźców w Polsce - jedzie na prowadzeniu, traci kontrolę na maszyną i wpada w bandę. Nie chcę nikogo obwiniać, ale to niedopuszczalne.

Jacek Rempała: Dzisiejszy tor był nieporozumieniem. Myślę że w kolejnych latach otrzymanie zawodów takiej rangi może być dla Lublina trudne. Dużo pracy czeka gospodarzy, żeby doprowadzić tor do porządku.

Marcin Jędrzejewski: To dzisiaj była parodia, antyreklama żużla. (...) Całkowite nieporozumienie.


Ale Kołodziej zrobił prawie rekord toru więc tor był super :) BO TAKI CZAS BYŁ :shock:

Awatar użytkownika
ravajas
Trener
Posty: 4018
Rejestracja: 16 listopada 2003, o 16:11
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski Tor

#109 Postautor: ravajas » 3 maja 2010, o 13:45

no dobrze tezetomaniaku, ale o co Ci chodzi? mógłbyś wyklarować swoje stanowisko?

r

meesha
Trener
Posty: 7574
Wiek: 43
Rejestracja: 30 marca 2004, o 23:44
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski Tor

#110 Postautor: meesha » 3 maja 2010, o 13:48

Nie powinno być sytuacji, w której taki żużlowiec jak Adrian Miedziński - a według mnie jest to jeden z pięciu najlepszych jeźdźców w Polsce - jedzie na prowadzeniu, traci kontrolę na maszyną i wpada w bandę.

Ale ten typ tak ma, dla mnie jego fikołki na prowadzeniu to żadna nowina - patrz finał E-ligi 2009. Zawodnik który istnieje tylko na betoniku, a jak jest lekka kopka to techniki brakuje i się wywraca, nie jest jednym z 5 najlepszych w Polsce. Bo jeśli tak jest to znaczy, że mamy w Polsce cieniutkich żużlowców...

no dobrze tezetomaniaku, ale o co Ci chodzi?

O to mu chodzi, że zawsze musi być "anty"...
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?

H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...

Awatar użytkownika
niespokojny
Trener
Posty: 5601
Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38

Re: Lubelski Tor

#111 Postautor: niespokojny » 3 maja 2010, o 14:12

meesha pisze:O to mu chodzi, że zawsze musi być "anty"...


Niektorzy tak maja ze musza sie czyms wyroznic. Nie zawsze pozytywnym i obiektywnym.
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych

Krychs
Senior
Posty: 583
Rejestracja: 14 lipca 2004, o 11:07
Lokalizacja: Breslau

Re: Lubelski Tor

#112 Postautor: Krychs » 3 maja 2010, o 14:13

Nie byłem na półfinale krajowych eliminacji IMŚ i nie zamierzam się wypowiadać na temat stanu toru na tamtych zawodach, ale jeśli chodzi o wczorajszy mecz to delikatnie mówiąc denerwuje mnie narzekanie na lubelski owal. Tor był zważywszy na nocne opady naprawdę dobrze przygotowany. Jednak pseudożużlowcy Pawlaszczyki, Baniaki i inne wynalazki jak tylko zobaczyły przyczepny tor szukały dziury w całym. Najlepiej przecież jakby każda drużyna przygotowywała betonik z pasjonującym widowiskiem w tumanach kurzu...
Ciężki tor to był np. podczas baraży z Zielonką. Ale wczoraj? O co chodzi? Za niewyjeżdżanie do biegów, totalne olewanie kibiców życzę Wandzie Zero Ambicji i Woli Walki Kraków ostatniego miejsca w II lidze w tym sezonie... A to co wypisuje niejaki Sadzikowski usprawiedliwiając kalectwo swoich pseudożużlowców zakrawa na kpinę:

http://www.speedwaywanda.pl/index.php/a ... yjanienie-

Awatar użytkownika
Remus
Senior
Posty: 654
Rejestracja: 16 czerwca 2009, o 14:11

Re: Lubelski Tor

#113 Postautor: Remus » 3 maja 2010, o 14:22

Ja też nie rozumiem tej całej sytuacji z lubelskim torem. Miedziak narobił szumu i teraz każdy kto przyjedzie czepia się i kwestionuje lubelski tor. Może już wystarczy. Byłem i na zawodach 1/2 IMŚ jak i na pozostałych. I uważam że nasz tor wczoraj był bardzo dobrze przygotowany biorąc pod uwagę nocne opady deszczu. Jak to się mówi - złej baletnicy to i rąbek u spódnicy przeszkadza.

Dlatego prośba. Przestańmy już narzekać na nasz tor bo jest naprawdę dobrze, a to że inni nie potrafią na nim pojechać to już ich problem. Pamiętajmy że nasz tor jest naszym atutem.
Obrazek

Koper
Trener
Posty: 5486
Wiek: 43
Rejestracja: 8 października 2004, o 00:48
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski Tor

#114 Postautor: Koper » 3 maja 2010, o 14:31

Remus pisze:Pamiętajmy że nasz tor jest naszym atutem.


To może zmodyfikujmy żale Sadzikowskiego:
Po pierwsze opady deszczu w Lublinie były tylko w nocy (3 do 4 godzin), tor po tych opadach praktycznie nie został przygotowany do godziny 16 tak aby był naszym atutem a nie atutem zawodników gospodarzy, którzy w przeciwieństwie do zawodników z Krakowa nie narzekali na tor, a wręcz przyznawali, że dało się na nim podejmować skuteczną walkę.

Awatar użytkownika
ravajas
Trener
Posty: 4018
Rejestracja: 16 listopada 2003, o 16:11
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski Tor

#115 Postautor: ravajas » 3 maja 2010, o 14:34

co zresztą było widać. ja już nie pamiętam kiedy u nas można było wyprzedzić po zewnętrznej lub po wewnętrznej nie kosząc rywali.

no cóż... jak to mówią, Wanda wczoraj pojechała po bandzie.
Wanda i banda ;)

o, a BanaNowa Huta była fajna.

Koper
Trener
Posty: 5486
Wiek: 43
Rejestracja: 8 października 2004, o 00:48
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski Tor

#116 Postautor: Koper » 4 maja 2010, o 21:13

Przyjezdni od początku byli przeciwni rozgrywaniu meczu. Domagali się walkowera, gdyż ich zdaniem, tor nie nadawał się do jazdy. Z opinią gości nie zgadza się Rafał Wilk. - Pogoda zrobiła nam trochę robotę. Całą noc padał deszcz. Wydaje mi się, że tor i tak był w najlepszym stanie od początku sezonu. Przecież wszyscy nasi żużlowcy jechali normalnie - powiedział były żużlowiec, po czym odniósł się do sytuacji z ostatnich pięciu biegów, kiedy to krakowianie stawali pod taśmą w okrojonym składzie. - To nie jest sportowe zachowanie. Wiadomo, Danił miał upadek, później Siemen i to ich może usprawiedliwiać, ale reszta zawodników mogła podjąć rękawicę. Na różnych torach trzeba jeździć, a że ten tor dzisiaj był przyczepny? Nie zawsze będzie ładnie, gładko i twardo.

http://espeedway.pl/news,rafal_wilk_ini ... 41,12.html

Awatar użytkownika
Perez
Trener
Posty: 4104
Rejestracja: 8 marca 2009, o 21:08
Lokalizacja: Lubartów

Re: Lubelski Tor

#117 Postautor: Perez » 27 maja 2010, o 11:07

Wie ktoś może jaki jest stan lubleskiego toru na dzien dzisiejszy?
Po dzisiejszych zawodach nie będą znów na nas pluli za dziury?
Mistrz, Mistrz, MOTOR MISTRZ!!!

Awatar użytkownika
ravajas
Trener
Posty: 4018
Rejestracja: 16 listopada 2003, o 16:11
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski tor

#118 Postautor: ravajas » 27 maja 2010, o 15:07

będą. zawsze plują.

Awatar użytkownika
tezetomaniak
Trener
Posty: 4469
Rejestracja: 12 lipca 2007, o 21:37

Re: Lubelski tor

#119 Postautor: tezetomaniak » 27 maja 2010, o 15:11

uwzieli sie :twisted:

harry
Trener
Posty: 4753
Rejestracja: 14 kwietnia 2003, o 11:14

Re: Lubelski tor

#120 Postautor: harry » 27 maja 2010, o 16:26

Taka nowa świecka tradycja 8)
" Jak powiedział mi jeden młody dziennikarz, niektórzy ludzie są genetycznie niezdolni do tego, żeby mówić prawdę" - Jacek Gajewski

jerry78
Trener
Posty: 4535
Rejestracja: 16 czerwca 2007, o 20:18
Lokalizacja: Lublin

Re: Lubelski tor

#121 Postautor: jerry78 » 27 maja 2010, o 19:00

Tor naprawdę świetnie przygotowany, trzeba pochwalić naszego toromistrza. Dało się walczyć, wyprzedzać i w dodatku był równiutki. Teraz już nikt nie powinien na niego narzekać, a Jasio Stachyra niech sobie wydaje kasę na obserwatora.

arturek111
Szkółkowicz
Posty: 180
Rejestracja: 10 sierpnia 2003, o 15:03
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski tor

#122 Postautor: arturek111 » 27 maja 2010, o 19:39

Potwierdzam lekko betonowaty w drugiej części zawodów. Ale do końca wytrzymał nie rozpadł się

Awatar użytkownika
ravajas
Trener
Posty: 4018
Rejestracja: 16 listopada 2003, o 16:11
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski tor

#123 Postautor: ravajas » 27 maja 2010, o 19:44

ale przecież w ostatniej serii startów jeździli śmiało po dużej jak się odsypała. tor bardzo dobrze zrobiony (może te opady deszczu go przemacerowały) poza oczywiście tradycyjną już pralką na wejściu w drugi łuk.

Awatar użytkownika
kilar
Trener
Posty: 3008
Rejestracja: 7 lipca 2004, o 00:29
Lokalizacja: Lublin City

Re: Lubelski tor

#124 Postautor: kilar » 27 maja 2010, o 19:56

Tor przygotowany bardzo dobrze, byla efektowna walka zawodnikow po szerokiej, tak wiec Dyrektor Sprawka powinien jak najszybciej pozbierac opinie zawodnikow o torze, wrzucic je w neta, by ostatecznie rozwiac wszelkie teorie na temat katastrofalnego lubelskiego toru.

Oby z Pila sie nie zmienil, a beda efektowne zawody. Z szalejacym Puszakowskim w roli glownej.

Awatar użytkownika
niespokojny
Trener
Posty: 5601
Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38

Re: Lubelski tor

#125 Postautor: niespokojny » 27 maja 2010, o 21:48

Mateusz Szczepaniak:

Zawody mogły się podobać, była walka. Po tym, co słyszałem spodziewałem się dużo gorszego toru, a nie było źle.


Jeleniewski powiedzial:

Tor w przeciwieństwie do mojego ostatniego występu w Lublinie wyglądał dobrze, nadawał się do walki,



Jeszcze Jablonski chwalil sobie tor. Wiec to powinno zakonczyc dyskusje przyjezdnych i szukanie dziury w calym... doslownie :D
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych